Skocz do zawartości

Final Fantasy XVI


Rekomendowane odpowiedzi

Bawię się świetnie. Jakbym znów miał się bawić w jakieś powolne turowe walki jak w klasycznym jRPGu, czy biegać pół godziny po pustym świecie jak w samograju jakim jest seria Xenoblade, to bym sobie żyły płytą podciął.

FF7R i FF16 pokazały mi, że miejsce klasycznych jRPGów jest w serduszku i niech tam pozostaną razem z resztą cudownych wspomnień.

Ostatnio z resztą ogrywałem Tactics Ogre Reborn i niestety nie dam rady już udawać, że klasyczne gry były jakoś super trudne czy rozbudowane. Gra jest równie płytka co FF16. Coś tam piszą o konieczności kombinowania z klasami,odpowiednim party i skillami, a ja jestem w trzecim rozdziale, grając ciągle tymi samymi postaciami i klasami. To tak odnośnie tego mitycznego poziomu trudności starych jRPGów. To zawsze było 95% mashowanie podstawowej komendy ataku i ewentualnie używanie skilli na bossach i mini bossach.

Biorę zaraz pada i będę sobie efektownie likwidował kolejne stworki, oglądając niesamowicie przerysowane epickością przerywniki, słuchając cudownego voice actingu i śledził dalej losy charyzmatycznych postaci.

Bardzo fajny i przyjemny tytuł.

  • Lubię! 2
  • This 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Josh napisał:

 

 

"Ale ta gra jest ch*jowa, niech się już kończy. I jeszcze questy są takie beznadziejne. I właśnie dlatego zrobię je WSZYSTKIE, żeby gra się za szybko nie skończyła!"

 

 

Jak ktoś ogrania logikę tego gościa to proszę o wytłumaczenie. 

 

Jakbyś nayebał 5000h w FF XIV to też byś pewnie miał takie zwyrodnienia :beka:

 

 

Ale, żeby nie być pupciem onelienerowcem to dodam, że pewnie Willy ma duża więdza nt. lore finali overall więc jestem w stanie sobie wyobraźić, że sporo rzeczy tutaj może mu "nie siadać".

Edytowane przez oFi
Odnośnik do komentarza

Tak bo ja tam przez kilka tysiecy godzin Questy robilem xD Kretyn xD

 

Ja rozumiem ze subiektywnie to i gowno moze byc smaczne wiec rozumiem ze sie moze podobac sam mowilem ze 9/10 do 2 Eikona ale obiektywnie jest to poprawna gierka z problemami w optymalizacji, dobra ale rozwodniona fabula, slabym oklepanym side contentem, Blurem od ktorego chce sie rzyagc i na dluzsza mete nudna walka ( wpadasz puszczasz czarek umiera wszystko press x to awesome ) 

 

Jak to NG+ nie bedzie wyzwaniem jezeli chodzi o poziom trudnosci to raczej odpadam.

Odnośnik do komentarza

Oj tak byczku.

Co do questów pobocznych, to niektóre nie są złe i dają wiecej informacji o świecie. Pare mi zapadło w pamiec, jak np gówniak na niewolnikow napuszczał swojego psa, albo jak dziewczyna traktowała swoją sluzaca jak zabawke i jak jedna umarla, to brała od taty kolejna i nazywała tym samym imieniem.

  • Plusik 4
  • This 1
Odnośnik do komentarza
56 minut temu, Shen napisał:

Oj tak byczku.

Co do questów pobocznych, to niektóre nie są złe i dają wiecej informacji o świecie. Pare mi zapadło w pamiec, jak np gówniak na niewolnikow napuszczał swojego psa

Fabularnie najlepszy quest. I to zakończenie, nie powiem, serduszko się uradowało  :kekw:

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Shen napisał:

Oj tak byczku.

Co do questów pobocznych, to niektóre nie są złe i dają wiecej informacji o świecie. Pare mi zapadło w pamiec, jak np... spoiler...

 

Trochę w tym sęk myślę, że, podejrzewam, prawie każdy opisze te właśnie fragmenty jako wyróżniające się na plus.

Natomiast w wielu przypadkach ja jakoś bez badań focusowych mogę postawić stóweczkę, że na prawie nikim takiego wrażenia nie zrobią. Coś to mówi. 

Nie wiem może jak zadowolić zachodnich graczy, ale wiem jak ich nie zadowolić.

 

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

kurde na moj starczy relfeks ten system walki jest jednak dosc mocno rozbudowany i skomplikowany. gram dosc prosto, ogladalem sobie na jutubie walke z jednym bossem ktory wczoraj padł jak został mi milimetr zycia i wychodzi na to, ze jestem dosc mocnym lamusem.

 

- nie moge wyczuc tego magic burst, raz zrobie pelne kombo, za drugim razem nie trafie ani razu

- nie wiem co to jest "eikonic vulnerability" i "eikonic punishment"

Odnośnik do komentarza

Królewskie Łąki :banderas: Pierwsza lokacja która u mnie spowodowała efekt "wow". Cudny klimat, krajobraz o zachodzie słońca, muzyka, a w tle przygnębiająca historia opowiedziana side questami. O tak, w tej lokacji zdecydowanie trzeba zrobić side questy bo nieźle kształtują opinię gracza o tym poyebanym świecie i pozwalają się wczuć w sytuację głównego bohatera.

 

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Ölschmitz napisał:

kurde na moj starczy relfeks ten system walki jest jednak dosc mocno rozbudowany i skomplikowany. gram dosc prosto, ogladalem sobie na jutubie walke z jednym bossem ktory wczoraj padł jak został mi milimetr zycia i wychodzi na to, ze jestem dosc mocnym lamusem.

 

- nie moge wyczuc tego magic burst, raz zrobie pelne kombo, za drugim razem nie trafie ani razu

- nie wiem co to jest "eikonic vulnerability" i "eikonic punishment"

Mnie troche wkurwia długość walk, z refleksem chyba nie jest zle, platyna w wiekszosci soulsow, tylko tam nie trzeba tyle tańcowac. Czasami juz mi się po prostu nie chce i wale na pałe i uzywam potionow.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Dahaka napisał:

Poczytałem sobie wrażenia ludzi na reddicie i większość jest zawiedziona tym jak płytka i monotonna jest ta gra :sapek:  I że to w sumie FF XIV offline, z tym, że to co działało w MMO, nie działa w singlowym finalu.
 

 

W dziale JRPG patrzyłeś, gdzie są sami fani starych jrpgów 2D? Aha, to szukaj sensacji dalej lol + xD....

Ja tam widzialem w dziale FF takie opinie w wiekszości :) 

 

image.png.9dc0022cfc0ec01b4e8493d71e114cc6.png

a to ma więcej upvotów niż cały ten dział, który wrzuciłeś ...

W twoim temacie głowne posty to:

 

image.png.fa9150b932c2ef5014eac7e81d040126.png

Czyli nie mają nawet gry, ale im się nie podoba xD. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Dahaka napisał:

A czemu maja nie porównywać jak dużo ludzi gołym okiem widzi naleciałości z XIV? 

To chyba nawet fajnie, nie grałem XIV, ale nie jest to przypadkiem MMO życia dla wszystkich co grali :D?

 

No ale spoko, twojego zdania nie zmienię, warto zagrać, bo to gra singlowa i do tego zajebista :). Porównywanie jej do MMO (nawet najlepszego) to jest oczywisty żart i bardzo na siłę. 

14 minut temu, Josh napisał:

Czaicie porównywać dosyć liniowego raz wybitnie singlowego hack'n'slasha nastawionego w głównej mierze na dynamiczną i efektowną sieczkę do MMO? :kekw:

 

Dużo bzdur już tutaj czytałem, ale tego chyba nikt nie przebije. 

Racja, ten temat jest niesamowity czasami xD. 

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Dahaka napisał:

A czemu maja nie porównywać jak dużo ludzi gołym okiem widzi naleciałości z XIV? 

To znaczy jakie, bo nie chce mi się przegrzebywać przez cały temat jaki zapodałeś w linku? Jedyne wspólne elementy jakie tu widzę to osadzenie gry w czasach bliskich średniowieczu (chociaż XIV i tak jest bardziej futurystyczne) i... nie wiem, cooldowny podczas korzystania z technik specjalnych? Natomiast fundamenty FFXVI to kompletnie inna bajka: zupełnie inny system walki, konstrukcja świata gry i etapów, zabawa solo (wiem, że FFXIV też się tak da, ale nacisk jednak jest na multi) czy mocne ograniczenie elementów RPG, gdzie Czternastka to pod tym względem prawdziwy kombajn. 

 

To jest naprawdę na siłę i mocno z dupy porównywanie. Równie dobrze można tę grę porównać do Mario, bo przecież też masz przycisk skoku i możesz sobie w ten sposób odbijać się od głów przeciwników, niczym Mario skaczący po Goombach :gayos:Takie tam "naleciałości"

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Josh napisał:

To znaczy jakie, bo nie chce mi się przegrzebywać przez cały temat jaki zapodałeś w linku? Jedyne wspólne elementy jakie tu widzę to osadzenie gry w czasach bliskich średniowieczu (chociaż XIV i tak jest bardziej futurystyczne) i... nie wiem, cooldowny podczas korzystania z technik specjalnych? Natomiast fundamenty FFXVI to kompletnie inna bajka: zupełnie inny system walki, konstrukcja świata gry i etapów, zabawa solo (wiem, że FFXIV też się tak da, ale nacisk jednak jest na multi) czy mocne ograniczenie elementów RPG, gdzie Czternastka to pod tym względem prawdziwy kombajn. 

 

To jest naprawdę na siłę i mocno z dupy porównywanie. Równie dobrze można tę grę porównać do Mario, bo przecież też masz przycisk skoku i możesz sobie w ten sposób odbijać się od głów przeciwników, niczym Mario skaczący po Goombach :gayos:Takie tam "naleciałości"

No przy Finalu można było się spodziewać wysypu takich właśnie porównań z dupy. Patrz ludzie z jednej strony chcą, żeby sequele były zupełnie inne i innowacyjne, a jednak jak dinozaury nie potrafią docenić nowego, mimo, że tak dobrze to zrobili, tylko piszą peany o tym, jak byłoby lepiej z open worldem, grafiką ze Switcha i walką turową (a przeciez wrzucili tutaj jeden z lepszych systemów walki ever rodem z DMC) xD.

Odnośnik do komentarza

Ja pamiętam jak po premierze Dwunastki ludzie jęczeli i porównywali tę grę do sieciowego FFXI i... kurde, to jeszcze potrafiłem zrozumieć, bo gra miała gigantyczne lokacje,  mocno gąbczastych bossów, z uwagi na wysoki poziom trudności trzeba było tam trochę grindować no i system walki z pierdylionem ustawień też by się zgadzał. Ale stawianie MMO z grą, która bardziej przypomina Devil May Cry? Tylko dlatego, że czuć erpegowe opary w powietrzu? No nie. 

 

Z drugiej strony hej, można szybko przemierzać pustynię na Chocobosie. To prawie jakbyśmy grali w Red Dead Redemption!

 

 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza
38 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

W dziale JRPG patrzyłeś, gdzie są sami fani starych jrpgów 2D? Aha, to szukaj sensacji dalej lol + xD....

Ja tam widzialem w dziale FF takie opinie w wiekszości :) 

 

image.png.9dc0022cfc0ec01b4e8493d71e114cc6.png

a to ma więcej upvotów niż cały ten dział, który wrzuciłeś ...

W twoim temacie głowne posty to:

 

image.png.fa9150b932c2ef5014eac7e81d040126.png

Czyli nie mają nawet gry, ale im się nie podoba xD. 

Nie ważne ile dobrych opinii, grunt że trafi się zła i można ją wypiedestałowac.

 

Niestety - takie czasy

Odnośnik do komentarza

Chodziło np. o strukturę gry - nowa lokacja, zdobycie czegoś tam od lidera miasta, robienie nudnych fetch questy, epicki finał, powtórz 5 razy.
Spłycona customizacja przedmiotami, które w większości nic nie dają, oprócz podnoszenia statów
Identyczny design dungeonow gdzie tylko bijesz potworki, potem minibossa, potem znowu potworki, znowu minibossa itd.

Nie chodzi o stricte porównanie z MMO jako gatunkiem (bo np. tak samo można opisać Tales of Arise ) tylko z konkretnie FF XIV, które jest bardziej niż na miejscu biorąc pod uwagę, że obie gry robił ten sam koleś, i właściwie dostał XVI do rąk głównie dzięki sukcesowi jaki osiągnął z XIV. No i właśnie dlatego, że XVI jest gatunkowo inna, to ludzie narzekają, bo czują te naleciałości z XIV, których powinno tu nie być.

@XM.

Ale to nie jest jedna cherry-pickowana zła opinia, tylko dziesiątki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...