Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba chłopaki nie zrozumieliście, wytłumaczę Wam, bo to wyższa filozofia:

 

@Berion "kradzież jest wtedy kiedy komuś coś zabieram, i ten ktoś to coś traci. Niezarobione pieniądze nie są utraconym zyskiem tylko dalej niezarobionymi pieniędzmi."

 

Chodzi o to, że jeśli komuś ukradniecie rower to wtedy to jest kradzież. A jeśli on akurat chciał go sprzedać i go ukradniecie to wtedy to nie jest kradzież.

 

Czyli okradamy tylko sprzedawców. Mam nadzieję, że pomogłem.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Tutaj wchodzi argument wygody. Pamiętam, że sam na premierę kolekcji Crasha latałem za swoją kopią po Gdyni (co było trudne, bo sklepy wyprzedawały się z gry jak szalone) i odpuściłem sobie po tym jak jeden z prywatnych sklepów wydymał mnie sprzedając odłożoną mi kopię jakiemuś typowi. W(pipi)iony wróciłem do domu, odpaliłem PSN i wydałem 169zł na premierę wersji cyfrowej.

 

Czy czuję się wydymany? Nieszczególnie, bo cena za 3 gry była jak najbardziej do przełknięcia, popularność sugerowałą szybki spadek ceny na rynku wtórym (czyli żeby nie stracić zbyt wiele musiałbym grać na wyścigi), a gry bym nawet nie miał komu pożyczyć, bo nie mam się zbytnio z kim wymieniać. Dla Ciebie żyjącego m.in. z obrotu grami to może być niezrozumiałe, ale dla gracza a.d. 2020 już jak najbardziej tak.

 

edyta: nie czuję się wydymany przez wydawcę ustalającego cenę gry, bo przez tamtego typa ze sklepu z centrum już jak najbardziej.

 

Jeśli to czytasz to c,hu,j ci na kur,wę złamasie. :) 

To niedobrze ze nie masz znajomych :frog:

 

Akurat dales przyklad gdzie sie z toba zgadzam. Po pierwsze to sa 3 gry. Kupa grania. Po drugie cena premierowa niewygorowana. Rozniaca sie 10zl od pudelka? 

Jak pisalem sam mam pare cyfrowek gdzie cena byla dla mnie atrakcyjna i nie warto sie bylo bawic w jakies pudelka. 

Ale jak mamy ceny 280zl czasem za 1 gre  na 10h no prosze cie. To jest jak najbardziej dymanie. 

 

Oczywiscie tez jestem w stanie zrozumiec gosci co wydadza nawet te 280zl na jakiegos bfa czy fife w ktora tna caly rok lub wiecej.

Edytowane przez kanabis
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Piractwo to kradzież, bo kradzież jest wtedy gdy korzystasz z czyiś zasobów bez jego zgody, którą w przypadku gier jest zapłata, wiążąca się z przekazaniem też jakiejś formy własności. Generalnie jednak semantyka nie ma tu znaczenia. Nieważne czy ukradniesz auto, będziesz używał gry bez zgody/zapłaty, czy też nie zapłacisz fryzjerowi za usługę. Zostawmy kwestie nazewnictwa prawnikom, zaś z punktu widzenia moralnego i na chłopski rozum - to jest po prostu nieuczciwe ;)

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, KarolJanuszGejmingu napisał:

Kradzież to jest jak goście wydają pełna bugów grę za 300 zeta, w którą da się grać dopiero po pół roku po milionach patchy. XD

 

Nie jest to kradzież, bo jednak dostajesz produkt, który godzisz się kupić. Fakt, jest to mało etyczne i generalnie nawet może nosić znamiona oszustwa, jeśli ktoś celowo przed zakupem wprowadził cię w błąd. W zależności od sytuacji, możesz odpowiednią reklamację zgłosić. I nie, takie sytuacje nie usprawiedliwiają tego, że piracisz ;)

Odnośnik do komentarza

W dobie wszechobecnego dostępu do recenzji, wersji early access oraz forów/discorda może w ogóle być wprowadzonym w błąd przez twócę? Może jak ktoś żyje pod kamieniem to nie wie co kupuje czy jak sobie gra radzi na danej platformie.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Mendrek napisał:

A jednak skądś się ci niezadowoleni klienci biorą, żeby móc ostrzegać innych. Taki paradoks, c'nie? ;)

 

Jak ktoś wydaje zabugowaną grę, a ludzie wiedzą o tym, że jest obecnie zabugowana, a mimo wszystko ją kupują to nikt nikogo nie oszukał. Transakcja była dobrowolna. Dziękować trzeba frajerom-betatesterom, że wspierają sprzedaż niedokończonego produktu.

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Berion napisał:

DVD-Video i Blu-Ray wideo nadal ma się dobrze, szczególnie ten ostatni, który w przeciwieństwie do streamingów oferuje wysoką jakość wideo.

 

Nadal ma się dobrze, ale nie zaprzeczysz, że sprzedaż płyt pikuje i to jest po prostu fakt. Kurde co do jakości to jakoś jestem w stanie przeboleć 4K na Netflixie/Amazonie niech mnie kule biją. W sumie ciekawe co piszesz o tej jakości mając na uwadze, że grasz na PS4, które jednak jest w tyle jeśli chodzi jakość obrazu więc masz jakaś wybiórczą metodologię w tym aspekcie. 

 

  

15 godzin temu, Berion napisał:

Wyobraź sobie jeszcze blokadę po stronie serwerów Sony, że nie może być zalogowanych dwóch tych samych użytkowników na raz i tyle z Twojego dzielenia się kontem.

 

Do dzielenia się grami z kumplem nie potrzeba być zalogowanym na dwóch konsolach, wystarczy ustawione konto domowe na twojej konsoli bo jakby ci to powiedzieć ale nie da się być zalogowanym na dwóch konsolach jednocześnie (w sensie na obu być online) bo logując się na jednym koncie na drugiej konsoli zostajesz wylogowany. 

 

Swoją drogą sony takie antykonsumenckie, że chcieli blokować dzielenie się kontem 641263913823895553.png?v=1

Edytowane przez bluber
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

@dee I znowu problem ze słownikiem. Czy ja zamieniałem loga dewelopera i wydawców w pobieranych grach? A więc to nie to samo co plagiat...

 

@Mendrek https://sjp.pwn.pl/szukaj/kradzież.html << "potajemne zabranie cudzej własności"

Ja niczego potajemnie nie ściągałem, a tym bardziej nie zabierałem tylko powielałem... Ale widzę że korpogadka mocno weszła w wasze łby. Przypominam, że dzisiaj pompuje się już terminologię zrównującą kradzież z rynkiem wtórnym. Ciekawe czy wszyscy dacie sobie wyprać tak głowy czy to już wyższy poziom abstrakcji; zbyt wysoki.

 

@bluber To prawda. Jeszcze z 10 lat i płyty przejdą do lamusa u Kowalskiego.

 

Co więcej, gram na PS4 Slim bo uznałem, że +800zł nie jest warte +30 klatek. Tylko nie wiem co to ma do rzeczy? Filmów UHD nie kupuję bo wymagają połączenia z siecią lub czasochłonnego ripowania. Nie kupuję tym bardziej abonamentów typu Netlfix bo dostęp do materiałów jest tymczasowy i nie można ich normalnie archiwizować.

Edytowane przez Berion
  • Plusik 4
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Dlatego coraz bardziej podobają mi się takie usługi jak origin premier access, xgp czy uplay+. Chciałem sobie zagrać w Fallen Order na premierę i zamiast bawić się w kupno pudełka -> przejście gry -> sprzedaż, to wykupiłem na miesiąc premier'a, na spokojnie przeszedłem gierkę, przy okazji jeszcze zagrałem w A Plague Tale i Sea of Solitude (swoją drogą polecam jak ktoś, od czasu do czasu, lubi gry typu Rime czy Ico) oraz sprawdziłem najnowszego nfs. I to wszystko za 60zł, czyli mniej więcej tyle co mnie kosztuje jeden wypad do kina. Piękne czasy jeśli chodzi o gierki. :usmiech:

 

Dlatego mam nadzieję, że sony też zdecyduje się na taką usługę (albo to Now rozszerzy do gier na premierę i wprowadzi do pl). 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, 20inchDT napisał:

Już się pewnie niektórzy forumowi "hackerzy" martwią, że na ps5 może nie być możliwości odpalenia "homebrew" jak na ps4.

 

Nie jestem hakerem ani piratem jak sugerujesz, tylko popularyzatorem tzw. sceny. I tak, konsola niezłamana jest problemem... ponieważ nie ma kontroli nad save'ami i trofeami (są podpisywane per użytkownik SEN, a od czasu PS4 także szyfrowane per płyta główna), licencjami, grami, ogólnie backupem, i nie ma dostępu do dysku twardego bo jest zaszyfrowany. Złamana obecnie i to też mocno dyskusyjne słowo, póki co wersja jest 5.05. Obecnie mamy chyba 7.50 i ja niestety na niej jestem bo połowa gier by mi nie działała, szczególnie CTR:NF, w który co miesiąc coś dodają... PS5 oczywiście też będzie przez dłuższy czas niezłamana. Normalna kolej rzeczy.

 

Cytat

Kino, teatr czy koncert też nie jest wart pieniędzy, bo dostęp jest tymczasowy i nie można (za bardzo) archiwizować ;/

 

Kompletnie nie, dlatego nie chadzam i odradzam. Na dodatek w kinie pełno hałasujących, w teatrze nic ciekawego (to było dobre w czasach z przed wynalezienia kamery...), a na koncercie kakofonia i bydło. Strata pieniędzy i czasu.

Edytowane przez Berion
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...