Atomic Heart

[Homelander 1 449]

1 minute ago, GSPdibbler said:

Tak z ciekawości, no bo jak wiecie że kasa leci do Putina to chciałbym wiedziec konkrety.

 

No to masz konkrety. Firma jest powiązana finansowo i personalnie z ludźmi Putina. Nie wystarczy Ci? No to trudno, Twoja sprawa. Mi wystarczy

[Qbon 199]

Gdyby twórcy tej gry w jakikolwiek sposób by się sprzeciwili wojnie, temu co rosja robi, np w formie oświadczenia w samej grze, potępiliby to, cokolwiek, wtedy mógłbym rozważyć zakup tego a tak to ch im w dupę i niech się bujają. A jeśli faktycznie mają jeszcze powiązania z władzami rosji i przemycają w grze ich propagandę to nawet nie ma o czym mówić.

[Homelander 1 449]

Just now, Qbon said:

Gdyby twórcy tej gry w jakikolwiek sposób by się sprzeciwili wojnie, temu co rosja robi, np w formie oświadczenia w samej grze, potępiliby to, cokolwiek, wtedy mógłbym rozważyć zakup tego a tak to ch im w dupę i niech się bujają. A jeśli faktycznie mają jeszcze powiązania z władzami rosji i przemycają w grze ich propagandę to nawet nie ma o czym mówić.

 

Dokładnie tak jak to zrobił twórca Metra

[Qbon 199]

Teraz, Homelander napisał:

 

Dokładnie tak jak to zrobił twórca Metra

Właśnie, dokładnie tak.

[KrYcHu_89 1 571]

Haha, widzę, że ładna gownoburza się rozpętała, dlatego nie pisałem wrażeń z rozgrywki w styczniu, ale @Wredny znowu otworzył tą puszkę :). 

12 godzin temu, GSPdibbler napisał:

Tak z ciekawości, no bo jak wiecie że kasa leci do Putina to chciałbym wiedziec konkrety.

(pipi)a tam wiedzą

[KrYcHu_89 1 571]

Temat był dmuchany przed premierą, a ostatecznie poszlo po kościach, a developer pośrednio to zdementował, oczywiście nie ma pewności, ale nie ma też potwierdzenia, gra jest w gamepassie i nikt jej nie zbanował. Ci co zagrali, zagrali świadomie, w samej grze kontrowersji niewiele, są właściwie opisane dwie strony komunizmu itp. 

[Homelander 1 449]

7 hours ago, KrYcHu_89 said:

Temat był dmuchany przed premierą, a ostatecznie poszlo po kościach, a developer pośrednio to zdementował, oczywiście nie ma pewności, ale nie ma też potwierdzenia, gra jest w gamepassie i nikt jej nie zbanował. Ci co zagrali, zagrali świadomie, w samej grze kontrowersji niewiele, są właściwie opisane dwie strony komunizmu itp. 

 

Nic się po kościach nie rozeszło. Było wszystko wyjaśnione, powiązania udowodnione i na tej podstawie każdy sobie decyzje podejmuje. Jeżeli dla giereczki 7/10 ktoś jest gotowy na bycie ruską onucą to jego sprawa. Cieszę się, że Ci się gra podobała

[Wredny 8 812]

Nic nie było wyjaśnione. Grę robili rosjanie, w rosji, więc to chyba normalne, że mieli jakichś udziałowców z miejscowych firm - np Gazprom.
A że w takich firmach zasiadają jakieś podejrzane typy z rządowymi powiązaniami? No patrz - to zupełnie jak u nas, tylko, że Kaczafi nikomu kraju nie bombarduje.
Udziałowcy firmy robiącej grę to nie jej developerzy, a ci z kolei wypuścili bardzo PR-owego tweeta o tym, jak bardzo są za nie krzywdzeniem ludzi, nie używając słowa "wojna" i już straszny problem - tak jakby w kacapii tak łatwo było się normalnie wypowiedzieć (może nie chcieli spier#alać z kraju jak Glukhovskyi, bo nie każdemu to tak łatwo przychodzi, żeby wszystko i wszystkich zostawić).
Piszesz o "byciu ruską onucą", a pewnie opłacasz Gamepassa, z którego pieniążki poszły na ten tytuł, więc masz więcej ukraińców na sumieniu, aniżeli ja, kupujący z "second handu" na allegro.
We wszystkim jesteś taki stanowczy, czy jednak wybiórczo?
Przypuszczam też że klepiesz te nadpobudliwe posty z telefonu, który składały jakieś małe rączki chińskiego dzieciaka, który nie wie, co to zabawa, bo od rana do wieczora musi zapier#alać, ale tu jest już OK, no bo przecież tego nie ma na codzień w wiadomościach.
Nie masz nic ciekawego do napisania o grze to wyjazd do tematu "Wojna - temat ogólny",  bo ch#j mnie obchodzą Twoje moralne rozterki i zgrywanie świętoszka.

[Homelander 1 449]

1 hour ago, Wredny said:

Nic nie było wyjaśnione. Grę robili rosjanie, w rosji, więc to chyba normalne, że mieli jakichś udziałowców z miejscowych firm - np Gazprom.
A że w takich firmach zasiadają jakieś podejrzane typy z rządowymi powiązaniami? No patrz - to zupełnie jak u nas, tylko, że Kaczafi nikomu kraju nie bombarduje.
Udziałowcy firmy robiącej grę to nie jej developerzy, a ci z kolei wypuścili bardzo PR-owego tweeta o tym, jak bardzo są za nie krzywdzeniem ludzi, nie używając słowa "wojna" i już straszny problem - tak jakby w kacapii tak łatwo było się normalnie wypowiedzieć (może nie chcieli spier#alać z kraju jak Glukhovskyi, bo nie każdemu to tak łatwo przychodzi, żeby wszystko i wszystkich zostawić).
Piszesz o "byciu ruską onucą", a pewnie opłacasz Gamepassa, z którego pieniążki poszły na ten tytuł, więc masz więcej ukraińców na sumieniu, aniżeli ja, kupujący z "second handu" na allegro.
We wszystkim jesteś taki stanowczy, czy jednak wybiórczo?
Przypuszczam też że klepiesz te nadpobudliwe posty z telefonu, który składały jakieś małe rączki chińskiego dzieciaka, który nie wie, co to zabawa, bo od rana do wieczora musi zapier#alać, ale tu jest już OK, no bo przecież tego nie ma na codzień w wiadomościach.
Nie masz nic ciekawego do napisania o grze to wyjazd do tematu "Wojna - temat ogólny",  bo ch#j mnie obchodzą Twoje moralne rozterki i zgrywanie świętoszka.

 

Były w tym temacie wklejone filmy. Nie potrafisz ich zrozumieć? No przykro mi. Obejrzyj, może perspektywa Ci się odmieni. Gamepassa nie opłacam.

 

btw. widzę, że termin "pożyteczny idiota" ma się bardzo dobrze. 

Edytowane 17 Lutego przez Homelander

[hudiny 14]

5 godzin temu, Homelander napisał:

 

Były w tym temacie wklejone filmy. Nie potrafisz ich zrozumieć? No przykro mi. Obejrzyj, może perspektywa Ci się odmieni. Gamepassa nie opłacam.

 

btw. widzę, że termin "pożyteczny idiota" ma się bardzo dobrze. 

Nie próbuj wojować. Świata nie zbawisz. Te rzeczy, które tłumaczysz nie nabywa się na forum o grach. Każdy postępuje według jakiś wartości, które były kształtowane przez lata. Lepiej skupić  się na grach. 

[Bzduras 10 927]

Jezu, dajcie ludziom grać w co chcą.

[milupl 611]

W dniu 17.02.2024 o 03:05, Homelander napisał:

 

Były w tym temacie wklejone filmy. Nie potrafisz ich zrozumieć? No przykro mi. Obejrzyj, może perspektywa Ci się odmieni. Gamepassa nie opłacam.

To, że jakaś kontrowersyjna gra wleciała do gamepassa nie oznacza, żeby go przestać opłacać. Ja przeszedłem ok 3/4 i pewnie bym ją nawet skończył, ale w końcu zacząłem moją przygodę  z RDR2. Co do samej gry, to takie 8/10, chociaż chyba muszę zmienić skalę ocen, bo RDR2 to 12/10.

[Homelander 1 449]

21 minutes ago, milupl said:

To, że jakaś kontrowersyjna gra wleciała do gamepassa nie oznacza, żeby go przestać opłacać. Ja przeszedłem ok 3/4 i pewnie bym ją nawet skończył, ale w końcu zacząłem moją przygodę  z RDR2. Co do samej gry, to takie 8/10, chociaż chyba muszę zmienić skalę ocen, bo RDR2 to 12/10.

 

Nie opłacam Gamepassa, bo ta usługa nic mi nie oferuje. 

[GSPdibbler 157]

23 minuty temu, Homelander napisał:

 

Nie opłacam Gamepassa, bo ta usługa nic mi nie oferuje. 

Zasługujesz na medal.

[Wredny 8 812]

Wygląda, jakbym sobie gierkę naprawił.
Oprócz wpadania pod mapę w różnych miejscach (widziałem gdybania, że może mieć to związek z dodanym suwakiem FOV), niedawno trafiłem na bardziej wk#rwiający błąd - Polygon 2, zjazd windą - brak detekcji kolizji, winda zjeżdża w dół a ja zostaję w miejscu:
 

Nie jest to może jeszcze game-breaking bug, ale już byłem wk#rwiony, bo w tych poligonach jest fajny loot i upgrade'y do broni, a poza tym jest trofeum za zaliczenie ich wszystkich.
No i pod tym filmikiem miałem kilka komentarzy - część mówiących o tym, że też to mają, a poza tym jeszcze w innych miejscach też jest podobnie, a także jeden, który napisał, że chyba to ogarnął i zaraz wrzuci filmik.
Pełen nadziei kliknąłem na ksywkę przekierowującą mnie na jego kanał i faktycznie - jemu się udało, więc i ja spróbowałem - po około dziesięciu podejściach wreszcie gierka się poddała i też udało mi się zjechać do podziemnego kompleksu.
Poniżej ten jego filmik:
 

Następnie grając kilka dodatkowych godzinek zauważyłem, że przestałem zapadać się pod ziemię i nawet odwiedziłem miejsca, w których działo się to za każdym razem - nic, ciągle biegam 
No i tak sobie dobiegłem do pierwszej walki z bossem, odbywającej się w akompaniamencie ostrych riffów Micka Gordona - aż nabrałem ochoty na DOOMa znowu