Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, LiŚciu napisał:

No patrząc przez pryzmat tego co masz dzisiaj na około to może bzdura. Teraz zamknij oczy, wyobraź sobie upadek praktycznie całego cywilizowanego świata - dodaj 25 lat i zastanów się czy faktycznie nie może być inaczej niż to co znasz i uważasz za logiczne. 

Logicznie to cofnelibysmy się w rozwoju i słabsze osobniki by nie przetrwały. Kobiety z racji słabszych cech fizycznych typu budowa ciała itp. Zajmowały by się pilnowaniem tzw. domowego ogniska czyli przygotowanie posilkow, pracami organizacyjnymi itd. Tak jak jest w krajach słabo rozwiniętych. Ale nie w alternatywnej rzeczywistości scenarzysty. To co wymyślił podchodzi pod fantasy.

Odnośnik do komentarza

@GSPdibbler To jest gra, tak samo wyolbrzymia pewnie rzeczy jak filmy. 

 

Dowalacie się do takich głopot gdzie w grze motywem przewodnim są ludzie zainfekowani przez grzyba którzy mutują w różny sposób i żyją tak latami tylko polując. Ta gra to nie Flashpoint, nigdy nie aspirowała do realizmu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, PiotrekP napisał:

@GSPdibbler to wtedy Ellie by nie przetrwała jedynki, kiedy sama masakruje dorosłych facetów. 

Gdzie napisałem że kobieta nie może zabijać jak rambo? Po prostu przegieli I wyszła karykatura post apo gdzie kobiety wiodą prym, a faceci schodzą na dalszy plan. Tu nie chodzi o jednostkę, tu są same madafaki. Mój ulubiony tekst to jak Dina mówi że zabiła pierwszy raz jak miała 10lat, faceta nożem bo bil matkę. Skislem po tym dialogu.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, GSPdibbler napisał:

No wyobraź sobie że mi się nie podobało jak na misje jedzie lekarz (w tych warunkach na wage zlota, a oboz pelny normalnych ludzi) w zaawansowanej ciąży I skacze po linach jak małpa.  Poziom zenuometru wyjebał ponad skalę. I kobieta z największą muskulatura W obozie pełnym mężczyzn, trochę zabawne. Raczej tu problem miał scenarzysta z mężczyznami że zrobił z nich karykatury. Klient co wszystko ruka( stereotyp faceta ), bezplciowy azjata No i W sumie to tyle co zapamiętałem z męskich ról. I nie rozumiem dlaczego

  Pokaż ukrytą zawartość

Abs torturowala Joela jak jakiś psychol zamiast go zabić? Przecież uratował jej przed chwilą życie. Jakim trzeba być zwyrolem żeby pozbawiać kogoś życia w taki sposób? To seryjnie mordercy byli bardziej ludzcy niż ta super postać z którą mamy się utożsamiać. Jeszcze reszta spokojnie stoi obok, jakby Abs to była jakaś szefowa. A przecież ta lekarka mówi później że nie lubi przemocy no wtf. Ta gra uwielbia tanio szokować (zabójstwo Joela w okrutny bezsensowny z punktu widzenia normalnego człowieka sposób, zabicie ciężarnej, jakiś kult wypruwajacy na żywca flaki, po kl chuj nie wiadomo,  Ellie katujaca pałka żeby zdobyć informacje itd.) żeby nazwać to potem przełomem w grach.

Jest tyle głupot w tej fabułę że mógłbym referat napisać, ale w sumie szkoda czasu. Jakoś inna gra z tematyką less I kobieca postacią zebrała dobre recenzje. Ludziom nie podoba się po prostu grafomanstwo scenarzysty. 

 

Kino Hollywoodzkie jest pełne tego typu absurdów, a jakoś nikt z tego powodu nie przekreśla danego filmu. W grach ważniejszy dla mnie jest gameplay niż fabuła, a on tutaj stoi na wysokim poziomie.

 

Spoiler

Przecież właśnie o to chodziło scenarzystom - wzbudzić emocje u gracza. Udało im się. Mi było ciężko przekonać się do tej drugiej bohaterki, dopiero z czasem zacząłem się wczuwać. Jak się nad tym zastanowiłem to w pierwszej części było przecież podobnie na początku - śmierć córki Joela. W pierwszej części też były nawiązania do tematyki LGBT - ten kolega Joela co sam mieszka w mieście czy relacja pomiędzy matką Elie, a przywódczynią świetlików - też wyglądało na jakiś kolorowy homo związek ;) W dwóch częściach pojawia się epizod ze snajperem.

 

Wydaje mi się, że podobnych powielonych schematów jest nawet więcej - akurat gram to jestem na bieżąco więc mogę porównać obie części. Mimo wszystko jest to zrobione dobrze, a że gra wyszła kilka lat po pierwszej części nie rzuca się to tak w oczy.

Odnośnik do komentarza

Wysyłanie kobiety w tak zaawansowanej ciąży na rekonesans to jest debilizm i tyle. W domu jak wiadro przeniesie z izby do sieni nic się nie stanie, ale to, że znalazła się w grafiku czy sama się zgłosiła (i jej pozwolono :facepalm: ) na misję, która ledwo się zaczęła, a już jesteśmy świadkami ataku świrów na patrol to jest bzdura i tyle. Tak nie myślą grupy zależne od jednostki i jej umiejętności. Tak nie myśli społeczność, które celem jest przetrwanie. 

 

Ktoś tu napisał, że po premierze ludzie mieli problem z lesbijkami. Przecież wcale nie o to tu chodziło. Poszło raczej o to, że cały ten ich związek donikąd nie prowadził. Miał być tylko i wyłącznie pretekstem do tego, by jakiś stary cap mógł użyć słowa 'dyke', i żeby Dina mogła wkopać Ellie w niańczenie ciężarnej bo ta sobie ubzdurała, że będzie towarzyszką marzeń w świecie wpierdalających ludzi grzybów. Cały ten wątek to smutny wynik propagandy równości i tych wszystkich idiotycznych nurtów, które zakładają, że ludzie nie mają swojego rozumu i nie są zdolni wykreować własnego zdania. Nawet jeśli jest ono nieprzychylne dla jednej ze stron nie powinno to być problemem.

Drażni mnie to jak ktoś spłyca konflikt do bigoterii czy innych uprzedzeń. Błędne rozwiązania w scenariuszach są dziś wszędzie. Nie tylko w naszym medium i gracz ma prawo się z tym nie zgodzić.

 

A, nie wspomniałem jeszcze, że wysyłanie ciężarnej pani doktor w dzicz to debilizm.

  • Plusik 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Figuś napisał:

A co mnie to obchodzi, prócz tego dwu sekundowego wycinka z tego leaku przed premierą, cuckman nic nam nie pokazał ani nie potwierdził że będzie kiedyś tam. Prawda jest taka, że bardziej czekałem właśnie na Frakcje niż na samego singla :pawel:

Multi zostało potwierdzone kilkukrotnie. Ostatnio na jakimś strimie, między dziennikarzami, a pracownikiem ND. Powiedział wprost, że pracują na multiplayerem. Oczywiście link był w tym temacie, bo sam wrzucałem. 

 

 

PS. Przypomnę że gownoburza w tym temacie zapanowała po dużym wycieku przed premierą. Podczas gry dowiedziałem się czego dotyczył wyciek i mocno prychlem śmiechem. Spoiler ogromny, ale przekreślać przez to grę, grozić twórcom i pluć na grę? Choroba psychiczna jak nic, zastanawiam się, jak ci ludzie ogladlaki np. Grę o Tron, gdzie takie zagrywka co w 5 odcinku. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Yap napisał:

Wysyłanie kobiety w tak zaawansowanej ciąży na rekonesans to jest debilizm i tyle. W domu jak wiadro przeniesie z izby do sieni nic się nie stanie, ale to, że znalazła się w grafiku czy sama się zgłosiła (i jej pozwolono :facepalm: ) na misję, która ledwo się zaczęła, a już jesteśmy świadkami ataku świrów na patrol to jest bzdura i tyle. Tak nie myślą grupy zależne od jednostki i jej umiejętności. Tak nie myśli społeczność, które celem jest przetrwanie. 

 

Ktoś tu napisał, że po premierze ludzie mieli problem z lesbijkami. Przecież wcale nie o to tu chodziło. Poszło raczej o to, że cały ten ich związek donikąd nie prowadził. Miał być tylko i wyłącznie pretekstem do tego, by jakiś stary cap mógł użyć słowa 'dyke', i żeby Dina mogła wkopać Ellie w niańczenie ciężarnej bo ta sobie ubzdurała, że będzie towarzyszką marzeń w świecie wpierdalających ludzi grzybów. Cały ten wątek to smutny wynik propagandy równości i tych wszystkich idiotycznych nurtów, które zakładają, że ludzie nie mają swojego rozumu i nie są zdolni wykreować własnego zdania. Nawet jeśli jest ono nieprzychylne dla jednej ze stron nie powinno to być problemem.

Drażni mnie to jak ktoś spłyca konflikt do bigoterii czy innych uprzedzeń. Błędne rozwiązania w scenariuszach są dziś wszędzie. Nie tylko w naszym medium i gracz ma prawo się z tym nie zgodzić.

 

A, nie wspomniałem jeszcze, że wysyłanie ciężarnej pani doktor w dzicz to debilizm.

Spoiler

Ogromne splycenie tematu ale tego sie spodziewalem w sumie. Mel sama chciała koniecznie jechać na ten rekonesans, chciała cos udowodnic (i przy okazji wyjaśnić cos sobie z Abby) Owenowi ze jest równie sprytna i sprawna jak Abby pomimo ciąży. Sama przyznaje ze Owen nic nie wie o tej wyprawie. To konflikt dwoch bardzo zakochanych kobiet o meżczyzne w swiecie apokalipsy, tutaj wszystko z racji sytuacji, jest nieracjonalne ale ludzie sa z tym pogodzeni. Dwa, jezeli grales w grę to na pewno czytales notatki dotyczace wilkow oraz Issaca, jakimi sa bezwzglednymi opurtunistycznymi, skurwysynami. Sam Issac wielokrotnie jest przedstawiony jak zlo wcielone. To czlowiek pozadajacy władzy, nie bojacy sie bestialsko torturowac ludzi, nie liczacy sie z ofiarami, ma wyjebane kto zginie byleby cel zostal wykonany.

Wątek lesbijski nie zostal dodany aby wrzucić scene awantury na imprezie. Dodany został aby jeszcze bardziej zbliżyć gracza do postaci Eliie oraz Diny. Razem przemierzaja zdemolowany swiat,  razem sie wspierają, razem walcza o życie. Dina tak kocha Ellie ze chce jej pomóc w zemście pomimo wiedzy o swoim stanie. Nie wiem czego tu nie rozumiec? Podobny Zabieg byl w Tlou1. Nie bez powodu Joelem "ratujemy"na poczatku gry córkę a potem zajmujemy sie nieco starsza Ellie. Chodzi o wykreowanie wiarygodnej z biegiem czasu, realcji Ojca z córką  w tlou1, oraz relacji kochanek w części drugiej.  A wszystko to w obliczu zagłady dotychczasowego świata.  Ja nie wiem czy to jest takie trudne do zrozumienia, ale dziury mozna szukac w calym. Pozdro.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@standby dobrze napisane. 

 

Niemniej jednak ile razy byś nie tłumaczył, pokazywał że własnie z tej gry wiele rzeczy MOŻE się wydarzyć w realnym świecie to i tak będzie - lesby, baba pudzian, baba w ciąży.

 

Kolejna zabawna sprawa? Niektórzy mówią że to lipa że gra ma niespójna i małoprawdopodobną fabułę ale nie zastanawiają jak to możliwe że walczą z demonami w DOOM, Te demony przeciez nie istnieją:philosoraptor:?

 

 

 

  • Plusik 2
  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

Mam absolutnie gdzies co tam Mel sobie chce, co ma do udowodnienia (samolubstwo w uj), ale bezpieczenstwo dziecka i spolecznosci, w ktorej zyja, jest wartoscia wyzsza. To jaki Isaac byl tez nie ma tutaj nic do rzeczy. Chodzi o to, ze i Mel i Isaac to debile. Jedna probuje pokazac jaka to ona jest twarda, a drugi jest kretynem.

Kobieta w tak zaawansowanej ciazy na misji rekonesansowej w takim swiecie to debilizm. I to nie jest splycenie. Po prostu ich motywy , jakie by nie byly, sa debilne.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Yap napisał:

Mam absolutnie gdzies co tam Mel sobie chce, co ma do udowodnienia (samolubstwo w uj), ale bezpieczenstwo dziecka i spolecznosci, w ktorej zyja, jest wartoscia wyzsza. To jaki Isaac byl tez nie ma tutaj nic do rzeczy. Chodzi o to, ze i Mel i Isaac to debile. Jedna probuje pokazac jaka to ona jest twarda, a drugi jest kretynem.

Kobieta w tak zaawansowanej ciazy na misji rekonesansowej w takim swiecie to debilizm. I to nie jest splycenie. Po prostu ich motywy , jakie by nie byly, sa debilne.

Lol.

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Yap napisał:

Mam absolutnie gdzies co tam Mel sobie chce, co ma do udowodnienia (samolubstwo w uj), ale bezpieczenstwo dziecka i spolecznosci, w ktorej zyja, jest wartoscia wyzsza. 

No ale to Ty tak uważasz. Jeżęli masz gdzieś co Mel chce to żaden argument nie będzie racjonalny bo bezpieczeństwo dziecka.. A może ona ma wyjebane w bezpieczeństwo tego dziecka bo nie chce go donosić w takim świecie? Ważniejsze dla niej jest tu i teraz? Każdy ma motywy dla niego najbardziej zrozumiałe i racjonalne. Jeżeli Tobie to nie pasuje - spoko. Ale kurde, jeżeli ktoś się z czymś nie zgadza to nie znaczy od razu, że coś jest głupie.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

@Voytec
Masz racje. Nigdzie tez nie napisalem, ze jesli ktos ma inne zdanie to jest taki czy owaki. I tak, byc moze Mel nie chciala donosic ciazy, byc moze to czy tamto, ale nie zmienia to faktu, ze byla najslabszym ogniwem. W razie potyczki w jaki niby sposob bedzie z niej pozytek? Be wzgledu na motywacje jej eskapada jest glupia i tyle.

Edytowane przez Yap
Odnośnik do komentarza

Jakie lecą rozkminy do scenariusza jak z telenoweli dla nastolatków. Jakie by nie były wewnętrzne rozterki bohaterów ta sytuacja jest debilna. Jeszcze jadą 100 metrów, a tam zasadzkę 20chlopa na koniach :) To ten obóz tak średnio obeznany z okolica, jakiś zwiad, coś? Zwłaszcza że mają wroga pod nosem. Ale tutaj absurd pogania absurd.

  • Haha 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...