Skocz do zawartości

PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy


qraq_pk

Rekomendowane odpowiedzi

To akurat jest bez sensu, bo zarówno REZ jak i Tetris to gry, w które można grać bez VR, a sam VR jest de facto dodatkiem, a nie gwoździem programu. W tej sytuacji będą w bibliotece dwie takie same gry. Chyba, że zrobią jakieś DLC po prostu. Ech, REZ kupię oczywiście jeszcze raz. Area X :wub: i ten kawałek są tego warte

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie no, REZa to ja na premierę kupiłem : ) Więc w bibliotece oczywiście mam, potem był zresztą chyba też w Plusie. Chodzi mi o ten płatny update, bo jednak jak człowiek zasmakował VR to granie w to samo, ale płasko, nie ma większego sensu. Albo inaczej, sens ma, ale człowiek wie ile traci.

Odnośnik do komentarza
W dniu 17.02.2023 o 12:45, Elitesse napisał:

Odpaliłem RE 7 czy nawet jakieś popierdółki typu astro bot i już po chwili było mi niedobrze.

 

W dniu 17.02.2023 o 13:18, Elitesse napisał:

Na PS VR była jakaś popierdółka, która od razu ściągała się z sieci typu Astro Bot, i tu przy przesuwaniu planszy było najgorzej.

 Może dlatego chce ci się żygać, bo nazywasz najlepszą gierkę na PSVR popierdówką? Pomijam już fakt, że jest to jedna z większych i najbardziej pełnoprawnych gier dedykowanych VR…

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

W zasadzie przypomniałem sobie, że tego Astro Bota: Rescue Mission jeszcze jako jedynego nie zdążyłem ograć na VR.

Z tego co widzę, to jeszcze nie ma potwierdzonego portu na VR2, więc chyba się na dniach jeszcze szarpnę i podłączę pierwszego VR, by ograć. Bo potem już może nie być okazji.

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, balon napisał:

 

 Może dlatego chce ci się żygać, bo nazywasz najlepszą gierkę na PSVR popierdówką? Pomijam już fakt, że jest to jedna z większych i najbardziej pełnoprawnych gier dedykowanych VR…

 

13 godzin temu, łom napisał:

A to na pewno @Elitesse chodzi o Astro Bot Rescue Mission a nie Astros Playroom?

 

Dla osoby, która co najwyżej spotkała się ze screenami tych kilku gier wszystko wygląda tak samo albo prawie tak samo. Bardzo przepraszam jeżeli w tym momencie uraziłem czyjeś uczucia ;)

Zapewne chodziło o The Playroom VR - ściągało się to od razu po podłączeniu VR do konsoli. Nie było w tym tytule żadnej zaawansowanej grafiki ani innych rewelacji. Ot popierdółka. Używając tego zwrotu nie chcę stwierdzać, że gra jest do bani, a że jest to tytuł prosty w swym wykonaniu. Tym bardziej taka prostota może być atutem i tego typu popierdółki mogą zapewnić dużo radości. Stąd duża popularność prostych gierek na telefony czy Nintendo.

 

 

Odnośnik do komentarza

A serio potrzebujecie gier AAA na VR? Ze swoich doświadczeń z MetaQuest 2 mogę powiedzieć, że najwięcej radochy dają tytuły przystosowane do krótszych partyjek, nastawione na samo doświadczenie wirtualnej rzeczywistości połączonej ze swobodą ruchu. Idealna odskocznia od dużych gier na stacjonarnych konsolach.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No mnie do kupna przekona poważne zabranie się za gry VR przez Sony i jej oddziały a nie wydawanie popierdółek. Gra AAA nie oznacza od razu że zrobią otoczkę zwykłej gry i dołożą sztucznie obsługę VR.

Np kontynuacja gier z serii Astro bot. Albo gra typu Elder Scroll/Fallout, pełnoprawny długi tytuł przystosowany do VR.

Osobiście marzę o remake'u Populous'a czy B&W z odgrywaniem realnie boga z góry ;]

Odnośnik do komentarza

Mnie najlepiej pasują średnie długości. Kupiłem Skyrim, przeszedłem intro i jak sobie pomyślałem, że mam tak jeszcze 100 godzin to wyłączyłem i leży na półce.

 

Alyx była idealna. Absolutne AAA w zjadliwej długości. Jedyna gra na pctowym VR, którą przeszedłem. Najgorzej wydane 4 tysie na Index, ale najlepsza dla mnie gra ostatnich lat.

 

21 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

AstroBot to jest AAA? :shieeet:

No, takie AA+

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, dee napisał:

A serio potrzebujecie gier AAA na VR? Ze swoich doświadczeń z MetaQuest 2 mogę powiedzieć, że najwięcej radochy dają tytuły przystosowane do krótszych partyjek, nastawione na samo doświadczenie wirtualnej rzeczywistości połączonej ze swobodą ruchu. Idealna odskocznia od dużych gier na stacjonarnych konsolach.

No to zależy ale te „duże” gierki są często bardziej dopracowane, a napewno robię mega efekt wow. Nie wiem czy grałeś np w Astro Bota ale to jest właśnie dla mnie definicja „dużej” gierki na VR.
Z drugiej strony w ogóle nie potrzebuję na VR wielkich gierek na kilkadziesiąt h jak Skyrim itp.
Coś dopracowane, z kilkoma mocnymi efektami wow, na 6-10h grania i jestem ukontentowany. 

Osobiście wezmę VR2 jak dowiozą pełnoprawnego nowego Astro Bota. 

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

AstroBot to jest AAA? :shieeet:

Doceniam ten pośpiech z poszukiwaniem czegoś do uczepienia się, ale czytanie ze zrozumieniem to cenna rzecz.

Napisałem o kontynuacji, naturalnie sądzę że kontynuacja udanej gry będzie miała większy budżet i może być większa. Jeżeli powstanie kiedyś też kontynuacja platformówki z ps5 to też sądzę że nie będzie na 6 godzin.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...