Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, WisnieR napisał:

Ależ mnie korci taka szosa. Tak samo jak góral. Ogólnie kupując crossa myśłałem, że pojeżdze sobie i po afalcie i po lesie, ale wiadomo jak coś do wszystkiego, to jest do niczego, i jak wracam puszczą swoją ulubioną trasą, to mam tam taką drogę usypaną żwirem i kamykami i już nie jest kolorowo ;/ Może drugi komplet kół na wypady do lasu? Sprawdzi się to? Można tak w ogóle? Mam takie coś:

https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/trekking_cross/author/35051/stratos_1

 

Przecież potrzebujesz gravela :)

 

 

 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Myślałem ale gravel to też hybryda. Jeszcze ten widelec bez amortyzacji z przodu? Poza tym nie chce kupować nowego roweru, nie mam go gdzie trzymać a opcja dwóch kompletów kół (cross i MTB) by mi odpowiadała. Na przejażdżkę z rodziną czy asfaltem cross, a na wypad do lasu koła MTB. Tylko czy tak można?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Sprzedałem swojego Scotta Sparka bratu, kupiłem za 14.500, oddałem za 10.000 pod dwóch latach posiadania. Brat jest mega zadowolony, ma ten sam wzrost co ja więc rama i ustawienie siodełka też mu pasują. Śmiga jak poyebany :mog: Mój plan z 2020 został zrealizowany w 100%.

  1. 1.Kupić rower Scotta,
  2. 2. Potestować przez rok lub dwa, wystartować w kilku wyścigach.
  3. 3. oddać bratu żeby miał coś lepszego niż jego Trek Y z 1998 roku. 

Ja natomiast nie brałem udziału w tym roku w żadnym wyścigu MTB, po części z powodu pracy i braku czasu na treningi ale głównie z powodu zmian w regulaminie, które wprowadził organizator. Z jakiegoś powodu też nie wydrukował mojego numeru startowego (1000), który miałem od sezonu 2016 :dunno: i uważałem za całkiem fajny. Do tego doszły koszty benzyny, koszty startów w imprezach też wzrosły więc postanowiłem że wystartuje tylko w kilku wyścigach, które w tamtym roku uważałem za najfajniejsze.  No i jeżdżę tylko dla relaksu od czasu do czasu. Katastrofalnie mniej niż rok temu, w zasadzie w taki sposób jaki jeździłem w 2021 czyli tak żeby się pozytywnie zmęczyć i wchodząc do mieszkania pot zalewał mi oczy to tak jeszcze nie jeździłem. .... Ale właśnie zaczynam urlop:banderas:

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, krupek napisał:

Ostatnio się przejechałem parę razy bulwarem nadmorskim i nie mogę się nadziwić, że jakiś debil serio wymyślił próg zwalniający na drodze dla rowerów w Sopocie. I to jeszcze gumowany xd

 

20210726162114Sopotprogizwalniajace.jpg_

To nie fejk? Jak niby przejechac po tym rowerem szosowym z taką krawedzia?

 

Nie no fajnie, trzeba sie zatrzymac, przeniesc rower, jechac dalej . 

No trzeba przyznac ze nie poszaleja piraci ze sciezek rowerowych

Ciekawe ile sie osob przez to wypierdoli na leb xd

Odnośnik do komentarza

Żaden fejk, zamontowane w zeszłym roku, jechałem przedwczoraj i nadal jest. Po bokach już wyjeżdżone od omijania. W jedną stronę przejechałem przez próg maksymalnie wolno, a z powrotem już bokiem się prześlizgnąłem.

 

Są takie dwa. Władze Sopotu argumentowały to tym, że to jest miejsce, gdzie nosi się sprzęt do pływania w poprzek DDR i rowerzyści nie uważali. Ten odcinek trasy rowerowej w Sopocie to jest patologia. Nawierzchnia jest z kostki, bo konserwator nie pozwolił na asfaltową xd Urzędnicy to debile.

Odnośnik do komentarza
2 hours ago, krupek said:

Są takie dwa. Władze Sopotu argumentowały to tym, że to jest miejsce, gdzie nosi się sprzęt do pływania w poprzek DDR i rowerzyści nie uważali. Ten odcinek trasy rowerowej w Sopocie to jest patologia. Nawierzchnia jest z kostki, bo konserwator nie pozwolił na asfaltową xd Urzędnicy to debile.

 

Niezły punkt widzenia xD W trakcie majówki przejechałem m.in.  fragment R10 na odcinku Dźwirzno - Ustronie Morskie. Stosujac logike władz sopotu to tam powinien być próg co 50m xD

 

Z innej beczki, dwa tygodnie temu byłem po raz kolejny na KaszebeRunda. Jeżeli macie ochotę na rekreacyjna wycieczke na dystansie 65km, 120km lub 200km to szczerze polecam. Tutaj znajdziecie interesujacy opis imprezy:  https://hopcycling.pl/kaszebe-runda-2017/

Edytowane przez shinian
Odnośnik do komentarza

No bo z kolarzami/rowerzystamj jest tak ze nie zawsze jak nie jada ddr , poboczem czy czymkolwiek innym "niby" dla nas sa dzbanami. Czesto nie ma wyjscia. Oczywiscie dzbanow nie brakuje ale tez czesto jade jak mam pobocze na wioskach to te 10cm od niego. Gdybym robil inaczej to bym nie nadążyl dętek czy opon kupowac. Jakies szklo, rozbite flaszki to nie jest jakas rzadkosc.

 

No i tez jest roznica jak masz tego pobocza 2 metry a pol metra xd 

 

 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, kanabis napisał:

Tak wlasnie jest jak decyzje podejmuja ludzie ktorzy pewnie rowerami nie jezdza :)

Właśnie Gdańsk, Sopot i Gdynia mają swoich oficerów rowerowych w Urzędach, którzy zajmują się tylko infrastrukturą rowerową. Tym bardziej dziwi, że takie cos zrobili i po ponad roku drwin w całej Polsce tego nie usunęli.

Odnośnik do komentarza

Ja za to mialem osobliwe doswiadczenie w postaci 5h na rowerze :yao:

Wybralismy sie z moja na wycieczke 80km. A ze ona ma crossa to jechalismy srednia 15kmh. 

 

Nigdy w zyciu tyle na rowerze nie spedzilem. Normalnie na treningu taka 80 to pykam ponizej 3h. 

 

Ale przynajmniej zrozumiala ze jak chce jezdzic asfalcikiem i daleko to tylko szosa. I ma kupic :)

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dobra wraca jak bumerang odzieży na rower. Za cholere nie wiem jak się ubrać. Tzn, nie wiem co zakładać na jakie temeperatury na zewnątrz. Wiadomo upały jak teraz to tylko krotkie portaszki i krótki rękawek, jak na wizyte do notariusza, ale gdy są dni, że wieczorem pogoda spada do 16-19 stopni i chciałbym się wybrać na rower, to za zimno na krótki rękawek, a na nałożenie na to bluzy z długim rękawem za ciepło :/ Byłem wczoraj w decathlonie coś sobie kupic i w sumie wyszedłem. Raz, że nie było co za bardzo (jakieś pustki normalnie), a dwa że koniec konców nie wiedziałem co kupić.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, WisnieR napisał:

 za zimno na krótki rękawek, a na nałożenie na to bluzy z długim rękawem za ciepło :/ 

To zakladaj po prostu tylko bluze z dlugim rękawem :potter:

Albo sa roznego rodzaju fajne longslave. Z roznymi technologiami zaleznie od tego czemu maja sluzyc. Ja np mam na takie pogody o ktorych mowisz nike z z sys temem dryfit a na jesienne chlodniejsze dni longslejwa termoaktywnego.

Odnośnik do komentarza

Nie testowalem bo kosztuja pare tysiecy :) Ale paru zapalony h kolarzy u nas ma. Napewno fajny bajer. Ale wole najpierw sobie kupic miernik mocy w korbie. 

 

Ja od poniedzialku wolne wiec sobie troche wreszcie czlowiek pojezdzil na rowerze na spokojnie nie pilnujac czasu przed czy po robocie. 

 

 

 

 

Screenshot_20220701-113819.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...