Skocz do zawartości

Resident Evil 8 Village


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po domu lalek i przychylam się, że jest bardzo ciekawie jako całość. Co prawda klimatu domu świrów i klaustrofobii z 7 trudno przebić, ale fajnie, że w 8 jest żonglowanie schematami i każda lokacja jest trochę inna i nawiązuje do różnych odsłon serii. Na końcówkę domu lalek i spotkanie z "dzieckiem" to lepiej wcześniej szykować krople nasercowe. Albo pierwsze spotkanie z pojebami w zamku i giga chad Heisengerg. Osobny plusik za niepokojącego Duke'a. 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

No dobra, z małym poślizgiem skończone i jako całość podobała mi się nawet bardziej niż 7. W siódmej odsłonie po domu Bakerów był trochę klimatyczny zjazd a tutaj jest jednak ciągle coś nowego i każdy z przeciwników ma swoją miejscówkę w odpowiednim klimacie i o dziwo nie ma recyklingu pomysłów ani lokacji (poza oczywiście samą wioską). Historia jak zawsze kino klasy B, ale przyznam, że dość ciekawie wkomponowali te wydarzenia w residentowe lore. Najmilej wspominam Heisenberga (człowiek śmigło <3), najsłabiej Człowieka-rybę. No i Duke chyba najlepszy merchant do tej pory w serii. Końcówka z Wiadomo-kim mi się podobała bo w końcu broń robiła to co do niej należy a nie strzelała kapiszonami jak u Wintersa. Całościowo 8/10 i wiadomix, że czekam na 9.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Właśnie zakończyłem maraton RE, przez 5 dni szarpańska pękły wszystkie numerowane odsłony od Zero aż po Village + remaki. Jak ja kocham tę serię, za pół roku pewnie wleci kolejny giga maraton, ale to już razem ze spinoffami :boomer:

 

W ogóle to w Village ostatni raz grałem jakoś przy premierze, teraz skusiłem się na Golda i dzięki kamerze TPP gierka wlatuje u mnie do ścisłej czołówki serii. Serio, robi to dla mnie aż tak dużą różnicę podczas grania. Gameplayowo może nie jest to aż taki kosior jak RE4R, ale wioska ma o wiele mroczniejszy klimat. Sprawdziłem też DLC z Rose i kurde, tutaj już nie podoba mi się w jakim kierunku poszło Capcom z fabułą. Pamiętam jak w RE7 rozwaliły mnie majaki Ethana gadającego z Bakerem w swojej podświadomości, niesamowity bullshit jak na serię, która do tej pory starała się być w miarę realistyczna (w sensie że wszystkie dziwactwa były tłumaczone wirusowymi mutacjami, co jeszcze jest do przekłnięcia)... ale w tym DLC to już poszli z głupotami po całości. Trochę się boję co wykombinują w RE9  :/ za to przynajmniej od strony gameplayowej dodatek był fajny, sporo survivalu, kilka fajnych zagadek i niezły ostatni boss, chociaż bardziej by pasował do Final Fantasy. 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...