Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

Leżał ten Alienation na dysku od czasów któregoś Plusa, ostatnio go odpaliłem od niechcenia i mnie zassało. Niby nic wyszukanego, ale wysokie stężenie funu płynącego z czyszczenia plansz. Nawet uzależniające gó'wno, bym napisał. Znacie Panowie podobne gierki?

A wieczorkiem Celeste na słiczunia. Wszystkie truskawki/kryształowe seduszka prawilnie zaliczone. Obecnie lecę kolejne b-side (jestem w siódmym rozdziale) i nawet nie zliczę ile razy już miałem myśli, by zostawić tę grę, a jednak ekran po ekranie brnę dalej. Oczywiście zero frustracji (jakimś magicznym sposobem), a chęć porzucenia wynika raczej z faktu, że z b-side'ów nie czerpię już takiej przyjemności jak z podstawowej ścieżki. Tam rozgrywka była urozmaicona - można było szperać po levelach w poszukiwaniu sekretów, było odrobinę nieliniowo, można było więcej poimprowizować ze sposobem przejścia ekranu. Rozumiem, że b-side mają stanowić wyzwanie i test umiejętności, ale chyba nie jestem fanem pixel perfect plansz. Pewnie dlatego nigdy nie zapałałem miłością do Super Meat Boya. A jednak męczę dalej Celeste i pewnie w końcu ją przejdę w 100%, bo to wyłącznie kwestia czasu i cierpliwości w oczekiwaniu na idealny run. Póki co dawkuję sobie to oszczędnie, bo nie chcę, by mi zbrzydło. No i oczywiście bez Assist Mode, bo to dla lamusów.A słyszeliście, że używanie Assist Mode nie wyklucza zdobywania trofeów? Obecnie chyba co czwarty gracz na PS4 ma w Celeste platynę xd O jak gardzę, dlatego wybrałem wersję na Słicza, bo nie chcę być w tym skażonym gronie trophy hunterów. :cool2:  

Odnośnik do komentarza

Unterhanter 4 (tak wymawia moj znajomek :yao: ) - filmowosc od samego poczatku. Slyszalem, ze przewlekle to to, ze zanudze sie na smierc przydlugimi marszami i ze powielane schematy poprzednikow, a pozniej jeszcze The Lost Legacy to juz przesada i ogolny przesyt uniwersum. Ja jednak sie lekko wylamie i napisze, ze tego wlasnie oczekiwalem - skokow, walki, przygody i Drake’a w jego srodowisku naturalnym. Spodziewam sie podobienstw do konca gry, ale mi to odpowiada. 

Sa trofki za multi. Po raz pierwszy nie zdobede platyny w serii Nieodkryty. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Zacząłem Alundre na psxa. Kurcze, na początku bardzo mi się podobało, ale teraz jak jestem gdzieś po 6h gry w 1/3 gry to niestety się wylamuje i chyba nawet nie skończę. Nie chce mi sie biegać po tych lokacjach i szukać celu podrozy, do tego mnóstwo tych zagadek środowiskowych których mam dosyć od 3 lokacji.

Ehh coś ostatnio nic mi sie nie podoba.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

kurła, jak kupiłem ps4 to sobie powiedziałem "spokojnie, jedna, dwie gierki na raz, cyk na pchli targ i można lecieć z kolejnymi", a tu po dwóch tygodniach już skyrim, wipeout omega collection, tew2, horizon, gta 5, Beyond Two Souls, PES 18 i Outlast z dlc xD

 

inb4 czy jakiś dobrych gier tam nie było, to jeszcze ten bloodborne będzie na dniach

 

chomikowanie gier, jak ja tego (pipi) nienawidzę

Edytowane przez c0ŕ
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie ma tematu do płaczu, więc pożalę się tutaj.

Nie tyle zacząłem, co już naprawdę długi czas męczę ( z naciskiem na słowo "męczę") Mass Effect Andromeda. Gra została ostro zjechana przez większość, ale że póki nie dotknę, nie uwierzę, więc postanowiłem sam się z nią zmierzyć.

Z jednej strony naprawdę fajnie i klimatycznie wykonana scenografia, która bardzo mocno koliduje z płytkimi i paskudnie animowanymi postaciami,  generycznymi zadaniami typu skocz i przynieś, albo odwiedź n razy x punktów, dodajmy jeszcze do tego równie kiepsko napisane dialogi i wydawałoby się, że nawet kijem nie powinno się tej gry tykać. Z drugiej jednak strony trafiają się naprawdę fajne misje, (rzadko, bo rzadko, ale jednak), fantastyczne światy do zwiedzania (o czym wspomniałem wcześniej), a monotonię przerywa wesoła i przyjemna rozwałka. Wesoła i przyjemna, bo wrogowie to idioci.

I tak gram sobie już, i gram, i widzę, że przede mną do zwiedzenia jeszcze dwie pełne planety, godziny kretyńskich dialogów, i grymasów głównego bohatera, dziesiątki możliwości zaliczenia osobników wszelkich ras oraz płci i dziennik zapełniony zadaniami rodem ze słabego mmo.

Ale jakiem Polak: kupiłem, przejdę, co mi tam.

Odnośnik do komentarza

Ja tę abominację sprzedałem po jakiś 10-15 godzinach grania. Ostatnio pojawiła się ta promocja i zastanawiałem się czy tego nie kupić znowu i dokończyć, ale później przypomniało mi się jak bardzo wcurwiony byłem na nowego Mass Effect i stwierdziłem, że nawet te 30-40 zł to pieniądze wyrzucone w błoto.

 

Ech, będzie boleć do końca generacji. Nienawidzę tej gry i tych wszystkich zaprzepaszczonych szans, które stały się jej udziałem.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Zacząłem dziś zelde TP. I co? Taki sam gniot jak WW. Nudne dungeony, rozgrywka na jedną rękę i hoiowy design. Jedyne co fajne to ost. Widzę, że jedyną dobra Zelda 3D to BotW i oby seria szła w tym kierunku bo z tego co widzę to jedyna prawilna stara liniowa Zelda to Okami, a do reszty trzeba się mocno zmuszać. W Zeldy 2D nie grałem wiec nie oceniam, ale dla mnie obok Metroida 3D i SMG to kolejna przereklamowana seria od Nintendo, całe szczęście BotW gniecie jaja.

  • Plusik 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Wczoraj zacząłem KOTORa. Zawsze chciałem w to zagrać, bracia przeszli po parenascie razy, a jakoś nigdy nie zacząłem tylko patrzyłem jak grają. No i wczoraj zacząłem o 20 i dziś do 4 grałem. Dla mnie totalny rozpie.rdol - strasznie mi siadła rozgrywka, do tego fabula zapowiada się bardzo fajnie, miecze świetlne, blasterki, robię wszystko co się da i z każdym rozmawiam. 

Dawać mi ten miecz świetlny! Na razie gram jako light side i pewnie tak już zrobię całego runa.

Edytowane przez XM.
Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, XM. napisał:

Wczoraj zacząłem KOTORa. Zawsze chciałem w to zagrać, bracia przeszli po parenascie razy, a jakoś nigdy nie zacząłem tylko patrzyłem jak grają. No i wczoraj zacząłem o 20 i dziś do 4 grałem. Dla mnie totalny rozpie.rdol - strasznie mi siadła rozgrywka, do tego fabula zapowiada się bardzo fajnie, miecze świetlne, blasterki, robię wszystko co się da i z każdym rozmawiam. 

Dawać mi ten miecz świetlny! Na razie gram jako light side i pewnie tak już zrobię całego runa.

 

Brat przeszedł niedawno KOTORa i podobno w Hanie Solo jest troche smaczków z gry.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj pomiędzy meczami i po blamażu kopaczy pograłem trochę w Rez Infinite na kompie. Najlepsza wersja Reza zdecydowanie, aż żałuję, że nie mam zestawu vr. Ustawienie w opcjach czułości myszki na maksimum dało mi w pierwszych czterech planszach 100% shotdown i support item. A tu jeszcze piąty etap, lost area, trance mission i nowy kontent - area x. Piękna gierka. Może calaka spróbuję.

Odnośnik do komentarza
W dniu 5.06.2018 o 20:35, Rayos napisał:

Toc zawsze powtarzam ze 3D zeldy  (poza botw) się nie umywają do tych dwuwymiarowych, ale kto by mnie tam słuchał. 

 

Do jakich zaliczysz a Link Between Worlds?

Edytowane przez Paolo de Vesir
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...