Disco Elysium

[Gość Rozi]

13 godzin temu, ogqozo napisał:

Czas jest w miarę istotny w grze ale tak naprawdę idzie dość powoli i nie ma co się nim cisnąć. dopóki nie stoisz i nic nie robisz cały dzień

Czas w grze upływa tylko podczas dialogów i czytaniu książek. Nie ma takiego znaczenia jak w Falloucie np., można robić wszystkie poboczne i nic się nie straci z głównego wątku, ani nie przegra.

 

A inne porady? Możesz sobie wybrać jakim typem policjanta i człowieka być, i tak grać. Możesz być komuchem, faszystą, moralistą (centryzm, ha tfu!), śmieciem ludzkim, alkoholikiem, zdrowymwariatem, każde podejście jest ciekawe, ale żadne nie sprawi, że coś "popsujesz".

[_Red_ 11 563]

No jedynie faktycznie można zablokować się na amen w pewnym momencie bez hajsu za nocleg i wtedy pozostaje restart. Chyba ze jakoś to rozwiązali, że można jeszcze w nocy spróbować coś zarobić i spłacić hotelarza.

[Gość Rozi]

Tak, ale tylko w drugim dniu.

Spoiler

W trzecim otwiera się śluza i mamy darmowe spanko u praczki, a nawet po drugiej w nocy mamy kilka możliwości zarobku hajsu. A jeśli nie zarobimy, to pozostaje pójście spać w śmietniku i game over.

Z resztą i tak sam Garte mówi, że MUSIMY zapłacić za nocleg, tak jak i Kim.

[Pupcio 16 901]

Czyli mogę sobie robić na luzaku poboczne zadania a pan truposz nie ucieknie z drzewa? 

[Gość Rozi]

Możesz.

 

Ciekawostka:

Spoiler

Można ukończyć śledztwo bez obejrzenia ciała.

 

[Pupcio 16 901]

Już za późno, niestety już tam zawitałem i spotkałem tego małego sc0rwensyna 

[Gość Rozi]

Nie daj się zrobić jego dziwką

[Ölschmitz 1 477]

zawsze jak widze nowe posty w tym temacie to wiem, ze albo trzeba zakasac rekawy bo jakis podgracz bedzie probowal pisac, ze ta gra nie jest wybitna, albo z przyjemnoscia poslucham jak ktos ja chwali i zaczyna wlasnie swoja przygode w martinaise.

 

dorzuce swoje 3 grosze:

- regularnie sejwowac bo sie lubi zcrashowac

- nie powtarzac checków - czesto po nieudanym wychodzi fajniejszy outcome

- dzwonić do skutku (PDK)
- zaprzyjaźnić się z Kimem

[Pupcio 16 901]

Na kąkutrze narazie 0 kraszy cz innych problemów technicznych

[tjery 946]

Jo, też przeszedłem beż żadnego problemu, także o crashe na PC raczej się nie musisz martwić.

[Gość Rozi]

2 godziny temu, Ölschmitz napisał:

 

dorzuce swoje 3 grosze:

- regularnie sejwowac bo sie lubi zcrashowac

- nie powtarzac checków - czesto po nieudanym wychodzi fajniejszy outcome

- dzwonić do skutku (PDK)
- zaprzyjaźnić się z Kimem

Zinternalizować zaawansowaną teorię rasy.

[Pupcio 16 901]

Ta gra jest tym czego szukałem w swoim zagrajmerskim życiu. Prawdziwą opowieścią którą kształtuje jak chce. Cały dzień dziś grałem. Jak w rdr 2 r* zrobił tak żywy świat że łatwo było zapomnieć że to gra tak samo tu jest z opowieścią, mega ciężko zrobić coś co nas wybije z tego świata. Rozwaliło mnie jak gadałem sobie dla beki z babą przed księgarnią i wkręcałem jej że może jej mąż zaginął aż w końcu te dialogi które z początku do niczego nie prowadziły dały mi nowe zadanie. Definicja gry rpg.

Zawsze lubiłem te strare pctowe rpgi jak fallout i inne tylko miałem z nimi problem. Walka. Nie trawie walki w tych grach, nawet w moim ukochanym falloucie umierałem w środku podczas walki, tu jej praktycznie nie ma więc jest ideolo. Tak samo lubie visual nowelki z chin ale też mam z nimi problem. Wybory które się tam podejmuje są zazwyczaj chuya warte+ poza czytaniem nic innego nie robimy. W de wybory mają znaczenie a poza czytaniem rzeki tekstu mamy też trochę urozmaicenia chociażby tym zwykłym chodzeniem po mieście. W personie to na mnie działa i tu tak samo. No jestem kupiony na maksa i to mimo że świat gry to niezbyt moje klimaty. Polecam dla prawdziwych graczy

[maciucha 11 337]

Chyba pora wziąć za 35zl na steam decka

[Pupcio 16 901]

No pod kołderką to już w ogóle musi wchodzić jak zimna wódeczka ja jednak się skusiłem na laktoka bo 35 ziko to jednak nie 250 na switcha czy ile te japońskie złodzieje by chciały

[Ludwes 1 672]

to tylko kwestia czasu jak będziesz się zbliżał do końca gry i wpadniesz tu do tematu, żeby napisać co się właśnie odjebalo, hehe

 

zajebista gra

[maciucha 11 337]

Wleciało pod kolderke na steam decku.

Lecimy, nie śpimy

[maciucha 11 337]

Po 3h nawet nie wiedziałem, że potrzebowałem takiej gry

[_Red_ 11 563]

Mnie osobiście tylko nieco zamuliła ilość tekstu. Tak, wiem że o to chodzi w tej grze i to tak jakby czepiać się książki, że jest gruba, ale tematy ideologiczno-polityczno-komuszo-marksistowskie nie są moją pasją. 

 

Dla kogoś kto się tym para to z Disco będzie się czuł jak w sklepie z cukierkami. 

 

Oczywiście ukończyłem, ale byłem już zmęczony Jestem jednak ciekaw kilku rozwiązań fabuły gdybym poszedł w siłę, a nie intelekt.

[Pupcio 16 901]

Rzeczywiście ilość tekstu czasami może przytłoczyć, szczególnie jak wchodzą info o świecie to człowiek czuje się przytłoczony ale gram sobie na chilku, powiedziałbym że nawet traktuje to bardziej jak czytanie książki a nie gre. A za kilka lat chętnie sprawdze ścieżke policjanta mięśniaka który nie stroni od alko i narkotyków  Na ten moment staram się chłopaka wyprowadzić na prostą bo mi za niego wstyd

[KrYcHu_89 1 572]

16 godzin temu, maciucha napisał:

Po 3h nawet nie wiedziałem, że potrzebowałem takiej gry

Ta gra jest tak zajebista, że ilość ciekawej treści bije na głowę 10 innych rpgów pod względem samych dialogów i możliwości zakończenia tematów. Najlepiej napisany cRPG od czasu Planespace: Torment. 

W dniu 20.01.2023 o 16:19, tjery napisał:

Jo, też przeszedłem beż żadnego problemu, także o crashe na PC raczej się nie musisz martwić.

Potwierdzam, gra na PC jest już mocno dopracowana od dawna, a grałem w połowie 2021, jeszcze przed tą reedycją Final Cut. 

[ogqozo 6 350]

"Mi działa" mdr. To tak nie działa, że gra każdemu cały czas crashuje, to by dopiero było cienkie. Po prostu ryzyko jest stosunkowo spore więc IMO warto save'ować bo utrata pół godziny gry czy więcej może nie każdemu pasować. Na forach o grze nadal posty o crashach w różnorakich sytuacjach i bugach blokujących grę nadal regularnie się pojawiają.

[pawelgr5 1 245]

U mnie nie było zadnych problemów, ograłem na SD i nawet raz nie wyrzuciło itd. Gra jest genialna. Krawat to najlepszy kompan jakiego miałem w grach i tylko faktycznie czasem wjeżdża uczcie wstydu za akcje jakie odstawił główny bohater. 

[Il Brutto 1 581]

17 hours ago, Pupcio said:

Rzeczywiście ilość tekstu czasami może przytłoczyć, szczególnie jak wchodzą info o świecie to człowiek czuje się przytłoczony ale gram sobie na chilku, powiedziałbym że nawet traktuje to bardziej jak czytanie książki a nie gre. A za kilka lat chętnie sprawdze ścieżke policjanta mięśniaka który nie stroni od alko i narkotyków  Na ten moment staram się chłopaka wyprowadzić na prostą bo mi za niego wstyd

Gra nie oferuje zadnych wyborow poza politycznymi i nie masz praktycznie mozliwosci zeby wplynac na zdarzenia. Co jest oczywiscie skandalem biorac pod uwage ze ta gierka chce aspirowac do jakiegos wielkiego dziela w kategorii erpegow. Dokladajac do tego bardzo slabe zakonczenie niestety ale dostajemy sredniaka, ktorego warto ograc bo oferuje cos nietypowego.

[_Red_ 11 563]

9 minut temu, Il Brutto napisał:

Dokladajac do tego bardzo slabe zakonczenie niestety ale dostajemy sredniaka

Any minute now:

[Pupcio 16 901]

Narazie jestem w wiosce rybackiej więc nie będę oceniał gry jako całość ale jeśli to jest średniak to może jednak branża jest potężniejsza niż kiedykolwiek 

 

Ale brutto chyba mówi że yakuza 0 jest chujowa więc co taki gość wie o grach wideo??