Skocz do zawartości

Doom Eternal


Pupcio

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

W 2016 inspirowali się okładkami bandów metalowych, teraz jest podobnie z naciskiem na więcej kolorów i hi-tech, co jest na plus bo 2016 głównie kojarzy się wielu ludziom z czerwienią/pomarańczą i schludnymi białymi tonami laboratoriów UAC, nie wiem gdzie dostrzegasz tu ślady horroru.

 

Poza tym jesteś pierwszą osobą która pisze, że Eternal jest łatwiejszy z ciekawości na jakim poziomie trudności grałeś?

 

grałem na ultra violence i im było dalej tym łatwiej

 

obłożenie łopatek miałem dokładnie takie jak kubson napisał

 

chyba nagram jak robię którąś z fioletowych komnat i wrzucę do tematu. Tylko zacznę poziom nightmare zamiast UV.

Edytowane przez MaZZeo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Pograłem chwilę więcej i te elementy platformowe wkurzają mnie mega. J.bany Mario. Znalazłem swoją pierwszą fioletową komnatę i się zakochałem! :) Poczułem to co w 2016 i odzyskałem wiarę w tę grę. Co prawda nie udało mi się jej jeszcze przejść (na UV) ale rzeźnia jest konkretna. Nie umiem tak jak Wy tego pada obłożyć. Dodałem łopatki ale ja pada muszę w takiej grze mocno trzymać i tę łopatki mi przeszkadzają :( Ostatnio z nich korzystałem w Tittanfallu.

Odnośnik do komentarza

Niech najlepszą rekomendacją będzie fakt, że w żadnej chyba grze nie jestem tak wczuty w akcję. Nie wyginam się w wyścigach, nie zaciskam zębów w platformówkach. Zauważyłem, że jak gram w Dooma to gibię się na fotelu jak po(pipi)any próbując unikać ataków przeciwników :D Poziom adrenaliny przy większych zadymach jest wysoki, bo gra też zmusza do ciągłego balansowania na krawędzi jak życie traci się w 3 sekundy, ale można też odzyskać np. cały pancerz dobrze wymierzonym combo granat + miotacz.

 

Świetna gra.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ch'uj, du'pa, ci'pa, nie dałem rady ostatniego bossa na normalu. Dopiero gdy gra zaproponowała zbroję to poszło. 

Spoiler

 

Napier'dolone tam tych demonów na granicy dobrego smaku. Aż dziwne, że gra nadal działała bez chrupnięcia. W jednym momencie miałem na celowniku cztery Pain Elementale, trzech ganiających mnie Hell Knightów i Barona na dokładkę. Plus coś tam jeszcze i pomniejsze demonki. A przecież trzeba łoić amunicją w bossa (który też bezczynnie nie stoi i swoje do chaosu dokłada), tymczasem ledwie tym pachołkom daję radę xd

comment_1582497253xNJqwCAqNeLteL0W1QVhdA

 

 

Nie na moje umiejętności i palce. Może gdybym miał dodatkowe łopatki, ale w sumie je'bać to. Nie czuję wstydu.

 

Nawet pomimo tego gra ARCYKAPITALNA i zrobiłbym jej gałę.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Jezu jak mi sie (pipi) ciepło w mózg zrobilo pamietam jak ostatni boss juz byl na wykonczeniu a sie kur.wa zaklinowalem gdzies obok apteczki na chwile i prawie bym zginal z rąk tych zombiakow najlatwiejszych , dostawcow amunicji tak zwanych. Nie dosc ze zostalbym upokorzony to jeszcze dostalbym chyba jakiegos udaru, na szczescie wyszlem z tego calo. 

No zdecydowanie najgorsza w tym pojedynku jest jego dlugosc

Odnośnik do komentarza

Calaczka strzeliłem w weekend. Multi to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Ani to fajne, ani ciekawe. Multi w 2016 było świetne i dynamiczne. Nie wiem czemu poszli w tą stronę. Pewnie łatwiej zaimplementować. Single natomiast to palce lizać. Wprawdzie po zaliczeniu kampani dwukrotnie trochę się znudziłem, ale z przyjemnością za parę miesięcy wskoczę ponownie pozabijać demony. Dla mnie rozgrywka Dooma to najlepsze co spotkało FPSy. I te finiszery, co drugi lepszy.

Odnośnik do komentarza

Ja cały czas nie potrafię zrozumieć decyzji czemu nie dali normalnego Deathmatchu, który tak dobrze spisywał się w poprzedniczce. 

 

W ogóle wczoraj trafiłem na to i rozkminy devów oraz ich komentarze to jest coś pięknego. id Software, robisz to dobrze. <3 

 

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Zeratul napisał:

Calaczka strzeliłem w weekend. Multi to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Ani to fajne, ani ciekawe.

Czyli co, generalnie nie warto się męczyć z multi dla calaka? Bo też planuję za jakiś czas do Eternala wrócić, bo trochę mi mało i myślałem sobie, że wypadałoby grę uhonorować platynką (z tego co widzę to osiągalna nawet dla mnie). Tylko nie wiem co z tym battlemode i związanymi z nim dzbankami. Czasochłonne? Trudne do osiągnięcia?

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, Kmiot napisał:

Czyli co, generalnie nie warto się męczyć z multi dla calaka? Bo też planuję za jakiś czas do Eternala wrócić, bo trochę mi mało i myślałem sobie, że wypadałoby grę uhonorować platynką (z tego co widzę to osiągalna nawet dla mnie). Tylko nie wiem co z tym battlemode i związanymi z nim dzbankami. Czasochłonne? Trudne do osiągnięcia?

 

200 kills najwiecej bolu sprawia. Ja zrobilem 90 zwyklym graniem i reszte boostowalem. Mozna zrobic w prywatnym lobby ale trzeba znalezc dwoch chetnych.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, suteq napisał:

Ja bardzo miło wspominam multika w poprzedniczce tylko szkoda, że teraz nikt już w to nie gra bo bym popykał tak szczerze mówiąc. :( 

Mi też się podobało, miało quake'owy vibe, nie rozumiem, czemu tego nie pociągnęli teraz. Przecież strzelanie z innymi graczami z tą dynamiką i skokami byłoby :banderas: 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...