Po Alan Wake i Quantum Break zacząłem Control. O panie... Już pierwszy kontakt, pierwszy korytarz (ten dozorca), a ja się zastanawiam co jest grane. Projekt, styl, klimat - Remedy ponownie dostarczyło w tym temacie. Dawno mnie tak nie zaciekawiła gra - do tego stopnia, że czytam każdą znalezioną notatkę. 

 

Po pierwszej godzinie jestem przekonany, że dla mnie to będzie świetna gra. I tu mam problem - zacząłem bieda wersję z GP, a wersji UE w pudełku nigdzie nie widzę. Jednak wolałbym ograć w 60 klateczkach.

9 godzin temu, Aleks napisał:

Po Alan Wake i Quantum Break zacząłem Control. O panie... Już pierwszy kontakt, pierwszy korytarz (ten dozorca), a ja się zastanawiam co jest grane. Projekt, styl, klimat - Remedy ponownie dostarczyło w tym temacie. Dawno mnie tak nie zaciekawiła gra - do tego stopnia, że czytam każdą znalezioną notatkę. 

 

Po pierwszej godzinie jestem przekonany, że dla mnie to będzie świetna gra. I tu mam problem - zacząłem bieda wersję z GP, a wersji UE w pudełku nigdzie nie widzę. Jednak wolałbym ograć w 60 klateczkach.

Ograłem na PS4pro, teraz gram w Ultimate z plusa. Płynne 60ks  robi bardzo robotę. Ja bym szukał na twoim miejscu nowej wersji.

 

Co do samej gry? Tak, to jest mega rarytas. 

eh balon, kolejna gra po Naricie która się nam (nie) pokrywa  

 

Po skończeniu Haven chciałem wziąć się za Octopath Traveler, ale chyba potrzebuję chwili odpoczynku od RPG-ów i akurat jak złoto wsiądzie mi porzucone jakiś czas temu Control. Przygodę porzuciłem mniej więcej po 2h gry więc też nie ma co powtarzać od początku, a gry Remedy mają ten sznit który przykuwa do pada.

23 minuty temu, balon napisał:

Ja bym szukał na twoim miejscu nowej wersji.

Tu jest problem. W żadnym znanym sklepie nie ma. Używek na OLX, też nie widać. Jest w Brazylii za niecałe 50 zł, ale wolałbym tam nie kupować. 

Zacząłem Far Cry: Primal, mam już rozegranych kilka godzin. Fajna odskocznia od normalnych części serii, ma to swój urok. Choć wiadomo, że to typowy sandbox Ubi, ale i tak jestem pod wrażeniem, że już np. pozbyli się pomysłu z wieżami czy innymi lokacjami do odkrywania mapy  

Gears of War 3 (XSX) - ledwo co zacząłem, ale od samego początku w oczy rzuca się poprawiona oprawa, oświetlenie i niesamowita ilość detali, sprawiająca, że co chwila pstrykam jakiegoś screena.





Serio, gierka sprawia wrażenie generacji do przodu w porównaniu do GoW2, więc skoro już teraz jestem zachwycony to nie mogę się doczekać, aż dorwę odsłony z XONE.

Gearsy 3 dotarły patcha do 4k ztcp więc pewnie to dlatego. 

Jak juz siedze w tych Residentach to postanowilem zaczac czwartego w tym roku w moim przypadku 3 remake. Jakos od poczatku sie duzo dzieje i troche pozmieniali w stosunku do oryginalu. Mam tez dziwne wrazenie ze feeling strzelania jest inny niz w 2, jakby bardziej kapiszony zwlaszcza jezeli chodzi o strzelanie w konczyny. No zobaczymy ale generalnie sie nastawiam na bardzo dobra gre bo 2 remake byl wybitny.

Też miałem takie same odczucia grając w demo. No i największy headshot w kolano tej gry to brak tego zajebistego rozpadania się zombiaków z dwójki  serio to jeden z powodów dla których jeszcze nie kupiłem tej gry 

Zacząłem sobie to Code veronica i mam jeden problem z tą grą. Sterowanie Claire sprawia że mam ochotę wziąć ps3 pod pachę i zrobić magika  aleale poza tym jest super, klimacik, durne i czerstwe Dialogi, residentowy gameplay i nawet grafika fajna jak na 20 letnią grę, myślę że jak się przyzwyczaje do sterowania tym yebanym czołgiem to będę się dobrze bawił

W dniu 18.04.2021 o 04:46, Wredny napisał:

Gears of War 3 (XSX) - ledwo co zacząłem, ale od samego początku w oczy rzuca się poprawiona oprawa, oświetlenie i niesamowita ilość detali, sprawiająca, że co chwila pstrykam jakiegoś screena.





Serio, gierka sprawia wrażenie generacji do przodu w porównaniu do GoW2, więc skoro już teraz jestem zachwycony to nie mogę się doczekać, aż dorwę odsłony z XONE.

Pamiętam jak ograłem trójkę w 4-osobowym coopie na premierę. To był pierwszy i ostatni raz jak ukończyłem grę w jednym posiedzeniu. Zaczęliśmy coś około 16:00 a skończyliśmy o 9 rano następnego dnia. 

 

Piękne czasy. 

Edytowane 24 kwietnia 20214 l przez LukeSpidey

W dniu 23.04.2021 o 17:37, Pupcio napisał:

Zacząłem sobie to Code veronica i mam jeden problem z tą grą. Sterowanie Claire sprawia że mam ochotę wziąć ps3 pod pachę i zrobić magika  aleale poza tym jest super, klimacik, durne i czerstwe Dialogi, residentowy gameplay i nawet grafika fajna jak na 20 letnią grę, myślę że jak się przyzwyczaje do sterowania tym yebanym czołgiem to będę się dobrze bawił

Nie wiem jak to się stało chuopaki ale jak wyłączyłem cv to odpaliłem przez przypadek re4 i tak wyszło że jestem w połowie gry 

Odpalnie Re4 zawsze się tak u mnie też kończy dlatego nawet nie mam zainstalowanego żeby przez przypadek nie włączyc.

Subnautica - jedyne co wiem ze mam jakoś opuścić wyspę, ale jak?

Muszę przyznać ze obecnie po ok 2h całkiem mi się gierka podoba, muszę tylko rozkminić czy tu wszystko na pamięć się gra czy można jakieś znaczniki znalezionych miejsc ze składnikami oznaczać. Dam jej zdecydowanie szanse.

Właśnie zacząłem remake wszechczasów: Black Mesa: Definitive Edition

 

W porównaniu do darmowej Black Mesa na razie wydaje się o wiele bardziej rozbudowana, widać, że twórcy poprzeczkę postawili sobie naprawdę wysoko, zamiast tylko podmieniać assety, część poziomy zyskały również solidny upgrade, nawet mechanika gry została zmieniona w niektórych miejscach (przeciwników można podpalać flarami).

Klimat, klimat i jeszcze raz klimat, będzie nieźle 

 

Octopath Traveler

Doskonałe połączenie oldschoolowej magii z bardziej współczesnymi efektami graficznymi. System walki, ogrom możliwości, jest pięknie.

Z minusów, cholernie momentami przegadane, no ale czego się spodziewać po staroszkolnym jRPG.

Wiedźmin 3 

 

Po 4 latach przerwy zasiadam po raz drugi do tej wspaniałej przygody. Tylko czasu mniej niż bym sobie życzył. Zaraza...

Wróciłem do Horizon Zero Dawn po kilku miesiącach przerwy, na początku znużył mnie trochę strasznie długo prolog. Teraz mam na liczniku już 10 h i 17 poziom postaci i mam wrażenie że gra nareszcie się przede mną otworzyła. 

No i generalnie całkiem fajnie się gra, wiem już skąd wzięły się te Ubisoftowe porównania i gdyby nie inny bardziej oryginalny setting (porzucone miasta opanowane przez naturę wyglądają pięknie i są bardzo klimatyczne) to naprawdę można by pomyśleć że gram w kolejnego Asasyna. Ale nie traktuje tego jako wady, bo lubię francuską serię, więc i w Horizonie nie przeszkadza mi ten specyficzny model rozgrywki.

Void Bastards - jest trudno od początku ale progres jest widoczny po kazdym zgonie. Doskonałe poczucie humoru i swietny komiksowy sci-fi klimat. Polecam na szybkie sesje.

Kupiłem dziś za 50 zł Forze Horizon 1. Zachciało mi się raz jeszcze przejść tę mega gierkę, tym razem w 4k.

 

Trochę się obawiałem, ponieważ cały czas pogrywam w FH4 dopakowanej pod XSX i spodziewałem się szoku. No i całkiem niepotrzebnie. Grafika wiadomo, przepaść, ale nadal może się podobać, a patch mocno ją podbił, no fakt 30 ks mocno czuć, trzeba się przestawić. 

Jednak sam system progresu, wprowadzenie, opaski, eventy pod konkretne auta, bez gimbo cieszynek czy setek ciuszków cud malina. No podoba mi się to dużo bardziej niż w FH3 i 4. 

Wczoraj przy wieczornym browarku uruchomiłem Sunset Overdrive... Jakie to jest popitolone xd... Ale za to naprawdę fajnie się ta gra rusza i chyba dam szansę jak ukończę Prey.

Choć początek jest absurdalny to połączenie strzelanki z parkourem zostawił poczucie że chce więcej. 

Edytowane 2 maja 20213 l przez Dalhi

Jakiś czas temu zacząłem Control. Gram na xbox one S i pierwszy raz się spotkałem z tytułem, który się zawiesza przynajmniej raz na sesję. Co więcej, raz wywaliło mi komunikat na cały ekran: "Out of video memory", czaicie? I nie, to nie konsola mi się wieszała, a gra, system konsoli bez problemu śmigał.

 

Tak ogólnie to poza kiepsko ogarniętymi technikaliami, gra jest naprawdę wciągająca.

 

Ja gram na slimce i przynajmniej raz na sesję przy filmikach z telewizorów mi się zawiesza. Dźwięk z filmiku się odtwarza a obraz stoi i nic nie można zrobić. Opcje wyjścia do menu systemu działają ale gra już zawieszona na amen i zostaje restart gry. Gdyby nie to i rwąca animacja podczas zadym to by było 

Zaczałem spajder-mona i zgodnie z oczekiwaniami bujanie na sieci robi robotę, do tego stopnia, że zamiast robić misje to latam po mieście bez celu

The last of us 2- malo mowic, ze pierwsza czesc jest moja gra wszech czasow. Po srednim A plague tale i udanym ale nie idealnym rrd2 nadszedl czas na to cudo. I po pierwszych dwoch a moze trzech godzinach i dotarciu do poczatku wedrowki daje wstepne mocne 10/10 i mysle, ze to wlasnie bedzie moja gra generacji i podroza jakie rzadko kiedy doswiadczam.