Będę o tym myślał grając w 15 exa na ps5.

Co ty chcesz tam preloadować jak na x'a już praktycznie płyty nie wychodzą

"Mordo mówię ci, jak odejdą koszty tłoczenia gier na płytkach to będzie taniej. Mordo, gierki po 100zł, przyszłość gamingu, na pewno nikt ci ich kiedyś nie zabierze i nigdy nie znikną z serwera. Mordo, zaufaj mi..."

ale cyfre masz od ręki,a tutaj kolega kolejny dzień czeka na death stranding

Z tego co kojarzę, to jakiś czas temu Dania podała Sony do sądu o to że gry cyfrowe są w tej samej cenie co pudełkowe, ale nie wiem co z tego wynikło.

Byłem na jego koncercie, sympatyczny gej.

Najładniejsze playstation

FC25 jest spoko, ale poczekaj na FC26, to już we wrześniu, rozpyerdoli ci łeb mordo!!!

Vaia con dios.

Co to fc25, jakis nowy far cry dla ulomnych?

Nie, to zmieniona nazwa popularnej gry piłkarskiej spowodowana tym, że często dzieci były podejrzewane o narkomaństwo gdy mówiły do rodziców: "Idę grać w fifke"

czaicie ze znajomi mi zrobili plany na cala sobote? dramat

Po co masz znajomych?

Może jest ładny. Niektórzy w 'pokaz swoją twarz' to tier 1.

Ja idę na kawalerski w sobotę, dlatego byłem ZMUSZONY kupić early access

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/tak-wygladaly-wakacje-nad-baltykiem-w-latach-90-za-tym-tesknimy/wnzd3ec,2b83378a

ej wystarczyło wpisać ,,lata 90 Batman nad morzem''

SirMike z Forumogadki opowiadał o nim, prawdopodobnie ten sam. W tamtym czasie rodzice dawali swoje kilkuletnie dziecko jakiemuś typowi przebranemu za Batmana, żeby je woził swoim pojazdem po lesie, a dzisiaj odwożą gówniaka do szkoły czy na zajęcia przecznicę dalej, bo sam nie dojdzie, jeszcze go ktoś porwie albo samochód go rozjedzie. Trochę się zmieniła mentalność rodziców, co?

No ale z Batmanem? Bezpieczniej się już chyba nie da.

@Chad Davski wysyła dzień wcześniej w podobnych godzinach i zawsze miałem grę na czas. Wina inpostu

Godzina nadania nieważna, najważniejsze żeby kurier odebrał to tego samego dnia i w większości przypadków następnego dnia jest u odbiorcy. No tutaj akurat na magazynie przeleżało.

Hm... To może InPost jednak, skoro tak mówicie. Generalnie spodziewałem się, że tak od 8 rano będzie w doręczeniu i w południe albo tak do 15 do odbioru. Jeszcze jest szansa, że dziś dojdzie, bo raz miałem tak, że wydano do doręczenia dopiero gdzieś o godzinie 17, a w paczkomacie paczka znalazła się o 19, ale to był jakiś dziwny przypadek. Ale raczej nie dojdzie na premierę, naprawdę na to czekałem.

nigdy nie zamawiałem niczego ,,na premierę'' wysyłkowo ale czy kupowałem gry w dzień premiery? No kurde , oczywiście . Po prostu zazwyczaj zajeżdżałem do sklepu po pracy i brałem swoje pudełko z półki. Nie mam pojęcia po co wy sobie to robicie bo podobne ,,straszne historie i dramaty'' dzieją się przy każdej premierze gry czy nowego sprzętu.

Zależy, czy o tej 15:45 wydrukowali etykiete czy kurier odebrał, jak o tej godzinie już zabrał ją kurier, to teoretycznie na drugi dzień powinna być dostarczona. Tylko tam chyba też jakies strajki ostatnio mają w inpoście.

@Krzysztof93 może mieszkają w wiosce na Podlasiu gdzie nie ma sklepów z grami

@Krzysztof93 chciałem zaoszczędzić dwie dyszki to mam ;)

@Shen kurier odebrał

Inpościarze to klapy, jakbyś nie pisał tyle o Steamdecku na forum to już byś grał

Pamiętajcie jak preorder to metafizycznie. Pudełka to sobie można kupić na półkę, a nie do grania.

Poprostu twój kurier nie przyszedł do pracy bo miał lepsze zajęcie jak nowa gra Kojimy ale pewnie o niej nie słyszałeś

Macie rację, teraz widzę, że to zdecydowanie InPost zjebał. Nie wiem co tu się dzieje i gdzie to jedzie teraz. Ale mi zepsuli dzień.

Moja przesyłka krąży między Centrami Logistycznymi, kurier chyba je łączy dopiero.

Chyba sobie kupię dzisiaj grę gdzie indziej, a potem tamtą będę zwracał jeżeli ostatecznie do mnie dotrze. Tylko nie dostanę dodatków za preorder, kuokę chciałem :(

Jakbym umiał przewidywać przyszłość, to bym kupił cyfrową Deluxe i grał od wtorku.

To był mój ostatni preorder, a na pewno ostatni pudełkowy.

ale bez kitu, uwielbiam zakupki w internetach one są wspaniałe i prawie zawsze to działa idealnie do momentu jak człowiekowi średnio zależy bo jak potrzebujemy czegoś bardzo no to zawsze się coś zdupczy. Za każdym razem gdy bardzo zależy mi aby przedmiot był do odebrania przed wyjazdem bo się przyda np. w górach to jest lipa, gdy mam totalnie wyjebane i zapominam, że coś zamówiłem to przychodzi w mniej niż dobę

Worki na psią kupę, które zamówiłem wczoraj popołudniu są już w doręczeniu.

Kurcze, czyli można było się nudzić jeszcze dłużej

Sophie jak Sophie, ale nie mieć opadu kopary po PIERWSZYM SPOTKANIU? To się nie godzi po prostu.

Trzymaj się tam kolego, to naprawdę jest GOTY i materiał na GOTG. Szczere złoto, a nie złoty deszcz.

Dla mnie scena z Fromage z Sophie była najlepszą rzeczą w tej grze i krótko potem mógłbym zakończyć rozgrywkę, bo się męczyłem długo. Meh.

Są gusta i guściki. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki. Każdy ma swoje preferencje growe, kręciołki, fetysze. Brawa z odwagę i triggerujący status

Czaicie nie doświadczyć TEJ walki w drugim akcie? Niektórzy tak naprawdę żyją

No niesamowite są te walki w turowych RPG. Zrób cios zwykły, zrób parry albo unik, rzuć czar, powtórz.

Oj, kolego, pięściami bym wytłumaczył Ci w jak dużym błędzie jesteś, ale nie będę mendrkiem i będę able to control myself

Czoper, ja rozumiem, ale to już jest ragebait. System walki w COE33 może pozornie brzmi prosto, ale nie ma na rynku drugiej gry z systemem turowym o tak angażującej walce.

W Ninja Gaiden też jest prosty system, machnij mieczykiem, zrób unik, wciśnij inaczej guziki żeby inaczej machnąć mieczykiem, rzuć czar, powtórz. Do takiego poziomu możemy sprowadzić każdą grę mając odpowiednio dużo złej woli

28 minut temu, Czoperrr napisał(a):

No niesamowite są te walki w turowych RPG. Zrób cios zwykły, zrób parry albo unik, rzuć czar, powtórz.

Tak to można gadać o każdej grze. W tych FPS'ach niesamowity system walki - wyceluj, strzelaj, zmień magazynek, powtórz albo wyścigi niesamowity ten system jazdy - skręć w lewo, skręć w prawa, dodaj gazu, zahamuj, powtórz.

Metaphor lepsze

Metaphor? Jak chińskie gówno może być lepsze? xDDD

Najlepsze story w giereczkach od dawien dawna, zero woków i innych patelni, konkretny czas gry, masa opcjonalnych aktywności, soundtrack poruszający serce i duszę, gra wyceniona bardzo uczciwie, a nie 300zł za zbugowane gówno z bamburajem. Tymczasem Czoper:
"nie no gówno obesrane, patrzcie jaki jestem koneser i znawca. gdzie moje plusiki?"

Kolejny nie umie czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie pisałem, że to gówno.

"nudy"

"masakra"

+ ciśnięcie beki z walk, mimo że od jakichś 20 lat nie wyszło nic z tak dobrym, dynamicznym, dającym taką swobodę systemem

Równie dobrze mógłbyś napisać "gówno" i wyszłoby na to samo.

Nieźle się graczyki zagotowali

Dbamy o gust forumowiczów w elitarnym gronie zagrajmerów Psiks Ekstremalny, z takimi opiniami to można zabłysnąć na niszowym forum obok

Oj tam, od razu zagotowali. Ja nie mam problemu z tym, że gra Ci się nie podoba, mi też niektóre hity chwalone przez innych nie podeszły (GTA4, Death Stranding). No ale to trzeba umieć jakoś uargumentować, może chwilę podyskutować w temacie, a nie walić prowokacyjnymi hasłami w statusach, śmieszkować, szydzić i oczekiwać, że nie spotka się to z poważnymi konsekwencjami Forma wyrażania swoich odczuć też ma znaczenie.

Czoperrr, ostrożnie bo wiesz że na forum łatwo stracić licencję zagrajmerską takimi ruchami, a sam wiesz jak WAŻNYM JEST TO DOKUMENTEM!