Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Wednesday jest tylko jedna

 

BasicAccomplishedCuscus-size_restricted.

 

 

 

no i oczywiście prztyczek w facetów że nie powinni się rozmnażać i upierdolenie jajec XD netflix nie zmieniaj się

 

 

co do serialu to liczę że jak to robi Burton to będzie to coś w stylu soku z żuka

  • Odpowiedzi 7,2 tys.
  • Wyświetleń 555,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • xD  nikt normalny nie miał 

  • raven_raven
    raven_raven

    jest już polska czołówka nadchodzącego mesjasza - Neon Genesis Evangelion  

  • Sabrina drugi sezon ? dziękuje postoje nie zniosę więcej tego lewackiego gówna wciskanego co każdy odcinek.

Opublikowano

Burton Burtonem, ale netflix musi przemycić co swoje. A mieli sie uczyć na błędach, może opacznie to zrozumieli.

Opublikowano
6 godzin temu, MaLeKrSkr napisał:

Może to będzie jakieś multiwersum i tutaj Morticia ochajtała się z Festerem zamiast z Gomezem? :P Nie no, Guzmana bardzo lubię jako aktora, ale kompletnie nie pasuje mi on do roli Gomeza. Może gdyby mu inny fryz zrobili? No i Burton, więc pewnie obejrzę, jednak szału raczej nie będzie. Oba filmy były niemalże perfekcyjne i ciężko będzie się do nich zbliżyć. No ale zobaczymy. 

W oryginalnych komiksach wyglądał tak, wiec moze tym sie kierowali. Ogólnie sie jaram i czekam, Wednesday dobrze obsadzona.

 

Przechwytywanie.JPG.19c2df9ced97eb709b5ab79d0da88fab.JPG

Opublikowano

Tekken Bloodline - Transseksualny Jin przemierza świat w towarzystwie niebinarnych howoranga i xiaoyu. Razem próbują obalić patriarchat Heihachiego. Tak mogło być, na szczęście ktoś w netflixie podjął decyzje aby przekazać licencje właściwym osobą. Początek to dwa zwięzłe odcinki wprowadzające do turnieju żelaznej pięści. Fighterzy uczestniczący w turnieju nawalają sie ciosami znanymi z gier, gadają przerysowanym głosem i właściwie jest wszystko co powinno być w udanej ekranizacji. Animacja nie spodoba sie fanom cgi no i 6 odcinków to śmiech na sali, nie wszyscy dostali czas na antenie. Podsumowując, dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, wystarczyło dać temu większy budżet, doszlifować i tak niezłą animacje i dorobić drugie tyle odcinków. 

Opublikowano

Nie wiem co gorsze, to, że dałem się nabrać na ten początek czy to, że żyjemy w lekko popierdolonych czasach i to wcale nie jest nieprawdopodobne, że ktoś by napisał taki scenariusz. Transseksualny Jin :obama:

Opublikowano

No nie wiem, mi zawsze Tekken wydawał się mocno gejowy.

Opublikowano
6 godzin temu, Dud.ek napisał:

Tekken Bloodline - Transseksualny Jin przemierza świat w towarzystwie niebinarnych howoranga i xiaoyu. Razem próbują obalić patriarchat Heihachiego. Tak mogło być, na szczęście ktoś w netflixie podjął decyzje aby przekazać licencje właściwym osobą. Początek to dwa zwięzłe odcinki wprowadzające do turnieju żelaznej pięści. Fighterzy uczestniczący w turnieju nawalają sie ciosami znanymi z gier, gadają przerysowanym głosem i właściwie jest wszystko co powinno być w udanej ekranizacji. Animacja nie spodoba sie fanom cgi no i 6 odcinków to śmiech na sali, nie wszyscy dostali czas na antenie. Podsumowując, dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, wystarczyło dać temu większy budżet, doszlifować i tak niezłą animacje i dorobić drugie tyle odcinków. 

Przechwytywanie.JPG.0f8d6fb9e54d434828f8250af01f7692.JPG

 

 

Udana animacja, ale za dużo postaci, za mało odcinków. Wiekszości walk w ogóle nie pokazali.

No i kto kurwa wymyślił to trójkątne cieniowanie w kazdym odcinku :dafuq:

 

Spoiler

Przechwytywanie.JPG.b02c4330d87a2244ec713f5b127c531e.JPG

 

Opublikowano

Jak mają poruszać wątek Aloy to jednak mam obawy, bo tak to można było mieć nadzieje na coś nawet przyjemnego.

Opublikowano

Ekranizacja Horizona i nagle wątek głównej bohaterki jest problemem. :kekw:

Opublikowano

Jeśli będzie to body-positive, afroamerican, non-binary, genderfluid Aloy to aż wykupie ponownie Netflixa.

Opublikowano
50 minut temu, _Red_ napisał:

Jeśli będzie to body-positive, afroamerican, non-binary, genderfluid Aloy to aż wykupie ponownie Netflixa.

 

Do tego łysa jak wróżka w Pinokio.

Opublikowano
2 godziny temu, Wojtq napisał:

Ekranizacja Horizona i nagle wątek głównej bohaterki jest problemem. :kekw:

W sensie? Dla mnie po prostu jest duże ryzyko, że to spierdolą jeżeli historia będzie się kręcić wokół Aloy. Jak były ploty, że akcja miała się dziać przed Nowym Świtem to tam wszelkie głupoty mniej rzucałyby się w oczy.

No i jednak wolałbym gdyby to była animacja.

Opublikowano
3 godziny temu, Square napisał:

W sensie? Dla mnie po prostu jest duże ryzyko, że to spierdolą jeżeli historia będzie się kręcić wokół Aloy. Jak były ploty, że akcja miała się dziać przed Nowym Świtem to tam wszelkie głupoty mniej rzucałyby się w oczy.

No i jednak wolałbym gdyby to była animacja.

Chodzi mi o to, że w planie jest ekranizacja gry, w której główną bohaterką jest taka i taka dziewczyna będąca właściwie trzonem całej gry, a tu widzę narzekanie, że Horizon byłby lepszy bez Aloy. No takie to dziwne, chociaż wiele mówi o samej grze, gdzie świat i realia są ciekawsze od głównej bohaterki. 

Opublikowano

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, fani gry po prostu nie chcą dostać słabej wersji Aloy. Identyczna sytuacja jak np. z Halo, mi się spoko oglądało, bo nie znam gier, ale fani narzekali mocno na serial.

Stworzenie czegoś w tym świecie jak np przedstawienie historii przed Nowym Świtem daje większe nadzieje na coś znośnego.

Opublikowano

Do przewidzenia, gówniany serial, murzynstwo, chujostwo lgbt i inne gówna spedalone. Co mogło pójść nie tak? To gówno nawet nie miało nic wspólnego z RE, poza nazwą. Wincyj chujni lpg. 

Opublikowano

Tak, LPG i czarni przyczyniło się do chujowości serialu, nie chujowa reżyseria i scenariusz.

Opublikowano

Też, ale wpychanie na każdym kroku postaci co muszą oznajmiać, że są lesbijką (gdy to c0rva nie ma żadnego znaczenia) może być cokolwiek męczące. Ok zrozumiałem za pierwszym razem, dajcie teraz fabułę.

 

Pamiętacie jak seriale były fajne, a nie polegały na odfajkowaniu mniejszości na checkliscie scenarzysty?

Opublikowano

Mordę zamknij. To do Figaro. 

Opublikowano
2 minuty temu, _Red_ napisał:

Pamiętacie jak seriale były fajne, a nie polegały na odfajkowaniu mniejszości na checkliscie scenarzysty?

A to takich już się nie produkuje? 

Opublikowano

Możliwe, że tak, dlatego przesiadam się na D+. Chyba że Miki Maus w nowej edycji będzie transem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.