Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Kmiot napisał:

Bo kolory kombinezonów to są powiązane z fabułą (podczas jednej ze scenek wyjaśniają nam do czego kolejne służą - niebieski do dostaw, czerwony do utylizacji zwłok, itd.)

 

No i można zmienić odgórne przypisanie, że np czarny ma być dla kuriera - wtedy w takim będziemy śmigać. 

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, cotek napisał:

Na prawo od BB z Twojej perspektywy :D

 

No wchodziłem tam. Jeśli dobrze pamiętam (a jeszcze wczoraj tam zaglądałem) to pod trójkątem jest "obejrzyj sprzęt" i wydawało mi się, że była tam jakaś zmiana kolorystyki (ale przycisk nie reagował, więc nie drążyłem, zakładając, ze dojdzie z czasem), a pod kółkiem modyfikacja, ale tylko akcesoriów (kolor plecaka, dodawanie kieszeni, wisiorki paciorki). Dzisiaj jeszcze raz obczaję dokładnie.

 

15 minut temu, kanabis napisał:

Pany jak mam to misje wykonac?

8mY2S9O.jpg

 

Probuje i ni chu.ja, bylem u rezysera wrzucilem asembler do wspolnej skrzynki nic. Mozliwosci dostarczenia zlecenia tez nie ma. Wtf? Moze plusa musze miec?

To zlecenie od innego gracza (dlatego oznaczenie online), sam też możesz takie wystawiać.

A na pewno masz Asembler poziomu drugiego? Zwróć też uwagę, czy w menu dostarczania nie masz nowej opcji coś w stylu "dostarcz zlecenie na zapasy". Kiedyś takie wykonałem i nie było z nim problemów, ale nie pamiętam dokładnie procedury.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Kmiot napisał:

 

No wchodziłem tam. Jeśli dobrze pamiętam (a jeszcze wczoraj tam zaglądałem) to pod trójkątem jest "obejrzyj sprzęt" i wydawało mi się, że była tam jakaś zmiana kolorystyki (ale przycisk nie reagował, więc nie drążyłem, zakładając, ze dojdzie z czasem), a pod kółkiem modyfikacja, ale tylko akcesoriów (kolor plecaka, dodawanie kieszeni, wisiorki paciorki). Dzisiaj jeszcze raz obczaję dokładnie.

 

To zlecenie od innego gracza (dlatego oznaczenie online), sam też możesz takie wystawiać.

A na pewno masz Asembler poziomu drugiego? Zwróć też uwagę, czy w menu dostarczania nie masz nowej opcji coś w stylu "dostarcz zlecenie na zapasy". Kiedyś takie wykonałem i nie było z nim problemów, ale nie pamiętam dokładnie procedury.

Wlasnie kur.de nie ma , asembler napewno poz 2 :/

 

panowie a ktore to sa zlecenia zwiazane z uslugami? Jak to oznaczone?

Odnośnik do komentarza
Teraz, Bzduras napisał:

Fajnie się czyta, że "historia nabrała tempa" po skończeniu gry :yao:

 

NIC NIE WIDZIELIŚCIE, NIC

 

Szacun że zamiast iść do przodu niektórzy potrafią robić nawet zlecenia od innych graczy :)

Teraz, cotek napisał:

Potwierdzam, choć mam początek 12 rozdziału. @Bzduras coś mnie jeszcze sponiewiera ? :D

NADAL NIC NIE WIDZIAŁEŚ  :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Historia nabiera tempa dopiero w dwóch ostatnich rozdziałach i dopiero po 

Spoiler

właściwych napisach końcowych

odpuszcza. Zamiast klepać paczki dla randomów skończcie fabułę, rozyebie Wam głowy, a potem wracajcie do maksowania gwiazdeczek i budowania autostrad.

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, kanabis napisał:

Wlasnie kur.de nie ma , asembler napewno poz 2 :/

 

panowie a ktore to sa zlecenia zwiazane z uslugami? Jak to oznaczone?

No to nie wiem, bo u mnie przeszło bez problemu, ale ja to miałem jeszcze w pierwszym rejonie, więc trochę dawno. W sumie rzadko udaje się trafić na zlecenie od gracza. Nie wiem z czego to wynika, może nikomu nie chce się ich wystawiać. Sam wystawiłem dwa na próbę i zapomniałem o temacie, ale ktoś je wykonał, bo miałem info.

 

A te zlecenia związane z usługami to chyba wszelaki odzysk (np. z obozowiska MUŁów itp.). Generalnie te wymagające pójścia po coś i powrót do zleceniodawcy. Ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza

Jak sobie pomyślę ile miejsc w tej grze jest do odwiedzenia to mi się robi słabo dwie miejscówki o jakich myśle to 

 

Spoiler

miejsce skąd odzyskiwaliśmy narzędzia, gdzie atomówka wybuchła

, to była pierwsza misja która zdecydowanie nie polegała na przenieś z A do B.

oraz

Spoiler

jakieś budynki koło których przechodziłem z zawiniętą Mamą,

była tam tak ciemno i mrocznie że nawet się nie zbliżałem, tereny na północ.

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Kmiot napisał:

No to nie wiem, bo u mnie przeszło bez problemu, ale ja to miałem jeszcze w pierwszym rejonie, więc trochę dawno. W sumie rzadko udaje się trafić na zlecenie od gracza. Nie wiem z czego to wynika, może nikomu nie chce się ich wystawiać. Sam wystawiłem dwa na próbę i zapomniałem o temacie, ale ktoś je wykonał, bo miałem info.

 

A te zlecenia związane z usługami to chyba wszelaki odzysk (np. z obozowiska MUŁów itp.). Generalnie te wymagające pójścia po coś i powrót do zleceniodawcy. Ale mogę się mylić.

Ja pier.dole caly czas rezysera ze smieciarzem mylilem xd 

Przepraszam za zamieszanie, to napewno z przepracowania

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Gram jak dziki ile mogę:)

Ta gra to ogromny powiew świeżości. Nie wiem jakim cudem, ale Kojima sprawił że łażenie od bazy do bazy nie jest tak totalnie nudne jak by się mogło wydawać. Nie chce mi się powtarzać wszystkich tych samych zachwytów i narzekań co wszyscy, więc skupię sie na mojej rozgrywce. 

Początek jest magiczny. Fabuła jest cudownie tajemnicza i obca a pierwsze lokacje czarują klimatem Szkocji czy tam Islandii (zieleń i skały).

 

To uczucie pierwszej wędrówki do innego bunkra by ich podłączyć jest super. Idziesz sam, żadnych pomocy od innych graczy. Tylko ty, droga (jej brak) i narzędzia by ją pokonać; o ile je masz. Faktyczne odległości nie są wielkie, ale przez tempo poruszania się i przeszkody terenowe wydaje się jakbyś pokonał 4x więcej drogi niż faktycznie pokazuje podsumowanie. 

Potem dostajesz połączenie z siecią i powrót i kolejne trasy na tym terenie stają się czymś innym. O, ktoś dał drabine przez rzekę a ja skakałem przez skały bo moją postawiłem pod urwiskiem(za co dostałem lajki od kogoś innego). Potem pojawiają się ścieżki, a w końcu autostrady (patrze jak powoli powstaje wspólnymi siłami autostrada z jeziornego czy jak mu tam do południowego w 3roz). Super sprawa.

W dniu premiery nie grałem tylko włóczyłem się z rodzinką po wulkanie na Teneryfie. Jak się ucieszyłem gdy na samym początku 3 rozdziału zobaczyłem baaardzo podobne widoki, dziwne skały na piachu itp (ewidentnie wulkaniczne twory):D Czaaad!

Nie czuję nudy bo dawkuję sobie te poboczne zlecenia. Przy okazji jakieś machnę gdy fabuła pcha gdzieś albo jestem blisko i po drodze mogę zrobić obejście. Bo tak to kumam że nudy.

I to jak gra pogrywa z tobą. Dostajesz nowe narzędzie, np motor i już się cieszysz, a tu następne zadanie to droga po takim terenie że lepiej go zostawić. Wrąbałem się tak w wynurzonych na końcu 2 roz. Trzeba było iść piechotą a tak to ledwie dałem radę. Ale to zejście ze zbocza potem do celu... wow. Paczki pouszkadzane, ledwie żywy ale widzisz cel w oddali... byle się nie wywalić. Chcę już biec ale nie mogę. Czujesz respekt dla tej części rozgrywki która w innych tytułach jest nie godne nawet wspomnienia.

inny przykład. Jade autostradą prawie pod drzwi tego tam węzła w środku mapy na 3roz. Super! Kolejne zadanie: stacja meteo. No to siup z powrotem na motorek i... Kto ma wiedzieć to wie. :D

Albo pierwsza wycieczka do reżysera i złomiarza. To dam w spoiler dla tych co nie byli tam jeszcze. 

Spoiler

rzut okiem na mapke: o, łatwy teren. może muły będą ale spoko. no to w droge. Obładowany ale pewien siebie. tup tup tup. Zaraz... co to... oż w morde skąd te kaniony się wzięły?! jak ja... co ja? jak to obejść? przeskoczyć? 

hehe, a tyle mnie jeszcze czeka w tych górach :D

 

Już doszedłem do 4 rozdziału i cóż to za cudowny twist gejmplejowy po całym tym czasie. Wow. 

Nie poczułem też żeby 3 rozdział był jakiś nudny. Miało być tak że fabuła leży i tylko latasz przez 20h od miejsca do miejsca. A ja jakoś pamiętam że fabuła była pchana powoli może ale do przodu cały czas. Idziesz stopniowo coraz dalej i od czasu do czasu scenki jakieś były. Spodziewałem się kręcenia pomiędzy 4 punktami non stop i grindu aż licznik nabijesz czy coś. A tu nie. Spoko. Spowolnienie może ale inne otwarte światy miały bardziej wkurzające patenty (patrze na ciebie mad max... wywaliłem jak tylko się okazało ze mam coś nabijać bo tak i już).

 

Mógłbym ponarzekać na parę rzeczy, np muły to jak masz bolasy to popierdółki. Wpadasz na pełnej i czyścisz ich z surowców :) Mogłoby być trudniej. Może później się nauczą czegoś jak w MGSV, byłoby fajnie gdyby wypracowali sobie sposób na moje schematy.

 

Dobra to tyle. 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...