Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, ASX napisał:

Gry na xboksa i tak są tworzone pod setki różnych specyfikacji bo wychodzą na PC więc nie sądze by jedna dodatkowa zrobiła twórcom jakąkolwiek różnicę.

 

Co do porównań konsoli do telefonów to koledzy mają rację, nie ma co porównywać sprzętu rozrywkowego do telefonów których posiadanie jest dla bardzo wielu niezbędne do życia, a do tego są dostępne w atrakcyjnych abonentach.

 

 

Pamiętaj też o tym że telefon średnio ludzie wymieniają częściej niż cały okres życia konsoli. Zasadniczo w tym samym okresie zakładam, że kupują powiedzmy 3 iphony niezbędne do życia. Moim zdaniem nic nie usprawiedliwia tej błazenady z telefonami. 

I tak, też jestem w(pipi)iony o tą zabawę z cenami konsol. Niech obie kosztują po te 600$ ale nie mają komponentów z trawy i papieru w środku. (pipi)ac biede ;)

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

ale to nie jest tak, że nowe telefony kupują ludzie co rok tylko pewna pula to robi

 

Dla mnie przesiadka z 6S na 12 to były skok porównywalny do zmiany Golfa na Kię Stinger, a już dołożyłbym +1 do tych wyników.

Odnośnik do komentarza

Poza tym mówienie, że zakup wypasionego Ajfona w połączeniu z abonamentem jest atrakcyjny, bądź atrakcyjniejszy. Może w innym kraju, ale na pewno nie u nas. Ja już się nauczyłem, że telefon kupuje się osobno i abonament bierze się osobno. Tylko tak... 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Konsole kosztują tak śmieszne pieniądze, że każdego stać. No chyba że żyje z dnia na dzień i roztrwania całą gotówkę i musi od razu całą kwotę płacić. Ja gdy kupiłem na premierę PS4 z killzonem zapłaciłem 1799 zł. Dzielimy to przez 6 lat to daje nam 300zl rocznie, podzielmy przez miesiące to wyjdzie nam kpina cenowa. Jeśli ktoś choćby 50 zł odkładał sobie przez pewien okres zaczyna zauważać, że stać go na więcej. Ja mam stałą kwotę, która z automatu odkłada się co miesiąc w banku na osobnym koncie, dzięki temu jestem przygotowany na niespodzianki, lub jeśli przyszłaby jakaś kryzysowa chwila. Jeśli tak podchodzimy do naszych finansów zawsze będzie nam łatwiej. Nigdy nie patrzcie na to, że next gen będzie kosztował około 3000 zł, tylko podzielcie sobie to przez sume którą odkladacie i czas jaki ten sprzęt będzie wam służyć. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 8.06.2020 o 17:24, Paolo de Vesir napisał:

O_o kto wpadł na tak poroniony pomysł? Rozumiem, że gry są już docelowo zainstalowane na konsoli?

 

Nintendo było w tym pierwsze :usmiech: Kupilem Wii U od pupcia bundel MK8 a tam gierka już na dysku sc00rwesyny

 

W dniu 9.06.2020 o 14:01, czarek250885 napisał:

Konsole kosztują tak śmieszne pieniądze, że każdego stać

 

Ja nie wiem skąd ty się urwałeś, ale jak dla kogoś wydanie około 2 tysięcy złotych aby pograć w gierki to są śmieszne pieniądze to chyba nie wiesz jak wygląda sytuacja ogólnie po za twoimi urojeniami. Mediana zarobków za rok 2019 w Polsce to było coś koło 3,5k zł na rękę a i tak jeśli tyle zarabiasz to 50% społeczeństwa zarabia od ciebie mniej, dorzuć do tego rachunki i zakupy to z tych pięniedzy może zostanie ci 1000-1500zł i ludziom w takim stanie raczej nie myślą o tym żeby kupić plastikowe pudełko do grania w gierki a takich ludzi jest raczej więcej niż hardkorowych graczy, którzy zarabiają dużo i ich jednymi wydatkami na hobby to kupowanie gier i sprzętu. Konsola to produkt masowy dla masowego odbiorcy i musi mieć współczynnik ceny od jakości jak najmocniej wyżyłowany bo kupowanie konsoli za 4 koła już w pewnym momencie przestało by się kalkulować jak można za taką kase złożyć PC na którym odpalisz większość gierek w 60 fps. 

 

Wystarczy spojrzeć jak ludzie zareagowali, że PS4 będzie kosztować 399$ i można sobie ułożyć w głowie obraz dla kogo są kierowane konsole. A te przytyki o telefonach i porównywaniu ich do konsol, wtf? Dwa odmienne produkty, które spełniają zupełnie inne cele w życiu, nie wiem spróbujcie pożyć tydzień bez telefonu a potem tydzień bez konsoli i porównajcie czego wam bardziej brakowało. A to, że są ludzie dla których celem samym w sobie jest kupienie telefonu za 5k to jest inna sprawa. Tylko tutaj warto by było trochę się nad tym zastanowić, bo pewnie dla tych ludzi to jest normalna rzecz jak dla was wydanie grubej kasy na konsole i gry do nich i obie strony się wzajemnie nie rozumieją bo ile razy ja się spotkałem z dziwnymi reakcjami na to, że kupiłem trzy konsole tej generacji a ktoś inny wolałby kupić sobie telefon bo jego granie aż tak nie interesuje tak jak was nie interesują nowe Iphone'y, które robią lepsze zdjęcia w nocy czy nagrywają 4k60fps pod wodą ale chyba łatwo to zrozumieć, że są różni ludzi i mają różne potrzeby odnosnie wydawania hajsu czyż nie?

Edytowane przez bluber
  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza
30 minut temu, bluber napisał:

[...]. A te przytyki o telefonach i porównywaniu ich do konsol, wtf? Dwa odmienna produkty, które spełniają zupełnie inne cele w życiu, nie wiem spróbujcie pożyć tydzień bez telefonu a potem tydzień bez konsoli i porównajcie czego wam bardziej brakowało. A to, że są ludzie dla których celem samym w sobie jest kupienie telefonu za 5k to jest inna sprawa. [...]

 

Nikt nie mówi, że konsola jest ważniejsza od telefonu. Rok temu kupiłem Samsunga A40 za którego zapłaciłem 1000zł i jest w zupełności wystarczający do przytłaczającej większości rzeczy, które wykonujemy na telefon. Więc nikt mi nie wmówi, że racjonalne jest kupowanie mega drogich telefonów co rok, dwa lata. A telefonów marki premium sprzedaje się rocznie dziesiątki milionów i nie kupują ich wyłącznie osoby zamożne.

 

Tak, konsole są śmiesznie tanie w porównaniu do tego, na jaki okres czasu mają wystarczyć i co oferują. 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Tobie wystarcza innemu nie i tyle. Koniec dyskusji, co cię interesuje, że ktoś wydaje na telefon 3 czy 4 tysiące? Ja dałem za swojego Iphone 3 kafle i praktycznie przestałem korzystać poza pracą z komputera, zmienie go za parę lat sprzedając go pewnie za połowe ceny za którego go nabyłem i dołożę aby kupić nowy model interesujacego mnie telefonu i pewnie sporo ludzi tak robi a to, że zmieniają je dla własnej fanaberii to ich sprawa i nie rozumiem tego porównywania do konsol bo tak jak pisal wczesniej złoto, nie da się wydać konsoli w cenie premium bo jest to po prostu mało opłacalne (pomijając już fakt, że Apple ma taki a nie inny status na który sobie przez lata zapracowało marketingiem), zbyt mała sprzedaż tej konsoli w stosunku do kosztów produkcyjnych skazała by taki sprzęt na szybką śmierć chyba że poszlibyśmy drogą jaką zdaje się chciał pójść MS wydać jeden droższy i jeden tańszy sprzęt ale jak to by było przyjęte i jakby się sprzedało to możemy tylko gdybać. 

Odnośnik do komentarza

 

10 minut temu, bluber napisał:

Tobie wystarcza innemu nie i tyle. Koniec dyskusji, co cię interesuje, że ktoś wydaje na telefon 3 czy 4 tysiące? Ja dałem za swojego Iphone 3 kafle i praktycznie przestałem korzystać poza pracą z komputera, zmienie go za parę lat sprzedając go pewnie za połowe ceny za którego go nabyłem i dołożę aby kupić nowy model interesujacego mnie telefonu i pewnie sporo ludzi tak robi a to, że zmieniają je dla własnej fanaberii to ich sprawa i nie rozumiem tego porównywania do konsol bo tak jak pisal wczesniej złoto, nie da się wydać konsoli w cenie premium bo jest to po prostu mało opłacalne (pomijając już fakt, że Apple ma taki a nie inny status na który sobie przez lata zapracowało marketingiem), zbyt mała sprzedaż tej konsoli w stosunku do kosztów produkcyjnych skazała by taki sprzęt na szybką śmierć chyba że poszlibyśmy drogą jaką zdaje się chciał pójść MS wydać jeden droższy i jeden tańszy sprzęt ale jak to by było przyjęte i jakby się sprzedało to możemy tylko gdybać. 

 

Nic mnie to nie interesuje, niech kupują, ich pieniądze. Co mnie interesuje, to robienie z graczy biedaków i twierdzenie, że 1999zł wydane raz na 8 lat (pomijam oczywiście kwestie awaryjności)  kiedy się jest fanem grania to dużo kasy, przez co szuka się oszczędności na każdym komponencie.

Bardzo dobrze, że MS wypuszcza dwie wersje konsoli. Każdy powinien dzięki temu wybrać dla siebie najlepszą opcję. Niech i Series X kosztuje 2500zł, wejdzie jak złoto day one.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Shago napisał:

 

 

Nic mnie to nie interesuje, niech kupują, ich pieniądze. Co mnie interesuje, to robienie z graczy biedaków i twierdzenie, że 1999zł wydane raz na 8 lat (pomijam oczywiście kwestie awaryjności)  kiedy się jest fanem grania to dużo kasy, przez co szuka się oszczędności na każdym komponencie.

Bardzo dobrze, że MS wypuszcza dwie wersje konsoli. Każdy powinien dzięki temu wybrać dla siebie najlepszą opcję. Niech i Series X kosztuje 2500zł, wejdzie jak złoto day one.

Jakie 2 tysiące na 8 lat? Jak już się powołujesz na graczy to taki szanujący się w tej generacji to miał wydatki: XO, PS4, Switch, PS4pro, XOX. Do tego gierki, po kilka padzików, joyconów, PSVR, śrubokręty i pasta do PS4, pewnie coś tam jeszcze.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, bluber napisał:

 

Nintendo było w tym pierwsze :usmiech: Kupilem Wii U od pupcia bundel MK8 a tam gierka już na dysku sc00rwesyny

 

 

Ja nie wiem skąd ty się urwałeś, ale jak dla kogoś wydanie około 2 tysięcy złotych aby pograć w gierki to są śmieszne pieniądze to chyba nie wiesz jak wygląda sytuacja ogólnie po za twoimi urojeniami. Mediana zarobków za rok 2019 w Polsce to było coś koło 3,5k zł na rękę a i tak jeśli tyle zarabiasz to 50% społeczeństwa zarabia od ciebie mniej, dorzuć do tego rachunki i zakupy to z tych pięniedzy może zostanie ci 1000-1500zł i ludziom w takim stanie raczej nie myślą o tym żeby kupić plastikowe pudełko do grania w gierki a takich ludzi jest raczej więcej niż hardkorowych graczy, którzy zarabiają dużo i ich jednymi wydatkami na hobby to kupowanie gier i sprzętu. Konsola to produkt masowy dla masowego odbiorcy i musi mieć współczynnik ceny od jakości jak najmocniej wyżyłowany bo kupowanie konsoli za 4 koła już w pewnym momencie przestało by się kalkulować jak można za taką kase złożyć PC na którym odpalisz większość gierek w 60 fps. 

 

Wystarczy spojrzeć jak ludzie zareagowali, że PS4 będzie kosztować 399$ i można sobie ułożyć w głowie obraz dla kogo są kierowane konsole. A te przytyki o telefonach i porównywaniu ich do konsol, wtf? Dwa odmienna produkty, które spełniają zupełnie inne cele w życiu, nie wiem spróbujcie pożyć tydzień bez telefonu a potem tydzień bez konsoli i porównajcie czego wam bardziej brakowało. A to, że są ludzie dla których celem samym w sobie jest kupienie telefonu za 5k to jest inna sprawa. Tylko tutaj warto by było trochę się nad tym zastanowić, bo pewnie dla tych ludzi to jest normalna rzecz jak dla was wydanie grubej kasy na konsole i gry do nich i obie strony się wzajemnie nie rozumieją bo ile razy ja się spotkałem z dziwnymi reakcjami na to, że kupiłem trzy konsole tej generacji a ktoś inny wolałby kupić sobie telefon bo jego granie aż tak nie interesuje tak jak was nie interesują nowe Iphone'y, które robią lepsze zdjęcia w nocy czy nagrywają 4k60fps pod wodą ale chyba łatwo to zrozumieć, że są różni ludzi i mają różne potrzeby odnosnie wydawania hajsu czyż nie?

Widzę, że nie wczytałeś się w moje słowa, ja rozumiem to co napisałeś. Może nie potrzebnie pisałem o telefonach, ja je traktuje jako urządzenie do komunikacji, od czasu do czasu zrobienia jakiego zdjęcia, czy do przeglądania internetu. Jeśli zwróciłbyś uwage, iż napisałem, ze jednorazowy wydatek takiej sumy jest spory dla osoby, która żyje z dnia na dzień, lub jest osobą niepełnoletnią bez pracy, tu mam nadzieję się zgadzamy. Jednakże każdy z nas odkłada jakies pieniądze. Teraz Ty jako gracz masz subkonto nazwane np moje hobby i co miesiąc masz stały odpływ z wypłaty 30 zł, suma chyba akceptowalna? To przez okres obecnej generacji 6 lat odłożył byś 2160 zł. Tak więc bez ingerencji w swoje główne konto masz do dyspozycji taką gotówkę, którą możesz wydac na nowy sprzęt, więc nadal uważasz mnie za snoba, ktory nie zna polskich realiów? Ja tez nie nie jestem jakimś bogaczem, ale potrafię wygospodarować sobie coś na przyszłość, jednakże trzeba o tym pomyslec wcześniej a nie jak wychodzi dany sprzęt. Przepraszam jeśli kogoś obraziłem, ale gdy spogląda się na cenę przez pryzmat tego ile się uzbierało i jaki okres ten sprzęt służy to cena konsol jest niska. Mam nadzieję że się zrozumieliśmy? I te magiczne 30 zł to nie jest jakaś kupa kasy. 

Odnośnik do komentarza

Devi codemaster o tym jak pracuje im się na nowej konsoli

Cytat

Q: In addition to benefiting from the power and performance of Xbox Series X for quicker load times etc. what Xbox Series X features were you most excited to explore leveraging in the development of Dirt 5?

A:
 I love that features like the fast SSD and the ray-tracing capabilities of the GPU are some of the more talked about but I am very impressed with the power of the new Zen 2 based processor.
The CPU is very powerful – and its simultaneous multi-threading is very impressive! We’re used to dealing with the concept of running multiple threads on PC CPU cores and sharing the resources of that processor across multiple threads but actually, the SMT in the Series X processor is far more capable than usual CPUs. We found that the Dirt 5 engine was able to easily make great use of this and sprang to life across the 16 hardware threads available to us on Series X.

Cytat

Q: Which enhancement were you most excited about to explore leveraging for Dirt 5 on Xbox Series X?

A: 
Obviously, that SSD drive is incredible. It’s not like a PC SSD, it’s more than that. Being able to load data so ridiculously fast is not only really impressive but as a developer, it’s very interesting.
For Dirt 5, we’re going to be able to get into races super fast. It means no loading screens getting in the way, no dawdling, no looking at my phone, it means that the action will be non-stop.
In the future, I’m really excited to see how this technology is going to change the face of videogames because I really believe it will.

Cytat

Q: What is it like developing on Xbox Series X?

A: 
Transitioning development to a new console platform, like Xbox Series X, is usually very painful. You have to deal with new tools, new workflows, new ways of thinking.
This time around the team at Xbox brought me a new toolset called the Game Development Kit, which they already had up and running on Xbox One.
This meant that we could make the transition much earlier. In fact, we started doing the groundwork for Xbox Series X development long before we even received the hardware. This kind of thinking from Xbox allowed us to get a real head-start on next-gen development, so after receiving our early Xbox Series X hardware, we were up and running really quickly.

Fajnie że tym razem Microsoft zadbał o dobre narzędzia developerskie, tym razem tworzenie gier na naxtgeny powinno być prostsze i mniej bolesne

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...