Skocz do zawartości

eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.


pawelgr5

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Pikuniku - to najciekawszy exclusive, jaki wyszedł w styczniu na Switcha, godnie otwierając nowy wypełniony hitami rok. Myślałem, żeby założyć o niej temat, ale by mnie zjedli. Gra jest dość krótka, mała i, co dla mnie najgorsze, powoli się w niej chodzi (fani Xenoblade 2 nie powinni narzekać). Gra nie stawia wielkich wyzwań platformówkowych i niewiele większe pod kątem zagadek - bardziej bym ją opisał jako zabawną, satyryczną grę narracyjną, która ma podobne zalety, co najlepsze kreskówki Adult Swima. W skrócie mówiąc - polecam, ale nie jakoś bardzo.

 

 

Z gier multiplatformowych, obok Wargroove, tylko Downwell to prawdziwy hicior. Stary, ale za taką cenę trudno nie kupić. Do tego dobre opinie zbierają gry When Ski Lifts Go Wrong (budujesz mosty) i Unruly Heroes (gra ludzi z Montpellier, więc nie dziwota, że przypomina Raymana), ale jakoś nie wierzę i jeszcze w nie nie grałem.

 

 

Z obniżek, polecam zwrócić uwagę na 2/3 ścięca ceny na Ittle Dew 2+ (to jest dość drętwa kopia starych Zeld, ale za 40 zł może już wielu osobom spasować) oraz 50% obniżki na najlepszego jRPG-a,  w jakiego można zagrać na Switchu, czyli Disgaea 5. (A 1/3 obniżki dotyczy drugiego, czyli Ys 8).

 

Nowsza obniżka to 60% upustu na grę pt. Dandara. I to jest też doskonała okazja nabyć grę, która była na wielu ciekawszych listach "top roku". To kontrowersyjna, nazwijmy to "artystyczna" gra, z subtelnym i mocnym przekazem narracyjnym, ze specyficzną i chyba ciężką do pokochania rozgrywką, robiona z myślą o małym ekranie, a Switch z dodatkiem swoich wibracji jest chyba najlepszą platformą, by w nią zagrać. Za 4 lata ktoś ją "odkryje" w konsolowej tęczy i będzie tasowanko.

 

 

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, ogqozo napisał:

Pikuniku - to najciekawszy exclusive, jaki wyszedł w styczniu na Switcha, godnie otwierając nowy wypełniony hitami rok. Myślałem, żeby założyć o niej temat, ale by mnie zjedli. Gra jest dość krótka, mała i, co dla mnie najgorsze, powoli się w niej chodzi (fani Xenoblade 2 nie powinni narzekać). Gra nie stawia wielkich wyzwań platformówkowych i niewiele większe pod kątem zagadek - bardziej bym ją opisał jako zabawną, satyryczną grę narracyjną, która ma podobne zalety, co najlepsze kreskówki Adult Swima. W skrócie mówiąc - polecam, ale nie jakoś bardzo.

 

:notsure::gayos::notsure:

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza

Dajcie szanse Disgae5. Mowie serio. Jezeli ktos lubi FF:Tatics i tego typu gry to tutaj bedzie wniebowziety. Kombinowania jest co nie miara, a mozliwosc gry w trybie przenosnym to bajka. Polecam ten filmik:

 

Minusem jest ilosc menusow. Czasem latanie po nich zabiera za duzo czasu.

Edytowane przez estel
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, zdrowywariat napisał:

Grał ktoś w Rain World? Robi wrażenie gra, ale strasznie rozbieżne opinie ma?

Podobno gra ma jakieś bugi i potrafi crashowac w niektórych miejscach według opinii innych graczy , należy czekać na patch a.

https://www.google.com/amp/s/amp.reddit.com/r/rainworld/comments/a6ha4b/official_rrainworld_switch_bug_depot/

Edytowane przez Rezoo7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Olli Olli - to najciekawsza wydana ostatnio na Switcha gra. To jedna z moich ulubionych gierek z Vity - prawdziwa radość arcade'a, która angażuje palce w każdej sekundzie dzięki sterowaniu opartemu na kręceniu kształtów gałką. Chociaż gra jest przejrzysta i w istocie prosta w ruchu, to możliwość trzepania tricków o różnej głębi praktycznie na wszystkim sprawia, że cały czas jest co robić, nawet powtarzając plansze setny raz. Sam gracz może uczynić każdy przejazd pełnym tricków łączonych w długie nawet na kilka minut combosy, albo skupić się tylko na tym, by się nie wywalić i dotrzeć do mety. Pewne zadania (w grze czy wymyślone samemu) potrafą być niesamowicie trudne, ale zawsze jest co ćwiczyć, by je kiedyś osiągnąć. Naprawdę wszystko zależy tutaj od gracza.  Jeśli ktoś jakimś cudem nie jest jeszcze fanem tej gry po 5 latach, to wersja na Switcha oferuje fajną cenę za pakiet pierwszej i drugiej części. Przenośność to wielka zaleta tej gry, chociaż przyznam - na padzie od Xboxa łatwiej i milej to wszystko wykręcać.

 

 

Z przecen:

 

Guacamelee 2 - zostało przecenione po raz pierwszy. To naprawdę fajna gra - mistrzowski sequel, który cały czas rzuca graczowi nowe pomysły i akcje, jeszcze bardziej dopracowując system sterowania, i teraz kosztuje 56 zł. 

 

Moonlighter - również po raz pierwszy jest obniżone, choć tylko o 25%. Gry chyba też nie trzeba przedstawiać. Kontrowersyjna pozycja - zdaniem wielu, bardzo nudna. Ja jeszcze się nie wkręciłem, ale swoich fanów ma.

 

Jotun - to nie jest wielka gra, ale naprawdę do dziś ją pamiętam i dlatego myślę, że za 25 zł może wiele osób zainteresować. Ta gra to właściwie same walki z bossami, na kilka godzin, ale naprawdę ładne i w większości dość ciekawe. 

 

 

 

Jak widać, trwa niezbyt gorący okres, jak na Switcha (jest wiele innych przecen, ale za gry które można kupić w pudle albo o których już niedawno pisałem). 

 

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Bardzo ciekawy pomysł na grę, który sprawił, że ludzie... czuli się źle, jakby "oszukiwali" zamiast faktycznie rozwiązywać zagadki. Nie jest to wielka gra, ale ciekawa, za taką mikrą cenę można obczaić.

 

 

Trials Rising - od dziś przez kilka dni będzie można grać w otwartą betę. Sam jestem ciekaw, czy na gałce będzie się dało w to grać. Premiera już za kilka dni.

 

Do ściągnięcia jest też pierwszy odcinek Deltarune - następcy Undertale, czyli najlepszej gry, jaka powstała. Pierwszy odcinek jest za darmo, ale trzeba jeszcze tydzień poczekać do uruchomienia na Switchu.

 

Smite - to popularna MOBA free-to-play, która jest do ściągnięcia. Gra ma oczywiście dziesiątki milionów fanów, ale ja mam wrażenie, że bez stypendium w Korei i grania 15 godzin dziennie nie da się zrozumieć, co się dzieje na ekranie.

 

Steins;Gate Elite - to dopasiona wersja kultowej "powieści wizualnej", teraz w wersji bardziej wizualnej, bo w grze umieszczone są sceny z anime, jakie na jej podstawie stworzono. Cóż, gra ma swoich fanów: to przeładowane odniesieniami, dość skomplikowane science-fiction, które jednak zwłaszcza na początku trochę ciężko jest przebrnąć. Cena na start jest wysoka (i w sumie dodanie tych scenek osobiście chyba uważam za coś, co niekoniecznie jest na plus), ale dodałem do obserwowanych... ta gra jest bardzo długa i idealnie pasuje do konsoli przenośnej.

 

 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dr.Cz - nikt tego oficjalnie jeszcze nie ogłosił. Ale byłoby dziwne, gdyby nie było, bo większość gier na Switcha go używa. RE Revelations też, chociaż podobno nie działa to w trybie handheld.

 

Co do ceny, jest wywindowana, ale to taki typowy marketing. Akurat w przypadku Capcomu i gier Resident Evil można stawiać w ciemno, że będą co miesiąc na dużych przecenach. Gorzej ze Square-Enix...

 

 

 

40 zł za Valkyria Chronicles. To atrakcyjna cena za grę, która ma wielu fanów. Sam nadal za bardzo się nie przekonałem do serii, ale za taką cenę trzeba było.

 

80 zł za Mario Rabbids. 

 

 

 

Z ogólnych newsów Switchowych, developerzy wypowiadają się publicznie o eShopie:

 

http://www.nintendolife.com/news/2019/03/feature_what_developers_really_think_of_the_nintendo_switch_eshop

 

Właściwie wszyscy przyznają, że Switch zapewnia najlepszą sprzedaż ich gry. Wydawca gry Blossom Tales mówi nawet, że Switch dosłownie uratował to studio przed zamknięciem, bo gra mimo znacznie wcześniejszej premiery na Steamie, w wersji Switchowej sprzedała 20 razy więcej sztuk. Ogólnie wszyscy wydają się mówić, że małe gry sprzedają się 5-10 razy lepiej na Switchu, niż na innych platformach, albo nawet niż na wszystkich innych platformach razem wziętych. Oczywiście im więcej gier się pojawia na Switchu, tym zaczyna się być coraz trudniej się przebić (hmmm, czyżby zawodowi wydawcy gier podważali ekspertyzę znawców z foruma pod hasłem "wszystko jest proporcjonalne do sprzedaży samej konsloli"). Niemniej to kolejny dowód od ludzi będących nieco bardziej obeznanych, że ze Switchem udało się firmie Nintendo stworzyć kapitalną bazę graczy, która ma znacznie lepsze rzeczy do roboty niż płakanie że coś tam nie zapowiedziano albo że samej konsoli nie zszedł miliard sztuk.

 

Edytowane przez ogqozo
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Ficuś napisał:

wow , znajdź kogoś kto będzie bronił takich rodzynkow na ps store.

 

Pomijając tego babola, to dochodzą częste obniżki  i zniżki z plusem.

 

Nier pewnie nadal jest za 279, co z tego, chodzi o  to że residenty czasami chodza za 2 dyszki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...