Skocz do zawartości

Ghost of Tsushima


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsza godzina DLC... no jest słabo. Oczywiście grafika i muzyka jest bardzo dobra, ale ten czas (pierwsza godzinka) to tak jakby dialogi i cały pomysł powstał w głowie 12-to latka. 

Ta akcja z dopływaniem na wyspę i koniem to jeden wielki LOL. 

 

Na razie w mojej opinii lipa. 

Edytowane przez Jordanensis
Odnośnik do komentarza

No i koniec. 

Tak jak pisałem najmocniejszym punktem tego DLC jest muzyka oraz grafika. Muzyka jest dobra, czasami bardzo dobra i wtedy wyróżnia się mocno na tle akcji, słabych lektorów, słabych dialogów i próbuje budować klimat, ale reszta nie dojeżdża. 

Moim zdaniem największym ciężarem DLC jak i całej gry jest postać Jina. Taka pipka z gadki, z wyglądu, no mi to ciężko przegryźć. Katorga. I te jego rozmowy z The Eagle czyli główną złą tego dadatku która ma lektora na niskim poziomie i lipne dialogi. Proste ataki na Jina, że to on jest winny śmierci ojca.. potem pytanie jak się z tym czuje i cała reszta głupot razem z głupimi odpowiedziami Jina w stylu dziecięcym gdzie włącza mu się odrobinka agresji w głosie i odpowiada, że nie to nie moja wina - to wszystko jest śmieszne. 

Cały dizajn wyspy Iki na średnim poziomie, bez wyrazu, bez talentu do stworzenia czegoś klimatycznego. To samo przeciwnicy jak i sprzymierzeńcy. Podobne czasy do Sekiro, ale to nie ta liga jeśli mowa o klimacie, głębi, dizajnie czyli tam gdzie można jakoś porównać obie gry które nie są tego samego gatunku. Zakończenie nudne. 

 

Podsumowując - każdy kto lubi podstawkę to tutaj się odnajdzie. Ci którzy liczą, że będzie lepiej to niema się na co nastawiać. Powalczyć fajnie można przy brzmieniach pasujących do klimatów owych czasów, ale wszystko dookoła nie potęguje wrażenia. Komuś komu do końca podstawka nie pasowała to tutaj będzie dla takich osób jeszcze troszeczkę gorzej.

 

6/10

 

 

Edytowane przez Jordanensis
Odnośnik do komentarza

Też uwielbiam tą gierkę, miałem brać dodatek na premierę, nawet platynę dokończyłem ale te gameplayem za bardzo nie przekonują. Nie spodziewałem się nie wiadomo czego, ale po 50h podstawki patrząc na to co ma do zaoferowania DLC jakoś mnie nie przekonuje. Są jakieś fajne walki z bossami?

Odnośnik do komentarza

Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Jak ktoś jest fanem podstawki to brać i grać. Zrobiłem na razie z pobocznych rzeczy to jedno zadanie i już okazało się rozbudowane i nie będę zdradzał kogo w nim spotykamy. No i dostajemy często cutscenki preorderowane czy jak się to zwie. Zdobyłem pierwszą zbroję i mega klimatycznie to wyglądało. Ze starych rzeczy na razie spotkałem tylko jeden stojak bambusowy. Tak to same nowości. Dźwięk 3d i grafika podciągnięte a widoki potrafią zapierać dech w piersi. Chociaż " główna baza " nie robi wrażenia. Zobaczę po ukończeniu, ale obstawiam czas gry jakieś 15-20h co za 84 czy tam 125zł jest przecież super wynikiem.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Ja sam dodatek dopiero zacząłem, bo w Legendach spędzam więcej czasu, ale wygląda to na więcej tego samego więc jak komuś się podobała podstawka i chce więcej to dodatek raczej nie rozczaruje.

Odnośnie upgradu do PS5 to ogólnie jestem zawiedziony, różnicy w grafie jakoś szczególnie nie widać, obsługa DS spoko i szybkie loadingi, ale np zmienianie strojów to działa gorzej niż we wstecznej. Ładują się po kilka sekund zarówno w singlu jak i multi, ewidentnie jest coś zwalone. Ten upgrade powinien być darmowy, a nie za 41 PLN.

Jakiś patch tam wyszedł, to może będzie lepiej to działać.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, messer88 napisał:

To ile w końcu :) Czy nie ma jednego apdejtu? 

Ja pisze konkretnie o upgradzie do PS5, a ten jest za 41 PLN jak masz Director's Cut (czyli wcześniej musisz wydać te 84 PLN i całość wyjdzie 125). Na chwilę bym odradzał brać upgrade, bo szczerze za taką cenę to nic nie wnosi.

Jakby nie było jasne, to: dodatek brać, upgrade do PS5 nie.

Odnośnik do komentarza

No spoko jak tam wolisz, moje odczucia po spędzeniu trochę czasu z upgradem do PS5 są takie, że na chwilę obecną nie warto, bo serio, różnice są takie, ze powinien być za free, jak już go poprawią, bo jak wspomniałem kilka rzeczy działa gorzej niż we wstecznej, w której też masz 60 klatek. Samo Digital Foundry o tym wspomina, że wartość dodana jest minimalna.

A dodatek brać jak ktoś chce, biorąc doładowanie z Eneby dodatek wyjdzie jakieś 64 PLN.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, number_nine napisał:

Ile czasu zajmuje przejście dlc? Tam normalnie można wbić platyne? Na początku października planuje dłuższy urlop i to idealny moment na powrót do przygód Jina. Eh, aż sie przypomina zeszłoroczna premiera i zapierdalanie o 9 rano po preordera, to byli czasy

Z tego co widzę to jakieś 10h, a trofea są dodatkiem do platyny z podstawki.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Donatello1991 napisał:

Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Jak ktoś jest fanem podstawki to brać i grać. 

No byłem tego samego zdania, ale po 56h z wymaksowaną postacią trochę nie chce się odpalac dodatku, który w sumie nie wnosi kompletnie nic nowego.

Wystarczyłoby by dodali 1 nową broń białą, nowe techniki i już tchnęliby grę powiew świeżości, a tak to dali nową wyspę na której czekają dokładnie te same aktywności co na 3 poprzednich...

Odnośnik do komentarza

Akurat coś tam do mechaniki nowego dali jest nowy strój i przeciwnicy, którzy zmieniają styl podczas walki co w moich oczach trochę odświeża gameplay, to samo tyczy się szarży naszego rumaka, fakt mogli by dać jeszcze jeden jakiś strój ale ten jeden ma fajne bony i ciekawie urozmaica walkę.

Sama historia OK pokonałem wczoraj głównego bossa, miałem sporą przerwę ale poszedłem tam po ukończeniu głównego wątku także na pakowany byłem pod kurek, poziom Trudny ale jechałem z nimi jak chciałem, gra nie stanowi niestety żadnego wyzwania a z tymi nowymi mechanikami to w ogóle jest OP.

Sama wyspa IMO prezentuje się gorzej niż podstawka, za dużo szarości w niej, woda wykonana jest przeciętnie a i trafiło mi się sporo mniejszy bugów, tak jak by robili ją trochę na już.

Z nowych aktywności daje radę granie na flecie i walki na drewniane miecze reszta meh, podstawka dużo lepiej tworzyła ten klimat Samuraia i kultury.

Ale zagrać warto bo to w ciąż bardzo przyjemny tytuł. 

Odnośnik do komentarza

Od wczoraj i ja zwiedzam Cuszime. Wszystko ładnie piękne, ale lockowanie na wrogu wciskając Dpad w górę jest trochę nieprzemyślane. Zacząłem grać na średnim i póki co jest ok, zobaczymy jak się rozwinie jak podpakuje Jina. No i rzecz jasna japoński dubbing włączony. 

 

Z płytki PS5 instalowało 55GB, a patcha pobierało 10.  Polskie pudełka dalej są upitolone tym znaczkiem o wersji polskiej? 

Kupiłem na allegro i jest czyste, nawet info o dlc nie ma.

IMG-20210825-161447.jpg

Odnośnik do komentarza

Lockowania w ogóle nie było w tej grze, dodali bo ludzie płakali. Początkowo chyba też trochę mi zajęło nim się przyzwyczaiłem, ale teraz nie wyobrażam sobie grać inaczej jak bez locka.

Co do wyspy Iki, właśnie ograłem wszystko co można było. Czy konieczny był ten dodatek? Nie. Czy warto w niego zagrać? Tak. Po prostu więcej przygód Jina, nowe zwierzaczki do głaskania, szybka fabuła, ogólnie w 10, góra 15 godzin zamykamy całość. Może Sucker Punch niech już skupi się na kolejnej grze, Tsushimie uważałem za zamkniętą opowieść, a oni ciągle coś wymyślają

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...