Skocz do zawartości

Death Stranding 2 On The Beach


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Z moich życzeń i spostrzeżeń (+300h w jedynce - nerd mode on)

 

- jakis rafting w rzekach

- możliwość przeskoku z tyrolki na tyrolki w formie mini gierki, a jak zfailujesz to spadasz (no i oczywiście możliwość zawrócenia w trakcie lotu)

- konkretne, wertykalne wspinanie (jak w trailerze z jedynki)

- mocniejszy nacisk, lepsze i wiecej mechanik socjalnych i lepsza gratyfikacja tym co pomagają, np. zagubione paczki mogłyby mieć wiecej info (jak dlugo zgubione, gdzie sie poniewieraly itp) i ogolnie bardziej rozbudowane statsy, kto, co, jak i ile

- o wiele wiekszy poziom trudności hikingu (jakis tryb survival)

- możliwość edycji konstrukcji (jakiś perk + materialy) to czasem irytowało kiedy czyjas konstrukcja kolidowala z otoczeniem o 5cm i trzeba tracić zbudować własną kosztem wlasnej sieci hiralnej (ciągle wierzę, że uda mi się zrobić cała mapę na samych tyrolkach)

 

Edytowane przez bloo
Odnośnik do komentarza

Ja jedynke (i kojimbo) szanuję za to że pokazała że gra AAA może mieć gameplay oparty na czymś innym niż walka. Jasne można strzelać itp ale nie jest to najważniejsza część zabawy. W zasadzie często mnie irytowała bo wybijała mnie z mojej podróży.

Wolałbym mniej walki a więcej przeszkód stawianych przez naturę i teren. 

 

Jednocześnie nie przesadzajmy że wszystko było jakieś olśniewające. Kojima nie byłby sobą gdyby nie przesadził, te kurwa napisy końcowe to będą mi się śnić po nocach xd sama fabuła to też można podciągnąć pod jakieś majaki. 

No ale jednocześnie miała ta gra jakiś magnetyzm i dlatego też czekam na tą dwójkę 

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Obejrzałem dopiero teraz i oj oj oj, chyba tylko Kojima potrafi krótkimi filmikami wywoływać takie ciary i prawie że łzy podchodzące do oczu. Orgazm dla zmysłów, trip dla wyobraźni, atmosfera nie z tej ziemi. Ta gra aktorska i twarze. Do tego porypane to wszystko strasznie, ale in plus, hipnotyzująco. No i chcę mieć takie czarnego, umazianego w smole kota ze skrzydełkami. 

Edytowane przez Brolin
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Pupcio napisał:

Mnie sama historia i bohaterowie już w jedynce jakoś nie porwała więc i tu mam w sumie trochę wyjebane ale już w chodzenie po tych pięknych terenach przy tej atmosferze to już zdecydowanie nie mam  :banderas:

4 godziny temu, mugen napisał:

Fajnie, że się Kojimie odkleiło, bo jedynka fabularnie poza kilkoma fajnymi momentami to były nudy i kilo mułu.

 

Ilość dziwactw wywaliło poza skalę, ale jeśli gameplayowo i klimatycznie będzie przynajmniej tak dobrze jak w jedynce to wyjebane - będzie grane z uśmiechem na mordzie.
Bo też widzę, że niektórzy nie potrafią rozdzielić intrygującego lore i ciekawego pomysłu od fabuły samej w sobie, a ta... była zwyczajnym grafomańskim, infantylnym bełkotem bez żadnego sensu i nie ma co się w tym jakiegoś drugiego dna doszukiwać.
Ważne, że DS było grą nietuzinkową to się przymknęło oczy na te głupoty i grało przepysznie - oby tu też tak było.

  • Plusik 2
  • beka z typa 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ta kukiełka to będzie taki nasz Mimir z GoW :). 

 

Widać na jednym z ujęć, że będzie można na combat zostawiać cały backpack na ziemi, a nie dropić "paczki", jak wcześniej.

 

 

Najlepsza scena trailera to zdecydowanie Higgs, mogliby zrobić chłopa grywalnego :) <3. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, bloo napisał:

Myślę, że artystycznie zacięcie fabuły w ds bylo bardzo podatne na autorskie interpretacje gracza - np. jedną z nich jest 'grafomania'.


Tak, to podobnie jak z tą "sztuką współczesną", gdzie ludzie doszukują się "głębi przekazu" w skórce banana, przyklejonej taśmą do ściany.
Kojima bardzo proste założenia fabularne (świat w rozsypce, połączmy ludzi i w ogóle "Make America Great Again") lubi ubierać w jakieś górnolotne, grafomańskie formy, które niestety ani nie są subtelne, ani nawet dojrzałe - choćby te dziecinne nazwy postaci (Die-Hardman, Deadman, Fragile, Mama), które brzmią jak jakiś placeholder, ale ktoś zapomniał i tak zostało.

  • Plusik 3
  • beka z typa 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Wredny napisał:

Bo też widzę, że niektórzy nie potrafią rozdzielić intrygującego lore i ciekawego pomysłu od fabuły samej w sobie, a ta... była zwyczajnym grafomańskim, infantylnym bełkotem bez żadnego sensu i nie ma co się w tym jakiegoś drugiego dna doszukiwać.

 

To.

 

A trailer mogę podsumować tylko krótkim "xD". Spoko, że ktoś jeszcze nieironicznie kupuje odpały Kojimbo jako wizjonerstwo, "ciekaw" jestem, ile nawpycha do gry znanych aktorów, w końcu dopiero wtedy jest prawdziwa FILMOWOŚĆ i geniusz może się w pełni realizować.

 

Dobra, nie będę się wyzłośliwiał, po doświadczeniu jakim była jedynka zlewam tę grę, za X lat ogram dla widoczków.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Wredny napisał:


Tak, to podobnie jak z tą "sztuką współczesną", gdzie ludzie doszukują się "głębi przekazu" w skórce banana, przyklejonej taśmą do ściany.
Kojima bardzo proste założenia fabularne (świat w rozsypce, połączmy ludzi i w ogóle "Make America Great Again") lubi ubierać w jakieś górnolotne, grafomańskie formy, które niestety ani nie są subtelne, ani nawet dojrzałe - choćby te dziecinne nazwy postaci (Die-Hardman, Deadman, Fragile, Mama), które brzmią jak jakiś placeholder, ale ktoś zapomniał i tak zostało.

Fabuła jak fabuła może się podobać lub nie, pewnych rzeczy nie da się wymyślić na nowo. Każda gra ma ratowanie świata, ojczyzny, wyzwolenie miasta itp. Akurat Kojima fajnie to wszystko posklejał w jedynce, doprawił fajnymi postaciami. Jasno trzeba powiedzieć, że gra nie jest dla każdego i nie każdemu przypadła do gustu, ja bawiłem się doskonale. A  dwójka zapowiada się równie dobrze szkoda tylko, że nie w tym roku, ale cóż zrobić.

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Wredny napisał:

 

Ilość dziwactw wywaliło poza skalę, ale jeśli gameplayowo i klimatycznie będzie przynajmniej tak dobrze jak w jedynce to wyjebane - będzie grane z uśmiechem na mordzie.
Bo też widzę, że niektórzy nie potrafią rozdzielić intrygującego lore i ciekawego pomysłu od fabuły samej w sobie, a ta... była zwyczajnym grafomańskim, infantylnym bełkotem bez żadnego sensu i nie ma co się w tym jakiegoś drugiego dna doszukiwać.
Ważne, że DS było grą nietuzinkową to się przymknęło oczy na te głupoty i grało przepysznie - oby tu też tak było.

Tutaj się nie zgadzam. Wydaje mi się, że dokładnie to samo mówiłeś przy AW2, tam też doszukiwałeś się płytkiej fabuły, niedociągnięć, zauważyłem, że nie lubisz zjawisk paranormalnych i nie potrafisz ich analizować na swój sposób, dlatego Ci przeszkadzają w grach i filmach. To takie szukanie dziury w całym i jakby samo zaprzeczenie temu, że fabuła jednak nie jest płytka, bo można ją interpretować na różne/swoje sposoby. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...