Skocz do zawartości

Cyfra vs Pudło


Godot

Rekomendowane odpowiedzi

Ja ogólnie nie gram tyle co kiedyś i jestem dużo bardziej wybredny... ale zauważyłem też, że pudełka nie mają dla mnie aż takiego znaczenia. W pudłach biorę jakieś wyjątkowe, szczególnie istotne pozycje i ewentualnie coś, co w cyfrze jest nadal (mimo jakiegoś czasu po premierze) w zawyżonej cenie z dupy. I tu jest główny problem edycji cyfrowych. Często gry w cyfrze mają po prostu zawyżone ceny. Jeszcze ok na premierę... ale często np pół roku później nową płytę kupimy nawet za pół ceny. W cyfrze w porównywalnej cenie kupimy grę dopiero na jakiejś promocji.

Edytowane przez Emet
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Pupcio napisał:

Dystrybucja cyfrowa nie jest idealna i jak wszystko ma swoje wady, ale te wygibasy jakie uprawiają pudełkowcy są zbyt mocne xD

Cyfrorze tez na pelnym weekendzie jak czytasz ze "ehh musze wstac do konsoli 2m i wlozyc plyte" albo "pudelka w salonie stulejarskie a na pytanie gosci co robie w wolnym czasie odpowiadam, ze gram w chinskie gry dla dzieci czytam Puszkina w oryginale z kieliszkiem absyntu w reku."

 

 

Obie formy dystrybucji maja mocno za uszami. Cyfra miala byc zbawieniem dla portfeli a jest czesto drozsza od pudelek. Z kolei dobrze pudelka wypunktowal wyzej Wezyr.

 

A trzecim uposledzonym dzieckiem sa wydania kolekcjonerskie z kawalkiem pomalowanego plastiku za 1500zl. Je.bac te branze maczetami.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Prekor napisał:

Ale te 15 mld dla pudełek to świetny wynik. Zwłaszcza w roku Covid 19 gdzie cały rynek detaliczny miał ogromne problemy. I widać wyrażnie które platformy  napędzają  głównie rozwój cyfrowej dystrybucji. Do całkowitej cyfryzacji konsol driga daleka.

 

Wydaje mi.sie, że covid.raczej napędził sprzedaż płyt, bo był to.sposób na częściowy zwrot kapitału w czasach kiedy ludzie naprawdę mogli być niepewni zawodowej przyszlosci.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Mejm napisał:

Cyfrorze tez na pelnym weekendzie jak czytasz ze "ehh musze wstac do konsoli 2m i wlozyc plyte" albo "pudelka w salonie stulejarskie a na pytanie gosci co robie w wolnym czasie odpowiadam, ze gram w chinskie gry dla dzieci czytam Puszkina w oryginale z kieliszkiem absyntu w reku."

 

 

Obie formy dystrybucji maja mocno za uszami. Cyfra miala byc zbawieniem dla portfeli a jest czesto drozsza od pudelek. Z kolei dobrze pudelka wypunktowal wyzej Wezyr.

 

A trzecim uposledzonym dzieckiem sa wydania kolekcjonerskie z kawalkiem pomalowanego plastiku za 1500zl. Je.bac te branze maczetami.

Tutaj się z Tobą w pełni zgodzę. Po prostu w  przypadku zamkniętych konsol gdzie danym sprzęcie może być tylko sklep ich właściciela pudła są jedyną sensowną alternatywą

 

1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Wydaje mi.sie, że covid.raczej napędził sprzedaż płyt, bo był to.sposób na częściowy zwrot kapitału w czasach kiedy ludzie naprawdę mogli być niepewni zawodowej przyszlosci.

A to jest całkiem prawdopodobne. Nie był bym tym absolutnie zaskoczony.

Odnośnik do komentarza

Pokusiłbym się, lekko prowokacyjnie, o stwierdzenie, że na Xboxie to w ogóle tylko GamePass. :lapka:

 

A Nintendo to oczywiście, że pudełka - biblioteka gier mieści się w garści, starsze tytuły to inwestycja i wszystko.działa po wycięciu z pudełka.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, devilbot napisał:

Pudełeczka oczywiście tylko na Switchu. Paolo i Pupcio potwierdzą.

 

Zbieranie pudeł na ps5 i sexa nie ma sensu.

A ja te pudełeczka chętnie kolekcjonuję właśnie na PS5  i Xbox SX Niech  każdy kupuje gry  tak jak lubi i fajnie że na next gen jest opcja pudełek. A te jednolite czarne grzbiety gier od Xbox  wyglądają po prostu świetnie na pólkach.

Edytowane przez Prekor
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Kmiot napisał:

Gorzej, jak zbiera się również lalki z gry. Wtedy trzeba chyba klasykę literatury w oryginale zbierać, by zneutralizować efekt?

 

Albo odbić totalnie w drugą stronę. Zrobić sobie kejw ruma tylko dla siebie, wystawić amiibosy, na półeczkach gry i komiksy w twardej oprawie a na ścianach plakaty Avengersów :banderas: i lać na resztę

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Pokusiłbym się, lekko prowokacyjnie, o stwierdzenie, że na Xboxie to w ogóle tylko GamePass. :lapka:

 

A Nintendo to oczywiście, że pudełka - biblioteka gier mieści się w garści, starsze tytuły to inwestycja i wszystko.działa po wycięciu z pudełka.

Nie podajmy w przesadą. Taka FH5 w tygodniu premierowym  dostała do top  4 najlepiej sprzedających się gier pudełkowym w UK. To że Game Pass jest popularny nie oznacza tego  ,że posiadacze Xbox nie chcą pudełek. Po prostu teraz się gry na Xbox kupuje w trochę  inny sposób i czeka się na promocję kiedy dana gra jest w abo.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, SlimShady napisał:

No, ale jednak gry już nie kupisz jakby była tylko w cyfrze, a z wielu powodów może wyparować z czasoprzestrzeni. To już się dzieje tu i teraz, to samo z kastrowaniem gier z muzyki, która ma niebagatelny wpływ na klimat danej gry.

Dlatego dla naszego dobra warto kupować na takim GOG-u, jeśli jest taka możliwość/alternatywa. Jak sobie pobierzesz instalator to nikt ci już niczego nie usunie. Im więcej ludzi będzie tam kupować, tym częściej będą tam trafiały inne tytuły, również te nowsze, kiedy wydawcy będą widzieć, że pomimo braku zabezpieczeń to się sprzedaje. Kupowanie gier na GOG-u sprawia mi największą satysfakcję obecnie. Nie muszę się martwić o stan nośnika, a często dorzucane są fajne cyfrowe fanty. Taki złoty środek.

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, iluck85 napisał:

Ale gdzie mi przed chwila mignęły dane i posiadacze PS5 dalej wolą pudełka. 

2 godziny temu, GearsUp napisał:


Ale tymi argumentami to nie ma co wojować, bo tu można przywołać stereotypowy obraz "Sonowca-wyścigowca", ogrywania na prędkości i jeszcze szybszego biegu do paczkomatu.
Wiadomo, że za tymi danymi stoi brak odpowiednika Gamepassa i handlowanie używkami, a jedną kopię flagowego EXa molestuje ze trzydziestu graczy, stąd też takie mizerne dane sprzedażowe jak na ilość opchniętych konsol (inna sprawa, że większość "graczy" to Janusze od CoDa/BFa i FIFki).

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, krzysiek923 napisał:

Dlatego dla naszego dobra warto kupować na takim GOG-u, jeśli jest taka możliwość/alternatywa. Jak sobie pobierzesz instalator to nikt ci już niczego nie usunie. Im więcej ludzi będzie tam kupować, tym częściej będą tam trafiały inne tytuły, również te nowsze, kiedy wydawcy będą widzieć, że pomimo braku zabezpieczeń to się sprzedaje. Kupowanie gier na GOG-u sprawia mi największą satysfakcję obecnie. Nie muszę się martwić o stan nośnika, a często dorzucane są fajne cyfrowe fanty. Taki złoty środek.

GoG jest świetny i jest jedyną platformą cyfrowej dystrybucji jaką lubię. Szkoda ,że na konsolach czegoś takiego nie będzie bo żadna z firm konsolowych  nie pójdzie na psucie swego własnego rynku cyfrowego na którym ma totalną kontrolę. A dzisiaj mam w swojej kolekcji gry startowe i taki Halo na Xbox Clasicc działa bez problemów. Tak samo działają gry z PS2 i GameCube.

6 minut temu, Wredny napisał:


Ale tymi argumentami to nie ma co wojować, bo tu można przywołać stereotypowy obraz "Sonowca-wyścigowca", ogrywania na prędkości i jeszcze szybszego biegu do paczkomatu.
Wiadomo, że za tymi danymi stoi brak odpowiednika Gamepassa i handlowanie używkami, a jedną kopię flagowego EXa molestuje ze trzydziestu graczy, stąd też takie mizerne dane sprzedażowe jak na ilość opchniętych konsol (inna sprawa, że większość "graczy" to Janusze od CoDa/BFa i FIFki).

 

Miejsza i przyczyny ale u tak fajnie ,że te dane dowodzą ,że gracze chcą pudełek. A niedzielni gracze  są wszędzie i to ,że ktoś  gra tylko s fife czy Cida nie robi go czymś gorszym od graczy którzy  wolą gry singiel.

Odnośnik do komentarza

Ale co mi z tego, że "gracze chcą pudełek", jeśli wiadomo, że przyczynia się to do mniejszego dochodu wydawców?
Jasne, że ja też wolę pudełeczka, bo uwielbiam alfabetycznie poustawiane grzbiety i kolekcję, cieszącą oko i przywołującą wspomnienia, ale większość ludzi nie kupuje pudełek, żeby je sobie zatrzymać, a puszcza dalej po weekendzie, waląc wydawcę po portfelu.
Nie ma się więc co dziwić, że trend cyfrowy jest coraz mocniej forsowany, a powody są takie, jakie przywołałem powyżej - zrób sobie taką samą ankietę wśród użytkowników XBOXa - myślę, że wyniki będą odwrotne, co jest w dużej mierze zasługą świetnego, cyfrowego abonamentu, na którego na PlayStation póki co nie ma odpowiedzi (uwierz mi - gdyby był PSGP to wyniki tych "badań" też wyglądałyby inaczej).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Wredny napisał:

Ale co mi z tego, że "gracze chcą pudełek", jeśli wiadomo, że przyczynia się to do mniejszego dochodu wydawców?
Jasne, że ja też wolę pudełeczka, bo uwielbiam alfabetycznie poustawiane grzbiety i kolekcję, cieszącą oko i przywołującą wspomnienia, ale większość ludzi nie kupuje pudełek, żeby je sobie zatrzymać, a puszcza dalej po weekendzie, waląc wydawcę po portfelu.
Nie ma się więc co dziwić, że trend cyfrowy jest coraz mocniej forsowany, a powody są takie, jakie przywołałem powyżej - zrób sobie taką samą ankietę wśród użytkowników XBOXa - myślę, że wyniki będą odwrotne, co jest w dużej mierze zasługą świetnego, cyfrowego abonamentu, na którego na PlayStation póki co nie ma odpowiedzi (uwierz mi - gdyby był PSGP to wyniki tych "badań" też wyglądałyby inaczej).

Ale i tak wydawcy 2020 zarobili na pudełkach te 15 mld . A jest to sprzedaż nowych gier bez żadnych  używek. Moim zdaniem na konsolach w  przyszłości cyfra będzie dominowała , ale obok  będzie rynek pudełkowy skierowany dla entuzjastów. Tak się dzieje na rynku filmowym i podobnie będzie na konsolach i Sony i Xbox będą robić to samo z grami co Netfliks i Disney robi z filmi  BR które mają swoją niszę. Gdyby miała być całkowita cyfryzacja konsol to dawno by to nastąpiło. Poza tym pudełek chcą nie tylko ale duże sklepy pokroju Gamestop czy Amozon. A to nie są jedyny  takie podmioty ,a to jest siła z którą trzeba się liczyć.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Wredny napisał:


Słaby przykład - daj mi linka do Mandaloriana na BluRayu, albo np Triple Frontier z NETFLIXA - też chciałbym fizycznie do kolekcji kupić.

 Mandaloriana widziałem ostatnio w  Media Market tak samo Clone Wars. Nawet Diuna wyjdzie na BR 22 stycznia 2022 roku. A co tego drugiego nie jestem pewien czy ma fizyczne wydanie.

Edytowane przez Prekor
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Pupcio napisał:

Dystrybucja cyfrowa nie jest idealna i jak wszystko ma swoje wady, ale te wygibasy jakie uprawiają pudełkowcy są zbyt mocne xD


 

Nie ma żadnych wygibasów. 
Wg teorii tutaj cyfra zyskuje na sile i powróżymy- pudełka znikają. 
GTA 8 wychodzi do sklepu online Sony, MS, steam. Cena 499zl

I co robisz? 
Cyfrowa edycja BF 2049 chyba za 319zl, pudełko kupiłem za 219. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...