No jak chcą już te swoje słynne 3 i pół bomby to może czas żeby chlor jimbo ryan uwierzył w generację i w końcu odciął ps4 od kroplówki.

 

Czekanie na darmowe 60fps? bekaaa

Upgrade za 10$ dodający 60fps i synchro ust postaci do języka chińskiego? Kurwa co tak tanio, dałbym 20$! 

Gracze? Nie darzę sympatią tych człekokształtnych

2 minuty temu, Pupcio napisał:

Upgrade za 10$ dodający 60fps i synchro ust postaci do języka chińskiego? Kurwa co tak tanio, dałbym 20$!

W tej cenie jest dodatek fabularny też.

 

Teraz, Rozi napisał:

W tej cenie jest dodatek fabularny też.

 

No z tym dodatkiem można im wybaczyć. Bo samo 60fps w takim tlou 2 jest darmowe.

Da się go chociaż osobno kupić czy zmuszają żeby kupić to directors cut?

5 minut temu, Rozi napisał:

W tej cenie jest dodatek fabularny też.

 

No nie jest. Dodatek jest jako ulepszenie do DC za 20 EUR, update do PS5 jest za 10 EUR. I jak chcesz wersję PS5 to musisz wywalić całość czyli 30 EUR.

No wycofali starą wersję i dali tylko nową. Zresztą wersje GOTY, to jednak co innego, nikt nigdy takich wydań nie rozdawał za darmo, no może oprócz Sony z Horizon Complete, ale to była okolicznościowa jednorazówka, a nie żaden standard.

1 minutę temu, Square napisał:

No nie jest. Dodatek jest jako ulepszenie do DC za 20 EUR, update do PS5 jest za 10 EUR. I jak chcesz wersję PS5 to musisz wywalić całość czyli 30 EUR.

8 minut temu, creatinfreak napisał:

No z tym dodatkiem można im wybaczyć. Bo samo 60fps w takim tlou 2 jest darmowe.

Przecież 60 ks było też free w podstawce GoT na PS5. Inaczej była to wersja preformance z ps4 pro, ale rozdzielczość była znacznie wyższa  niż 1080p w tym trybie na prosiaku.

No jak komuś nie zależy na tych kilku ficzerach PS5 to można spokojnie ogrywać GoT w wersji PS4, bo jest tam 60 klateczek.

Ciekawe jak wypadnie to w Horizon i jakie będą różnicę pomiędzy PS4, a PS5 w 60.

Ogólnie męczy mnie ten brak spójności i pierdolnik na rynku. Dosłownie każdą grę trzeba sprawdzać, czy jest za friko, czy płatny upgrade. Sam już mam ot tego namieszane we łbie, a co dopiero jakiś Janusz gejmingu, który nie siedzi w temacie.

Też już czasem się gubię A serio przeglądam newsy i jestem w miarę na bieżąco co się dzieje w branżuni 

31 minut temu, Rozi napisał:

W tej cenie jest dodatek fabularny też.

 

Dodatek z upgradem kosztuje 30$   20$ dodatek 10$ upgrade który możesz kupić tylko wtedy gdy masz zakupiony dodatek za 20$

No co fakt to fakt. Mam przykładowo Death Stranding, zaraz premiera DCut i najeżdżając na grę mam pobierz to co mam, albo wyświetla jakieś za 249 zyla. 

Ulepszenie Death Stranding kosztuje 40 kilka złotych akurat.

I pewnie tak samo będzie jak z GoT, że w dniu premiery?

Tak.

Baza duża to przecież szybko się od czwórek nie odetną. 

Wiecie co, nie ma w sumie nic dziwnego w takim postępowaniu Sony, nie tylko w kontekście Forbidden West. To jest po prostu badanie nastrojów, sprawdzanie, na ile można sobie pozwolić. Robi się kolejne kroki i obserwuje reakcje. A więc skoro gracze zrobili raban, to się z ostatniego kroku wycofali.

No niby tak, ale nie dać opcji ulepszenia do PS5 było po prostu głupie.

4 godziny temu, SlimShady napisał:

Wytłumaczcie coś, jeżeli jest wsteczna, to dlaczego chcą brać 10 dolców za nowe Gran Turismo i Ragnaroka? Rozumiem, że gry się odpalą, ale nie będą miały nextgenowych ficzerów?

 

Nom, zwykłe sk#rwysyństwo i aż się niedobrze robi, jak czytam ludzi broniących takie zagrywki.
Jak już pisałem - oni mentalnie są wciąż na etapie przesiadki z PS3 na PS4, kiedy takie akcje były jeszcze zrozumiałe, ale teraz - kiedy mamy konsolę wstecznie kompatybilną, która odpali grę z poprzedniej generacji, brak darmowego upgrade'u to jakaś farsa jest.
 

Godzinę temu, HiS napisał:

Wiadomo, że w CW dla beki jest inna gadka, ale patrząc na to serio to niezłe skurwysyny siedzą tam w marketingu Sony. Nie chcą uśmiercić ps4 ale za karę dosrywają tym co kupili 5. Zamiast wprowadzić pudełka jak w xboxie, dopisek Xone/X series, to robią oddzielne edycję ps4, ps5, totalny syf, śmietnik. No zwyrole skończone.  

Zgadzam się z każdym słowem, ale skończyły mi się reakcje (chyba też muszę przestać minusować żuroma), więc cytuję i uchylam kapelusza 

Poczytałem trochę i żeby to miało sens to wszystkie gry crossgenowe powinny być w cenie gier z PS4 (60$ max), ten upgrade za 10$ nowej gry to dziadostwo jak mało co, bo co z tego że wersja nextgenowa wymaga niby więcej pracy jak odrobią sobie to z nawiązką tym że gra będzie dostępna nie dla np. 10mln potencjalnych klientów a 60 mln (licząc że duża część użytkowników PS4 już na nim nie gra albo odpala tylko dla Fify czy Fortnite'a). 10$-20$ to powinien być koszt jakiegoś bardziej konkretnego upgrade'u (dodatkowe misje, rozbudowa rozgrywki itd. jak Death Stranding). A cena 70$ powinna być zarezerwowana dla na serio kosztownych tytułów wydanych tylko na PS5, bo baza klientów jest mała a gierka jakoś musi się zwrócić. Wszystko inne co zrobią będzie wyśmiewane i wyzywane (i bardzo dobrze).

Szczerze? Oczywiście, że wolałbym kupować sobie gierkę na ps4 i odpalać ją na ps5 za darmo ale po pierwsze mówimy zaledwie o 10 dolarach, po drugie o jakiej skali problemu my w ogóle rozmawiamy? Podejrzewam, ze naprawdę ułamek graczy zacznie grać w dany tytuł na ps4 żeby go kończyć na ps5 a większość przejdzie go od początku do końca na jednej konsoli. Jako cross gen ( z tytułów od Sony) wyjdą jeszcze GoW i GT 7, czyli dyskusja dotyczy zaledwie kilku gier.

 

Ktoś daje jakiś super przykład, że czasy się zmieniły od czasu przesiadki z ps3 na ps4 tylko z drugiej strony ja sobie wtedy nie przypominam takich singlowych gier jak The Last Of Us 2 totalnie dopracowanych na 30 godzin grania ( żeby nie było - dla mnie giera to śmieć pierdolony ale nie mogę nie docenić tytanicznej pracy jaką wykonano przy tworzeniu tego tytułu). Bandyckie praktyki to jest np. DLC Resident Evil 3 w pełnej cenie. Zresztą można na to popatrzeć inaczej: siedzisz na poprzedniej generacji, masz wyjebane na nextgenowe wrażenia - płacisz o 10 bucksów mniej:)

 

Oczywiscie - uważam, ze z punktu widzenia gracza to jak to rozwiązano na Xboxie jest rewelacyjne, ale tytuły od Sony to wyjątkowa jakość, za która od czasu do czasu mogę zapłacić więcej

Edytowane 5 września 20213 l przez izon

Nie przypominasz sobie dopracowanych singlowych gier na 30h przed czasami ps4? Co ty dupisz tej?

Idealny niewolnik marki 
Wszystko sobie przetłumaczy, byle bronić ukochanej firmy i ich chorych zagrywek.
Przypominam, że to ten sam osobnik, który pisał, że nie widzi problemu w tym, żeby za 12 miesięcy kupić nowe PS5, gdyby mu się aktualne zepsuło, broniąc rocznej gwarancji na konsolę.

I właśnie przez takie podejście wydawcy wiedzą jak nas ruchać.