Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Pluto chyba powstał, bo Monster sie dobrze klikał na netflixie, wiec jeśli Pluto też zrobi wyświetlenia to może 20th Century Boys następne.
Dzieła Urasawy mają mainstreamowy potencjał, bo to takie anime/mangi co można śmiało polecić ludziom nienawidzącym japońszczyzny za gołe lolity i inne gówno anime cechy, których u niego nie ma.

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, Soban napisał:

Pluto chyba powstał, bo Monster sie dobrze klikał na netflixie, wiec jeśli Pluto też zrobi wyświetlenia to może 20th Century Boys następne.
Dzieła Urasawy mają mainstreamowy potencjał, bo to takie anime/mangi co można śmiało polecić ludziom nienawidzącym japońszczyzny za gołe lolity i inne gówno anime cechy, których u niego nie ma.

Jak ktoś mnie pyta o anime, a sam nie siedzi w temacie, to Monster zawsze u mnie top1 polecajka. Dobry kryminał psychologicznych bez japońskich zboczen. Paru znajomych obejrzało, mimo, że wczesniej anime nie tykali.

Odnośnik do komentarza

Oglądam Onimushę. Średniutki serial, wygląda bardzo brzydko: szaro-bura kolorystyka, okropnie statyczne tła, postacie praktycznie pozbawione mimiki, w skrócie budżetowe CGI. Dobrze chociaż, że w niektóre walki włożono trochę pracy (ładna praca kamery i niezła dynamika). Muzyka bez wyrazu, klimatu z gier za dużo tu nie ma, gdyby nie rękawica Oni to w ogóle bym się nie domyślił, że to jest umiejscowione w tym samym uniwersum co przygody Jubei i Samanosuke. Może później będzie lepiej (jestem jakoś w połowie), ale na ten moment ani historia mnie jakoś specjalnie nie kupiła, ani tym bardziej animacja.

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj skończyłem i podpisuję się pod tym. Nie rozumiem dlaczego zrobili z

Spoiler

Oni gauntlet coś złego, co próbuje przejąć kontrolę nad użytkownikiem. Szczególnie w finale jak Musashi odrzucił rękawice, bo właściwie nie wiem dlaczego. W grach to był power-up, który pomagał walczyć z demonami i tyle. Ta dobra strona. 

Poza tym, walki na plus i postać Musashiego. Ale jak Josh napisał, równie dobrze mógł nosić cokolwiek innego, tyle związku z Onimushą.

Odnośnik do komentarza

Captain Laserhawk, myślałem ze będzie gorzej. Wyszło całkiem spoko, choć wiadomo jest nierówno momentami. Fajne nawiązania do gier i do postaci stworzonych przez Ubisfot. Gdzieś tam też muzyka carpenter brut się pojawiła. Szkoda tylko że serial tak szybko leci do przodu. Czuję się po tych 6 odcinakch jakbym obejrzał pół sezonu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zajebisty ten dokument Beckham. Wywiady z najważniejszymi ludźmi, mnóstwo archiwalnych materiałów. W dodatku, sporo ciekawostek o których nie miałem pojęcia, bo np Mundialu w '98 jeszcze nie śledziłem. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to epizody w Realu, bo tam trochę chaos wjechał i chronologia materiałów się pogubiła. Pomimo tego, dla mnie top dokumentów sportowych i liczę na więcej. Swoją drogą, ESPN z Netflixem mieli wyprodukować dokument o Bryantcie i wieść przepadła. Ciekawe, co tam się dzieje z nim.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, krupek napisał:

Zajebisty ten dokument Beckham. Wywiady z najważniejszymi ludźmi, mnóstwo archiwalnych materiałów. W dodatku, sporo ciekawostek o których nie miałem pojęcia, bo np Mundialu w '98 jeszcze nie śledziłem. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to epizody w Realu, bo tam trochę chaos wjechał i chronologia materiałów się pogubiła. Pomimo tego, dla mnie top dokumentów sportowych i liczę na więcej. Swoją drogą, ESPN z Netflixem mieli wyprodukować dokument o Bryantcie i wieść przepadła. Ciekawe, co tam się dzieje z nim.

Bardzo dobry dokument, który przyjemnie się oglądało. Najbardziej zaskoczyło mnie, jakim pedantem jest Beckham. Ciuchy przygotowane na cały tydzień, kuchnia wyszorowana, knoty ze świec przycięte, nieźle.

Poza tym, fajnie było zobaczyć po latach piłkarzy z dzieciństwa, Cantone, Figo czy Carlosa. Ronaldo ładnie poszedł w kebaby.

No i ten rzut wolny z przedostatniej minucie z meczu z Grecja, obama.

Odnośnik do komentarza

Oglądałem Sly na premierę, bo jestem fanem, ale w sumie nic ciekawego. Liczyłem na trochę więcej informacji i ciekawostek z poszczególnych filmów, albo opinii o pracy z konkretnymi aktorami/reżyserami. Całość skupia się jednak na Rockym, trochę jest też o Rambo, kilka słów wspomniane o wpadkach typu Oscar czy Stój, bo mamuśka strzela (jezu, jakie to było złe xd). Gdybym miał podsumować jednym zdaniem to Stallone pisał i chciał czegoś więcej, ale i tak skończył jako aktor kina akcji, pewnych rzeczy nie przeskoczysz i rób to co robisz w życiu najlepiej. Szkoda, bo w Cop Land faktycznie pokazał, że coś tam grać umie, podobnie w pierwszym Creedzie scena jak w szatni. Nie wiedziałem tylko, że miał tak poważne daddy issues.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Błachoo1950 napisał:

Zdziwiony jestem ze nikt tu jeszcze nie wspomniał o Ciała. Kozacki mini serial, dawno mi nic tak nie siadło 

 

- Panie Areczku, co to ludzie tera oglądają u nas?

- A jarali się Darkiem ostatnio Panie Netflixuszu. 

- Ta weźcie mi Panie Areczku coś podobnego zróbcie. 

- A mam tu taki komis o podróżach w czasie, w sam raz na mini serial na 4 odcinki. 

- Wspaniale, rozwleczcie to do 8 i może nawet za nadgodziny Panu zapłacę. 

 

I tak powstał Chocapic :kaz:

 

Fajne, ale zwyczajowo po Netflixowemu przeciągnięte o 2-3 odcinki. Dużo uproszczeń i grubych kresek, ale dla fanów podróży w czasie, zagadek temporalnych i w miarę dobrego aktorstwa w różnych epokach to jak najbardziej styknie. Takie solidne 7/10.

 

Spoiler

Co mnie wkurwiło to wredny cliffhanger nastawiony na zrobienie za wszelką cenę kontynuacji i oderwany zupełnie od całej historii. Zamiast ładnie zakończyć wątki to jebnęli na sam koniec scenę, która za chuja nie wynika z niczego co było w fabule tylko po to żeby pobudzić rozkminy widzów (do czego się nawet sam twórca przyznał) :reggie:

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zabójca - magnetyczny Fassbender, niepokojąca muzyka Reznora, zero wodotrysków i deus ex machiny, do tego fincherowy klimat podobny jak w Mindhunterze. Zaskoczyła mnie na plus realność wszystkiego. Strzałów jest niewiele a jak już są to są takie jak powinny być, szybkie, niszczycielskie. Jak się biją to tak jakby się naprawdę prali, nie ma że  główny bohater jest kozakiem i bez treningu jest jak Rocky. Bardzo dodaje to wszystkiemu realizmu. Bardzo dobra opowieść o zemście podana bez otoczki z Hollywood. Mocne 7/10

  • Plusik 3
  • This 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...