Skocz do zawartości

Sezon 8


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Farmer napisał:
4 godziny temu, Parannana napisał:

Jak na razie chyba najlepszy odcinek w tym sezonie. Co nie zmienia faktu, że tylko

  Pokaż ukrytą zawartość

reszta totalne meh. 

Teraz tylko rodzi się pytanie 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Pokaż więcej  

A kto inny? xD

  Ukryj zawartość

Jon żyje przecież tylko po to by dojechać Dankę na chwilę przed tym jak zeżre go smok. Wg prawa Pana Światła (czy jak mu tam) każdy wskrzeszony wraca by wypełnić jedną konkretną rolę. Ruda miała przekazać młodej Starkównie, że ma ubić Mr Freeza, typ z mieczem świ... ognistym miał doprowadzić Starkównę do rudej, a Jon wrócił by ukrócić panowanie Mad Queen. No bo przecież nie po to żeby rządzić, c'nie?. Chociaż nie zdziwię się jeśli i tak to zakończą: Janek stopi tron i przerobi go na lemiesze, a władzę podzieli na lordów okrągłego stołu obitego smoczymi łuskami (tak będzie). I wszyscy żyli długo i szczęśliwie. A przynajmniej ci co dotrwali do ostatniego odcinka.

 

No chyba nie, bo

Spoiler

Arya, o czym świadczy końcówka i nawiązanie do Apokalipsy.

 

Odnośnik do komentarza

Złota Kompania xd

Spoiler

Smok rozwala 10 metrów muru i ciągnąca się przez kilometr armia w rozsypce.

Żelazna flota xddd

Spoiler

50 statków i ile? dwa oddane strzały ze skorpionów?

 

Poza tym całkiem spoko. Podobnie jak przy trzecim odcinku przynajmniej było na co popatrzeć, jeśli wymazać z pamięci okoliczności, które do tego doprowadziły. No i wreszcie jakieś istotne zgony bohaterów. Najwyższy czas.

Odnośnik do komentarza

Zayebisty odcinek.

 

Najlepszy klimacik jak zaczęli bić w dzwony. Myślę sobie co za (pipi) z tej danki, że się nawet nie ucieszy z wina, a tu po chwili jej odyebało xd Mam nadzieję, że w końcówce Jon zrobi sobie loda jej odciętą głową, albo chociaż Arya zrobi z niej sito.



Walka Cleaganów meh imo.

Odnośnik do komentarza

SPOILERY

Podobał mi się ten odcinek. Trochę dziwnie rozprawiono się z Żelazną Flotą (bo co z tymi skorpionami?), ale ogólnie pesymistyczna reszta bardzo do mnie trafiła, bo można uwierzyć, że ktoś tak porywczy i tak chętny do pomocy skierowałby swój gniew przeciwko tym, których kiedyś chciałby ratować.

Jak zauważył maciucha powyżej - czuć tu drogowskazem Martina.

Edytowane przez Wojtq
Odnośnik do komentarza

Jak to mogło się komuś podobać? Ja od razu po tym epie zmieniłem ocenkę na filmwebie z 7 na 4. 

 

  • Robisz niby te makiety i prawdziwe wybuchy, żeby potem zalać je jakimś gownianym filtrem z Painta
  • Smok nagle skręca, super. Trza było u(pipi)ać mu 2 kompanów wcześniej to sam by się rozprawił z armią lodowego króla
  • Rozwijasz postacie przez 7 sezonów, żeby w ostanim epie pokazać, że "meh, jednak nie" - Jamie czy Arya i szalona (od 10 minut) Danka
  • Złotą kompanię pokonałby Mendrek swoimi wszystkimi 9 palcami
  • 7 sezonów łażenia po komnatach a teraz mamy "epicką" walkę w paincie co odcinek. Za tydzień będzie kolejna bitka = pozostali vs smok. Sama bitwa bękartów jest 1000 razy lepsza niż wszystko, co pokazali teraz
  • Euron jako topielec miał całkiem dobre wyczucie chwili, że spotkał Jamiego xD
  • Po emisji ostatniego odcinka twórcy wydadzą oświadczenie, że wszystko spoko, a scenariusz ma sens, tylko był widoczny na telewizorach 16K. 
  • Ile jeszcze do końca odcinka? 20 minut? A wydaliśmy już wszystko na plastikowe cegły i ogień z painta? Pokażmy z bliska jakichś no namów
  • Jedyny dobry twist w tym sezonie to to, kiedy okazje się, że Tyrion to jednak kompletny debil i udawał bystrego przez 7 sezonów wcześniej

 

 

GoT zawsze był dla mnie przehypowany, ale był zaskakujący, solidny i fajny serial. Teraz mam gorsze zdanie niż o Lostach. 

 

PS. Martin (pipi) miał do gadania. Scenarzyści dostali tipa od producentów, żeby nayebać na siłę postaci, których słupki popularności są wysokie 

 

Edytowane przez gekon
  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, gekon napisał:

Rozwijasz postacie przez 7 sezonów, żeby w ostaniom epie pokazać, że "meh, jednak nie" - Jamie czy Arya i szalona (od 10 minut) Danka

 

Może jestem w mniejszości, ale

 

 

mnie podobał się koniec Jaimiego. Tak, mimo tej wielkiej przemiany która w nim zaszła przez te wszystkie sezony MIMO WSZYSTKO miłość do Cersei, toksyczna bo toksyczna, ale jednak miłość, była od niego silniejsza. Jest w tym coś urzekającego i podeszła mi ostatnia scena z ich udziałem.

 

Co do Danki to trzeba być ignorantem żeby stwierdzić że przez te wszystkie sezony nie dążyła do tego kim teraz się stała i jej zachowanie nie ma oparcia w jej przeszłości. Poza tym nawet jeśli by tak było, to szaleństwo ma to do siebie że może wybuchnąć w jednym kulminacyjnym momencie, nie muszą przedstawiać powolnego procesu przez 100 odcinków żeby było to uzasadnione.

 

Co do odcinka to podobał mi się, serio xD. Jedyne zarzuty które bym wymienił to

 

 

Słowa Jaimiego, że nigdy nie obchodził go los niewinnych czy nie, tym doje.bali do pieca, szczególnie porównując to z jego słowami ze sceny kąpieli z Brienne w 2 czy 3 sezonie. DEDEKI KINDA FORGOT ABOUT JAIMIE.

 

Euron pojawił się na tej plaży jak jakiś boss z Uncharted, w ogóle cała jego postać była mocno w tym stylu, najbardziej tryhardowy antagonista w serii.

 

 

 

 

Edytowane przez c0ŕ
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Square napisał:

No chyba nie, bo

  Ukryj zawartość

Arya, o czym świadczy końcówka i nawiązanie do Apokalipsy.

 

Spoiler

Arya ma ubić już drugą kluczową postać w sezonie i wygrać żelazne krzesełko? That's too much, man. Starkówna odkąd zrobiła staż u faceless mana nie robi nic innego tylko ubija kluczowe postacie. To nawiązanie do Apokalipsy raczej symboliczne chyba. Jeżeli rzeczywiście to ona ubije Dankę to nic już nie uratuje tego serialu xD 

 

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, c0ŕ napisał:

szaleństwo ma to do siebie że może wybuchnąć w jednym kulminacyjnym momencie

 

Oczywiście tym najwygodniejszym dla scenariusza. Akcje podejmowane przez nią w Essos nijak mają się do tego co tu się stało. Jeżeli narastający od momentu przybycia do Westeros foszek z limit brejkiem po dowiedzeniu się o Jonie uznać za solidną podbudowę no to fajnie. Klasyczny motyw, w którym scenarzyści chcą do czegoś doprowadzić, ale nie mają dobrego pomysłu i rzeczy po prostu się dzieją. Chociaż i tak tutaj jest jakiś zalążek sensu, a że przedstawiony bez ładu i składu to co tam.

Odnośnik do komentarza

Ten odcinek to tragedia, mamy kandydatkę na największe ścierwo w serialu. Mam nadzieję że szalona uzurpatorka zginie w bólach, podobnie jak jej szary robaczek i reszta dothrackiego ścierwa. Tfu.

W tym momencie na dalszy plan schodzą dziury logiczne które obecnie chyba dwukrotnie przebiły dno. Tu rzeczy dzieją się bo twórcy tak chcą i to ma wystarczyć.

Spoiler

Na jedno zwrócę tylko uwagę: moim zdaniem żołnierze Lannisterów nie zabili nawet 1 przeciwnika. Słownie: JEDNEGO. Do tej pory chyba nie widziałem takiej skali w żadnym filmie i serialu. Co na plus? Cleganebowl i zemsta Ogara. Pięknie położył jeszcze kilku gwardzistów. Śmierć lannisterskich bliźniaków w sumie też nie została źle pokazana. Może byłoby kilka lepszych pomysłów, ale to się wybroni wychodząc już z założenia po 4 odcinku że przemiana Jaime'a nie była kompletna lub wręcz niewielka. Jak już czuł że musi do niej wrócić to takie zakończenie ich wątku jest ok.

 

Ostatni widz usuwa na zawsze 5 odcinek z Internetu. Musi być jakiś sposób.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Oho, czyli najpierw przeczytaj książki. A nie ma jakichś komiksów albo gierek na gejboja nadających sens wydarzeniom z 2 ostatnich sezonów?  Że ludziom się nie chce wgłębiać. No jak to oglądam to mi się chce co najwyżej w zębach dłubać. Patrzę na te żenujące, nieudolne próby wywoływania emocji już nawet nie z niesmakiem, bo ten etap też już minął. 

Dziwisz się, że ludzie narzekają na wszystko, no ale jak serial został nienaprawialnie rozjebany toną debilizmów na każdym kroku, to odbiór nie zmieni się o 180 stopni, bo nagle wrzucają jakieś rozwiązanie, które w kontekście książek ma sens. W serialu jakiś tam ma, słabo zakorzeniony, chaotycznie i niekonsekwentnie przedstawiony, no ale ma. Jak komuś to wystarcza do zachwytów to fajnie.

 

Tego serialu nie da się traktować poważnie od jakiegoś czasu, a scenarzyści zapędzili postacie w kozi róg, w którym cokolwiek by nie zrobiły, to będzie wydawało się głupie, przypadkowe i chaotyczne. 

  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza
51 minut temu, c0ŕ napisał:

 

Może jestem w mniejszości, ale

 

  Ukryj zawartość

mnie podobał się koniec Jaimiego. Tak, mimo tej wielkiej przemiany która w nim zaszła przez te wszystkie sezony MIMO WSZYSTKO miłość do Cersei, toksyczna bo toksyczna, ale jednak miłość, była od niego silniejsza. Jest w tym coś urzekającego i podeszła mi ostatnia scena z ich udziałem.

 

Co do Danki to trzeba być ignorantem żeby stwierdzić że przez te wszystkie sezony nie dążyła do tego kim teraz się stała i jej zachowanie nie ma oparcia w jej przeszłości. Poza tym nawet jeśli by tak było, to szaleństwo ma to do siebie że może wybuchnąć w jednym kulminacyjnym momencie, nie muszą przedstawiać powolnego procesu przez 100 odcinków żeby było to uzasadnione.

 

Właściwie to uważam się za bystrzaka, ale nie każdy musi mieć takie zdanie. Jednak, co do Danki to nie tylko moja opinia. Kqurwa. Robią 2 lata przerwy i robią 6 bzdurnych epów. Wystarczyłby jeden sezon+, żeby to jakoś pokazać. A teraz masz jedna mina = ok, jestem taka szalona. Bzdura i chu/jnia. Serio na koniec wypuszczą oświadczenie na Twitterze i będą tłumaczyć ludziom, że jej stary też był crazy.

Odnośnik do komentarza

Ja się pytam kto robił ten ostatni sezon, jakiś nowy scenariusz, kamera, tok myślenia?

O co tutaj chodzi?

Z odcinka na odcinek coraz więcej absurdów i bzdur.

Poprzednie sezony to był majstersztyk.

Jak można to było tak z(pipi)ać.

O co tu chodzi? przecież to HBO.

(pipi)a.

Nawet smok z odcinka na odcinek jakby miał słabszą grafikę.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

To, że szaleństwo Danki ma sens i jest Z A K O R Z E N I O N E w poprzednich sezonach nie oznacza, że realizacja tego pomysłu tu i teraz jest w jakikolwiek sposób dobra. Pomysły na zwieńczenia wątków nie są złe, ale wszystko sprowadza się do wykonania, a w tym sezonie ssie ono pałe i tyle. Zero emocji, zero napięcia, zero dobrych dialogów. Jakbym streszczenie lektury czytał. Wszystkie najważniejsze wydarzenia wypunktowane, ale smaczku i detali brak.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Tokar napisał:

Oho, czyli najpierw przeczytaj książki. A nie ma jakichś komiksów albo gierek na gejboja nadających sens wydarzeniom z 2 ostatnich sezonów?  Że ludziom się nie chce wgłębiać. No jak to oglądam to mi się chce co najwyżej w zębach dłubać. Patrzę na te żenujące, nieudolne próby wywoływania emocji już nawet nie z niesmakiem, bo ten etap też już minął. 

Dziwisz się, że ludzie narzekają na wszystko, no ale jak serial został nienaprawialnie rozjebany toną debilizmów na każdym kroku, to odbiór nie zmieni się o 180 stopni, bo nagle wrzucają jakieś rozwiązanie, które w kontekście książek ma sens. W serialu jakiś tam ma, słabo zakorzeniony, chaotycznie i niekonsekwentnie przedstawiony, no ale ma. Jak komuś to wystarcza do zachwytów to fajnie.

 

Tego serialu nie da się traktować poważnie od jakiegoś czasu, a scenarzyści zapędzili postacie w kozi róg, w którym cokolwiek by nie zrobiły, to będzie wydawało się głupie, przypadkowe i chaotyczne. 

 

Tu nawet nie chodzi o tylko o książki, chociaż wiadomo że jakiejś głębi dodają.

Chodzi o to, że jeśli nie zauważyłeś w trakcie serialu że Dance może odje.bać i że będzie to logiczne w kontekście co się jej przydarzyło (śmierć Jorah, strata smoków i Missandei, brak zachwytu jej osobą do czego była tak przyzwyczajona po drugiej stronie morza, w końcu odrzucenie przez Jona którego postrzega jako zagrożenie w kontekście tronu który był jej celem życiowym od maleńkości, sama mówi że skoro nie chcą jej kochać to będą się jej bać itd) to oglądałeś go chyba właśnie dłubiąc w zębach i rozwiązując krzyżówki. :dunno:

 

A szaleństwo musi czy nawet powinno być planowane, rozwijane, stopniowe? Myślę że niekoniecznie i ona w tym momencie kiedy stała sama tej wieży na smoku po prostu pękła w środku w związku z tym wszystkim co się jej i w ciągu życia i w ostatnim czasie przydarzyło, a resztę wszyscy widzieli.

Edytowane przez maciucha
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Tokar napisał:

Widzicie to nawiązanie do Mad Kinga? Łooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

Jeszcze nie, ale zobaczę jak Weiss napisze o tym na Twitterze i wtedy dam 10 na 10

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Dahaka napisał:

To, że szaleństwo Danki ma sens i jest Z A K O R Z E N I O N E w poprzednich sezonach nie oznacza, że realizacja tego pomysłu tu i teraz jest w jakikolwiek sposób dobra. Pomysły na zwieńczenia wątków nie są złe, ale wszystko sprowadza się do wykonania, a w tym sezonie ssie ono pałe i tyle. Zero emocji, zero napięcia, zero dobrych dialogów. Jakbym streszczenie lektury czytał. Wszystkie najważniejsze wydarzenia wypunktowane, ale smaczku i detali brak.

O, to to. Przydałby się flashback z motywem szalonego króla w slo mo i czerni i bieli <smutna muzyczka>. Wtedy były show klasy B, ale nawet i tego zabrakło.

 

sory za dubble post. Mechanizm łączenia postów forum działa tak jak fabuła w GoT:(

Edytowane przez gekon
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, maciucha napisał:
Spoiler

Chodzi o to, że jeśli nie zauważyłeś w trakcie serialu że Dance może odje.bać i że będzie to logiczne w kontekście co się jej przydarzyło (śmierć Jorah, strata smoków i Missandei, brak zachwytu jej osobą do czego była tak przyzwyczajona po drugiej stronie morza, w końcu odrzucenie przez Jona którego postrzega jako zagrożenie w kontekście tronu który był jej celem życiowym od maleńkości, sama mówi że skoro nie chcą jej kochać to będą się jej bać itd

 

 

Ale piszesz tu nie o rzeczach, które działy się na przestrzeni 7 sezonów, tylko wszystko to zostało wepchnięte do tego closterfucka zwanego 8 sezonem. Te wydarzenia następowały ekspresowo jedno po drugim, zostały upchnięte na chama butem i skondensowane tak absurdalnie, że trudno to nazwać jakimkolwiek procesem. To co się z nią stanie, było właśnie oczywiste ze względu na to jak "subtelne" były te wskazówki. Tylko oni nie umieli nawet sensownie napisać momentu, w którym Danka robi krok w przepaść. Po prostu nagle pstryk w głowie i rage mode.

Edytowane przez Tokar
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...