Sterowanie można w locie przełączać? 

Fajnie to ktoś opisał w recenzji, że gra wygląda dokładnie jak ją pamiętamy. Czyli w kontakcie z remasterem widzimy z jednej strony te archaizmy bez zmian, a dodatkowo oszukana pamięć nie przypomina sobie tych strasznych rozmazanych i latających tekstur.

Nie skończyłem jeszcze Rise of, ale z o wiele większą miłością wrócę np. do wraku statku w 2-ce, i pięknego systemu kwadratów. Ile godzin spędziłem skacząc w ciemności z koloseum licząc że Lara chwyci jakąś półkę

Żadnego malowania na żółto półek, labirynty które trzeba pamiętać, zbieractwo które ma znaczenie, i naprawdę ukryte bonusy.

Edytowane 15 lutego 20241 r przez Rtooj

2 minuty temu, balon napisał:

Sterowanie można w locie przełączać? 

Nie, musisz wejść w opcje i przestawić. W locie jedynie przełączysz grafikę ze starej na nową i odwrotnie.

Sama muzyka i dźwięk wrzucają turbo ciary na moje plecy. Klimat jest niesamowity w tych grach, wiadomo że w tamtych czasach wyobraźnia robiła swoje podczas grania, ale do dzisiaj jak pomyślę o eksploracji pordzewiałego wraku w dwójce to .

Trzeba się oswoić ze sterowaniem. Można dać na współczesne i sterujemy analogiem, ale czuć wiek. 
Mimo wszystko ładnie to wygląda jak na grę w którą grałem mając 11 lat, a zaraz 40 stuknie 

Mimo wszystko dla weteranów, współcześni gracze/młodzi się odbiją od tego tytułu. Będzie potrzeba samozaparcia żeby to skończyć  

W Pałacu Midasa już musiałem na YT zajrzeć, bo godzinę straciłem i już nie wiedziałem jak pchnąć do przodu misje....

44 minuty temu, iluck85 napisał:

W Pałacu Midasa już musiałem na YT zajrzeć, bo godzinę straciłem i już nie wiedziałem jak pchnąć do przodu misje....

Dla tej gry teraz dla klimatu to ja bym do opisu ze starych czasopism siegal.

Nie mam. 
Sterowanie musiałem zmienić na klasyczne, bo w tym współczesnym brakuje kilku ruchów. Dziwne. 
 

W dniu 16.02.2024 o 19:44, iluck85 napisał:

Trzeba się oswoić ze sterowaniem. Można dać na współczesne i sterujemy analogiem, ale czuć wiek. 
Mimo wszystko ładnie to wygląda jak na grę w którą grałem mając 11 lat, a zaraz 40 stuknie 

Mimo wszystko dla weteranów, współcześni gracze/młodzi się odbiją od tego tytułu. Będzie potrzeba samozaparcia żeby to skończyć  

 

Starych pierdzieli jest wiecej niż młodych obecnie więc ta reedycja jest strzałem w dziesiątkę. 

Powolny pacing tej gry to jej najwieksza zaleta. Wszystkie odgłosy natury mimo, że nagrane ponad 3 dekady temu dalej robią niesamowity klimat. 

 

Wyliczanie skoków ze skarp też ma swój urok. 

 

Ciekawe czy pójdą za ciosem i wydadzą czworeczke (moja ulubiona część zaraz za trójka) oraz chronicles.

Kurde, pamiętam że kiedyś za gówniaka widziałem Tomb Raider 2 gdzie mój kuzyn walczył z tygrysami. Remaster mi daje możliwość aby spróbować się z tą grą ale boję się że kompletnie nie będe wiedział co robić bo to jednak gra siedząca głęboko w latach 90. Czy w remasterze są w ogóle jakieś usprawnienia w tym aspekcie? Pamiętam że np. w Quake 2 dało się włączyć nawigację do celu (o czym w sumie dowiedziałem się po skończeniu gry xd). 

Dasz radę. Tylko odpuść sobie szukanie wszystkich sekretów bez poradnika. Jak parę w levelu znajdziesz będziesz już gość.

1 znajdę na level, ciężko. Olałem temat. 

Niby taka prosta graficzka i korytarzyk a znajdzki i tak umykaja. Nawet klikacz nie pomaga  

Jest swietnie. Niekiedy sterowanie trzeba zmieniac bo kamera wariuje i tankiem jest jednak duzo wygodniej 

Kto dopiero ma zamiar ograć, to niech spokojnie poczeka na patche (kolejny pod koniec miesiąca). Gra ma bolączki i np. w nowej grafice często nie widać...kluczy do otwierania przeszkód w levelu (i nie mówimy tutaj o sekretach). Jest też duża szansa, że współczesne sterowanie będzie mocno poprawione.

Edytowane 19 lutego 20241 r przez Badus

4 godziny temu, suteq napisał:

Kurde, pamiętam że kiedyś za gówniaka widziałem Tomb Raider 2 gdzie mój kuzyn walczył z tygrysami. Remaster mi daje możliwość aby spróbować się z tą grą ale boję się że kompletnie nie będe wiedział co robić bo to jednak gra siedząca głęboko w latach 90. Czy w remasterze są w ogóle jakieś usprawnienia w tym aspekcie? Pamiętam że np. w Quake 2 dało się włączyć nawigację do celu (o czym w sumie dowiedziałem się po skończeniu gry xd). 

Te gry za gówniaka były trudne, bo byłeś gowniakiem. Nadrabialem niedawno 2 i 4 i może ze trzy razy zajrzałem do poradnika przy każdej. Te gry są o wiele bardziej intuicyjne niż się to pamięta z dzieciństwa.

1 i 3 były zdecydowanie najbardziej wymagające niż 2 i 4 dla przeciętnego gracza. I nie zgodzę się, że to kwestia bycia gówniakiem, niektóre levele z 1 do dziś potrafią namieszać - w obrębie jednego poziomu trzeba się naskakać, naotwierać, poprzesuwać, powłączać to i tamto i na końcu pamiętać gdzie co się otworzyło. Fakt, że jak się już ograło X gierek to jest łatwiej, ale w zalewie "Press X to Solve" już widać jak część graczy się od TR po prostu odbija.

W remasterze szukanie itemów jest łatwiejsze, można puścić "drona" w picture mode.

 

U mnie 7:50h na końcu jedynki, ale wiadomo, nie są wliczone zgony. Tak czy siak szybko i gładko poszło, nigdzie się nie zacialem z innego powodu niż "po prostu nie zauważyłem durnej dźwigni". Lata temu grałem po raz ostatni.

 

Zobaczymy jak dwójka, nigdy jej nie przeszedłem. Pierwszy raz wyszedłem z Wenecji.

 

Aha, Unfinished Buisness rzeczywiście trudny i zagmatwany. Levele w Atlandydzie słabe, ale Egipt fajny, szczególnie ten drugi level w świątyni Kota. 

I nie zliczę ile razy klepnąłem za szybko zapisywanie. Zamiast save to load.

Poskakalem, gdzieś się dostałem.

- ok zapisuje

….

ku**a  początek planszy 

 

U Midasa najdłużej na teraz.

i wiedziałem że będzie za to osiągnięcie 

Spoiler

Wejście na rękę i Lara zrobi się złota.

 

Edytowane 19 lutego 20241 r przez iluck85

Ech teraz żałuję, że kupiłem parę lat temu oryginalną trylogię z GOGa. Szkoda tylko, że w nowej wersji nie poprawiono kilku rzeczy, które Core design ewidentnie spi3rd0liło - harpoon gun to dobry przykład.

Jeśli kupiłeś w regularnej cenie, a nie na cebulopromkach to faktycznie
Co jest nie tak z harpunem?

Pod koniec miesiąca będzie kolejny patch.

@Badus Gra wpadła za drobne z tego co pamiętam.

 

Co do harpuna - Lara musi przeładować co 5 albo 6 strzałów a wrogowie nie. Dzięki temu walka pod wodą z płetwonurkami była mega upierdliwa. 

Mnie tylko kamera denerwuje jezeli eksplorujemy ciasne pomieszczenia. Reszta git malina 

Finalnie zmieniłem na klasyczne sterowanie. Często przerzucam na stary widok, bo lepiej widać klucze czy inne fanty. 

W jednej planszy udało mi się odszukać 3 sekrety i brakował jeden przedmiot do podniesienia. Ogólnie ciężko 100% samemu.