Opublikowano 20 grudnia 20213 l Nie mam co do tego żadnej nadziei, ale jakoś lepiej zrobiło mi się na serduchu.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l czyli ta slynna scena z rejsu jak gosc mowi ze on lubi taka muzyke ktora juz raz slyszal to nie byla zadna humorystyczna kwestia tylko normalne zycie? wytlumaczcie mi po co wam serial ktorego fabule znacie?
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Równie dobrze można zapytać po co komuś franczyza jak chce opowiedzieć swoją historię.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l To nie jest problem, że fabuła odbiega od materiału źródłowego i leci swoim torem. Problemem jest to, że w tej nowej koncepcji fabularnej brakuje logiki i mamy do czynienia z jednym wielkim choasem. Edytowane 20 grudnia 20213 l przez ginn
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Chaos to jedno, ale mnie bardziej boli spartolony casting na Yennefer. Ta aktorka w ogóle się nie nadaje do tej roli
Opublikowano 20 grudnia 20213 l 17 minutes ago, Sebas said: Równie dobrze można zapytać po co komuś franczyza jak chce opowiedzieć swoją historię. no nie wiem, moze po to ze chca zrobic cos w oparciu o jedna z lepszych gier ostatniej dekady, podkreslam gier bo to jest glowny motor napedowy marketingu i hype na to uniwersum, nie jakies tam ksiazki grubasa. Sposrod milionow widzow na calym swiecie z ksiazkami zaznajomiony jest jakis mikroskopijny ulamek ludzi ktory teraz w sumie robi za vocal minority. Zaznaczam ze jeszcze nie ogladalem 2 sezonu wiec moze sie po ludzku okazac chujowy ale to mnie nie zdziwi ani troche wiedzac jaka padline wydaje ta platforma i jakie trendy aktualnie panuja
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Giereczka i produkcja od Netflixa mają jedną wspólną rzecz - fundament Sapkowskiego. Redzi rozwinęli to uniwersum i opowiedzieli swoje w sposób wspaniały. Netflix zrobił to w sposób przykry. Nie dla Wiedźmina, ale dla filmu samego w sobie. To jest totalna klapa. Jedyne co było wciągające, angażujące, dobrze opowiedziane, poprowadzone i było w nim w chuj cukru w cukrze to historia Nivellena. Henry, to nie Twoja wina.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Żeby rozwinąć uniwersum Wiedźmina w duchu Sapka, trzeba mieć jednak w sobie ten polski gen, umiejętność uchwycenia charakterystycznego nieco chamskiego, nieco cynicznego feelingu. Redom wiadomo, udało się. Ludzie z Netfliksa nie mieli szans by coś takiego oddać, ja bym to nazwał różnicami kulturowymi nie do przeskoczenia.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Szkoda ze każdy odcinek nie jest prowadzony w stylu tego pierwszego. Książek nie czytałem. Troszkę czuć w niektórych scenach że to takie fantasy drugiej klasy. Ale mimo wszystko byłem ciekaw co się wydarzy i wciągnąłem praktycznie na jednym posiedzeniu.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l 16 minut temu, dee napisał: Żeby rozwinąć uniwersum Wiedźmina w duchu Sapka, trzeba mieć jednak w sobie ten polski gen, umiejętność uchwycenia charakterystycznego nieco chamskiego, nieco cynicznego feelingu. Redom wiadomo, udało się. Ludzie z Netfliksa nie mieli szans by coś takiego oddać, ja bym to nazwał różnicami kulturowymi nie do przeskoczenia. Może tak, ale Netflix nie na darmo słynie z przeciętności. Wielka szkoda, że tego tematu nie dostało HBO.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Elegancko wypunktował 2 sezon. Zgadzam się z nim w 100% i co tu dużo mówić, ludzie odpowiedzialni za ten serial nie mieli ambicji by aspirować wyżej, niż przeciętniak fantasy.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l 8 hours ago, maciucha said: Chaos to jedno, ale mnie bardziej boli spartolony casting na Yennefer. Ta aktorka w ogóle się nie nadaje do tej roli Casting na Yennefer. Dramatyczna rekonstrukcja wydarzeń Witam państwa. Nazywam się Anya Chalotra i aspiruję do roli Yennefer w waszym serialu Witcher a pokażesz cycki? tak witamy w obsadzie serialu
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Ja dopiero 4 ep. ale podoba mi się. Żebym się wciągnał na amen i myślał cały dzień kiedy znowu mi przyjdzie obejrzeć to nie, ale jak już leci to bardzo ale to bardzo dobrze wchodzi. Fabuła jest dość przejrzysta, sceny, ujęcia i praca kamery są mocno poprawne i czasem łapią zajebiste kadry. Dobra muzyka i dobre efekty na jak serie TV. Z książek to tylko pierwsze opowiadania czytałem i jedyny mocniejszy kontakt z uniwersum to W3 jednak serial jest naprawdę spoko dla kogoś z takim poczuciem "sapkowości". Wszędzie trąbią jaki to wiedźmin s2 zły bo nie związany z książkami. Co chwile jakiś portal próbuje tego bronić albo obalać. A ja myślę że fani książki są po prostu wkurwieni na to że to dobry serial TV, nieźle zrobiony i z nie najgorszym castingiem (po czarnym Achillesie wiele zniosę) jednak nie jest wierny wydarzeniom w uniwersum. Gdyby serial był słaby pod każdym względem to by mieli wywalone (fani Sapkowskiego), a tak to wkurwia ich to że im przeszło pod nosem.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Jakby serial był dobry, to by nikt nie narzekał, ale wyszło jak wyszło.
Opublikowano 20 grudnia 20213 l Mi się aktorka od Yennefer podoba. Ale rzecz gustu ofcoz. Triss, to taka z xvideos, double anal. Też spoko. Ciri, ta aktorka, to dla mnie srający kot na puszczy. Tyle z akorek. Robotę robi Canvill. Chaos i brak książek, to jedno. Serial nie aspiruję na adaptację książki. Mi zawadza tylko brak akcji- za mało, dużo gadania i sporo o niczym.
Opublikowano 21 grudnia 20213 l Obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek nowego sezonu i aż się zachciało pograć w W3 znowu. Książek nie czytałem to pewnie dlatego.
Opublikowano 21 grudnia 20213 l Serial leci a ja czytam w telefonie gdzie najlepiej wybudować bazę w Valheim, tak bardzo mnie zaciekawił nowy sezon Wiedźmina. Chwilami to niezłe widowisko będące kinem klasy b i bardzo mierny Wiedźmin. Do świąt zapomnę że oglądałem.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.