Skocz do zawartości

Fallout 76


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, gra się zacnie. Ogromny obszar, napotykani wędrowcy są ludźmi (!) i występują samotnie, lub grupami. Najczęściej są przyjaźnie nastawieni, machają łapkami (!) i dużo rozmawiamy. Exploracja wypada dobrze, widać, że grę już połatali w pewnym stopniu. To nie jest w żadnym wypadku fallout 4. Klimat jest inny, gra się jakoś inaczej, luźniej. Gra chodzi lepiej, płynniej, niż wspomniany f4 i jest sporo i nowych mechanik m in. wymuszonych  rozgrywką online. Jeżeli komuś dobrze się grało w F4 (nie ma takich? Na pewno są. To jak z masturbacją, wszyscy to robią. A ci nie robią należą do 1 procenta populacji, która się do tego nie przyznaje). A więc jak się komuś fajnie grało, to tutaj poczuje się, jak w domu. Ja tak się właśnie czuję przeplatając rozgrywkę meczykami w Battlefieldzie 5   pozpozdrawiam i czekam na serwerze  :D

  • Plusik 2
  • Lubię! 2
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, MAJOCHEY_PL napisał:

Panowie, gra się zacnie. Ogromny obszar, napotykani wędrowcy są ludźmi (!) i występują samotnie, lub grupami. Najczęściej są przyjaźnie nastawieni, machają łapkami (!) i dużo rozmawiamy. Exploracja wypada dobrze, widać, że grę już połatali w pewnym stopniu. To nie jest w żadnym wypadku fallout 4. Klimat jest inny, gra się jakoś inaczej, luźniej. Gra chodzi lepiej, płynniej, niż wspomniany f4 i jest sporo i nowych mechanik m in. wymuszonych  rozgrywką online. Jeżeli komuś dobrze się grało w F4 (nie ma takich? Na pewno są. To jak z masturbacją, wszyscy to robią. A ci nie robią należą do 1 procenta populacji, która się do tego nie przyznaje). A więc jak się komuś fajnie grało, to tutaj poczuje się, jak w domu. Ja tak się właśnie czuję przeplatając rozgrywkę meczykami w Battlefieldzie 5   pozpozdrawiam i czekam na serwerze  :D

 

Na pewno cos w tym jest ze fajnie sie w to po prostu gra.

 

Nawet mimo niektorych bolaczek, sam jestem w szoku ze dalej te gre mam i ja regularnie odpalam. Naprawde fajnie mozna przy niej sie zrelaksowac. A to ze nie ma tych ulomnych dialogow z F4 jest tylko plusem, bo jak chcialem drugi raz przejsc F4 to odpadlem po 3 godzinach ciagle skipujac te nudne gadki, tutaj? Odpalam tasme i eksploruje poznajac historie, troche z bioshockiem mi sie kojarzy sposob opowiadania historii w 76.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Powiedz mi Bonzaj tak szczerze: czy gra ma sporo miejscowek które opowiadają jakąś ciekawą historię jak to było w poprzedniczkach gdzie się wchodziło do domku/krypty I zawsze znajdowało się jakieś ciekawe opisy. 

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, suteq napisał:

Powiedz mi Bonzaj tak szczerze: czy gra ma sporo miejscowek które opowiadają jakąś ciekawą historię jak to było w poprzedniczkach gdzie się wchodziło do domku/krypty I zawsze znajdowało się jakieś ciekawe opisy. 

 

W dniu 28.11.2018 o 22:12, Bansai napisał:

Postarali sie tutaj jesli o roznorakie miejscowki chodzi, kazda ma jakas historie do opowiedzenia. Jesli ktos lubil te aspekty w poprzednich Falloutach to tutaj jest tego na peczki co zacheca do ciaglej eksploracji.

 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, suteq napisał:

Kusisz kurła. :nosacz2:

 

Wkrotce gra bedzie dodawana do nesquika takze z czystej ciekawosci bedzie mozna sobie sprawdzic nawet. Jesli ktos jest odporny na biedezda jank podkrecony do maksimum to mysle ze nie bedzie sie tragicznie bawil, pod warunkiem ze w fallotuach 3d cenil sobie eksploracje oraz te postronne historyjki.

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, Bansai napisał:

Odpalam tasme i eksploruje poznajac historie, troche z bioshockiem mi sie kojarzy sposob opowiadania historii w 76

Do-kła-dnie! 

Sposób narracji poprzez eksplorację otoczenia to mały majstersztyk. 

Mimo błędów gry - czeka się na pewien rodzaj relaksu, który gra zaserwuje.

Przykład: dzisiaj po trudnych 12 godzinach w robocie - dwa piwka do plecaka, kanapa, lekka szamka i od 3 godzin pykam...pykam...pykam...

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Bansai napisał:

A to ze nie ma tych ulomnych dialogow z F4 jest tylko plusem

Zdecydowanym. 

Dzisiaj trzej goście /typowi 'szperacze' /podbili do samotnika , czyli mnie i motyw, jak w książce mc,cartchego - niepewność... 3 skillowych vs jeden na levelu 3...

 

pogadaliśmy, padło kilka emotek ;) i zaprosili do ekipy. Ofkorz odmówiłem, bo samotny łowca nie idzie na współpracę ...

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Bzduras napisał:

, lepiej jednak nie kupować niż ryzykować przemianę w człowieka-filara 

A jak to wygląda?

Godzinę temu, Wredny napisał:

Ta niepewność miała miejsce tylko w Twojej wyobraźni, skoro nic Ci nie mogą zrobić - PvP w tej grze nie istnieje praktycznie.
To nie The Division w Dark Zone, żeby nie ufać obcym.

Mózgom zabić , to nie tak :shotgun:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...