Piekny runik zakonnica dzis wjechal. Pora kupic te gre na SD zeby pan developer zarobil na mnie odrobine grosza.

4 godziny temu, Suavek napisał:

Te ostrzeżenie dot. epilepsji na początku gry jak rzadko kiedy w pełni na miejscu...

 

 

No hej 

 

Edytowane 4 grudnia 20222 l przez kudlaty88

Idealna gierka na smartfona, ale google play mi mówi, że jest niedostępna w moim regionie. 

Można grać na telefonie przez chmurę xboxową

37 minut temu, Faka napisał:

Idealna gierka na smartfona, ale google play mi mówi, że jest niedostępna w moim regionie. 

No właśnie, ciekawe ocb. Kupiłbym na smartfona. Chmura ma jednak wymagania co do routera i szybkości neta więc nie zawsze się sprawdzi.

Ponoć gierka "Magic Survival" na telefony to taka kopia VS.

Dzisiaj pocisnąłem ostro i odblokowałem Gallo Tower. Jednak ograniczanie się do bata było złym pomysłem, połączenie Holy Wand+Heaven Sword+Thunder Loop robi taką miazgę, że aż mi żal tych potworków. A ile tutaj jest włoskiego żargonu napchane, to aż się japa śmieje XD Zionięcie ogniem po nduji? Jasne, że tak!

 

I faktycznie dobrze jest się skupić na Unlockach po kolei, wiele zajebistych przedmiotów nam powlatuje do gier.

Cholerna gra

Jedno przyznam - jak już mi się zdarzył run, prawie pół godzinny, w którym niestety nie odblokowałem nic nowego, ani nie zdobyłem nic, co planowałem, to jednak satysfakcja już była mniejsza, zdecydowanie.

 

No dobra, kasa wpadła i może kill count Milk Elementali sobie nabiłem, ale mimo wszystko rozczarowanie, że nic nie wpadło z osiągnięć.

 

Bo jak już kto chce z jakiegoś powodu analizować "sens" gry i dorabiać ideologię do czegoś, co ma sprawiać po prostu frajdę, to chyba do tego to się właśnie sprowadza - satysfakcja z niemal nieustannych osiągnięć, postępów, unlocków. Gdy tego w pewnym momencie zabraknie, to gra zapewne pójdzie w odstawkę. Ale zanim to nastąpi, to z pewnością minie dobre kilkadziesiąt godzin.

 

Aczkolwiek niektóre sekrety w ogóle nie są powiązane z osiągnięciami (a przynajmniej nie bezpośrednio) i też warto się nimi zainteresować. Wyczytałem, że w grze jest mnóstwo dodatkowych postaci, z czego najbardziej rozbawiło mnie...

Spoiler

drzewo...

 

No własnie o to chodzi, o kolejne unlocki. Gra się chyba nie konczy, nie ma nawet gowno ekranu z gratulacjami jak w Ghostbusters na NESa wiec bawi przede wszystkim odkrycie czegoś nowego. Najlepiej każdy run włączać z konkretnym celem. Ćwiczyć nie ma czego bo lewego analoga to kazdy juz umie uzywać. Kupiłem wczoraj na Steam i będzie co jakiś czas partyjka pod kołderką. Pdkrywanie od nowa bawi jak za pierwszym razem. Wczoraj okolo 2h pograłem i 34 unlocki wpadły

45 minut temu, pawelgr5 napisał:

Gra się chyba nie konczy, nie ma nawet gowno ekranu z gratulacjami

Są napisy końcowe, proszę nie siać dezinformacji

Cooooooooooooooo

Nooooooooooooo!

14 godzin temu, bartiz napisał:

Ponoć gierka "Magic Survival" na telefony to taka kopia VS.

Właśnie sprawdziłem info o tym i wychodzi na to, że Magic survival było pierwsze  też stestuje to.

2 godziny temu, Suavek napisał:

Aczkolwiek niektóre sekrety w ogóle nie są powiązane z osiągnięciami (a przynajmniej nie bezpośrednio) i też warto się nimi zainteresować. Wyczytałem, że w grze jest mnóstwo dodatkowych postaci, z czego najbardziej rozbawiło mnie...

  Pokaż ukrytą zawartość

drzewo...

 

Zgadza się, jest kilka ukrytych postaci które mocno ułatwiają zdobycie calaka. Pierwszą którą odblokowałem była Red Death chyba która startuje z toporami po ewolucji i movement speedem +100%. A są jeszcze lepsze xd

 

Ja się zawiodłem tylko na patchu 1.0 bo zapowiadali że będzie coś trudniejszego niż wcześniej a wyszło tak, że zrobienie tych nowych achievementów to nadal tylko formalność. 

Dopiero wpadł mi pierwszy skończony 30 minutowy run i to, co się dzieje w ostatnich sekundach 

 

U mnie również, mleczarnia dziadkiem z czosnkiem.

Czosnek, woda święcona i różdżka to podstawa, lecisz dopakowany tam gdzie spada woda i tak w kółko. 

Szacunek za ilość wrogów na ekranie, mimo że gra jest obrzydliwie brzydka, to śmiga pięknie.

Wpadł dzisiaj calaczek. Świetna gra tylko zmulacz totalny. Z postaci polecam Avatara,początkowo wydaje sie słaby ale tak od 100-150 lvl to przekocur nawet ściany mu niestraszne.  Sigma jest przegięta wbiłem nią dzisiaj 607 lvl i prawie 200k kili na zwyklym runie 30min.

1 godzinę temu, Rtooj napisał:

Czosnek, woda święcona i różdżka to podstawa

Doubt it. Nawet bez Czosnku, czy Liścia laurowego można dużo ugrać, kluczem są ewolucje.

 

1 godzinę temu, Rtooj napisał:

mimo że gra jest obrzydliwie brzydka

Taka grafika jest ponadczasowa, gry z NESa/SNESa do tej pory wyglądają ładnie, piksel art się nigdy nie starzeje.

31 minut temu, Rozi napisał:

Doubt it. Nawet bez Czosnku, czy Liścia laurowego można dużo ugrać, kluczem są ewolucje.

 

Taka grafika jest ponadczasowa, gry z NESa/SNESa do tej pory wyglądają ładnie, piksel art się nigdy nie starzeje.

Dla mnie pixel art np. metal sluga się nie starzeje, pegasusowy jak najbardziej.

Niedawno odpaliłem i zaliczyłem 3 runy. Najdłużej 13 min. 

Jest jakiś cel biegu? Bo latam dookoła i nie wiem o co chodzi w tym wszystkim

Wejdź sobie w Unlocks i jedziesz z koksem.

Przeczytaj sobie parę postów wyżej ...

Giovanna xD 

Gra nie przestaje zaskakiwać odjechanym postaciami. Jak te kocury działają?

 

Okropna postać, yebane koty zadają obrażenia  xD