Opublikowano 9 grudnia9 gru Kingdom Come Deliverance 2 - poleciało w piździec. Piękne widoczki nie były w stanie zatrzymać mnie przy tej grze. Ja mam się przejmować tym, że buty mi się niszczą od chodzenia? No proszę Was. Edytowane 9 grudnia9 gru przez Wojtq
Opublikowano 14 grudnia14 gru Psychonauts 2 - w jedynkę nie grałem, więc nie wiedziałem czego się spodziewać, po prostu liczyłem na kolorową, soczyście gameplayową platformówkę na te smutne jesienne wieczory, a dostałem animację Pixara, która z wielką łaską od czasu do czasu pozwala mi pograć. Serio, dwie godziny na liczniku i jak dla mnie to jest bardziej walking-sim niż pełnoprawna gra wideo. Dosłownie co 5 kroków odpala się jakiś filmik albo kolejny tutorial, aż się odechciewa w ogóle trzymać pada, dziwi mnie też tak duża ilość umiejętności i mechanik, skoro gra nawet nie pozwala z nich robić użytku. Poziom wyzwania zerowy, nie dość że te sporadyczne fragmenty platformowe są bardzo łatwe, to jeszcze po zgonie cofa nas praktycznie do tego samego momentu, w którym padliśmy. Wizualnie niesamowity spektaktl, może nie poziom ostatniego Ratcheta, ale naprawdę przepiękny tytuł, szkoda jednak, że gameplayowo ewidentnie nie dla mnie. Jak ktoś skończył całość i napisze, że później się rozkręca to może jeszcze dam szansę, w innym wypadku robi wylot z dysku.
Opublikowano 14 grudnia14 gru Potem jest lepiej, ale dalej będzie sporo cutscenek. Gra jest dobrze napisana i fabuła stanowi jej bardzo istotną część, więc lepiej się nastawić na ekspiriens przygodówkowo-platformówkowy, niż "soczyście gameplayowa platformówkę." To nie Mario czy Astro Bot.
Opublikowano 15 grudnia15 gru Legacy of Kain: Soul Reaver 2 remasteredDałem szansę 2 godziny i odpuściłem. Niestety gra jest już dla mnie niegrywalna. Może istotny jest fakt że grałem za dzieciaka w jedynkę, a w dwójkę nie i to było pierwsze podejście. Tak czy inaczej, to co zobaczyłem nie umywa się do jedynki, totalnie nie rozumiem wprowadzonych zmian. Wielka szkoda. No i obie części to nawet ciężko nazwać remasterem, jakiś lekki lifting co najwyżej.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Hell is Us - porzucilem gdzies w polowie gry, bo juz niestety nie daje rady. Poczatkowe wrazenie bylo nawet dobre. Chcialo mi sie eksplorowac te mapy. Gra nie jest zla. Po prostu cos mi nie pyklo. Gra jest mi obojetna. Walka mi nie daje satysfakcji, a przeciwnicy w ogole nie interesuja, wiec jak tu grac? Juz przed zagraniem wiedzialem, ze ci przeciwnicy jacys malo interesujacy, ale stwierdzilem, ze sprobuje. Niestety nic to nie dalo. Probowalem konczyc, ale naprawde nie ma co sie meczyc. I to dziwne, bo na papierze to gra dla mnie. Mroczny klimat, post apo, potwory, eksploracja, brak znacznikow, ale jak widac nie zawsze bedzie chemia. Nie pomogl tez fakt, ze lokacje sa po prostu nudne. Czesto to tylko korytarze ze sztucznymi scianami. Mega sie rzuca w oczy, ze nie mozna przeskoczyc zwyklego murku siegajacego do kolan i trzeba biegac na okolo. No coz, szkoda, ale tak czasami bywa. Edytowane 1 godzinę temu1 godz. przez Lukas_AT
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.