Skocz do zawartości

Final Fantasy XVI


Rekomendowane odpowiedzi

48 minut temu, Wiolku napisał:

Tu aż się prosi o jakieś duże walki armii na polach i Ty w tym wszystkim jako niszczyciel. Póki, co stonowanie. Screeny czekolady fajniejsze niż ultra chaotyczny zwiastun. No i jeszcze rok czekania xd Co oni tam śpią?

No właśnie jaranko mega, ale 2023? Jeszcze może obsuwa dodatkowa wejdzie. Ja liczyłem na ten rok. Ba niektórzy z forumka gadali głupoty po zapowiedzi, że wiedzą, że wyjdzie rok temu.

 

Może to syndrom Cyberpunka?

Odnośnik do komentarza

Zwiastun mnie niesamowicie nakręcił, świetnie zmontowany, te walki summonów wyglądają cudnie. :obama: Sam system walki wydaje się ewolucją z Remake, w każdym razie zapowiada się, że FF XVI nie podzieli losu FF XV. xD Ale ta premiera summer 2023 to XD. Z drugiej strony mogę poczekać jeszcze rok jak gra będzie kompletna od początku do końca. :)

 

No i niezłe babeczki będą. :wub:

 

Spoiler

0836b0a742f86e8a7e7c.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, 20inchDT napisał:

chcialbym wiedziec co sony odwali w sprawie ff16

Czytalem, ze na 10 milionow sprzedanych sztuk FF15, tylko 1,1 to był xbox. Jestem skłonny przyjąć te liczby do wiadomosci, biorac pod uwage jak w przeszłości sobie radziły jrpg na xboxach.

Gdyby sony chciało exa, to pewnie finansowo to w ich zasięgu.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Finale już kompletnie rozminęły się z pierwotną formułą aż dziwi, że jeszcze je numerują na tym etapie tbh (nie mówiąc o włączanie dwóch mmo do głównej linii no ale niech im będzie, DQ zrobił to samo).

To, co do tej pory pokazali i Pan Yoshida jednakże trzyma moją wiarę w tą grę wysoko.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Szczerze to wizualnie jakoś mnie to nie jara w ogóle. Nie wiem, co jest tak ładnego, a co dopiero "niesamowitego" w tym obrazku lol. "Niesamowitego".

 

image.png.811874bf2a4033c15b01a1809c7f4698.png

 

Jakoś strasznie mi to pachnie tym średniowiecznym normalsowaniem, które ostatnio obśmiewałem w podejściu Diofield Chronicles. W Diofield nasze postacie nazywają się Andrias Rhondarson, Izelair Wigan, Iscarion Colchester i Waltaquin Redditch XD. Żebyśmy nie przegapili że to jest średniowieczny poważny brytyjski klimat. Jak widzę te twarze i te nazwiska tutaj, to jakoś też mi się to tak kojarzy z pewnym bezjajecznym "poważnym" fantasy, które nie ma własnego charakteru, ale zazwyczaj tak naprawdę wcale poważne ani mądre też nie jest. A jednak seria FF nie bez powodu "skręciła w science-fiction" (też mnie bawią te wypowiedzi twórców, bo ten "skręt" miał miejsce TRZYDZIEŚCI lat temu, co tu w ogóle mówić). Własne światy dają większy potencjał na bardziej wyjątkowe, jajeczne historie z mocnymi i wyjątkowymi momentami i sytuacjami.

 

A tutaj co? Rycerz w zbroi mówi że The Blight wyjałowiła nautrę i wszystko zostawiła szarym xD. Brzmi oryginalnie, jeszcze w grach nie było.

 


To jednak wszystko detal, bo zadecyduje jakość samej gry, a Square-Enix chyba najlepiej wie że dużo pikseli w twarzach postaci nikogo po premierze gry już nie obchodzi. Ogólny pomysł na FF XIV też nie należy do jakichś górnolotnych, ale jakość całej gry sprawiła że ma masę wielbicieli.

 

 

image.png

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...