Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

kotlet_schabowy

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotlet_schabowy

  1. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy temat w PS4
    Oba zarzuty trafne. Kamera daje mocno popalić, szczególnie w obozach, między jakimiś namiotami i innymi obiektami. A co do stealth killi,. to oczywiste, że trzeba kliknąć w odpowiednim momencie, sęk w tym, że ten moment jest mocno płynny i łatwo przegapić okienko jakimś drobnym ruchem w złą stronę. Mi to akurat jakoś mocno nie przeszkadzało, ale coś jest na rzeczy
  2. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na szaden temat w Klub Smakosza
    Ja byłem w trzech i w żadnym nie było xd. Są też w sieciówkach typu Carrefour i Auchan, ale za 33 zł. W Lidlu miały być za 28. Także nie wiem, co to za akcja z jakimiś wybranymi lokalizacjami, ale nie podoba mnie się to.
  3. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Figaro temat w CD Projekt Red
    Abstrahując już od wyzywania kogokolwiek: gry to nadal produkty (co sam dalej zauważyłeś) i jako produkty będą oceniane, czemu tu jakieś wyjątki robić? Sprowadzanie dyskusji do poziomu absurdu ("obrażanie na gierkę/to tylko kawałek plastiku") jest słabą zagrywką, bo tak można spłycić jakiekolwiek poważniejsze emocje wynikające z błahej (dla ciebie) sprawy. Te wszystkie rzeczy, które napisałeś o branży, dotyczą nie tylko CDP, więc czemu mają mieć jakąkolwiek taryfę ulgową? Bo cały post brzmi jak usprawiedliwianie producenta. Nie widzę logiki w tym fragmencie o dogadzaniu graczom. Skoro jako odbiorcy jesteśmy skazani na przesunięcie premiery, w domyśle: w celu dopracowania produktu, to rozgoryczenie, jeśli ten cel nie został osiągnięty, jest całkiem zrozumiałe. Zresztą posługujesz się uogólnieniem, że gracze to, gracze tamto. Ja np., miałem z grubsza wyjebane na termin premiery i CP mógłby się dla mnie spokojne ukazać w lutym, jeśli by miał być dostarczony w znośnej formie. A tak wyszło na to, że przesunięcia premiery były, a dokończenia produktu i tak nie ma xd. Zachowajmy też pewien obiektywizm: to, że "u mnie działa, a na PS4 mam wyjebane" w żaden sposób nie umniejsza zaniedbań i błędów Redów. Wnioskując po łatwo dostępnych materiałach źródłowych i gównoburzy w necie, nie będzie chyba nadużyciem stwierdzenie, że mamy do czynienia po prostu ze skandalem. Więc taka postawa to trochę umywanie rąk. Mam wrażenie, że patrzysz na sprawę za bardzo przez pryzmat kwestii ludzkiej (może nawet osobistej), co jest o tyle niepotrzebne, że nigdzie raczej nie dostaje się "zwykłym pracownikom", a wrzuty na ogólnie pojęty CDPR to raczej skrót myślowy związany ze zniesmaczeniem polityką firmy, której, jak można się domyśleć, nie kształtuje jakoś mocno bezpośrednio szary koder. No, to tak tylko przechodząc sobie tędy, w oczekiwaniu na losowanie prezentów od pana Kmiota.
  4. Jak najbardziej, sensowne rozwiązanie.
  5. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy temat w PS4
    Na liczniku prawie 30h i jakoś tak ostatnie 10 godzin już lekko się nudzę. Nie, żebym się jakoś mocno zmuszał, bo gra relaksuje i ma inne zalety, ale poza głównym wątkiem i nielicznymi patentami w misjach pobocznych, to mam wrażenie, że od wielu godzin robię ciągle to samo, nic nowego mnie nie spotyka. Zacząłem więc cisnąć mocniej fabułę, bo odczuwam syndrom Falloutów i innych wielkich, zarypanych znaczkami światów. Patrząc na to, ile rzeczy nie mam jeszcze odhaczonych, to nie wyobrażam sobie, ile czasu trzeba poświęcić na platynkę. Cóż, ja odpuszczę.
  6. @Kmiot PS4. Jeśli by się tak złożyło, że byłbym jako drugi i gry na ten sprzęt już by nie było, to za skarpety podziękuję, losujcie dalej.
  7. No dobra, gra jest warta świeczki:
  8. Ale tagujcie spoilery, wbrew pozorom są tu tacy, co zagrają pierwszy raz dopiero w remastera. Ja po Andromedzie całkowicie zwątpiłem w ten team i markę (tym bardziej, że ludzi pracujących przy trylogii jest coraz mniej), ale no kurde i tak ten teaser na mnie zadziałał i znowu włączył tryb "może tym razem będzie dobrze", tym bardziej, że pokazali Liarę i N7. Szkoda, że z ich tempem pracy gierkę dostaniemy pewnie za jakieś 3 lata.
  9. No jak wspomniałeś, każdy tu ma większy czy mniejszy backlog, ja np. mam przed sobą Wieśka 3, który w takich zestawieniach pewnie będzie dominował. Jedno jest dla mnie na końcu ten generacji pewne: chyba żadna do tej pory nie była tak stabilnie poprawna, przyzwoita, ale rzadko ponad to. Dla mnie to generacja gier "na 8" i gier na raz. O modzie na open world nawet nie mówię. Generalnie podzieliłbym zaliczone tytuły na takie czysto gierkowe, raczej krótsze, dynamiczne i zwyczajnie dające więcej frajdy, oraz bardziej hitowe cinematic experience z dużymi mapami, dużym budżetem i często dużym rozczarowaniem. Nie robiąc sztywnego TOP 3/5/10, rzucę po prostu parę wyróżnień: Wolfenstein: The New Order: początek przygody z PS4 i od razu bomba. Gierka międzygeneracyjna, ale mniejsza z tym No zajebiście się grało, a do tego totalnie siadł mi setting, przerywniki, postacie. Dwójka już spadek poziomu. Resident Evil 2/Resident Evil 7: postawię w jednym szeregu, bo jeśli chodzi o doznania, to są zbliżone. Skondensowana, klasyczna forma zabawy. RE2 to pełniejsze doświadczenie, ale w obu przypadkach grało się świetnie. Cuphead: momentami mocny hardkor, ale niesamowicie wciągający i wjeżdżający na ambicję. Do tego natychmiastowy, sprawiedliwy i ultra responsywny, a co za tym idzie, motywujący do powtórek. Jako osiągnięcie audio-wizualne ewenement, który zasługuje na wyróżnianie po wsze czasy. Wracać raczej nie będę, bo nie chcę się znowu wkurwiać. Sekiro: pozostając przy skillowych gierkach, tutaj już nie było tak wesoło, jak z wyżej wymienionym. Pierwsze przejście to była relacja love/hate i parę rage quitów. To zdecydowanie nie jest gra bez wad, a co gorsza, część z nich skutecznie i niesprawiedliwie utrudnia i tak ciężkie walki. Ale jak człowiek opanuje system, to dozna satysfakcji, której ze świecą szukać gdzie indziej. Do tego styl, oprawa (szkoda, że na PS4 framerate słabuje) i replayability na poziomie, jakiego nie spotkałem od dawna. Powiedziałbym, że to mój poważny pretendent do GOTG. Ale patrząc na chłodno, to jednak wywołał we mnie za dużo negatywnych emocji, a mimo wszystko nie po to gram w gierki xd. Detroit: najlepsze, co stworzyło QD, szczytowe osiągnięcie samograjów, przynajmniej w temacie różnorodności wyborów i alternatywnych ścieżek. God of War: mimo pewnych problemów to u mnie pierwsze miejsce w kategorii "exy Sony". Gra się dobrze, ogląda się dobrze, słucha się dobrze. Kwintesencja hitu AAA i jedna z niewielu gier w tej kategorii, która mnie w którymś momencie nie zmęczyła (no może trochę postgame w Muspelheim, ale to szczegół). Days Gone: wskakuje na listę, bo był chyba największym pozytywnym zaskoczeniem generacji i koniec końców stał się dla mnie najlepszym tytułem typu ubi-rak.
  10. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS4
    Przy tej konkurencji w sumie się nie dziwię nagrodzie. Co tylko mówi, jaki był ten rok.
  11. Czuję, że wyjdzie z tego coś bardzo generycznego spod szyldu szeroko pojętego "kina szpiegowskiego". Fabularnie raczej luźna adaptacja, mocno obok scenariusza z gry i z potężnymi cięciami. Ogólnie nie wyobrażam sobie sensownego przeniesienia przegadanego MGSa na typowy film. Ot, podstawowe motywy zostaną: odbicie bazy z rąk terrorystów, Meryl jako sidekick zdecydowanie dłużej, niż w grze (proporcjonalnie do całej historii oczywiście), dobry i zły Snejk (z twistem dotyczącym klonowania na koniec), Gray Fox, bo fani by nie wybaczyli jego braku. Wycięcie albo spłycenie roli połowy Fox Hound i ekipy z Codeca. W sumie im dłużej o tym piszę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że na upartego mogłoby to mieć ręce i nogi xd.
  12. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na SzczurekPB temat w PS4
    Napalm to prawie game breaker w temacie hord, odkąd wszedłem w jego posiadanie (całe szczęście dosyć późno w grze), to już żadna nie stanowiła problemu i raczej nie zdarzało się, żeby mi nie poszło za pierwszym razem. Wcześniej magiczne kombo: mołotowy (plus zapas gadżetów do ich zrobienia), jakakolwiek broń maszynowa i wykorzystywanie slow-mo, waląc heady (jak się człowiek postara to może 15-20 świrów rozwalić za jednym razem zachowując względne bezpieczeństwo). Plus wykorzystywanie wybuchających beczek. No i to wszystko oczywiście latając jak pojebany po całym rejonie xD. Ale jak horda się trafi na jakimś w miarę otwartym terenie bez ciaśniejszych zaułków (w które łatwo można dać się zapędzić), to sprawa jest stosunkowo łatwa. Ba, zdarzało mi się, że część hordy olewała gonienie mnie i sobie spacerowała dalej, więc po wykoszeniu tych bardziej gorliwych, wracałem do pozostałych, mając ułatwione zadanie xd.
  13. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Oczywiście, że online, zresztą ten feature miał tak działać w zamyśle TWÓRCY. A czysto praktycznie patrząc, to stworzone przez innych struktury ułatwiają przemieszczanie się po mapie, a uwierz mi, szybko dochodzi do momentów, że tego ułatwienia nam potrzeba. Zresztą patent jest tak przemyślany, że zanim będziesz miał dostęp do pomocy, to i tak pierwszy raz musisz dotrzeć do węzła własnymi siłami.
  14. Niestety tutaj wchodzi problem panujących trendów i faktycznie na ustępującej generacji czuć to deja-vu naprawdę mocno, to się zgodzę. No ale mimo wszystko nawet te słynne cinematic experience zawsze czymś się tam wyróżniają i są zwyczajnie przyjemnymi tytułami, których plusem dla mnie jest to, że, tak jak suteq pisał, są zamkniętą przygodą, po której mogę sięgnąć po następną. No fajne sobie rzeczy dopowiadasz xd. Szok: rozrywka może mieć różne formy i różnorodny "próg wejścia". W sumie nie chce mi się tłumaczyć oczywistości, jak nie widzisz różnicy np. między bezmyślnym scrollowaniem forum albo wykopu przez parę godzin, a poczytaniem książki i nie łapiesz, dlaczego jedno jest tak bardzo kuszące dla naszego mózgu, a drugie niekoniecznie, to trudno. No ale zaraz ktoś pierdolnie błyskotliwie "porównywanie książek do gier XDDDDDDDDD" i pogadane.
  15. Ah ci wrażliwi gracze, zaraz pasywna agresja, bo ktoś inaczej w gierki pyka xD. Tak, masz 100% racji, w gamingu są tylko dwie opcje: uzależniające mmo i samograje (od Sony, na pewno od Sony!). No ale przynajmniej pośrednio przyznajesz, że chodzi o prostą satysfakcję (dopamina ma być dostarczona natychmiast, a nie jakieś ślamazarne wkręcanie się w singla) a nie coś głębszego.
  16. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kmiot temat w Region Filmowy
    Aktor świetny, ale na Snejka mi nie pasuje, czysto wizualnie rzecz jasna. No ale chyba w dzisiejszych czasach nie ma już sensu oczekiwać przesadnej wierności przy adaptacjach gierek (Uncharted chociażby). Zresztą to ploteczki.
  17. Czyli inaczej mówiąc, w temacie zaliczania singlowych tytułów problemem nie jest brak czasu, tylko przeznaczanie go na PvP xd. No ale co kto lubi. Ja X lat temu świadomie odrzuciłem granie w multi (które zresztą nigdy nie było jakimś moim konikiem, ot CS i za czasów PS3 krótkie przygody z różnymi tytułami), bo to straszny pochłaniacz czasu i wciąga jak bagno, a zapewnia w sumie tylko ten chwilowy "haj" wynikający z kolejnej rundki i kolejnego fraga. Wolę sobie poznawać kolejne przygody w singlu. No ale nie ukrywam, że w podjęciu takiej decyzji pomogło mi przejście na płatny multik na PS4 (dzięki panie MS).
  18. Sprawdź Bibliotekę w menu konsoli.
  19. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy temat w PS4
    Zacząłem niedawno no i wrażenia pozytywne, ale pykałem jeszcze dosyć krótko i ledwo zostałem rzucony na otwarty świat. Co, poza bajeczną oprawą zwraca uwagę od początku? Nie taki prosty combat (gram na hardzie), szczególnie, że włącza mi się jeszcze pamięć mięśniowa z Sekiro xd. Ten unik pod "kółkiem" jakiś taki spóźniony się wydaje, no ale trzeba wyczuć system i trochę podexpić.
  20. Na razie przeczytałem przede wszystkim test PS5, no i nie powiem, lekki zawód. Jasne, merytorycznie jest wszystko cacy (a przynajmniej wierzę, że jest), ale brakuje mi jakiegoś mocniej odczuwalnego elementu osobistych wrażeń, a nawet zdjęć innych niż pozowana full profeska (ja się pytam, gdzie są do klasyczne porównania wielkości wszystkich Plejów?). I nie chodzi tu o odwieczny wątek "to już nie to samo PE, co kiedyś", bo HIV nie napisał, że wreszcie wiatrak nie zagłusza jego pierdów. Całość brzmi trochę jak litania suchych informacji o sprzęcie, z kilkoma bardziej subiektywnymi zdaniami wplecionymi w całość. To, że nie czuć zajawki, to jedno (ot, taki start generacji, wielu osobom hype się nie udziela), gorzej, że autor sam wprost tego nie zasygnalizował. Wszystko takie bezpieczne. Zakładam, że test był opracowany sporo przed wydaniem nowego numeru, przez jedną, wyznaczoną osobę, więc siłą rzeczy nie dało się zebrać ludzi na kupie (abstrahując od wirusa) i zrobić standardowe zestawienie opinii, no ale znowu jest to kwestia, które czytelnik sam się musi domyślać.
  21. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Shago temat w Region Filmowy
    Nie no jakbym miał po rogach siedzieć to już bym wolał odpuścić całkiem xd. Na środku, jeden przednich rzędów. Może "tragiczne" to za mocne słowo, no ale miejsca były zdecydowanie za blisko ekranu.
  22. Dokładnie. Ja np. nigdy nie lubiłem klimatów "średniowiecznego, europejskiego fantasy": zamków, smoków, rycerzy, czy to w grach,czy filmach. Za to japońszczyzna jakoś mi dobrze wchodziła. Więc to jeden z kilku powodów, dla których dla mnie Sekiro ma przewagę nad Soulsami.
  23. Kiedyś gardziłem streamami i ich oglądaniem, ale w tym roku troszeczkę się przekonałem do tego rodzaju rozrywki (może przez większą ilość wolnego czasu), ale nie w typowej formie dłuższego oglądania danego streama. Lubię sobie po wyłączeniu gierki wskoczyć na twitcha i poskakać po tytułach, które np. niedawno wyszły, albo je zaliczyłem i jestem ciekaw, jak wyglądają w 60fps/FHD, albo odpalić jak ktoś gra w jakiegoś starocia, którego darzę sentymentem. Ot taka analogia do skakania po kanałach w TV. Nie wkręcam się natomiast na tyle, żeby śledzić konkretne osoby, szczególnie tych topowych streamerów z ADHD i jakimiś pojebanymi jazdami i całą tą kolorowo-hałaśliwą otoczką. Polecam czasem zawędrować na sam dół głównej i popatrzeć na streamy, które aktualnie ogląda np. 10 osób. Są czasem perełki, o których istnieniu już można było zapomnieć.
  24. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Resident Evil 7 Elegancka gierka, przyjemnie się grało. Mimo zmiany perspektywy, dużo tu klasycznego Residenta, i dobrze. Skrzynie, ekwipunek, mieszanie ziół, zagadki i, to akurat na minus, ociężałe poruszanie się (przy widoku FPP to już niestety utrudnienie w czasie walki w ciasnym pomieszczeniu, i nawet szybkie odwracanie się nie ratuje sytuacji). Spodziewałem się dużo mocniejszego zerwania z rodowodem, tym bardziej, że materiałów praktycznie nie oglądałem. Gry i filmy generalnie nie wywołują we mnie strachu, ale tutaj atmosfera lekkiego niepokoju, szczególnie na początku, zbudowana jest rewelacyjnie. Ależ to musi byś klimatyczne w VR. Co nie zmienia faktu, że nieraz na widok, w zamierzeniu strasznej, scenki, mocniej prychnąłem. Ot taki camp. Co poza tym? Świetna rodzinka świrów, słaby protagonista i jego towarzyszki no i standardowo pretekstowa fabułka. Strzelanie całkiem soczyste, w ogóle zaskoczyła mnie ilość zabawek, amunicji i przeciwników w dalszych etapach. Wizualnie (PS4) na plus, głównie z uwagi na oświetlenie i płynność. Muzyki praktycznie nie ma, ale tym razem (w przeciwieństwie do takiego RE2 Remake) służy to akurat budowaniu atmosfery i aż tak tej muzyki nie brakuje. Czas gry idealnie mi pasował. Na minus: bardzo długi loading przy pierwszym załadowaniu gry i przy ewentualnym załadowaniu save'a od nowa (efektem jest to, że odrzuciłem taktykę reloada w przypadku drobnej wtopy i wolałem grać dalej, może to i lepiej). Nieinteraktywne i niemożliwe do przerwania scenki, szczególnie w momentach potencjalnie częstej śmierci (przed walkami z bossami chociażby). Zdecydowanie słabsza druga połowa. Ale ogólnie było dobrze i podoba mi się ten kierunek rozwoju serii i w ogóle forma Capcom.
  25. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Shago temat w Region Filmowy
    Panowie no co ja mogę powiedzieć, Kraków miastem kultury i ludzie nawet w czasie epidemii chodzą do kina. A zważywszy na ograniczoną liczbę dostępnych foteli i dosłownie dwa seanse dziennie w normalnych godzinach, to efekt był jaki był. Jeśli się nie zna danej sali, to podgląd dostępny na stronce kina może zmylić, więc tutaj była akurat moja wtopa. No także jakby nie pewne subiektywne czynniki, to raczej bez problemu bym wykupił coś lepszego, co nie zmienia faktu, że przez jakieś dwa tygodnie sprawdzania stanu zapełnienia w interesujących porach, sale były mocno obładowane. >2020 >kupowanie biletu w kasie Co ta Polska C.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.