Treść opublikowana przez Wredny
-
Kingdom Come: Deliverance II
Ja zawsze się zarzekam, że w gierki tak mocno osadzone w jakichś realiach zawsze będę grał w języku zwiększającym immersję, a jak się parę razy zmęczę, nie nadążając z czytaniem i akcją na ekranie to zawsze wracam do tego, który rozumiem - tak miałem np w najnowszej Mafii - też ambitnie zacząłem po sycylijsku, ale szybko przeprosiłem się ze stylizowanym angielskim.
- Hell is Us
-
CRONOS: The New Dawn
Moim ulubionym zarzutem w recenzjach różnych śmiesznych portali pozostanie niezmiennie "brak innowacyjności, wszystko już kiedyś gdzieś było" i jeśli z tego powodu drastycznie obniżają ocenę, jednocześnie kolejnym Assassinom i CoDom z automatu wystawiając przynajmniej 8/10
- Hell is Us
- Mafia III
-
Mafia III
Przypuszczam, że tak, bo ja mam tylko podstawkę w wersji pudełkowej PS4, a w menu i na liście trofeów widnieje ona jako "Definitive Edition". Powiem więcej - ta cała myląca nomenklatura wykracza poza konsolę i ostatnio pisałem coś o Mafii III w temacie Mafia Trilogy, bo tylko na taki się natknąłem i gdyby nie Twój wpis to nie wiedziałbym, że Mafia III ma swój własny Byłem przekonany, że ktoś po prostu przemianował stary temat na taki z nowym tytułem.
-
CRONOS: The New Dawn
Mi bliżej opinii Josha - upośledzony point & click, połączony z symulatorem chodzenia - dałem 6/10 ze względu na klimacik, interesującą opowieść i ładne lokacje, ale gameplayowo to straszna ch#jnia była.
- Dying Light: The Beast
-
CRONOS: The New Dawn
I tyle by wystarczyło, żeby The Medium było dobrą grą - jakiś gameplay właśnie, bo klimat i warstwa fabularna były naprawdę spoko.
- Hell is Us
-
CRONOS: The New Dawn
To smutne życie wiedziesz, skoro tak zajebiste gierki Cię męczą - ja nawet TLoU Part II uważam za świetne (minus oczywiste bolączki), więc póki co studio ma u mnie nadal niepokalaną opinię, choć z wiadomych względów (bo takie mamy czasy) podchodzę do ich nowego projektu z rezerwą. W bloobery miałem wywalone do czasu SH2, wcześniej tylko The Medium przeszedłem i byłem raczej zawiedziony tym, jak mało gry w grze tam było, ale remake kultowego klasyka był tak dobry, że z automatu zyskali moje zufanie na przyszły projekt.
-
CRONOS: The New Dawn
Biorąc pod uwagę jak długo trwa produkcja gierek i że pomiędzy jedną a drugą studio może ulec całkowitej restrukturyzacji też uważam, że podejście "jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz" jest dużo lepsze niż wypominanie zamierzchłej przeszłości, w której pewnie 90% obecnego studia nawet nie uczestniczyła. W drugą stronę nie masz z tym problemu, wątpiąc (słusznie, ja też) w Intergalactic od Naughty Dog, mimo że do tej pory to studio dowoziło gierki 9 i 10/10, więc czemu nie dać kredytu zaufania blooberom po zajebistym SH2.
-
Zakupy growe!
Ja tam nie kupiłem nie ze względu na stan techniczny tylko ze względu na według mnie złą wycenę - za 150zł brałbym z pocałowaniem rączki, a tak poczekam na premierę, zwłaszcza, że mogę sobie odpalić MGS Collection vol.1 i tam ograć, jak mnie najdzie na powrót do MGS3.
-
Cinema news
O kuźwa Aż kusi, żeby obejrzeć
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Też tak sobie kiedyś pomyślałem, jak trafiłem na jego twórczość, ale dość szybko zorientowałem się, że to pozer, niezbyt mający pojęcie i robiący dramy pod kliki - przechodzi gierki na speedrunie na easy, omija 70% zawartości, a później wystawia opinię i leci dalej - nie polecam.
-
Zakupy growe!
Nie, wszystkie koszta są już uwzględnione w podsumowaniu koszyka. Wiem, że w SuperRareGames i Limited Legacy Games jest inaczej i później jest jeszcze niespodzianka w postaci opłaty celnej.
-
Zakupy growe!
Nie pamiętam, bo jak to u LRG realizacja trwa ponad pół roku, więc zdążyłem zapomnieć, ale pewnie w ch#j drogo, jak to u nich i jak za takie gierki - to na bank. EDIT: Znalazłem w mailu:
-
DualSense i PSPortal
Teraz już 190, a za te TMR, czyli jakieś nowsze rozwiązanie - 220. Wysłałem im dwa pady i napisałem, że w jednym Hall, a w drugim TMR niech zamontują - przetestuję. Póki co nie wiem, czy polecam ich usługi, bo strasznie długo to trwało i już ponad 2 tygodnie nie mam sprzętu. Po przelewie kontakt się urwał i tak jak zasypywali mnie SMSami tak później cisza i na pytanie, kiedy odeślą do dziś nikt nie odpisał. Dziś mam do odbioru w paczkomacie, ale mam wrażenie, że jakbym do nich wczoraj nie zadzwonił z ponagleniem to dalej by trzymali. Ciekaw jestem jak z samą naprawą, ale to wymaga czasu na przetestowanie, więc raczej za tydzień będę wiedział dopiero.
-
Zakupy growe!
Nie mam i prawdopodobnie nigdy nie będę miał komputera do grania (chyba, że skuszę sie na jakiegoś ROGa kiedyś), więc kij mnie obchodzą cyfrowe darmówki z jakiegoś PeCetowego launchera. Tu jest temat o zakupach fizycznych wydań, a ja chciałem mieć te gierki w pudełku, więc skoro to był jedyny sposób to cena nie gra roli.
-
Gears of War RELOADED
Gdybym obecnej generacji nie zaczął od chęci spróbowania czegoś nowego i wreszcie zakupu swojego pierwszego XBOXa to Reloaded też byłoby moim pierwszym kontaktem z serią, a tak miałem go niecałe 5 lat temu. Jest wiele gier, które mnie interesują na platformy których nie posiadam, ale pragnienie zagrania w nie nigdy nie jest tak wielkie, żeby kupić tę platformę. Zaczęcie tej generacji od kupna XSX wynikało bardziej z niezbyt imponującego line-upu Sony na start nowej konsoli i chęci kupienia konsoli, na której od początku będę miał pełno grania, a także zajebistą wsteczną, żeby ponadrabiać to wszystko, co mnie przez lata omijało. Switcha też nie kupiłem, a bardzo chciałbym kiedyś ograć Zeldy czy Bananzę - może pod koniec żywota S2 się na niego skuszę. Także gadanie "jak ktoś chciał to już dawno ograł" jest zupełnie bez sensu, bo to raczej indywidualna sprawa każdego.
-
Growe Szambo
Jonah to był taki pierwszy zwiastun mocnego woke - w jedynce był jednym z nijakich eNPeCów, ale ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby zrobić z niego ziomka Lary na dwie następne części, z tym że ani te postacie z jedynki nikogo nie obchodziły, ani w całej tej trylogii nigdy nie udało się stworzyć choćby jednej postaci choć w połowie tak interesującej jak Lara (która też jakaś wybitna nie była, no ale to Lara). W Rise praktycznie Spoiler umarł i strasznie na to liczyłem, ale niestety go wskrzeszono. W Shadows, kiedy ratujemy tego piździelca przed panterą miałem już ciarki żenady, że wielki czarny typ musi być uratowany przez drobną dziewczynkę, ale jeszcze wtedy nie wiedziałem, ze to się nazywa "woke", bo nie było tak wszechobecne, jak teraz.
-
Zakupy growe!
- JUDAS
-
The Outer Worlds 2
Bardzo fajny preview materiał od Matty'ego (od jakiegoś czasu chyba mój ulubiony YouTuber, mówiący do rzeczy i bez jakichś kontrowersji). Póki co zaleca ostrożność, bo uczciwie mówi, że niezbyt zaprezentowano tu mechaniki RPG i póki co gra prezentuje się bardziej jako stealth-action, ale muszę przyznać, że narobił mi trochę smaka, ale to pewnie dlatego, że mam słabość do takich bethesdziaków - wiadomo, że woke wyjebie poza skalę, ale sam gameplay mnie kusi.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Niekoniecznie wsteczna, ale Atari wykupiło kilka IP od Ubisoftu i ma plany wydać je ponownie. Na liście między innymi Cold Fear, którego odświeżenie marzyło mi się od lat: