Skocz do zawartości

PSX Extreme 288


Rekomendowane odpowiedzi

Kupuję wszystkie trzy pisma i akurat publicystyka i retro najlepiej leży mi w PSXExtreme. W CDA te teksty są krótsze zauważyłem że często też dość lekkie niezbyt szczegółowo opracowane. Taki Piechota czy Soqu to jednak wyższy poziom jeśli chodzi o jakość i ma się wrażenie że naprawdę sporo wygrzebują ciekawostek i kulis różnych gier i tematów. Pod tym względem CDA wypada trochę jak właśnie taki magazyn dla casuali gdzie jest wszystko lekko i przyjemnie, co też ma plusy ale serio jak się wczytać to poziom psx extreme jest w tym względzie najlepszy. Najgorzej wypada tu pixel. Nie wiem czy to mnie nie leży styl i klimat pisma może nie jestem jeszcze tak stary by czytać z ciekawością te wszystkie teksty o grach 8-bitowych i komputerach. Łapałem się na tym że pixela teksty mnie często nudziły i nawet ich nie kończyłem. Za to w recenzjach jest różnie. CDA chyba ma tu małą przewagę chociaż w PSX mam kilku autorów których lubię zawsze poczytać ale raczej nie chciałbym recenzji na 6 stron kosztem publicystyki. Przecież teraz każda gra aaa dostaje przed premierą tyle trailerów, filmów z rozgrywką że praktycznie można napisać recenzje bez grania. Nie chce opisywania mechanik chcę dostać opinię subiektywną redaktora i jego odczucia do tych mechanik. Niech to ma jakąś twarz nawet kontrowersyjną ale niech będzie szczere a nie opisem sterowania i funkcji na kilka stron. I też jestem za tym by te paskowe recenzje zostały. Polskie strony internetowe o grach mają w większości takie gry głęboko w poważaniu bo pewnie nie ma kto tego pisać ani kto za to płacić skoro to nie aaa i się nie kliknie. Za to coś co podobna mi się i w pixelu i w CDA to dział pop kulturalny gdzie w jednym miejscu są filmy komiksy, jakieś planszówki, książki, anime. W PSX dzielenie tego na jakieś kąciki filmowe, comix zone jest bez sensu może przydałaby się taka zmiana jak u konkurencji i dać nawet więcej stron ale w jednym dziale? 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Jacobek napisał:

 Najgorzej wypada tu pixel. Nie wiem czy to mnie nie leży styl i klimat pisma może nie jestem jeszcze tak stary by czytać z ciekawością te wszystkie teksty o grach 8-bitowych i komputerach. Łapałem się na tym że pixela teksty mnie często nudziły i nawet ich nie kończyłem.

 

Mam dokładnie tak samo. Prenumeruję Pixela już chyba z półtora roku (bo premka łączona ze Szmatławcem jest śmiesznie tania), ale do dziś nie do końca wiem kto jest targetem tego pisma. A o dziwo w socialach wydaje się bardzo popularne i "modne", patrząc przynajmniej po lajkach... Ale na palcach jednej ręki mogę wymienić ich teksty, które mnie jakoś mocniej ruszyły czy zaintrygowały. Nawet jak temat wydaje mi się spoko po tytule czy wstępie, to często odpadam w połowie, bo okazuje się to nudne jak diabli. Felietony za to mają dobre i ten mały dział, w którym opisują pudełkowe wydania gier łechce nostalgiczne wspomnienia, co też jest spoko. 

 

Cytat

Nie chce opisywania mechanik chcę dostać opinię subiektywną redaktora i jego odczucia do tych mechanik. Niech to ma jakąś twarz nawet kontrowersyjną ale niech będzie szczere a nie opisem sterowania i funkcji na kilka stron.

 

Dla mnie dokładnie taką funkcję spełniają recenzje Hiva. Minimum technikaliów, maksimum odczuć, do tego w charakterystycznej, staroszkolnej formie, pełnej niewyparzonego języka. O to w tym właśnie chodzi według mnie i oby więcej tego typu tekstów. :)

 

 

Co do alohagate, to dzisiaj dopiero miałem czas, żeby się zagłębić w nowy numer i to nie jest tak, że w tym temacie jest tylko wiadomy tekst Zooltara. Poszły też takie lekkie, dyskretne kontry (hydepark Rogera, felieton Rogera, wstęp do listów Hiva), tak więc wydaje mi się, że balans w naturze zachowany. ;)

 

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Jacobek napisał:

Za to coś co podobna mi się i w pixelu i w CDA to dział pop kulturalny gdzie w jednym miejscu są filmy komiksy, jakieś planszówki, książki, anime. W PSX dzielenie tego na jakieś kąciki filmowe, comix zone jest bez sensu może przydałaby się taka zmiana jak u konkurencji i dać nawet więcej stron ale w jednym dziale? 

O, to by się przydało. Wybrać najciekawsze rzeczy, scalic to w jeden dział. Np dwie strony filmów, komiksow i innych rzeczy okołogrowych.

Odnośnik do komentarza

Pixel kupowałem praktycznie od początku istnienia przez jakiś rok, może półtora roku. Czasem czytam, gdy trafi mi się jakiś numer na przykład przy okazji Pixel Heaven. Ostatni, który kupiłem był ten do którego dodawali dodatkowy magazyn o polskiej branży.

I z tego co widzę to w Pixelu po staremu czyli nijako. Teksty są cholernie zachowawcze. Bez miejsca na żarty, uszczypliwości, czy jakikolwiek luz. Są cholernie drętwe, a przez to nijakie i zwyczajnie nudne. Nie tego oczekuję od magazynu. Chcę rozrywki czy to przy porannej kawie, czy to przed spankiem. Poczytać jakieś teksty spisane na luzie bez zbytecznego nadęcia, przy których można śmiechnąć. I to wszystko właśnie mi daje PSXe.

Czasem jeszcze kupię CDA, ale to tylko jeśli jest coś w danym numerze co mnie bardzo zainteresuje.

Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz zabrałem się za czytanie magazynu. I tak po przeczytaniu felietonu Rogera zabrałem się za felieton Moniki oraz Zooltara.

Osobiste spostrzeżenia raczej po stronie Moniki jakoś Zooltar do mnie nie przemawia.

Swoją drogą czy Zooltar ma cos wspolnego z Zoolem?

Nie wiem o co ludzie wam chodzi ale na mojej twarzy pojawił się uśmiech po przeczytaniu jego felietonu. Nie zgadzam się z nim w żadnej sprawie ale wprowadza wątek humorystyczny. Po dojściu do fragmentu "locha" naprawdę się uśmiałem. Nie wiem czy ten pan naprawdę tak myśli jak pisze w tym artykule bo dla mnie jest to niezrozumiałe podejście. No ale żeby się go pozbywać to raczej nie. 

Chyba jedyny wesoły artykuł do tej pory jaki przeczytałem.

Edytowane przez Jontek80
  • Plusik 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

No ja też nie do końca wiem o co chodzi, bo tym razem Zax akurat ujdzie, chociaż mimochodem niepotrzebnie broni systemu strzelania w RDR2, tak jakby nie udało się obu elementów zrobić dobrze (NPC+strzelanie).

 

Ja natomiast mam parę innych uwag co do numeru.

 

To jest ten miesiąc, w którym po raz pierwszy nie podjąłem się lektury materiału dostarczonego przez Pana Łukasza Dziatkiewicza. Do tej pory podchodziłem do jego artykułów dość sceptycznie i bez entuzjazmu, ale zawsze jakoś ostatecznie dało się je przeczytać. Tym razem to sam nie wiem. Rozumiem, że tekst może nieść ze sobą ładunek personalny i osobisty, ale ten nie zawsze jest interesujący dla postronnych osób, a żywot randomowego konstruktora/programisty nie jest wystarczajaco spektakularny dla równie randomowego czytelnika. Osobiście odpuściłem i to w sumie obok wynurzeń Myszaqa jedyny tekst, który mnie nie zachęcił.

 

Druga kwestia to okładka Valoranta. W przeszło rok po premierze. W pierwszej chwili pomyślałem, że to z okazji jakiejś zapowiedzi Valoranta na konsole, ale nie. Po prostu Valorant postanowił o sobie bez większego powodu przypomnieć, choć w magazynie "tylko o konsolach" wydawałoby się to bez sensu. No i artykuł z cyklu "no jest se Valorant na PC i się rozwija i jest piu piu piu, elo". Generalnie dziwny wątek okładki i tematu numeru dotyczącego gry na PC w piśmie konsolowym. Ale pewnie chodzi o pieniądze.

 

Recenzja F1 2021 na dwie strony i żadnego screena z gry, a konkretnie mówiąc z gameplayu. Same jakieś bulshoty z dupy czy trybu zdjęciowego (w ilości trzech sztuk w tym dwóch dość dużych. Niby pierdoła, ale IMO zawsze miło zobaczyć jakieś ujęcie z perspektywy gracza. Proszę zwracajcie na to uwagę.

 

Recenzja Skyward Sword - w minusach: "zagrywka z figurką Amiibo", ale w treści brak informacji czego ta zagrywka dotyczy, więc muszę się domyślać, albo szukać w sieci.

 

Artykuł "Czytelnika Jarka" miał potencjał, ale wyszedł cichy pierd z losowymi danymi i trochę zabrakło ładu oraz składu.

 

Zax mnie zachęcił artem o Berserku. Plus.

 

Artykuł o Platige mam wrażenie, że jest jakiś powtarzalny. Ale nie potrafię przywołać w pamięci z czym mi się pokrywa. A szukać mi się nie chce. Nie było przypadkiem jakiś czas temu materiału o PI? 

 

Wiedźmińska Stal. Wiedźmin? Ziew.

 

Projekt Fatal Frame. Piechota mógłby być ojcem moich dzieci. Ostatnimi miesiącami to właśnie od Jego tekstów da się wyczuć ten porywający, osobisty vibe i rzeczywiste zafascynowanie tematem. Nieustannie jeden z najjaśniejszych punktów każdego numeru, pozdrawiam Adama serdecznie, choć akurat to nie ja piszę do Niego peany na maila.

 

O Tadku nawet nie będę się rozczulał, bo zainteresowania gościa wyraźnie skręciły ostatnio z samych gier na polityczno-społeczne aspekty otaczające gry. Czasem trafia lepiej, częściej niestety gorzej, ale typ staje się pomału bezużyteczny w piśmie o grach, bo wyraźnie nie nadąża i skupia się nie nad tym, co trzeba.

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, MYSZa7 napisał:

W sensie co jest nie tak? Jak dla mnie jest to jeden z problemów ówczesnych open worldów, gdzie NPC'e to zwykłe marionetki do wydawania zleceń, nic więcej. 

 

Spoko, ja się nie kłócę z tym, czy faktycznie jest to największy problem gier z otwartym światem, czy nie. Może tak, może nie. 

 

Moment, który mnie, powiedzmy, zdenerwował, to ten, w którym szanowny redaktor pisze: 

 

Cytat

Większość osób nie zdaje sobie nawet sprawy z zaawansowania zachowań npc-ów w tym westernie, fiksujac się na wspomnianym we wstępie korzystania z broni palnej

 

Ja zdaje sobie sprawie, że fajnie mieć w grze z otwartym światem żyjących npc-ów, ktorzy stawiaja dom, obmywają sobie twarz i ręce - naprawdę fajne rzeczy. No ale nie róbmy sobie jaj, że to są ważniejsze rzeczy niż dobrze zrobiony gunplay w grze, która tak naprawdę jest strzelanką.

 

Zresztą podnieta autora tym, że każdego npca można powitać w pozytywny lub negatywny sposób, a nawet (o wow) wszcząć z nim bójkę brzmi duuuużo fajniej na papierze niż w rzeczywistości. Chwilę wcześniej oglądałem ten filmik:

i w nim jest fajnie omówiony ten niesamowicie zaawansowany system interakcji z npcami (który jest niemal identyczny do tego z jedynki tak btw).

 

Swoją drogą, inna kwestia, która mnie męczy od jakiegoś czasu - ja wiem, że jak miałem 10 lat, to każdy recenzent wydawał mi się wzorem - kimś, kto na grach zna się lepiej ode mnie. Wiadomo, człowiek dorasta i w pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że wcale tak naprawdę nie jest. Ale kurcze, jak co roku widzę Fifę, która roznoracy recenzenci oceniają w tym magazynie na 9 czy coś w tym stylu (w tym numerze podobna sytuacja), a później człowiek wejdzie na forum, sam zagra i zaczyna się zastanawiać, czy ci ludzie naprawdę w to grają, czy po prostu od czasu do czasu włączają fifkę do piwka z kolegami i dają 9, bo przecież fajnie się gra, nie?

 

No ogólnie mam coraz większe wrażenie, że ludzie, którzy piszą do tego magazynu, mają ważniejsze sprawy na głowie i gry ich po prostu nie interesują tak jak kiedyś. To, co chce powiedzieć, to to, że przydałaby się świeża krew. Kilku nowych zapaleńców, kogoś, kto będzie potrafił przelać na papier ekscytację tym, o czym pisze. Dawno czegoś takiego tu nie widziałem, a choćby w takim CD-Action owszem. No ogólnie coraz częściej myślę, że PSX coraz bardziej jest robiony po prostu po chuju. Grupa ludzi koło 40-stki, których kiedyś jarały gry, a teraz to w sumie tak nie do końca. No szczerze mówiąc jakby to miało lada moment paść, to nie przejąlbym się tym za bardzo, a 9 lat temu nie mógłbym tego przeżyć chyba, hehe

  • Plusik 5
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

To fakt, że przydałaby się w PE jakaś świeża krew, bo rzeczywiście czasami to wygląda, jakby pismo prowadziła ekipa lekko wypalonych już graczy.

Oprócz Piechoty w nikim chyba już nie widać takiej autentycznej ekscytacji grami wideo. Takiej, która pozwala zarywać nocki przy wielogodzinnych sesjach, a nie na zasadzie 

"Ehh, odpalę na godzinkę tę grę, a potem idę sprawdzić dzieciom pracę domową i wziąć leki na prostatę"

Odnośnik do komentarza
W dniu 21.08.2021 o 22:02, Kmiot napisał:

No ja też nie do końca wiem o co chodzi, bo tym razem Zax akurat ujdzie, chociaż mimochodem niepotrzebnie broni systemu strzelania w RDR2, tak jakby nie udało się obu elementów zrobić dobrze (NPC+strzelanie).

 

Ja natomiast mam parę innych uwag co do numeru.

 

To jest ten miesiąc, w którym po raz pierwszy nie podjąłem się lektury materiału dostarczonego przez Pana Łukasza Dziatkiewicza. Do tej pory podchodziłem do jego artykułów dość sceptycznie i bez entuzjazmu, ale zawsze jakoś ostatecznie dało się je przeczytać. Tym razem to sam nie wiem. Rozumiem, że tekst może nieść ze sobą ładunek personalny i osobisty, ale ten nie zawsze jest interesujący dla postronnych osób, a żywot randomowego konstruktora/programisty nie jest wystarczajaco spektakularny dla równie randomowego czytelnika. Osobiście odpuściłem i to w sumie obok wynurzeń Myszaqa jedyny tekst, który mnie nie zachęcił.

 

Druga kwestia to okładka Valoranta. W przeszło rok po premierze. W pierwszej chwili pomyślałem, że to z okazji jakiejś zapowiedzi Valoranta na konsole, ale nie. Po prostu Valorant postanowił o sobie bez większego powodu przypomnieć, choć w magazynie "tylko o konsolach" wydawałoby się to bez sensu. No i artykuł z cyklu "no jest se Valorant na PC i się rozwija i jest piu piu piu, elo". Generalnie dziwny wątek okładki i tematu numeru dotyczącego gry na PC w piśmie konsolowym. Ale pewnie chodzi o pieniądze.

 

Recenzja F1 2021 na dwie strony i żadnego screena z gry, a konkretnie mówiąc z gameplayu. Same jakieś bulshoty z dupy czy trybu zdjęciowego (w ilości trzech sztuk w tym dwóch dość dużych. Niby pierdoła, ale IMO zawsze miło zobaczyć jakieś ujęcie z perspektywy gracza. Proszę zwracajcie na to uwagę.

 

Recenzja Skyward Sword - w minusach: "zagrywka z figurką Amiibo", ale w treści brak informacji czego ta zagrywka dotyczy, więc muszę się domyślać, albo szukać w sieci.

 

Artykuł "Czytelnika Jarka" miał potencjał, ale wyszedł cichy pierd z losowymi danymi i trochę zabrakło ładu oraz składu.

 

Zax mnie zachęcił artem o Berserku. Plus.

 

Artykuł o Platige mam wrażenie, że jest jakiś powtarzalny. Ale nie potrafię przywołać w pamięci z czym mi się pokrywa. A szukać mi się nie chce. Nie było przypadkiem jakiś czas temu materiału o PI? 

 

Wiedźmińska Stal. Wiedźmin? Ziew.

 

Projekt Fatal Frame. Piechota mógłby być ojcem moich dzieci. Ostatnimi miesiącami to właśnie od Jego tekstów da się wyczuć ten porywający, osobisty vibe i rzeczywiste zafascynowanie tematem. Nieustannie jeden z najjaśniejszych punktów każdego numeru, pozdrawiam Adama serdecznie, choć akurat to nie ja piszę do Niego peany na maila.

 

O Tadku nawet nie będę się rozczulał, bo zainteresowania gościa wyraźnie skręciły ostatnio z samych gier na polityczno-społeczne aspekty otaczające gry. Czasem trafia lepiej, częściej niestety gorzej, ale typ staje się pomału bezużyteczny w piśmie o grach, bo wyraźnie nie nadąża i skupia się nie nad tym, co trzeba.


Łukasz pisze teksty głównie o retro automatach i pinballu. Widzę, że mocno dzieli czytelników, bo dostaje zarówno maile, w których ludzie są zachwyceni, że dociera do takich źródeł, jak i opinie, że nie wszystkie artykuły są ciekawe. Mnie osobiście bardzo wciągają, bo lubie takie klimaty retro-pinballowo-społeczne, ale będę miał pamiętał o uwagach przy planowaniu tesków.

F1 - tak, masz rację, screeny powinny być, HIV zamulił :)

Valorant - gra ma podobno trafić na konsolę, odnosi spore sukcesy na rynku PC, nadarzyła się okazja okładki w sezonie wakacyjnym, w którym ciężko byłoby coś innego znaleźć, a sama historia produkcji gry wydawała się ciekawa, więc zdecydowaliśmy się na cover.  

Amiibo - Romek dostał po nosie - wywalił ramkę, w której SoQ to opisał, bo się nie  mieściła...

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 21.08.2021 o 22:02, Kmiot napisał:

Projekt Fatal Frame. Piechota mógłby być ojcem moich dzieci. Ostatnimi miesiącami to właśnie od Jego tekstów da się wyczuć ten porywający, osobisty vibe i rzeczywiste zafascynowanie tematem. Nieustannie jeden z najjaśniejszych punktów każdego numeru, pozdrawiam Adama serdecznie, choć akurat to nie ja piszę do Niego peany na maila.

Poślesz do mnie dzieci na korepetycje i jesteśmy kwita, okej? Dziękuję, zawsze skrzydeł trochę dodaje przeczytanie takiej opinii. Cieszyłem się na kształt tego tekstu, trzeba oddać Rogerowi, który widział większy potencjał w serii do tak dużego artykułu, co Rogerowe. Ale chyba obaj nie spodziewaliśmy się równie interesujących rzeczy do odkopania. 

 

17 godzin temu, Pix napisał:

Oprócz Piechoty w nikim chyba już nie widać takiej autentycznej ekscytacji grami wideo. Takiej, która pozwala zarywać nocki przy wielogodzinnych sesjach, a nie na zasadzie 

A tutaj jestem w szoku, bo w porównaniu do Naczelnego chociażby ja wypadam niczym zgryźliwy dinozaur, pan maruda, pogromca uśmiechów dzieci. I generalnie nie gram tak dużo ponad tę stereotypową godzinkę-dwie przed tabletkami. Jak dzwonię do Rogera, potrafi 20 minut opowiadać o swoich ostatnich grach z zajawką godną nieodżałowanej gimbazy - serio!

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.08.2021 o 11:17, Ludwes napisał:

 

Spoko, ja się nie kłócę z tym, czy faktycznie jest to największy problem gier z otwartym światem, czy nie. Może tak, może nie. 

 

Moment, który mnie, powiedzmy, zdenerwował, to ten, w którym szanowny redaktor pisze: 

 

 

Ja zdaje sobie sprawie, że fajnie mieć w grze z otwartym światem żyjących npc-ów, ktorzy stawiaja dom, obmywają sobie twarz i ręce - naprawdę fajne rzeczy. No ale nie róbmy sobie jaj, że to są ważniejsze rzeczy niż dobrze zrobiony gunplay w grze, która tak naprawdę jest strzelanką.

 

Zresztą podnieta autora tym, że każdego npca można powitać w pozytywny lub negatywny sposób, a nawet (o wow) wszcząć z nim bójkę brzmi duuuużo fajniej na papierze niż w rzeczywistości. Chwilę wcześniej oglądałem ten filmik:

 

i w nim jest fajnie omówiony ten niesamowicie zaawansowany system interakcji z npcami (który jest niemal identyczny do tego z jedynki tak btw).

 

Swoją drogą, inna kwestia, która mnie męczy od jakiegoś czasu - ja wiem, że jak miałem 10 lat, to każdy recenzent wydawał mi się wzorem - kimś, kto na grach zna się lepiej ode mnie. Wiadomo, człowiek dorasta i w pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że wcale tak naprawdę nie jest. Ale kurcze, jak co roku widzę Fifę, która roznoracy recenzenci oceniają w tym magazynie na 9 czy coś w tym stylu (w tym numerze podobna sytuacja), a później człowiek wejdzie na forum, sam zagra i zaczyna się zastanawiać, czy ci ludzie naprawdę w to grają, czy po prostu od czasu do czasu włączają fifkę do piwka z kolegami i dają 9, bo przecież fajnie się gra, nie?

 

No ogólnie mam coraz większe wrażenie, że ludzie, którzy piszą do tego magazynu, mają ważniejsze sprawy na głowie i gry ich po prostu nie interesują tak jak kiedyś. To, co chce powiedzieć, to to, że przydałaby się świeża krew. Kilku nowych zapaleńców, kogoś, kto będzie potrafił przelać na papier ekscytację tym, o czym pisze. Dawno czegoś takiego tu nie widziałem, a choćby w takim CD-Action owszem. No ogólnie coraz częściej myślę, że PSX coraz bardziej jest robiony po prostu po chuju. Grupa ludzi koło 40-stki, których kiedyś jarały gry, a teraz to w sumie tak nie do końca. No szczerze mówiąc jakby to miało lada moment paść, to nie przejąlbym się tym za bardzo, a 9 lat temu nie mógłbym tego przeżyć chyba, hehe

 

Nie zgodzę

17 godzin temu, Pix napisał:

To fakt, że przydałaby się w PE jakaś świeża krew, bo rzeczywiście czasami to wygląda, jakby pismo prowadziła ekipa lekko wypalonych już graczy.

Oprócz Piechoty w nikim chyba już nie widać takiej autentycznej ekscytacji grami wideo. Takiej, która pozwala zarywać nocki przy wielogodzinnych sesjach, a nie na zasadzie 

"Ehh, odpalę na godzinkę tę grę, a potem idę sprawdzić dzieciom pracę domową i wziąć leki na prostatę"


Nie zgodzę się z tym, że numer odwalany jest przez wypalonych graczy. Znaczy Myszaq jako gracz może i jest wypalony, ale on pisze o filmach. SoQ, Komodo, wspomniany Piechota, HIV, który ostatnio pokochał nawet Nintendo, Majk, Konsolite, a więc osoby, które piszą najwięcej recenzji, to są ludzie, którzy posiadają wszystkie systemy i regularnie ciorają zawalając nocki. Mazzi od kilku tygodni stara się upolować PS5, nawet startuje w różnych japońskich loteriach ale w JP z PS5 jest ciężko, Kali jak to Kali, kupił PS5 w edycji Digital, bo nie zauważył oznaczenia i teraz próbuje wymienić, Zax dalej ciśnie ostro w erpegi, serio, to są ludzie, którzy cały czas grają, często wyrywają sobie z gardła gierki do recenzji. A że mają dorosłe życie - no każdy ma. Ja mam dzieci, ale idą spać i odpalam konsolę. Na prostatę nie narzekam, ale wódki pije mniej, bo wątroba boli :) 

Co do świeżej krwi - jest Grabarczyk, jest Adamus, którzy wyrabiają się, potrafią znaleźć fajne tematy, ale też nie uważam, że zalanie magazynu samymi nowymi twarzami, będzie dobrym rozwiązaniem. Inna sprawa, że serio, dostaje próbki tekstów młodych i często są one po prostu słabe i znaleźć osobę, która będzie dobrze pisała do czytelników w wieku 30+ i zyska ich szacunek, jak wspomniany Piechota, nie jest też tak łatwo. 

14 minut temu, Piechota napisał:

I generalnie nie gram tak dużo ponad tę stereotypową godzinkę-dwie przed tabletkami. 

Weź nie pierd... :) 

8 minut temu, LeifErikson napisał:

A wiadomo może @Roger czy szykują się jakieś przecieki z numeru 289 dla patronów? :)

Łapusz dostał już ode mnie komplet, powinien zaraz wysyłać. W piątek wyszedł ze szpitala, zaraz go ścignę. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To może ja dodam trochę od Siebie na temat odświeżenia PSX EXTREME. - Może wypadałoby wprowadzić kuchenne rewolucje? Roger, zrób jakaś ankietę:

 

- newsy okej, ale należałoby dodać coś dodatkowego, nie tylko w formie krótkiej notki? Wymyślić jakąś inną formułę ich przedstawienia? Bo obecnie to ziew.

 

- kącik Mazziego i Kroolika - czasem wydaje mi się, że informacje dodawane są na siłę - Jak nie ma nic ciekawego, to po prostu ich nie publikować? Zrobić jakieś zastępstwo?

- konsolometry - tutaj też wypadałoby je trochę odświeżyć, bo takie suche teksty Zaxa plus krótka zapowiedz - moim zdaniem do zmiany.

- Zapowiedzi i playtesty - ok

- Temat numeru (Kurczę, raz jest fajny i ciekawy, a raz to totalna zapchaj dziura) wiem, że nie wszystko musi ciekawić akurat mnie, ale tutaj też proponowałbym jakąś formę odświeżenia.

- Recenzje (czytam zarówno PSX jak i CD Action i akurat w mojej opinii recenzje u konkurencji są o wiele lepsze) Recenzje w CD  Action są bardziej szczegółowe, konkretne i dostarczają naprawdę masę ciekawych informacji na temat gry. W PSX od jakiegoś już czasu widzę spadek formy. Recenzje pisane są, bo muszą być i tyle. Czasem natknąłem się również na takie, gdzie ewidentnie ktoś albo pograł 5 minut, albo oglądał na YT. Może poza Piechotą - gość faktycznie ma jeszcze zapał:) Zatrudnijcie nowych ludzi - stara gwardia musi odejść:) Ja wiem, że recenzje są w sieci, na YT, ale mimo wszystko chciałbym wyższej jakości tekstów w Szmatławcu. Jestem również za tym, aby recenzje były dłuższe, bardziej szczegółowe i ogólnie lepiej napisanie. Mogłoby ich być również więcej (szczególnie tych mniej znanych gier)

- Publicystyka jest okej, ale często mamy również takie zapchajdziury jak w ostatnim numerze temat - Wiedzmińska Stal  - nuda.

- Retro - Teksty Pana Łukasza są może i ciekawe, ale do mnie totalnie nie trafiają, bo często skupiają się na osobach mało ciekawych (ostatnie teksty szczególnie) Warto zastanowić się nad zmianą.

- Kącik  Myszaq - moim zdaniem do wywalenia niestety

- Kącik filmowy - również do wywalenia (szkoda stron)

- Komiksy są okej, mogłoby mieć nawet dodatkowe strony względem wyżej wymienionych.

- Kąciki indywidualne okej, aczkolwiek nie lepiej byłoby wprowadzić jakaś cykliczność? Raz pisze Walkiewicz, raz HIV itd? 

- Graczpospolita - za wywalenia

 

Może czas również na zmianę szaty wizualnej magazynu?

Jak coś jeszcze mi wpadnie do głowy, to dam znać.

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Roger napisał:

Łukasz pisze teksty głównie o retro automatach i pinballu. Widzę, że mocno dzieli czytelników, bo dostaje zarówno maile, w których ludzie są zachwyceni, że dociera do takich źródeł, jak i opinie, że nie wszystkie artykuły są ciekawe.

Czaję i wyobrażam sobie, że są ludzie, których to jak najbardziej kręci i sumie ani nie mam pretensji o te teksty, ani nie jestem za tym, by je wyrzucić. Po prostu w tym miesiącu temat i ogólny ton tego materiału mnie nie zachęcił. Ale Łukasza nie przekreślam.

 

50 minut temu, Piechota napisał:

Poślesz do mnie dzieci na korepetycje i jesteśmy kwita, okej?

Mógłbym się zadeklarować, ale byłbym nieszczery, bo dzieci nie mam i na tę chwilę nie planuję mieć (przecież to tylko przeszkadza w graniu i gryzie gałki analogowe, żadnego pożytku). Ale gdybym jakieś znalazł, albo wygrał na festynie, to dam znać.

 

I też nie widzę powodu, by twierdzić, że do PE piszą sami wypaleńcy. Trudno oczekiwać, by jarali się każdą gra i pewnie większość jest im obojętna, ale nie chce mi się wierzyć, że już nie potrafią się podniecić jakąś grą.

Bo gdybym ja pisał do takiego pisma i czuł wewnętrzne wypalenie, to poprosiłbym o urlop, albo zrezygnował na nieokreślony czas. Przecież nikt tam nie zgarnia takich kokosów, żeby na siłę się tego zajęcia trzymać, skoro i tak dla większości to zajęcie dodatkowe.

Cisnąć temat "na siłę" byłoby wysoce nierozsądne, gdy profity są symboliczne.

 

No, ale może ja jestem jakiś dziwny.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie Listy, Myszaq, Filmy/Seriale powinny zostać, za to Komiksy do zaorania bo ten element popkultury średnio mnie grzeje, a recenzje w obecnym kształcie jak najbardziej mi wystarczą. :D Czyli z takimi opiniami jak z d*pą - każdy ma swoją - więc powodzenia w jakichkolwiek zmianach na ich podstawie. ;) Nawet biorąc pod uwagę ankietę, którą wypełniłoby pewnie 0,5% czytelników.

 

Zresztą podejrzewam, że przy obecnych poziomach czytelnictwa prasy, takie roszady i tak nie miałyby wpływu na nic. Zajawkowicze i tak będą kupować jeszcze tak długo, jak im starczy nostalgii, a to czy recenzje będą na 2 strony czy na 1 stronę, moim zdaniem umiarkowany mają na to wpływ. :)

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...