Xbox Series - komentarze i inne rozmowy

[drozdu7 2 285]

14 minut temu, number_nine napisał:

To jest chyba indywidualna kwestia. Od lutego zeszłego roku gram tylko na X i nie narzekam. Wcześniej grałem na ps4pro i switchu. Także daruj to pierdolenie o normalnie myślących XD 

Bo prowadzi się taką narrację jakbyś odpalał Xsx i był czarny ekran, bo nie ma gier. 

Ja sobie dokupiłem pleja i na tyle narazie ile mam czasu to nadrabiam ich exy, ale to XsX nadal pozostaje moją główną konsolą. Niektórzy chyba nie wiedzą że to jest naprawdę zajebisty sprzęt z wieloma fajnymi rozwiązaniami.

Wogole to w tych czasach mówienie że nie ma gier

[Szermac 1 796]

Ja po kupnie XSS giercowałem bite 2 miechy na nim. Głównie w gry z X360, piękna podróż do przeszłości. Taki GoW2, Castlevanie LoSy, Killer is Dead, Condemned, Skate3, Silent Hille, Orange Box, MGS Rising.

No ale po sprawdzeniu reszty, ograniu HiFi Rush, odkąd wyszedł Dead Space Remake jak wróciłem na PS5 to Xboxik się już kurzy niestety. Miałem nadzieje, że wrócę jak wyjdzie Benedict Fox, no ale na eSce chodzi jak kupa, także lipsztyk.

Edytowane 16 Maja 2023 przez Szermac

[BRY@N 971]

4 minuty temu, drozdu7 napisał:

Bo prowadzi się taką narrację jakbyś odpalał Xsx i był czarny ekran, bo nie ma gier. 

Ja sobie dokupiłem pleja i na tyle narazie ile mam czasu to nadrabiam ich exy, ale to XsX nadal pozostaje moją główną konsolą. Niektórzy chyba nie wiedzą że to jest naprawdę zajebisty sprzęt z wieloma fajnymi rozwiązaniami.

Wogole to w tych czasach mówienie że nie ma gier

Masz rację, tylko tu raczej właśnie się rozchodzi o to kto którą konsolę traktuje jako główną. Obecnie mam PS4 Pro i XSX ale mimo wszystko PS4 Pro traktuję jako tą główną konsolę. Jak kupiłem XSX to nie powiem trochę się zachłysnąłem tym ile jest gier w Gamepassie, plus wsteczna kompatybilność to już w ogóle szał. Tylko co z tego jak nie ma czasu grać. Ze wstecznej zagrałem w Burnout Revange (niestety 3 nie ma), żona pograła trochę w Rayman Origin i to w sumie tyle. Kupiłem kolejcę MGS z X360 ale nie ma czasu zagrać. Przeszedłem kilka gier jeszcze z XO po drodze trafiło się kilka dobrych gier GP. Wszystko super tylko w pewnym momencie Sony zmieniło formułę Plusa i nagle się okazało, że na PS4 też mam w co grać i to nie tylko w to co mi się nazbierało na kupce wstydu. Na XSX gram teraz w Ori i tego naprawdę można zazdrościć zielonym, tylko to gra z poprzedniej generacji. Wpadł Hi-Fi Rush, który bardzo mi się podobał ale do Gears of War już chyba nigdy się nie przekonam a wyścigi openworld nie są dla mnie i nagle okazuje się, że może będą jeszcze ze 2-3 gry w które mogę zagrać i sprzęt za 2k będzie się kurzył.

[Czoperrr 4 642]

11 minutes ago, BRY@N said:

Masz rację, tylko tu raczej właśnie się rozchodzi o to kto którą konsolę traktuje jako główną. Obecnie mam PS4 Pro i XSX ale mimo wszystko PS4 Pro traktuję jako tą główną konsolę. Jak kupiłem XSX to nie powiem trochę się zachłysnąłem tym ile jest gier w Gamepassie, plus wsteczna kompatybilność to już w ogóle szał. Tylko co z tego jak nie ma czasu grać. Ze wstecznej zagrałem w Burnout Revange (niestety 3 nie ma), żona pograła trochę w Rayman Origin i to w sumie tyle. Kupiłem kolejcę MGS z X360 ale nie ma czasu zagrać. Przeszedłem kilka gier jeszcze z XO po drodze trafiło się kilka dobrych gier GP. Wszystko super tylko w pewnym momencie Sony zmieniło formułę Plusa i nagle się okazało, że na PS4 też mam w co grać i to nie tylko w to co mi się nazbierało na kupce wstydu. Na XSX gram teraz w Ori i tego naprawdę można zazdrościć zielonym, tylko to gra z poprzedniej generacji. Wpadł Hi-Fi Rush, który bardzo mi się podobał ale do Gears of War już chyba nigdy się nie przekonam a wyścigi openworld nie są dla mnie i nagle okazuje się, że może będą jeszcze ze 2-3 gry w które mogę zagrać i sprzęt za 2k będzie się kurzył.

Wolisz grać w multiplatformy na PS4 zamiast na XSX? Ciekawe 

[BRY@N 971]

Kwestia przyzwyczajenia robi swoje plus pad XSX ma strasznie głośne przyciski.

[Czoperrr 4 642]

No u mnie zupełnie odwrotnie i po latach z PS4 po przesiadce na XSX nie mam ochoty nawet włączać plejki. Szybkość, wygodna, super funkcjonalność i lepsza jakość przemawia za Xboxem. 

[number_nine 1 022]

Godzinę temu, drozdu7 napisał:

Wogole to w tych czasach mówienie że nie ma gier

taaa mam ziomka, który jest idealnym przykładem takiego myślenia i narzekania. Nie ma gier, ale jak podrzuciłem mu jakiegoś fajnego indyka, to nie, bo on musi mieć duży świat. Zachęcałem go do sprawdzenia Pentimenta bo gra wg mnie jest wyjątkowa - nie, bo trzeba czytać. jest fanem horroru, więc podrzuciłem jeden po optymistycznych reckach - nie bo nie zapłaci 100zł za taką gre, poczeka na promke XD  proponowałem nawet pożyczenie Switcha, żeby sprawdził Zelde, która zjada mechanikami i klimatem te jego gierki, to nie, bo musi być "dorosły" klimat XD Ale za to kupił gta 5 na 3 konsole, batmana i tlou ograł chyba z 5 razy, no ale nima w co grać. Ogólnie uświadomiłem sobie jak wielu z tych zapalonych graczy to zwykłe casuale, tylko zamiast czekać na nowe call of duty na zmiane z fifą, to czekają na chuj wie co właściwie, byle było AAA z wielkim światem i GRAFOM

Edytowane 16 Maja 2023 przez number_nine

[Michał102 870]

Godzinę temu, number_nine napisał:

To jest chyba indywidualna kwestia. Od lutego zeszłego roku gram tylko na X i nie narzekam. Wcześniej grałem na ps4pro i switchu. Także daruj to pierdolenie o normalnie myślących XD 

 

Tekst o normalnie myślących traktuj z lekkim przymrożeniem oka, wszak jesteśmy na forumku w śród swoich i każdy wie jaki tu panuje humorek 

 

Ja gdybym teraz miał wybrać któraś z konsol, to wybrałbym PS5, bo mimo wszystko jest tam więcej exów, no i multiplatformy chodzą lepiej. 

 

XSX był dla mnie kapitalną opcją, bo miałem zaległą całą poprzednią generację xboxa...ten pierwszy strzał w ryj całym tym dobrem w GP mnie dosłownie przytłoczył. 

Jednak po ograniu interesujących mnie zaległości zaczęło czegoś brakować. Nie mamy żadnych nowości na miarę Halo czy Gyrosow z czasów swojej świetności, multiplatformy często mają spore problemy z wydajnością co jest wręcz smieszne biorąc pod uwagę jakim mocarzem miał być XSX i jak to się toczyło beke z nędznych 9 czy tam 10 terafanków w PS5. 

Ficzery typu Quick Resume mega bajer, tylko, że praktycznie mało kiedy działa 

Sprzętowo mega plus za jakość i kulturę pracy, no i sam pad mega mi pasuje ergonomią i sposobem zasilania. Dlatego tym bardziej żal mi dupe ściska, że jest tu tyle zmarnowanego potencjału... ehhh

[number_nine 1 022]

17 minut temu, Michał102 napisał:

Ja gdybym teraz miał wybrać któraś z konsol, to wybrałbym PS5, bo mimo wszystko jest tam więcej exów, no i multiplatformy chodzą lepiej. 

Nie wiem skąd się wziął ten mit o multiplatformach, bo co widze jakieś porównanie, to albo gry działają niemal identycznie, albo pierwszeństwo maja na zmiane obie konsole. 

Co do samych gier, to rozumiem, że brak first party AAA boli, ale ja osobiście mam chyba zbyt duże zaległości albo łykam wszystko bez popity, bo dalej nie nudzę sie przy konsoli. Teraz mam zamiar chwilę  "odpocząć" od dużych gier i odpalę d4 na premierę, co pewnie zje mi następne dwa miesiące. Do tego czasu pewnie wskoczy do kolejki kilka kolejnych gier, które już dawno chciałem sprawdzić  

btw, GP ma dla mnie jedną mega dużą zaletę - w przerwach od mocno angażujących gier wrzucam sobie jakieś popierdółki albo coś dla sprawdzenia z ciekawości. To mi zupełnie rozwiązuje problem "nie ma w co grać", bo czasem wrzuce sobie jakąś inną ścigałke niż Forza, zagram pare meczy w NBA czy UFC. Albo jak ostatnio, odpaliłem Just Cause 4 żeby zobaczyć jak wygląda ta część (cała seria jest moim guilty pleasure) i pomimo, że wygląda ujowo, to już trzy sesje mi zeszły przy tym tytule  

Edytowane 16 Maja 2023 przez number_nine

[ASX 14 042]

w ponad 90% przypadkach gry działają identycznie na obu konsolach i żaden śmiertelnik tego nie zauważy, jasne co jakiś czas trafia się jakiś niechlubny przypadek gdy jakaś gra działa zauważalnie gorzej na jednej lub drugim sprzęcie ale są to wyjątki, które zazwyczaj są potem tydzień lud dwa po premierze patchowane. To nie czasy X360 i PS3 czy Xboxa One i PS4 gdzie różnice były znaczące i jakaś konsola widocznie odstawała.

 

Trzeba przyznać że tym razem obu producentom nie powinęła się noga i w tej generacji różnice miedzy konsolami są minimalne jeśli chodzi o moc. 

[Rtooj 1 440]

3 minuty temu, ASX napisał:

 zazwyczaj są potem tydzień lud dwa po premierze patchowane.

 

Największa choroba dzisiejszych gier, najważniejszy okres gry, pierwsze tygodnie, a na każdym sprzęcie w większości nie zagrasz w tą właściwą wersję, jak nie totalna naprawa gry, to patch, albo dodanie 60fps parę miesięcy po premierze.

Ciekawe jakie są ogólne odczucia graczy w ogóle, widziałbym ogólnokonsolową ankietę "czy zgodziłbyś się na przesunięcie premiery o 2-3 miesiące ale uzyskaniem na płycie/kartridżu conajmniej 95% ostatecznego obrazu gry". 

Ja byłbym za. 

[Michał102 870]

11 minut temu, ASX napisał:

 

 

Trzeba przyznać że tym razem obu producentom nie powinęła się noga i w tej generacji różnice miedzy konsolami są minimalne jeśli chodzi o moc. 

 

Ja bym powiedział, że to właśnie obu producentom powinęła się noga, bo jest już grubo 2 lata po premierze, a next gena jak nie było, tak nadal nie ma. Jeśli coś wygląda choć trochę lepiej, to ledwo zipie. 

 

Wiadomo, że graficzka to nie wszystko, ale przyznajcie czy nie chcielibyście dostać czegoś w zupełnie nowej jakości i zobaczyć tego na swoich wypasionych TV? 

[ASX 14 042]

Zgadzam się, brakuje takiego opadu szczęki jaki powodowały Gearsy czy Killzone 2 w czasach X360/PS3. 

 

Mam duże nadzieje co do UE5 i może Hellbade jako jedna z pierwszych gier na tym silniku pokażę faktycznie przeskok graficzny godny nowej generacji. Bo trudno nie oprzeć się wrażeniu że niemal wszystkie dzisiejsze gry to takie podrasowane gierki z PS4 i Xboxa One. 

 

[McDrive 2 974]

6 minut temu, ASX napisał:

Bo trudno nie oprzeć się wrażeniu że niemal wszystkie dzisiejsze gry to takie podrasowane gierki z PS4 i Xboxa One. 

 

Bo to są podrasowane wersje ze starej generacji

[krzysiek923 1 345]

25 minut temu, Rtooj napisał:

Ciekawe jakie są ogólne odczucia graczy w ogóle, widziałbym ogólnokonsolową ankietę "czy zgodziłbyś się na przesunięcie premiery o 2-3 miesiące ale uzyskaniem na płycie/kartridżu conajmniej 95% ostatecznego obrazu gry". 

Ja byłbym za. 

Zamiast przesuwać określony wcześniej termin, można od początku nie naciskać odgórnie developerów na wyżyłowany termin, któremu twórcy gry nie będą w stanie sprostać. Na jedno wychodzi, a przynajmniej PR-owo wyglądałoby lepiej.

[Michał102 870]

2 minuty temu, krzysiek923 napisał:

Zamiast przesuwać określony wcześniej termin, można od początku nie naciskać odgórnie developerów na wyżyłowany termin, któremu twórcy gry nie będą w stanie sprostać. Na jedno wychodzi, a przynajmniej PR-owo wyglądałoby lepiej.

Tylko wtedy te leniwe skurwysyny będą robić gry 20 lat, a i tak finalnie wypuszczą bubla 

[Rtooj 1 440]

3 minuty temu, McDrive napisał:

Bo to są podrasowane wersje ze starej generacji

 

To ciekawe, mogę się założyć że do końca generacji zarówno nowy Ratchet jak i Horizon Burning Shores będą najładniejszymi przedstawicielami swoich gatunków. Albo ktoś ich nie widział na żywo albo sądzi że w tej generacji nastąpi progres na miarę wyokrąglenia trójkątnych piersi Lary Croft z psxa.

Nadchodząca Forza, FF16, Spiderman, każda z tych gier może być tak samo opisana "podrasowana wersja". Rewolucji na tych sprzętach nie będzie, graficzna rewolucja tylko na PC, tylko że tam poza Cp2077 niewiele to pokazuje. Chyba że mowa o wersjach mutliplatform w 120fps i 4k, ale to też przecież "podrasowanie".

[czarek250885 299]

13 minut temu, ASX napisał:

Zgadzam się, brakuje takiego opadu szczęki jaki powodowały Gearsy czy Killzone 2 w czasach X360/PS3. 

 

Mam duże nadzieje co do UE5 i może Hellbade jako jedna z pierwszych gier na tym silniku pokażę faktycznie przeskok graficzny godny nowej generacji. Bo trudno nie oprzeć się wrażeniu że niemal wszystkie dzisiejsze gry to takie podrasowane gierki z PS4 i Xboxa One. 

 

Pamiętam jak przy premierze ps4 odpaliłem Killzone i to co zobaczyłem sprawiło opad szczeny i myśl o matko jak to wygląda.  Teraz jakbym miał coś wybrać to powiedziałbym, że nowy Ratchet pozamiatał. Reszta gier to taki past gen na sterydach. Ciężko wskazać coś co zabija obrazem z ekranu. I jeśli MS i Sony zdecydują się na mocniejsze wersje swoich sprzętów, to jaki ma sens ich kupna skoro obecne sprzęty się nawet nie spociły?

[krzysiek923 1 345]

3 minuty temu, Michał102 napisał:

Tylko wtedy te leniwe skurwysyny będą robić gry 20 lat, a i tak finalnie wypuszczą bubla 

Obecnie wygląda na to, że to właśnie terminy są przyczyną opłakanego stanu gier i wydawcy zdają sobie sprawę z tego, że czasu może nie wystarczyć, ale mimo to naciskają. Gdyby dostali dodatkowy czas i wciąż nie byłoby znacznej poprawy, to wtedy powinni od nich wyciągać konsekwencje, jak najbardziej.

[Michał102 870]

3 minuty temu, czarek250885 napisał:

skoro obecne sprzęty się nawet nie spociły?

Tego do końca nie wiemy, ale być może właśnie się już nieziemsko pocą i tylko magicy z wew studiów sony będą w stanie coś z tego wyczarować. 

Nie siedzę mocno w sprzęcie PC, ale konsolowy odpowiednik peceta to zdaje się coś pokroju 2060 super, a to już srogi przeżytek 

[Santi 23]

 no i multiplatformy chodzą lepiej. 

Ja tam co chwilę czytam narzekania, że jakaś multiplatforma na PS5 ma problem z HDR więc nie wiem jak z tym jest, że chodzi lepiej Na xklocku takich wpisów nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Paolo de Vesir 8 828]

Jeśli mówimy o nowych technologiach to rzeczywiście Dolby Vision to powinien być standard w grach - tam gdzie na PS5 jest mleko to przy DV jest piękne nasycenie barw. Do tego bez jebania się w suwaczki, punkty bieli, kontrast, głębokość chuja w dupie i dynamiczne mapowanie tonów.

[Michał102 870]

3 minuty temu, Santi napisał:

Ja tam co chwilę czytam narzekania, że jakaś multiplatforma na PS5 ma problem z HDR więc nie wiem jak z tym jest, że chodzi lepiej Na xklocku takich wpisów nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

To fakt, ogólnie HDR na xboxie źle nie wyglada, szczególnie gdy telewizor obsługuje Dolby Vision. 

[iluck85 2 392]

3 godziny temu, Michał102 napisał:

Myślę, że nikt normalnie myślący nie kupi teraz Xboxa jako jedynego sprzętu do grania, oczywiście pomijając każuali co kompletnie pojęcia o grach nie mają. 

 

Ci co polecieli po Xa mając nadzieję że dostaną tam wszystko po prostu dali się zrobić w chuja i tyle w temacie. 

Jak ktoś nie miał wcześniej konsoli MS, to zakup teraz jest złotem. 

[Michał102 870]

6 minut temu, iluck85 napisał:

Jak ktoś nie miał wcześniej konsoli MS, to zakup teraz jest złotem. 

 

Zgadza się i pisałem już o tym nie raz. Tylko co ten xbox ma zaoferować komuś kto z grami i konsolami jest na bieżąco?