Skocz do zawartości

Horizon II Forbidden West


Sylvan Wielki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

11 minut temu, Pupcio napisał:

Zadania poboczne, bitki z ludźmi, bohaterowie i fabuła to najbardziej mnie bolało 


Nigdy nie zrozumiem narzekania na fabułę. HZD jest świetnie napisane, nadrzędne i przeplatające całą grę motywy są zrealizowane precyzyjnie i napisane ze smakiem. Czego gra nie robi - absolutnie celowo - to nie skupia się na bohaterach, oczywiście nie każdy lubi taki styl opowiadania historii i nie ma nic złego w tym, ale gra nie oszukuje nikogo i od początku jest szczera, jeśli chodzi o styl wybranej narracji.

I tak jak w pełni zgadzam się z narzekaniem na zadania poboczne i i częściowo na walką z ludźmi (nie jest dopieszczona, ale jest tylko przerywnikiem, niczym więcej), tak z fabułą nah. Jeszcze nie czytałem dobrych argumentów związanych z  "wadami fabuły".

  • Plusik 7
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Fabuła jest miałka, postacie słabo napisane, słabe dialogi. Gdyby to było dopieszczone to byłby dla mnie hit bo cała reszta była super. Szczególnie oprawa. Jedyne co mi zapadło w pamięci to zwidzanie pozostałości dawnej cywilizacji i wstawki z tego okresu w postaci hologramów. Cała reszta meh. 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

No, ale w jaki sposób jest "miałka"? Gra ma dwa główne motywy: poszukiwanie własnego miejsca w świecie poprzez interakcje ze światem i powolne otwieranie się na innych/budowanie zaufania oraz kolejny, czyli odkrywanie historii zapomnianego świata, w zderzeniu z obecną historią plemion zamieszkujących ten świat.

Cała opowieść to w zasadzie jeden z ciekawszych miksów tradycyjnej Bildungsroman a współczesnej tematyki Young Adult. I nie, dialogi nie są źle napisane, ba! jeśli ktoś zwracał uwagę, to łatwo może zobaczyć, że często są wystylizowane w bardzo konkretny sposób (zależny od kilku czynników mających ścisły związek z tym jak wyglądał proces odtwarzania ludzkiej kultury po apokalipsie).

Gra niebezpodstawnie jest uważana w literackich kręgach SF, za jedną z ciekawszych opowieści ostatnich lat.

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 7
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Gra skupia się celowo na Aloy, to od początku do końca jest jej historia - metoda narracji gry nie chce odciągać cię od tego, dlatego interakcje z innymi postaciami też się skupiają na niej, a opcje dialogowe, zamiast wpływu na świat, mają większy wpływ na jej wycofane, cyniczne-sarkastyczne podejście (w ramach opcji, możemy kształtować jej podejście do świata, nie świat).

Sam wątek współczesny istnieje w korelacji z wątkiem z przeszłości, nie da się ich rozłączyć, bo to jeden z głównych motywów tej gry, łącznie z tym, że gra za głównego antagonistę stawia... przeszłość.

Oczywiście, żeby nie było: historia, jak każda inna, niezależnie od medium, które reprezentuje, ma prawo się nie podobać, ale umniejszanie czegoś przez pryzmat własnych oczekiwań, nie jest dla mnie fair.

Abstrahując od poprzednika: spodziewam się zupełnie innego podejścia w sequelu, Aloy jest już konkretną, wykrystalizowaną postacią, a sugerowany motyw drogi zdecydowanie ułatwia wpisanie innych postaci w główną tematykę historii, ciekawi mnie też jak dalej rozwiążą konflikt: współczesność <> przeszłość - bo materiał z HFW oczywiście sugeruje dalsze zgłębianie tego.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Napisał, że teraz już nie będzie wątku przeszłości. Ale miał namyśli, że będzie ale już nie zrobi takie efektu wow jak w jedynce? To niech napisze, ze tym razem efekt przeszłości nie zrobi już takiego efektu. Nie będzie łatwiej? 

 

Fabula w jedynce jest solidna i swietnie stopniowo rozwija wątek przeszłości. Chce się ciągnąć ją do przodu i odkrywać. Poboczne? Tu jest różnie, bo jedne były strasznie proste i krótkie ale było kilka naprawdę fajnych zapadających w pamięć. 

 

Dla mnie do poprawy są zadania poboczne bo wszystkie musza trzymać poziom, walka bronią biała, więcej maszyn i żeby świat nie był za duży. Ok, niech będzie większy niż w jedynce, ale Guerilla nie wzorujcie się na Assassins Creed. Nie idźcie ta droga...

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Chodzilo oczywiscie o watek przeszlosci ze czlowiek lecial z fabula zeby tylko dowiedziec sie dlaczego stal sie taki bajzel i nie ma tamtej cywilizacji.Reszty fabuly z tymi plemionami to nawet nie pamietam bo byly beznadziejne. Misje poboczne to tragedia,walka z ludzmi to jakis zart.Oprocz tamtego motywu przeszlosci gre bronila tez oprawa av.Reszta totalnie do poprawy.Ale ze to pierwszy rpg od Guerilli to licze ze w dwojce sie poprawia.A nazywanie tego klejnotem generacji to jakis niesmieszny zart.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, aph napisał:

A co Ci się nie podoba w fabule? Przecież od początku do końca wątek jasny a w połowie wchodzi wątek odkrywania przeszlosci?

Jedyne co mnie obchodziło to geneza powstania tego świata jaki widzimy w grze. Nie obchodziły mnie te plemienne głupoty, nie obchodziła mnie aloy, szczerze powiedziawsze wszystko miałem gdzieś A ja naprawdę nie jestem jakiś wybredny jeśli chodzi o gierkowe historie. Jak komuś się to podobało no to się cieszę ja nie potrafiłem się w to wkręcić i tym bardziej boję się że 2 nie będzie dla mnie skoro już wiem czemu świat horizona wygląda jak wygląda 

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, Pupcio napisał:

Jedyne co mnie obchodziło to geneza powstania tego świata jaki widzimy w grze. Nie obchodziły mnie te plemienne głupoty, nie obchodziła mnie aloy, szczerze powiedziawsze wszystko miałem gdzieś A ja naprawdę nie jestem jakiś wybredny jeśli chodzi o gierkowe historie. Jak komuś się to podobało no to się cieszę ja nie potrafiłem się w to wkręcić i tym bardziej boję się że 2 nie będzie dla mnie skoro już wiem czemu świat horizona wygląda jak wygląda 

To już Ci mogę powiedzieć z całą stanowczością: Forbidden West nie będzie dla Ciebie. Ograsz jak stanieje do 100 i puścisz dalej. ;)

Odnośnik do komentarza

Te realne miejscówki to jedna z niewielu rzeczy, która zrobiła na mnie wrażenie i wywołała jakieś zainteresowanie w trailerze.

 

Co do wcześniejszej dyskusji: tak jak panowie tutaj już mówili, jedyny plus historii w H:ZD to wątek przeszłości. Sęk w tym, że w dużej mierze jest on przedstawiony w najbardziej przeruchany i generyczny sposób, czyli hologramy, taśmy, zapiski. Ogólnie fabuła to jedno, narracja to drugie. Tu Horizon kuleje najbardziej (jak większość open worldów), bo historię poznajemy poprzez nudne dialogi z nudnymi postaciami, mało angażujące znajdźki i w końcu stanowiące jakiś tam procent całości cutscenki.

 

W dniu 14.06.2020 o 15:50, Hendrix napisał:

ale umniejszanie czegoś przez pryzmat własnych oczekiwań, nie jest dla mnie fair.

 

Takie stawianie sprawy w ogóle mnie nie przekonuje. Moja ocena to moja ocena, jest warunkowana wieloma czynnikami i nie da się (chyba, że ktoś udaje albo jest mega chłodno podchodzącycm do życia przypadkiem) zdystansować, ignorując własne oczekiwania itd. Ale ok, jak ma być "obiektywnie": na minus wspomniana wcześniej forma opowiadania historii, klisze i oklepane motywy typu:

 

"chosen one", klonowanie, tajemniczy nieznajomy z rozległą wiedzą na temat świata, ukryte, złowieszcze motywy pozornego sprzymierzeńca

nie mówiąc o zupełnie nie interesujących (tak, mnie, cieszę się, że fandom SciFi docenia i szanuje, ale to nie ma żadnego wpływu na moją ocenę) wątkach współczesnych, wojenkach plemiennych czy jakichś natchnionych wyprawach na polowania. Aloy jest spoko, ale tylko "spoko". Ot, zadziorna, idąca pod prąd dziewczyna "z przeszłością". Rok po skończeniu gry nie pamiętam prawie nic poza głównym zarysem wydarzeń, Sylensem (poza tą dwójką nie ma  ciekawych postaci, dość słabo jak na 40 h grę z wychwalaną fabułą) i finałem. 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...