Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Na instalację, tak czy tak musisz czekać (w przypadku cyfry, zależnie od prędkości łącza+prędkości zapisu na dysku, w przypadku płyty od prędkości kopiowania z płyty+prędkości dysku, dzięki SSD wielokrotna duplikacja będzie wyeliminowana np, a prędkość zapisu będzie dużo szybsza niż obecnie - obecnie, czasy trwania instalacji są windowane kompresją, potrzebą wielokrotnej duplikacji danego elementu i naturalnie wolnymi HDD).

No i w porównaniu do Netflixa nie chodzi raczej o dosłowne podobieństwo między usługami, a o prostotę i natychmiastowość dostępu do niej. Zresztą przykład: lubicie tryb multi w danej grze, gra siedzi sobie na dysku: obecnie musicie, wejść w daną aplikację <loading>, wybrać tryb <loading>, czekać na matchmaking <loading>, w przyszłości (jak znajdę patent to wrzucę, bo to ogólnodostępne informacje) na PS5: wchodzisz na kafalek aplikacji (automatycznie wyświetla twój najczęściej grany tryb, kliknięciem od razu jesteś w matchmakingu), to samo w grze SP, bezpośrednio z kafelka, zaczynasz tam gdzie skończyłeś (a to tylko najbardziej podstawowe funkcje). Dostęp do gier będzie dużo bardziej spersonalizowany niż obecnie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A w tym feature nie chodzi przypadkiem oto, że z poziomu OS (bez włączania samej gry) będziemy mogli szybko sprawdzić gdzie się znajdujemy w grze, ile % za nami, ile przed nami, jaki quest robimy itp. Tak jak właśnie na netflixie, że nie muszę odpalać samego serialu, żeby sprawdzić na którym odcinku jestem, w której minucie, ile odcinków jeszcze przede mną, a ile za mną itp. 

 

I może niektórzy nie wiedzą, ale już na aktualnej generacji płytka służy tylko po to, żeby zainstalować grę na dysku i potem tylko sprawdzać przy włączaniu gry czy dalej jest w napędzie (czyt. czy dalej możemy grać w dany tytuł). A na next-genach to będzie jeszcze bardziej kluczowe, bo odczyt z płyty jest o wiele wolniejszy od zastosowanych dysków ssd. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dzień Hendrix za jak zawsze merytoryczne wyjaśnienie tematu, ale sorry dalej wydaje mi się, że płyty będą wąskim gardle w tym bajerze. 
Prostota to dla mnie naciśnięcie kafelka i granie, a nie cały proces wymiany płyty w czytniku, odłożenie do pudełka itp. Żeby nie było ja tam spokojnie mogę robić to jak zawsze. Wkładam płytkę i gram za chwilę. Nic strasznego.

Ale casuale na bank docenią. Szybkie przełączanie miedzy kafelkami Fify i Fronite? CUDO

 

 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, balon napisał:

Panie usługo, ale zauważ, że ja nigdzie w pierwszym swoim poście nie napisałem co będę robił, a jedynie że to znowu umniekszy to wersje fizyczne. 
Najpierw nie kumałeś skąd taka teza. Myślę, że to dość dobrze ci wyjaśniłem, więc teraz piszesz co ja będę mógł robić. Dziękuje ci zbawco za przyzwolenie kupowania fizyków. 

daruj sobie proszę jakieś idiotyczne zaczepki, z tego co wiem jesteś dorosły a zachowujesz się jak dziecko w piaskownicy.

 

koledzy u góry ładnie wyjaśnili

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, MBeniek napisał:

A w tym feature nie chodzi przypadkiem oto, że z poziomu OS (bez włączania samej gry) będziemy mogli szybko sprawdzić gdzie się znajdujemy w grze, ile % za nami, ile przed nami, jaki quest robimy itp. Tak jak właśnie na netflixie, że nie muszę odpalać samego serialu, żeby sprawdzić na którym odcinku jestem, w której minucie, ile odcinków jeszcze przede mną, a ile za mną itp. 

 

I może niektórzy nie wiedzą, ale już na aktualnej generacji płytka służy tylko po to, żeby zainstalować grę na dysku i potem tylko sprawdzać przy włączaniu gry czy dalej jest w napędzie (czyt. czy dalej możemy grać w dany tytuł). A na next-genach to będzie jeszcze bardziej kluczowe, bo odczyt z płyty jest o wiele wolniejszy od zastosowanych dysków ssd. 


Ja akurat odnosiłem się do szybkiego wskoczenia do grania po kafelce, czyli to co proponuje Netflix. Odpalam Smart TV i na dole mam propozycje. Co ostatnio oglądałem, co jest top10 itd. Klikam w interesujący mnie kafelek i za 5 sek oglądam. Pisałem tylko o tym kontekście. 

 

No w następnej generacji także trzeba będzie mieć zapewne płytę do odpalenia gierki. Nic tu się raczej nie zmieni. 

Edytowane przez balon
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, balon napisał:

Dzień Hendrix za jak zawsze merytoryczne wyjaśnienie tematu, ale sorry dalej wydaje mi się, że płyty będą wąskim gardle w tym bajerze. 
Prostota to dla mnie naciśnięcie kafelka i granie, a nie cały proces wymiany płyty w czytniku, odłożenie do pudełka itp. Żeby nie było ja tam spokojnie mogę robić to jak zawsze. Wkładam płytkę i gram za chwilę. Nic strasznego.

Ale casuale na bank docenią. Szybkie przełączanie miedzy kafelkami Fify i Fronite? CUDO

 

 

No to MS próbował już takie coś zrobić, kupujesz płytkę, wkładasz i instalujesz po czym grasz. Potem płytę możesz odstawić do pudełka i na półkę i grać ile chcesz bez wkładania jej do napędu. Minus? Brak używek (ew. $9.99 dla MSu) i raz na 24h połączenie z siecią aby odnowić licencję.

Odnośnik do komentarza

@balon

No, ale to już po prostu uroki gier na fizycznym nośniku (czy czegokolwiek w namacalnej formie, na Kindle'u wchodzę w bibliotekę i czytam następny tytuł, w przypadku papieru, idę do regału odkładam czytaną książkę i sięgam po następną :V ) - no tego nie przeskoczysz, nawet zmieniarka płyt tego nie zmieniłaby, bo zamiast użytkownika, to maszyna zrobiłaby tą fizyczną czynność jak ów zmiana płyty,  hehe.

edit: no i Kyo dobry przykład podał też

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Teraz, triboy napisał:

A może... będzie taki ficzer... że podłączymy ze sobą np 3 konsole i mamy szybki dostęp do 3 gier :potter: 3 superszybkie dyski sprawią, że gra się przejdzie zanim zdąży się wczytać, a połączona nic teraflopow odpali wszystkie rakiety świata :banana:

 

giphy.gif

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ja prdl, co ty się odyebuje :dynia:

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza

na balon niepotrzebnie szuka dziurym w całym.

 

Pomysł jest super, nic mnie w tej generacji nie denerwowało jak konieczność odczekiwania dlugich minut zanim gra się odpali. Następna generacja pozwoli nie tylko na szybkie odpalanie gier w miejscu gdzie ją zostawiliśmy ale także na szybkie przełączanie się pomiędzy kilkoma grami co w ogóle będzie jakimś kosmosem. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Hendrix napisał:

@balon

No, ale to już po prostu uroki gier na fizycznym nośniku (czy czegokolwiek w namacalnej formie, na Kindle'u wchodzę w bibliotekę i czytam następny tytuł, w przypadku papieru, idę do regału odkładam czytaną książkę i sięgam po następną :V ) - no tego nie przeskoczysz, nawet zmieniarka płyt tego nie zmieniłaby, bo zamiast użytkownika, to maszyna zrobiłaby tą fizyczną czynność jak ów zmiana płyty,  hehe.

edit: no i Kyo dobry przykład podał też


No dobra to nie będę montował tej zmieniarki, przekonałeś mnie:) Miłego dzionka :lapka:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

@balon No ale z tym już nic nie zrobisz. W sensie każdy będzie miał wybór:

a) czy chce mieć pudełko i dzięki temu ma możliwość sprzedaży/wymiany gry albo zostawienia sobie na półce, ale za to ma "dłuższe" czasy wczytywania, bo trzeba doliczyć czas na zmianę płyty

b) cyfra - plusy: błyskawiczne czasy ładowania, minusy: brak możliwość sprzedania gierki.

Nie widzę dalej problemu. Chyba, że ty byś chciał zjeść ciastko i dalej mieć ciastko. 

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, balon napisał:

a jedynie że to znowu umniekszy to wersje fizyczne. 

 

Co to znaczy "umniejszać wersje fizyczne"? Myślę, że winą za samo umniejszanie fizykom obarczać możesz wydawców, bo kiedyś dostawałeś na płycie pełną wersję gry, najczęściej przemaglowanej od a do z przez testerów, a często z jakimiś fantami w środku (nie mówiąc już o solidnych pudełkach). Dzisiaj masz lichy plastik, pudełko z butelek po Polarisie z biedry i w środku płytę w wydaniu 0.9.

 

Wydawcy ciężko, w pocie czoła wręcz, pracowali na to by wydania fizyczne były nieatrakcyjne dla samych graczy.

Edytowane przez Paolo de Vesir
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, MBeniek napisał:

Nie chcę nic mówić, ale już koronawirus znacznie "umniejsza wersjom fizycznym" gierek ;) 


Nie wiem czy same fizyki, ale na pewno sklepy. Ja osobiście przez ostatnie 2 tygodnie kupiłem 5 gierek (4/1 przewaga fizyków), ale wiadomo kupione online. W sumie jak fizyki lubię tak od dawna już w stacjonarnych sklepach nic raczej z gierek nie kupuję. 

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, Hendrix napisał:

Zresztą przykład: lubicie tryb multi w danej grze, gra siedzi sobie na dysku: obecnie musicie, wejść w daną aplikację <loading>, wybrać tryb <loading>, czekać na matchmaking <loading>, w przyszłości (jak znajdę patent to wrzucę, bo to ogólnodostępne informacje) na PS5: wchodzisz na kafalek aplikacji (automatycznie wyświetla twój najczęściej grany tryb, kliknięciem od razu jesteś w matchmakingu), to samo w grze SP

W U4/TLL było coś takiego, jak grałeś w multi jako ostatnie, to przy następnym uruchomieniu od razu wczytywało ten tryb z pominięciem wgrania menu głównego itp.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, 20inchDT napisał:

To znaczy yebać płyty :lapka: I tak najczęściej na nich jest niegrywalne g.ówno i bez patcha nie należy podchodzić.

 

Niestety taka prawda. I odkąd pamiętam zawsze byłem zwolennikiem płyt, ale teraz to już sam nie wiem. Czy ta usługa Microsoftu to nie jest zajefajny pomysł. Czy nawet kupowanie cyfr, oczywiście w dniu premiery tylko tych, na których nam najbardziej zależy, resztę w promkach. A to czego nie jesteśmy pewni można sprawdzić za jakiś czas w plusie. Z innej strony takie zbieranie kartów na Switcha jeszcze cieszy.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Co to znaczy "umniejszać wersje fizyczne"?

 

Chodzi o to, że ludzie wybiorą wygodę, tak jak zrobili to w przypadku DVD, Blu Rayów i UHD dysków 

 

https://media.thinknum.com/articles/dvd-blu-ray-sales-tanking-as-streaming-takes-over/

 

na całym świecie sprzedaż filmów na dyskach spada na pysk i taki jest fakt 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Square napisał:

W U4/TLL było coś takiego, jak grałeś w multi jako ostatnie, to przy następnym uruchomieniu od razu wczytywało ten tryb z pominięciem wgrania menu głównego itp.


W ogóle jest kilka nietypowych gier w bibliotece gier pod tym względem (Killzone:SF i szybkie wczytywanie np.) - ale brak było odgórnego standardu, no i naturalnie teraz OS i jego funkcje, będą miały dostęp do mocniejszych zasobów.


A wracając do pudełek: one prędko nie znikną (szczególnie w przypadku Sony, które ma dobrą sprzedaż w rejonach gdzie nośnik fizyczny >>> cyfra), nawet MS nie może sobie w 100% pozwolić na pełne przejście na rynek digital - chociaż byłoby to wygodne rozwiązanie dla bardzo dużej części użytkowników - oddaliby wiele rynków bez walki, zresztą tutaj wchodzi ich "koń trojański" czyli gamepass, dzięki, któremu jednak zwiększają przejście użytkowników na wersje cyfrowe, więc rezygnacja z opcji pudełkowej byłaby bez sensu.

Odnośnik do komentarza

Już widzę te uśmiechy pazernych z korpo jak czytają, że ludzie zastanawiają się nad sensem gier na płytach. Niedługo z takim podejściem graczy te cyfrowe wersje będą opychać za 500 zł. 
Na szczęście jest ratunek, chwilowy, że nie wszyscy maj łącza i limity  by ściągać te 150 GB gierki. 

Edytowane przez da$io
Odnośnik do komentarza

Zawsze mnie zastanawiały te argumenty o grach za 500zł. Jakby płyta była gwarantem tego, że gra kosztuje tyle a nie tyle. Także szanujcie pudełka panowie, bo skończycie z cenami za premierówki jak na Steamie. 500zl albo i 1000zł nawet.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@da$io Tak jest to zaprojektowane, że sensu poza ceną i własnością już nie mają. Płyty odpadają dziś ze względu na prędkość odczytu (na optyku jest paczka z grą, w całości kopiowana na wewnętrzny HDD, na PS5 jest tak samo). Oczywiście można by rozpędzić kółko np. do x16 tylko nikt tego akustycznie nie zniesie. Więc wielu graczy wychodzi z założenia, że skoro im na własności nie zależy, a wygoda jest mniejsza bo płyta zostawia flagę w bazie danych, że jest potrzebna w napędzie, to wybierają wersje cyfrowe. O dziwo nawet cena im nie przeszkadza...

 

@Paolo de Vesir Płyta jest takim gwarantem bo podlega prawu rynku wtórnego, który praktycznie nie istnieje w dystrybucji cyfrowej (bo co, będziesz handlował kontami?). Obecnie mamy ceny gier w PSS po 200zł, a na aukcjach po 50 za ten sam tytuł. Także tego...

 

@bluber Ludzie nie chcą Blu-Ray Video UHD ponieważ odtwarzacze wymagają stałego dostępu do sieci, aby pobierać klucze deszyfrujące materiał na płycie. To jest czysty absurd. Na dodatek kosztują worek złota. DVD-Video i Blu-Ray wideo nadal ma się dobrze, szczególnie ten ostatni, który w przeciwieństwie do streamingów oferuje wysoką jakość wideo.

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...