Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

Zacząłem sobie wczoraj pierwsze Gearsy i, no coz, to gra z 2006 roku, i to widać. Strzela się całkiem spoko, ale grając samemu to momentami wieje sandalem - trochę jak w Resident Evil 5, choć mimo wszystko troszkę lepiej. Najgorsze w tej grze są jednak te co chwilę pojawiające się rozmowy, gdzie Fenix przykłada rękę do ucha i zaczyna iść 2 km/h. Sporo tu też momentów, gdzie kończy się filmik, idziemy przez pusta lokacje, gdzie nic się nie dzieje, i pyk, znowu filmik, lol. Przed chwilą miałem moment, gdzie jeździłem na wagoniku w fabryce i, eee, to było słabe w chuy? Yebneli 5 przeciwników na krzyż w ciągu dwóch minut i myśleli że co, że to jest tak ekscytujące jak wagonik w Resident Evil 4? No niestety, ale nie jest. W każdym razie - nie jest źle. Mam 3 akty za sobą, więc chyba jeszcze dwa i fajrant. 

 

Inna sprawa, że po chwili, tylko na chwilkę niby, hehe, odpaliłem Resident Evil 7 i nie wiedząc kiedy minęły 2 godziny. Troszkę się obawiałem tej gry, bo przy demie się trochę ob.sralem, ale nie jest tak źle. No chyba że zaraz gra wbije wyższy poziom i bowiem jej 'bye', bo jednak ciężko znoszę gry z tego gatunku. W sama grę gra się jednak bardzo przyjemnie. Na goglach to musi robić niesamowite wrażenie. 

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza

No ja bym chętnie sprawdził RE7 na VR. Chociaż mógłbym dostać pier.dolca, wnioskując po tym co ludzie pisali jakie to wrażenie robi. Też ciężko znoszę takie klimaty, dlatego jeszcze Aliena Izolacji nie ograłem, bo się bojam.

 

Wczoraj wrzuciłem na PSP Front Mission 3 chcąc sprawdzić co i jak i godzina zleciała XD co za gierka.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Zaczalem wczoraj Nier Automate z GP. Kompletnie nie wiedzialem z czym to sie je, jak zuje i w ktorym burdelu bzyka wiec zaczalem od razu na hardzie. Jakies kierwa mechy (w uj brzydkie), smieszne robociki, starcia a’la Galaga i bohaterka, ktora, nie wiedziec czemu, przypadla mi do gustu wraz z rozyebana sciana, przez ktora wpadla na pelnej koorwie. Hej! W tej grze macha sie bronia biala. Zajefajnie. (Gdzie sa sejwy?) Jakims dziwnym trafem obilem bossa i wyladowalem w dziwnej stacji kosmicznej choc chwile wczesniej eksplozja zmiotla mnie i mojego nowego kumpla. Ciekawe. No i co teraz? 
Ciekawie sie zapowiada. Czuje, ze spedze z ta gierka czas tak dobrze jak z dobra whiskey. Dawno nie doswiadczylem bzdurnej, lecz fajnej, japonszczyzny.

Odnośnik do komentarza

Doom Eternal:

Odpaliłem w GP. Ładnie to wygląda. Chodzi bardzo płynnie i przyjemnie się strzela. Wyłączyłem po około godzinie. Nie wiem, ale po prostu nie przemawia ta gra do mnie

Halo:CE

Nigdy nie grałem w żadne Halo i chciałem zobaczyć z czym się to je. Od razu gra mnie wciągnęła. Strzela się bardzo przyjemnie i szok jak disajn gier się zmienił. Tak ciężko mi było się przyzwyczaić, że nie ma wskaźnika celu :) Normalnie zagubiony byłem. Dodatkowo jak włączy się tryb graficzny oryginału to po prostu szoker. To jest tak paskudne, że szkoda gadać. Muzyka bardzo podbudowuje do mordowania, epicka. Jak na razie zapowiada sie bardzo dobra gra.

P.S. Wiecie o co chodzi z językiem? Menu jest po polsku, wstaki z komputera (wizje Halo, że tak to ujmę) są po polsku, a cała reszta angielski?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
44 minutes ago, Rozi said:

Podziwiam, mnie pierwsze Halo złamało pierwszym krasnalem, który do mnie pierdział (to nie strzelanie) z pistolecika. 

Ale te krasnale to jest w ogóle jakaś beka, bo ja nie ogarniam trochę tego lore.

 

25 minutes ago, messer88 said:

Ja w halo nie grałem ale że Eternal nie siadł jak obie gierki to strzelanki to trochę mnie dziwi :)

Sam jestem w szoku, a najlepsze, że ja jeszcze średnio lubię blasterki piu-piu. Może to nadzieją na lepszą fabule ciągnę? Może właśnie ta prostota? Albo gunplay? Ciężko mi powiedzieć szczerze skąd się to wzięło.

Edytowane przez SetoPL
Odnośnik do komentarza
8 hours ago, Ludwes said:

To po prostu dobra gra.

 

Co do języka - tak, menu jest po polsku, nazwy misji też, ale gra jest po angielsku i nawet nie ma napisów. 

Są napisy. Znalazłem taką opcję w menu. Tylko, że właśnie część z nich jest po angielsku a część po polsku. Mam wrażenie, że to co jest po polsku zostało dodane wraz z remasterem i stąd taka akcja, ale nie dam ręki uciąć.

Odnośnik do komentarza

Właśnie zacząłem Death Stranding. Pamiętam jak mocno podekscytowany byłem tym tytułem przed jego premiera, w koncu pogralem godzinę i... 

 

Dawno się tak nie wynudziłem. Oglądanie filmików, które już wcześniej widziałem, oglądanie innych, które znowu nie są fajne, i kilka minut faktycznego gameplayu, to nie jest zbyt dobry początek.

 

No nie jestem zbyt podjarany na myśl o następnej sesji. 

Odnośnik do komentarza

Sekiro Shadows die twice: Sam nje wiem czego oczekiwałem,  nie wiem czy dobrze bylo zaczac grac w ta gre po NIOH 2 osadzemu w podobnych realiach. Moze problemem jest to ze podszedlem do tej gry jak do kolejnego tytlu od FS, w kazdym razie mi nie siadlo. I nieo to chodzi ze gra jest trudna bo narazie na niczym sie nie zacialem i w miare mi idzie. Po prostu gram ale gram i tyle, nie czuje nic. Nie ujela mnoe grafika,  muzyka, fabula, system walki wydaje troszkę chaotyczny. Sam nie wiem jak sie to skonczy. Jak bede dalej sie meczyl to giera wyladuje na PT

Odnośnik do komentarza

Od jakiegoś czasu powoli ogrywam sobie Valkyria Revolution. Gra, którą krytycy pierwszej opinii zjechali, ale potem znajdowałem recenzje gdzie doceniano również aspekty tej gry. Ja się również póki co pozytywnie zaskakuje. Dostrzegam jej pewne mankamenty w braku balansu i konieczności mocnego grindu, który pewnie w endgame będzie kosmiczny. Również jest tu pewna monotonia misji, ale ja tam lubię prosta i nieprzekombinowaną sieczkę. To co niezwykle mnie trzyma przy grze, to mocna fabuła i dialogi. Mam wrażenie, że twórcy tej gry mieli zapędy do anime, a potem przypomnieli sobie, że robią grę i wypadałoby zrobić jakiś gameplay, więc zrobili jakiś template z możliwością drobnych modyfikacji i po sprawie. Drugim elementem który mnie porywa, to soundtrack. Nie będę ukrywał, że to on mnie skusił (poza cebulacką ceną) do zakupu. Yasunori Mitsuda to prawdziwy mistrz, a na kolejny jego OST do gry czekaliśmy 7 lat. I warto było. Mitsuda zaangażował znacznie większą niż zwykle w grach orkiestrę symfoniczną z Tokio i jest miazga. Muzyka typowo bitewna, czasami sentymentalna, a w głównym motywie śpiewa ta sama wokalistka co przy Xenosadze. Cóż, zamierzam sobie pogrywać, od misji do misji, od scenki do scenki. Póki co nie czuję jakby to był crap czy średniak, jak niektórzy recenzencji wskazywali ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dragon Age Inkwizycja GOTY Edition - Nie ma to jak rpg fantasy na zimowe wieczory, wykonując ważne questy typu "zabij 10 baranin". Pewnie gra jest za długa i stracę zainteresowanie w połowie. A może nie. Dialogi zaskakująco nie przypominają kału. I czemu nie leci muzyka w trakcie eksploracji? Co do.

Odnośnik do komentarza

Mafia Edycja Ostateczna

 

Pamiętam oryginał jak przez mgłę, więc wątek fabularny jest dla mnie w miarę świeży, nie pamiętam za bardzo postaci i o co tam chodziło. Gra się całkiem w porządku, jazda znośna, strzelanie też. Doczytywanie tekstur i otoczenia to czasami niezły zgrzyt. Szkoda, bo np szczegółowość wykonania pomieszczeń robi robotę. Zrobiłem wczoraj 5-6 rozdziałów. Ciekawe, bo jak wyścig w oryginale był udręką, tak teraz jest mega zajawką i dał dużo frajdy.

 

Na minus i to duży - wymarłe miasto. Ludzie chodzą po ulicach, ale wystarczy zejść gdzieś na bok, typu park nad wodą i nie ma żywej duszy. Do tego tereny pozamiejskie - fajnie wzbogacone względem oryginału, ale tam nie ma ani jednego człowieka. Sztuczna inteligencja też bez polotu, ale tutaj nie oczekiwałem za dużo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kupiłem za jednym zamachem kilka gierek. Bloodstained Curse of the Moon - po dwóch bossach stwierdzam, że gra jest okuratnie trudna, ale zayebista. Co za muza. Enter the Gungeon - Bardzo fajne, ale element rogalika wydaje się być tutaj wyjątkowo okrutny. Towerfall - Kupa zabawy z drugą połówką, choć nie jest to nic niesamowitego. Takie mocne 5+/10, polecam. SOMA - to sobie zostawię na noc ze słuchaweczkami i zielonym hehe.

Odnośnik do komentarza

Co do EoG to niestety tutaj zanim się przejdzie grę tytuł wymusza mnóstwo zgonów i kupowanie permamentnie broni ktore można odkryć w runie. Z podstawowymi dużo się nie ugra.

Takze nie mozna sie zniechecac- ja się kiedyś odbiłem od gry właśnie przez duża niesprawiedliwosc, Ale potem wyszedł dodatek darmowy,dużo pozmienial, i po 10h jak się odkrylo dobre bronie to super się grało i nabilem 80h.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.