Skocz do zawartości

HC ROOM'y


Rekomendowane odpowiedzi

@Kmiot co tu u Ciebie takie bardzo retro, to rośliny zielone. No po prostu dziś ludzie nie mają kwiatów, poza paroma doniczkami storczyków na parapecie.

W rodzinnym domu były paprotki na ścianie, czy inne kwiaty wiszące na sznurach/hakach. No i poza tym jakaś palma, tudzież wielki fikus, a parapet za(pipi)any fiołkami i innymi kwiatami.

Tak mi się jakoś skojarzyło, patrząc na te nowoczesne HC ROOMy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, devilbot napisał:

@Quake96

Powinieneś się wstydzić jednego. Przy takiej kolekcji retro gierek nie masz kineskopowego telewizora. Trochę to słabe.

 

Z ogromną przyjemnością pożegnałem ostatni wielki kineskopowy telewizor. Owszem, lubię retro, ale od kineskopowych telewizorów wypływały mi oczy :)

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Kmiot napisał:

A propos klimatów retro roomów, to mi się przypomniało. Nie mam skanera, więc zdjęcie zdjęcia musi wystarczyć.

201907141_qaheqeh.jpg

 

Gram w Final Fantasy IX. Zadowolony, bo kolejna walka wygrana i expik leci.

 

xD

Czy ta liana wyrastajaca z doniczki byla w jakiej kolekcjonerce tomb raidera?

Odnośnik do komentarza
Teraz, krupek napisał:

W ogóle, cóż za pomysłowa kanapa - głęboka i bez oparcia, ani się rozje.bać, ani usiąść normalnie. Poleżeć? Też nie. Ehh te meble lat 90.

Co ty wymyslasz. Idealnie da sie wyciagnac wzdluz. Juz samo ulozenie telwizora sugeruje jak najczesciej jest grane. Ehh te roczniki lat 90.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, ireniqs napisał:

@Kmiotjeszcze ta figurka Lary. No miszcz. :banderas::pawel:

11 minut temu, SpacierShark123 napisał:

Rodzice musieli handlować czymś na bazarku bo takie figureczki jak ta Lary za dziecka oglądałem tylko w czasopismach...

Ona była kozacka, kiedyś rodzice kupili mi ją w Niemczech, bo w Polsce jak w lesie. Jej wykonanie to było wtedy dla mnie, wychowanego na G.I.Joe z bazaru, coś niepojętego.

Parę lat temu sprzedałem ją jakiemuś fanowi lalek za 600zł xd

 

6 minut temu, kanabis napisał:

Czy ta liana wyrastajaca z doniczki byla w jakiej kolekcjonerce tomb raidera?

Moja matka to fanatyczka roślin. W tamtych latach całe mieszkanie było zaje'bane kwiatami, liany wiły się pod sufitem i na żyrandolach. Można było na nich pranie suszyć.

 

2 minuty temu, Plugawy napisał:

Spodnie oczywiście bojówki?

Oczywiście. Takie dresiki do hasania po domu, ale kieszenie miały, ze do każdej dwie drożdżówki wchodziły. A gdy się przetarły w kolanach, to zostały skrócone i służyły drugie tyle jako krótkie bojówki.

 

9 minut temu, Mejm napisał:

Typy wyskakuja z jakimis s c h l u d n y m i wystrojami z ikei a Kmiot za gnoja debowe panele na podlodze. Byscie musieli drugi kredyt brac na taki parkiet, kmioty...

Najlepsze, że ten parkiet nadal leży, choć od tamtego czasu przeszedł jeden remont i trochę potrzebuje już kolejnego. Ale generalnie jest nie do zdarcia.

 

10 minut temu, krupek napisał:

W ogóle, cóż za pomysłowa kanapa - głęboka i bez oparcia, ani się rozje.bać, ani usiąść normalnie. Poleżeć? Też nie. Ehh te meble lat 90.

No kur'wa, tragedia. Przynajmniej duże poduszki miała w komplecie i jak wzięło się dwie pod plecy, to dało się siedzieć.

 

8 minut temu, maciucha napisał:

fryzura może i na marka mostowiaka, ale za to gniazdko elegancko w ścianie, a nie prawie wchodzące do pieca :nosacz:

4 minuty temu, Mejm napisał:

Fryzurka na Nicka Cartera.

Ech no. Nie mam żadnego rozsądnego wytłumaczenia.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Kmiot no ja bym nie pogonił takiej figurki już nawet z sentymentu , do dziś mam ból dupska ile to za młodu pogoniłem fajnych rzeczy . W latach PSX gdzie ogrywało się wszystko na piratach pamiętam jak ojciec zabrał mnie do kumpla który miał oryginalne giereczki , no inny świat KUHWY BOGACKIE , pamiętam też figurki Crash-a w sklepie z grami ale już fakt że posiadałem PSX skazywał mnie na szczęście a co dopiero jeszcze marzyć o czymś takim.

Odnośnik do komentarza

Nie no, rozumiem, też miałem do niej dużo sentymentu, bo wielokrotnie moje palce śmigały po udach Lary. Poza tym jak wspomniałem, nie była jakaś odpustowa figurka, bo jakościowo jak na wyrób z lat 90. robiła spore wrażenie, ale nawet niespecjalnie miałem gdzie ją postawić, więc uznałem, że szkoda, by gniła kolejne lata w piwnicy czy szafie i niech jakiś lalkarz się cieszy.

A że płacił nieprzyzwoicie dużo, tym łatwiej było mi podjąć decyzję.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...