Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Robert M to Ty?

Foty najlepiej wrzucać bezpośrednio na jakiś serwis, a nie w linku.

  • Odpowiedzi 691
  • Wyświetleń 94,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • albo stołem

  • Strasznie słaby ten nowy kawałek. Jazgot od którego boli głowa po przesłuchaniu i pomyślałbym, że to jakiś bonus track z St. Anger. Metallice bardzo lubie i mam nadzieję, że nie skiepszczą całej płyty

  • El Loco Chocko
    El Loco Chocko

Opublikowano

Ok, widzę, że absolwent z jetim zachodzą mnie z dwóch stron. Usunę się z drogi, żebyście mogli się styknąć końcówkami. 

 

 

 

Opublikowano

@grzybiarz Nie chciało mi sie, a dropa mam pod printscreenem, dzięki za info ;]

Edytowane przez milan

Opublikowano
27 minut temu, Siara_iwj napisał:

Ok, widzę, że absolwent z jetim zachodzą mnie z dwóch stron. Usunę się z drogi, żebyście mogli się styknąć końcówkami. 

 

 

 

skwara nie gniewaj się. Osobiście zawsze myślałem że chodzisz na koncerty żeby posłuchać muzyki na żywo, docenić kapele które nagrały dobry album i przez trasę go promują. Myślenie że ktoś olewa kogoś bo zarabia na swojej pracy jest śmieszne, czy Ty pracujesz w czynie społecznym? pewnie nie i muzycy z Metalliki też nie. Jeżeli chodzi o Polskę to wiedzą że mają tu od lat wielu fanów, to miło że zespół który w pewnym sensie od lat kreuje trendy koncertowe, stara się zawsze czymś fanów docenić. Nie jest to też kapela która jedyne co posiada to gacie na du.pie i gitare tak jak ja to widzę to jest już coś na kształt korporacji i kurfa dobrze, gdybym był na ich miejscu pewnie też bym do tego dążył. Dopóki będą nagrywać płyty o takim potencjale jak ostatnia to ja ich kupuje i w du.pie mam co oni tam gadają na koncertach. Siedzisz za granicą a polaczysz jak rasowy cebulak, chyba że to jakiś wyjątkowo wstrętny kac. 

 

Opublikowano
  • Autor

Siara myśli, że wszyscy są jak on. Wiele osób tak ma.

Opublikowano

Ooooooook. 

 

 

Granica, po przekroczeniu której organizacja przestaje być projektem powodowanym pasją, a zaczyna być jedynie firmą z biznes planem jest dość płynna i nie zawsze łatwa do zauważenia. Masz małe, średnie firmy i ogromne korporacje. Rozumiem, że każdy biznes ma na celu zysk i aby go osiągnąć trzeba skłonić ku sobie klienta.

 

Kupując od małej firmy mam poczucie, że oprócz produktu dostaję jeszcze cząstkę myśli twórczej, czasu i szczerego zaangażowania osób związanych z danym projektem. Czuję w tym produkcie czynnik ludzki, z wszelkimi ludzkimi przywarami, niedociągnięciami i potknięciami. Jestem w stanie znieść promowanie się tego typu tworów, bo przez często niedoskonałą reklamę dostrzegam człowieka, który usiadł ze znajomymi i spędził jakąś ilość czasu na przemyślenie takiej promocji. Tego typu aktywność oddycha, i daje konsumentowi szansę i czas na reakcję wedle własnej woli. Mam tak z zespołami pokroju Jex Thoth, czy My Dying Bride. Widzę tam ludzi. 

 

Korporacja z drugiej strony to zimna kalkulacja poparta tonami statystyk z różnych działów badań, PR, rozwoju, rozpatrywania grup docelowych, targetów, statystyki, dopieszczone do granic możliwości kampanie oparte o objęcie swoim zakresem jak największej ilości kieszeni. Wytypuje cię komputer, sztab beztwarzowych pracowników sprawdzi na co aktualnie reaguje grupa docelowa i zobaczysz swojego uśmiechniętego mopsa albo innego psotnego kota na telebimie. Produkt jest często okrutnie wysokiej jakości, ale przy takich nakładach pieniędzy, czasu i sił ludzkich nie można spodziewać się innych wyników. 

 

I ja do takiego produktu nic nie mam. Lubię produkty Sony, Nestlé, Shimano, czy Metalliki, ale mam gdzieś ich kampanie reklamowe i zapewnienia o miłości , bo czuję się jak niewolnik, któremu ktoś sprawdza uzębienie, żeby sprawdzić ile pociągnę przy bawełnie. 

 

Jeśli widziałbym Metę w 83' i by mi wykrzyczeli ze sceny, że łi low ju uznałbym to za szczere i pobiegłbym kupić koszulkę ze standu z merchem. Słysząc to dziś jestem świadomy, że dostaję uśmiechniętego mopsa w zabawnym ubranku. Produkt wciąż ok, ostatnia płyta mi podeszła, ale niech nie pier.doli mi nikt, że to z pasji, że to szczere chłopaki z zespołu sobie to zorganizowały. 

 

Tak samo mam z Maidenami, ale znowu tam produkt nie jest w moim typie. 

 

 

Nie jestem w stanie inaczej tego opisać. I nawet by mi się nie chciało. 

Opublikowano

Ja tam wiem, że James mnie kocha szczerze

Opublikowano
5 godzin temu, Stillo116 napisał:

(W Holandii raz się spotkałem z sytuacją, że po koncercie Gojiry jakiś typek do mnie podbił i powiedział mi w naszym pięknym języku "Wy****laj z tą flagą, nie rób siary". 

I prawidłowo, co to kur/wa za wieśniactwo. Nie wyobrażam sobie co ci ludzi mają w głowach, jadą na koncert do obcego kraju o machają tą s(pipi)iną, zasłaniając innym, 'patrz ku/rwa tu są POLAKI'.

 

 

Opublikowano
W dniu 29.04.2018 o 18:53, tukan napisał:

I prawidłowo, co to kur/wa za wieśniactwo. Nie wyobrażam sobie co ci ludzi mają w głowach, jadą na koncert do obcego kraju o machają tą s(pipi)iną, zasłaniając innym, 'patrz ku/rwa tu są POLAKI'.

 

 

 

Nie, nie macham zasłaniając innym bo trzymam sobie spokojnie moją flagę przewieszoną przez barierkę :) Robię to tylko dla Gojiry, bo chłopaki cieszą się, kiedy fani z Polski jeżdżą za nimi, stwierdzili, że wtedy jest dla kogo grać ;) I moja flaga spotyka się zawsze z miłym odbiorem ze strony holenderskich czy niemieckich fanów. Zawsze wpada jakieś gratisowe piwko czy przybicie piony z kimś i słowa typu "Pamiętam Cie, byłeś w zeszłym roku w Tilburgu" ;) Będę swoją flagę dumnie woził na kolejne koncerty.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Daleko zaszliśmy od czasów Metallica v. Napster, Inc.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W tym roku mija 30 lat od wydania najlepszej płyty Mety, AJFL. Z tej okazji zostanie wydany remaster płyty (nie nowy mix, czyli bassu nie bedzie xD), na ich kanale pojawiają się nie publikowana jeszcze materiału widoe z trasy promującej AJFL, zostanie wydana również jakaś wypasiona składanka. Osobiście liczę najbardziej, że na koncertach będą grać cała AJFL, tak jak to było w przypadku Czarnego Albumu czy MoP. To live is to die, eye of the beholder czy dyers eve na żywo :banderas:, ciekawe jak Lars poradziłby sobie z tym ostatnim xD.

 

Niepublikowany wcześniej materiał wideo.

Edytowane przez YETI

Opublikowano
5 minut temu, YETI napisał:

zostanie wydany remaster płyty (nie nowy mix, czyli bassu nie bedzie

A to w takim razie fafik ich benizem trząchał, nie kupię.

Opublikowano

a jest jakiś typ na jutubcu, który wrzuca poprawione wersje. Kuzyn mi pokazywał Mastera...

o to to:

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

(pipi)a na Narodowym :/
To miejsce jest tak źle nagłośnione, że ziomek co był na nich tam ostatnio mówił, że zapierdalał cały czas po płycie by znaleźć miejsce gdzie coś słychać.

Opublikowano

Ostatnio na Stonesach było bardzo dobrze i to w każdym miejscu na płycie czy trybunach. Wniosek z tego taki że trzeba mieć dobrych techników i dadzą radę nawet takiemu obiektowi jak Narodowy.

Opublikowano

Dzisiaj przedsprzedaż tylko dla tych co mają konto w City banku. 

Opublikowano

Już widzę w piątek te padające serwery. Na Kraków się nie udało, ale tu mam nadzieję, że będzie bez większych problemów. 

Opublikowano

Pieniążki już przygotowane, ciekawe czy uda się kupić w ogóle bilet....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.