U mnie podobnie, tylko raczej ja teraz zostawiam kasę albo płacę za zakupy. Ale jeszcze mam jedną na szczęście, druga niestety odeszła zanim się urodziłem.

moja babka nie umiala gotowac nieczego poza uszkami na swieta. Z perspektywy czasu to dobrze bo druga babka ktora mieszkala daleko tak utuczyla rodzine o d strony matki ze tam same ulane grubasy 

plusik tutaj bo chciałeś

Zwycięstwo. Dzięki Panowie. 

jak ktos sie nie przeniesie to traci wszystko?

U Bathesdy zawsze sie traci

I pomyslec ze ten czlowiek gral Jacka Ryana

Z tej okazji przypomniał mi się kawał o facetach. 

Facet rozpoznaje mniej kolorów od kobiet. Ile dokładnie? 

Tylko trzy: zajebisty, chujowy i pedalski. 

Teraz schedę przejęła technologia OLED.

zaraz cię oledowcy wyjaśnią

Mam ciągle plazmę Panasonica w sypialni i to starszą bo z 2010, ciągle działa bez zarzutu, a z chromecastem dostała nowe życie. Polecam.

Nie wyjaśnią, bo sam do nich należę. Leciwe B8 dumnie wisi na ściane i wciąż wywołuje opad kopary nie tylko u moich gości, ale co najważniejsze - każdego dnia zachwyca również i mnie.  

U mnie do dzisiaj jedynym tv w domu jest stary Panasonic G20, mam go z 14 lat, a technologia jest chyba jeszcze starsza bo jak kupowałem to była to ostatnia sztuka powystawowa bo właśnie wchodził następca G30. I szczerze kompletnie nie czuję potrzeby zmieniać  Wiadomo technologicznie to staroć, to ciągle tylko Full HD, ale obraz jest ciągle bardzo ok, i pewnie dopiero przesiadka na PS5 w przyszłości skłoni mnie do zakupu nowego TV 4K.

szkoda tylko że prądu wpierdalają jak jakaś koparka krytptowalut

niby tak i nawet myślałem żeby to był argument za zmianą TV na jakiś nowszy, ale po przeliczeniu ile faktycznie to większe zużycie kosztuje to mi wyszło 70-80zł w skali roku, więc argument odpadł  

największa wada jak dla mnie to po prostu duże ilości ciepła, w lecie jest to odczuwalne niestety...

@Figuś ciężko mieć pretensje do Merola AMG, że pali jak smok  

Kiedyś S20, potem G30 i do dziś służy i pięknie się sprawuje