Treść opublikowana przez Nemesis
-
Elden Ring
Wiesz tak z całym szacunkiem, na Twoim miejscu najpierw sprawdziłbym czyjiś profil/gamercard zanim wysunąłbyś takie wnioski. Akurat Whisker zaliczył wszystkie gry From Software, natomiast w Sekiro i BB ma platynki. Wczoraj udało nam się pokonać Godricka. Nie jest trudny, wystarczy trzymać odpowiedni dystanst i próbwać zajść od tylu, gdy ten od razu zieje ogniem w drugiej fazie.
-
Dying Light 2
Dying Light 2 ujawnia odwieczny problem długopowstających gier. Jest zakorzeniona w poprzedniej generacji i to mocno. Gra mi się coraz lepiej ale nadal jestem murem za pierwszym DL. To jest po prostu lepsza gra. Wtedy Techland mądrze postąpił nie wydając gry na obie generacje. Teraz nie zmądrzeli.
-
Resident Evil 8 Village
Egipskie straszydła. W sumie to ciekawy pomysł. Od RE4 zespoły naprzemiennie stosują mieszanki settingów, więc i ten się sprawdzi.
- Dying Light 2
-
Horizon II Forbidden West
Nie rozumiem. Masz nabytą wersję PS5 i pobiera Ci całą grę osobno?
- Dying Light 2
-
Dying Light 2
Wszystko fajnie ale nadal jestem zdania, że przedzieranie się wzdłuż harrańskiej dzielnicy biedoty to był Banderas jak nic. Tutaj jest za dużo rzeczy ułatwionych. Noc to już nie to co w Harranie, gdzie autentycznie wybicie godziny 21.00 rodziło obawy. Tam były pościgi jak biegło stado przemieńców. Nie do podrobienia.
- Dying Light 2
-
Dying Light 2
Pierwsze 2h przebiegłem. Wszystko za kocham pierwsze DL jest obecne i tutaj. Początek historii to flow TWD i TLoU, gdzie sceneria opowiada rozmaite dramaty, niedopowiedziane opowieści. Co do technikaliów, grajcie wyłącznie w trybie wydajności - no gamechanger. Zatrybiłem na standardowym poziomie trudności ale już żałuję, że nie wziąłem Hard. Weterani harrańskich bojów odnajdą się w sekundę, przydaje się doświadczenie z pierwszej gry. Dopiero podziwiam Villedor i widoczki w oddali - podobnie jak porzednio - inspirują do dalszej eksploracji. Walka również wydaje się jakby łatwiejsza od początku. Sięgam pamięcią do swoich początków w Harran i tam było nieco trudniej, bronie szybko się zużywały a zombie ledwo padały na glebę.
- Dying Light 2
- Dying Light 2
- Dying Light 2
- Dying Light 2
-
Uncharted 4: A Thief's End
I tak gra się wybornie.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Zacząłem od LL. To koncepcyjnie najlepsze Uncharted bo mocno przypomina Fortunę Drake'a. Z zachowaniem jedności miejsca, czasu i akcji. Plus eksploracja na zasadzie orientacji w terenie. I te widokówki... Fajnie to śmiga na PS5. Jak za 50 zł to mimo wszystko dwie, nie tak krótkie przygody. Warto w tej cenie.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ja właśnie zaktualizowałem. Jest jakiś problem z dodawaniem środków do konta PSN dzisiaj? Czwarty raz próbowałem i nadal komunikat o błędzie.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Jeszcze raz: posiadając cyfrową wersję Zaginionego Dziedzictwa, po zakupie aktualizacji otrzymam również możliwość pobrania ulepszonej Uncharted 4?
-
Uncharted 4: A Thief's End
Dzięki za info. Przejrzałem materiał, który zapodałeś. Różnica jak wszyscy myśleliśmy, jest wyłącznie kosmetyczna. W LL zawsze chciałem mieć platynkę także w weekend będzie grane.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Lost Legacy niegdyś zakupiłe oddzielnie cyfrowo. Jeśli zechcę zaktualizować, to patch w tej cenie jest przeznaczony wyłącznie jednej odsłonie czy obu? Sony ciężko to precyzuje, serio. Nawet wpisy na blogu PlayStation są jakieś takie nijakie. Najlepiej dla nich zakupić edycję za pełną cenę.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Przecież to tylko kosmetyka. 60 klatek i do przodu, piękny kawalerze.
-
Mad Max
Te proste czynności, czyli tankowanie, przenoszenie kanistrów, wlewanie wody i szukanie jedzenia. To jest taka postapokaliptyczna rutyna. Tym jest cały Mad Max. Jak przywykniesz do powtarzanych aktywności, to nie idzie się czasem oderwać. Szkoda, że nie zrobili chociaż upddate klatkażu.
-
Mad Max
Mad Max cierpi trochę na powtarzalność ale ma ten jeden megaczynnik, który definiuje grywalność - no czysty gameplay. Gra jest w każdym aspekcie mechaniki dopracowana. Ciężkość postaci jest sprawnie oddana, pięknie się walczy (taki brutalniejszy Arkhamverse) tak samo jeżdzi wzdłuż pustkowi. Ile to konwojów się rozbiło, nie sposób zliczyć. Pętla rozgrywki polega na progresji postaci Magnum Opus. To takich postapokaliptyczny odpowiednik MGSV. Prawie jak gra grinderska. Ale te łamania kości, ciąg brutalnych ciosów. No zwyczajnie polecam.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Przynajmniej ogra się CoDa w GP.
-
Cyberpunk 2077
Pod techniczną warstwą mułu, jaki był po premierze to świetna historia i mimo wszystko dobry gameplay. Koncepcyjnie jest kilka rzeczy do poprawy ale tak samo było z Dzikim Gonem.
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Graliście już na next-genach? Jak wrażenia? Ja sprzedałem grę na jakieś dwa miesiące przed ogłoszeniem łatki. Szkoda... Teraz jest na promocji w PSS.