The Last of Us - HBO

[Moldar 2 166]

 
Szybko przyspieszyło - tym razem mamy już całkowicie otwarte wychwalanie komunizmu xd 
 
Maria w grze:
 

 
Maria w serialu:
 

 
Przygłupy dalej będą sie upierać że to nie jest lewacka propaganda, czy ta laurka dla komunizmu jaką tu zaprezentowali już wystarczy? 

W sumie to coś w tym jest.

Postać w grze biała? To nieważne, to tylko fikcja, może być każdy.

Postać w grze czarna? W serialu dalej czarna

[Pupcio 17 060]

Nie rozumiecie!! Ona najlepiej wypadła na castingu, białe kobiety nie potrafią zagrać prawdziwej Marii którą w grze widać przez 5 minut 

[PiotrekP 1 420]

trzeba mieć nudne życie, żeby dopierdalać się zmienionego koloru skóry fikcyjnych postaci w adaptacji. Pal licho, że w serialu jest od groma innych zmian. Widać do niektórych nadal nie dociera, że to nie jest 1:1 kopia gry. Mi to koło dupy lata. Postać była na ekranie kilka minut a niektórzy robią wielką dramę i węszą spisek. 

[addhoc 59]

To nie spisek, to fakty. 

[whitesand 16]

W odcinku 6 - mamy ukłon w stronę boomerów. W obsadzie: Elaine Miles (Przystanek Alaska) i Graham Greene (Tańczący z Wilkami).

Edytowane 20 Lutego 2023 przez whitesand

[Shankor 1 438]

Szkoda, że nie zrobili ukłonu w stronę ludzi, którzy nie żrą gówna... Joel płakuś, który nie zna się na mapie, jakieś stare wsioki wyciągnięte z dupy, które swoimi opowieściami, przyprawiają chłopa który przeżył apokalipsę o herzklekoty, zmiana dynamiki między braćmi, akcja na uniwersytecie 2 minuty. No raczej słabo. 

[whitesand 16]

Fakt. Do momentu gdy Joel wyjaśnił odrobinę tę hipisowską komunę, a potem przekierował kaprawe spojrzenie jednego z adwersarzy przed budynkiem uniwersytetu to dawałem temu odcinkowi jedną z niższych ocen. A tak wyszedł średni odcinek z ładnymi widoczkami. 

[Nak 38]

Niby serial jest ok, niby wszystko gra, ale jakoś średnio mi pasuje budowanie świata, całej otoczki zagrożenia. 

 

Niby drogi nieprzejezdne, pełno zainfekowanych a w serialu sobie na lajcie jeżdżą z punktu A do punktu B, bez jakiś większych konsekwencji.

 

Spoiler

Po wczorajszym odcinku zastanawiam się czy dadzą scenę przesłuchania, skoro już "wykorzystali" dialog?

 

Inna sprawa, niby Joel 20 lat doświadczenia jako przemytnik, a nie umie czytać mapy, myli rzeki itd. Albo dał się podejść grupie kilkunastu ludzi na koniach. I zrobili z niego mięczaka, widać, że kobieta kręciła 

 

No i końcówka mocno spłycona w stosunku do gry. Mam wrażenie, że przydałoby się tak z 10-15 minut w epizodach powyżej trzeciego odcinka, żeby lepiej to wszystko ogarniać.

 

[Czoperrr 4 655]

Czyli zgadzamy się, że odcinek 3 nadal najlepszy.

[Moldar 2 166]

Po piątym odcinku, dzisiaj pewnie obejrzy się szósty.

Piąty póki co chyba dla mnie najciekawszy, wątek Karyny nudny, niewiele wnosił, historia braci na szczęście krótka i nie przeciągnięta jak w trzecim epie. Jest to chyba pierwszy raz kiedy serial miał lepszy moment względem gry, chodzi oczywiście o końcówkę. Duża tu zasługa Sama, który w grze był mi obojętny, a tutaj dali po prostu fajnego chłopaka.

Na jeszcze jeden minus

Purchlak, no fajnie, że się pojawił i zrobił finiszera, ale było go z 10 sekund xD

Ogólnie serial takie 7-8/10. Wolałem coś innego, inną opowieść albo dopowiedzenie wątków z gry ( np. Za co Bill był winien przysługę Joelowi). No ale chcieli opowiedzieć grę na nowo.

[whitesand 16]

Dygresja - Last of Us serial został wyprodukowany dla odbiorców, którzy w grę Last of Us nigdy nie grali i nie zagrają. Wtedy wszystko się spina - zgrabny scenariusz, dobrzy i dobrze dobrani aktorzy, ładne widoki, emocjonalne rozkminy, poprawne politycznie treści. 

[Bartg 4 703]

Ciekawe, czy po finałowym odcinku sumując czas antenowy grzybów wyjdzie chociaż 10 minut z 543 minut całości? Wszelkie zmiany fabularno-postaciowi może będą do przełknięcia, okaże się po finale. Ale zrobienie z tego świata cichego i spokojnego miejsca, gdzie czasem ktoś umiera, ale głównie z rąk innych ludzi, a zarażeni sobie siedzą zamknięci pod ziemią albo "gdzieś tam za rzeką" to się na razie absolutnie nie broni.

[drozdu7 2 333]

Podobał mi się motyw

Spoiler

tego że Tommy przestał się odzywać przez radio do brata bo baba mu zakazała. Mocne 

 

Im dalej w las, tym bardziej nie mogę skminic co miał dać 3 odcinek:) skoro tak już poszerzają wątki to można było poświęcić czas Tommyemu, co się z nim działo itp przecie to brat. 

No ale nie jest ani czarny ani homo, więc.. (musiałem sory)

[Shen 8 707]

21 minut temu, whitesand napisał:

Dygresja - Last of Us serial został wyprodukowany dla odbiorców, którzy w grę Last of Us nigdy nie grali i nie zagrają.

Gdybym nie grał w gre, to bym to dawno rzucił po trzecim odcinku. Polecałem znajomym, bo będzie sztos, a ziomek mnie w piątek pytał, kiedy to się rozkreci, bo teraz to takie biedne walking dead, tylko bez zombie.

[Krzysztof93 1 063]

26 minut temu, Shen napisał:

kiedy to się rozkreci, bo teraz to takie biedne walking dead, tylko bez zombie.

no serial nie jest przepełniony akcją, przygodą i jazdą bez trzymanki ale ja to bym nigdy w życiu nie powiedział czegoś w stylu ,,brakuje mi zombie'' swego czasu umarlaki były tak bardzo wszędzie, że te lata na zawsze zbrzydziły mi ten temat. W gierkach nie było lepszego przeciwnika (nadal nie ma), filmy i seriale. Jeszcze oglądałem wtedy Grę o Tron, która pod koniec skupia się na walce z Nocnym Królem i zombie z toporami ależ to były lata aż głupio było żyć.

[MaZZeo 13 750]

Jedna z najlepszych scen w grze gdzie Joel przesłuchuje bandytów wycięta i zastąpiona pogawędka ze starymi dziadami, akcja na uniwersytecie w zasadzie spłycona do potyczki z bandytami. Nie no, super te zmiany w fabule, takie niszczące atmosferę.

[whitesand 16]

I widzisz kumpel spodziewał się zombiaków, które Ty jako grający w grę mu obiecałeś. Czyli nie do końca jest targetem tej produkcji. Aktorzy, widoczki, komunizm bez wypaczeń - tym powinniśmy reklamować LoU. 

[LeifErikson 986]

Może niepopularna opinia, ale mnie podoba się to niespieszne tempo i niewielka ilość akcji z masakrowaniem zarażonych. Moim zdaniem siłą opowieści już za czasów jej poznawania w formie gry było ukazywanie ludzkich losów w obliczu apokalipsy i serial to realizuje dobrze. Bardziej jest tutaj nacisk położony na psychologię postaci, budowanie relacji między głównymi bohaterami i myślę, że nie trzeba scen walki z zarażonymi co chwilę, żeby to poczucie zaszczucia i zagrożenia trwało. Co więcej, dzięki takiej konstrukcji serialu jest on strawny też dla tych, którzy nie przepadają za krwawą rozwałką na ekranie, co obserwuję wśród znajomych właśnie, którzy często z graniem niewiele mają wspólnego, a historia ich wciągnęła. 

[whitesand 16]

Oczywiście - nie mam nic przeciwko rozkminom i niespiesznej akcji. Tylko to nie będzie już uniwersum znane z gry. 

[Shen 8 707]

3 minuty temu, whitesand napisał:

I widzisz kumpel spodziewał się zombiaków, które Ty jako grający w grę mu obiecałeś. Czyli nie do końca jest targetem tej produkcji. Aktorzy, widoczki, komunizm bez wypaczeń - tym powinniśmy reklamować LoU. 

Nie obiecałem mu zombie, powiedzialem tylko, że serial na podstawie gry ze swietna fabuła

[whitesand 16]

Tak czy inaczej go okłamałeś. Serial jest w uniwersum gry, a fabuła poprawna. 

 

Godzinę temu, Czoperrr napisał:

Czyli zgadzamy się, że odcinek 3 nadal najlepszy.

 

Nawet gdyby był sprawnie napisany i nakręcony, a nie jest. Kompletnie też nie rozumiem czemuż ten epizod miał służyć. Nijak nie wpisuje się w opowieść z pierwszego sezonu serialu, a postacie wykreowane w odcinku zniknęły wraz z napisami końcowymi i już nigdy ich nie zobaczymy. Kosztem innych wątków, których rozwinięcia się nie doczekamy. 

[Square 8 119]

W uniwersum to by był jakby skupiał się na innych postaciach i historii.

[messer88 5 937]

Godzinę temu, whitesand napisał:

Dygresja - Last of Us serial został wyprodukowany dla odbiorców, którzy w grę Last of Us nigdy nie grali i nie zagrają. Wtedy wszystko się spina - zgrabny scenariusz, dobrzy i dobrze dobrani aktorzy, ładne widoki, emocjonalne rozkminy, poprawne politycznie treści. 

 

zgadzam się ze wszystkim poza taką jedną  już nie zwracam za bardzo uwagi ale dobrana to ona jest tak średnio 

[mugen 1 804]

10 minut temu, Square napisał:

W uniwersum to by był jakby skupiał się na innych postaciach i historii.

 

Czyli nie można na przykład mówić o uniwersum Marvela, skoro pierwotne historie zostały opowiedziane na nowo, niby podobnie, ale inaczej, już ze 40 razy?

[whitesand 16]

5 minut temu, messer88 napisał:

 

zgadzam się ze wszystkim poza taką jedną  już nie zwracam za bardzo uwagi ale dobrana to ona jest tak średnio 

Grać jako tako potrafi, co wiemy od czasów GoT. Jest biała, co mogło nie być tak oczywiste. A już w EP7 zobaczymy czy udźwignie solowy występ, bez Joela u boku. Na razie wpisuje się w całościową ocenę serialu - nie jest ani zła, ani dobra. Średnia.