macie jakiegos tipa jak heroski 3 complete z goga odpalic? zainstalowalem przez heroic, ale wywala blad przy wlaczaniu. Sprawdzalem kilka protonow i dalej chujnia.

8-2 wrzucałeś?

Dzieki za hinta z 8.2. Pomoglo ale i tak bylo ekstra jebanko, bo udalo mi sie juz przez heroica odpalac pod 8.2 bez problemu, ale za cholere gra nie dzialala przez skrot w steam os mimo zaznaczania pobranego w protonup qt 8.2. Troche juz zrezygnowany odznaczylem opcje w steam os wymuszenia protona 8.2 by oddac to pod kontrole heroica i zadzialalo xd

Wiec kroki dla potomnych easy setup:
- sciagasz gierke w heroicu
- sciagasz w heroicu protona 8.2 i ustawiasz go dla gry z heroic launcherze, test z poziomu heroica czy dziala i jesli tak to dodajesz skrot do steam os
- z poziomu steam os sprawdzasz by opcja wymuszenia protona byla odznaczona
- profit
* nie trzeba instalowac protona 8.2 bezposrednio dla steam os z poziomu protonup qt(odinstalowalem 8.2 w tej apce i heroski nadal smigaja)

Urok decka taki, ze na poczatku sie wkurwiasz, ze cos nie dziala, ale potem jak rozkminisz to jest satysfakcja.

edit: ogolnie H3 z goga fajny benchmark do FSR, ktory tu robi cuda z podbijaniem rozdzialki. 

Edytowane 8 maja 20231 r przez Soban

O, i to jest powód dla którego nie kupuję jednak Steamdecka, ani ogólnie peceta. Dzięki

25 minut temu, Homelander napisał:

O, i to jest powód dla którego nie kupuję jednak Steamdecka, ani ogólnie peceta. Dzięki

Zawsze mozesz kupic "zajebista" edycje HD na steamie co dziala bez kombinacji  
Dla mnie to dosc logiczne, ze odpalanie antycznej gry z konkurencyjnego sklepiku, pisanej pod windowsa na linuxie, bedzie wymagac chwilke zabawy.
Super, ze w ogole jest taka mozliwosc, a nie ruchanie w dupe jak na konsolach, ze jak masz gierke z ps2 lub jakiegos wii u to plac piekny kawalerze drugi raz by pograc na najnowszym sprzecie(ewentualnie w ogole nie ma mozliwosci pogrania). Steam deck i polityka valve to ogolnie takie naplucie w ryj nintendo, ktore jak nikt inny dyma fagasow by kupowali 2-3 razy ta sama gre(czasami laskawie bedzie dopisek HD)

Czas który poświęcałbym "zabawom" w odpalenie jest dla mnie cenniejszy niż kasa wydawana za gry. Wolę zapłacić i mieć spokój i komfort.

Gościu xD Brzmisz jak jeden z powodów dlaczego ta branża zrobiła się taka skurwiała, antykonsumencka i nastawiona na maksymalne dojenie jak najmniejszym kosztem(wołający o pomstę stan w jakim wychodzą na premierę gry ostatnimi czasy, czy wydawanie bekowych remasterow zamiast umozliwienia ludziom grania w gry ktore juz maja na nowszym sprzecie).

Edytowane 8 maja 20231 r przez Soban

Steam Deck nie jest sprzętem dla każdego. Tak samo jak granie w rtsy na konsoli nie jest dla każdego 

No i fajno, nie kupił, nie będzie męczyć buły.

3 minuty temu, Bzduras napisał:

nie będzie męczyć buły

Żebyś się nie zdziwił...

 

U niektórych awersja do PC to jest stan umysłu. Nie chcą, nie lubią, może chcieliby, ale nie potrafią, ale pierdolić będą i tak, tudzież szukać pojedynczych fraz, które utwierdziłyby ich w tym przekonaniu.

 

No nikt nie zmusza do zakupu akurat Decka, ale chodzi od tygodni i rozmyśla o graniu w RTSy, kombinuje z M+K do kĄsoli, ale prostego PC, czy lapka, który to wszystko pociągnie niemalże OOTB, to nie kupi...

 

A pewnie kosztowałoby to tyle, co 3-4 kąsolowe remaki staroci...

Dokładnie. Najgorzej się czyta płaczków, co nie wiedzą co kupili, a potem muszą zawracać głowę by ostatecznie i tak poinformować o sprzedaży i kupieniu tabletu manty 

 

Dla mnie np te porty Baldur's Gate/Icewind/Torment/Neverwinter to bezczelny przykład dojenia na hajs owieczki.

Ja to tam traktuje jak grzebanie starego przy junaku w garażu.

Fajnie czasem coś pogrzebać w komputerku

Nie, zdecydowanie gorzej czyta się tych, co nie kupili, nie mieli w ręku i nie byli od sprzętu w odległości mniejszej niż 20km, ale wiedzą, że jest zły, niedobry i najgorszy

4 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Dokładnie. Najgorzej się czyta płaczków, co nie wiedzą co kupili, a potem muszą zawracać głowę by ostatecznie i tak poinformować o sprzedaży i kupieniu tabletu manty 

 

Dla mnie np te porty Baldur's Gate/Icewind/Torment/Neverwinter to bezczelny przykład dojenia na hajs owieczki.

No i akuratch blacharze na te porty się wysrali elegancko(tak samo heroes 3 hd, ktory jest tylko restoration of erathia, a kosztuje wiecej niz complete xd) i teraz dodaja je za frajer w ramach amazon prime. Z blacharzy mozna sie pod paroma wzgledami smiac, ale trzeba im oddac, ze dupa zawsze ciasna jak po praniu.

Ale ja mam lapka, po prostu nie lubię na nim grać. Myślałem o tym steamdecku jako wygodniejszej formie grania w gry pecetowe, ale kombinowanie przy kompie przeszło mi jakoś w roku 2002.

Też mam lapka i dla mnie Deck jest wygodniejszą formą grania 

Konsole też potrafią być czasami problematyczne dla nieświadomego konsumenta jak nie zagłębi się w temat - Przykład z Headsetami na BT dla poszczególnych platform albo program sony z upgradem wer ps4 na ps5.

No gość kręci się od tygodni wokół tematu PC i szuka argumentów i pierdzieli te kocopoły 

Ale to jest typowe modus operandi Grega, już od lat ten cykl się powtarza.

 

Greg coś sobie upatrzy

Greg zadaje mnóstwo pytań na forum o upatrzoną rzecz/grę

Greg zastanawia się otwarcie nad kupnem i analizuje wady/zalety (najczęściej w połączeniu z poprzednim punktem)

Greg dochodzi do wniosku, że jednak nie chce kupić

Greg racjonalizuje sobie decyzję

Greg pisze przez najbliższy czas "no i dobrze, że nie kupiłem"

 

To nic nowego akurat, i tak gładko poszło w przypadku Decka.

37 minutes ago, Soban said:

Gościu xD Brzmisz jak jeden z powodów dlaczego ta branża zrobiła się taka skurwiała, antykonsumencka i nastawiona na maksymalne dojenie jak najmniejszym kosztem(wołający o pomstę stan w jakim wychodzą na premierę gry ostatnimi czasy, czy wydawanie bekowych remasterow zamiast umozliwienia ludziom grania w gry ktore juz maja na nowszym sprzecie).

 

Nigdy nie aspirowałem do bycia mesjaszem gamingu czy obrońcą konsumentów. Pytam i kręcę się wokół tematu, bo jestem nim zainteresowany. A raczej byłem, bo przestałem właśnie. W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc i wskazówki

Ja też nie przepadam za grzebaniem w ustawieniach, ale teraz z przyjemnością odpalam jakiś filmik na yt z poradą jak ustawić suwaczki w ogrywanym tytule i poprawiam własne ustawienia. 

Retrostation to już inna sprawa, tam jest dużo grzebaniny bo jest zainstalowane po kilka emulatorów do poszczególnych platform i nieraz trzeba kombinować, żeby coś ruszyło.

Kombinowanie xdddd ja przed deckiem ostatnia grę jaką grałem na pc to był tytuł ogrywany w zeszłym wieku. Czaisz? Grubo ponad 20 lat grania tylko i wyłącznie na konsolach. Deck wpadł, wiadomo że nie jest tak debilokompatybilny jak konsole ale te mityczne gimnastyki by coś odpalić to mit. 

 

90% czasu jego użytkowania wygląda u mnie jak granie na konsoli...konsoli która odpala gry z chyba 20 innych konsol i sprzętów w jakości lepszej niż natywnej, wręcz remasterowej. Coś starszego na konsolach działało w niestabilnych 30fps? Potrzymaj piwko i kumaj jak śmiga.

 

Pozostałe 10% to kombinowanie (protony, emudeck, decky, gierki spoza steam itd) które dzięki temu że każdy użytkownik decka na świecie ma ten sam sprzęt sprowadza się do wbicia frazy w google. Tutoriali od zayebania, tekstowe, filmowe, YouTube, reddit, po polsku, angielsku, chindusku. Odtwarzasz kroki z tutka i gotowe...mityczne kombinowanie

Z drugiej strony coraz więcej gierek jest w pełni zweryfikowanych pod sd. Ojcom z Valve zależy - co jest normalne na jak największej sprzedaży zarówno hard, jak i software. A że czasem trzeba popodmieniać ścieżki/pliki i inne takie... Konsole zrobiły z prawdziwych facetów kury domowe, teraz trzeba wyjść ze strefy komfortu i na powrót zmężnieć

Właściwie to odkąd Microsoft uciął emulację Deck zyskał jeszcze większą rolę w moim gierkowym setupie. Przynajmniej wiem, że żaden producent sprzętu nie zakręci mi kurek machając paluszkiem co mogę, a co nie mogę

9 minutes ago, Bzduras said:

Ale to jest typowe modus operandi Grega, już od lat ten cykl się powtarza.

 

Greg coś sobie upatrzy

Greg zadaje mnóstwo pytań na forum o upatrzoną rzecz/grę

Greg zastanawia się otwarcie nad kupnem i analizuje wady/zalety (najczęściej w połączeniu z poprzednim punktem)

Greg dochodzi do wniosku, że jednak nie chce kupić

Greg racjonalizuje sobie decyzję

Greg pisze przez najbliższy czas "no i dobrze, że nie kupiłem"

 

To nic nowego akurat, i tak gładko poszło w przypadku Decka.

 

Hej, akurat w ostatnich kilku latach kupiłem wszystko co sobie upatrzyłem i o co pytałem na forumku  Poza Steamdeckiem

Mnie bawi jak ktos pisze, ze nie chce SD bo trzeba kombinowac z jakimis protonami. Moze jak by doczytali to by wiedzieli, ze ustawienie Protona w menu steam trwa tyle ile w gierkach konsolowych przejscie z trybu grafiki na performance. Stopien skomplikowania też jest podobny.