Opublikowano 16 lutego16 lut Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał(a): Pięknie się ogląda te wasze tańce panowie @Beelzeboss i @Soul, zwłaszcza te podniebne kombinacje incha. Widzę, że tego trzeba będzie się nauczyć jeśli próbował będę wyższych poziomów. Ja dzisiaj zapewne domknę NG2B na mentorze, z perspektywy skończenia 13 poziomu cieszę się, że przy levelu 4 przeskoczyłem z normala, ale trochę teraz żałuję, że nie postawiłem od razu na very harda które zostawię sobie kiedyś na powtórkę, może na innej konsoli. Zalety? Mógłbym wymieniać na pęczki - przez naprawdę różniące się w walce bronie, satysfakcjonujący system walki premiujący crowd control, różnorodność wrogów jakiej nie widziałem w żadnym slasherze w tej generacji (w sumie to były jakieś?), uczciwie wyważony poziom trudności który nie dość, że nie podbija po prostu życia wrogów to zmienia raczej ich liczebność, kombinacje w grupach, a przede wszystkim uczy, że tego nie da się po prostu sforsować. Na oddzielny akapit zasługuje BRUTALNOŚĆ walki, które jest karykaturalnie przerysowania, a przez to cholernie satysfakcjonująca - to jak każda broń ma kilka finiszerów w zależności od naszego ustawienia czy rodzaju wroga, sprawia że widać napracowanko. Muzyka nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięć, chociaż motyw przewodni to miazga, ale graficzka robi naprawdę świetne wrażenie dzięki oświetleniu. Jeśli w tym kierunku miałby iść jej rozwój to count me in, na błękitną wodę z pewnego etapu z połowy gry mógłbym patrzyć godzinami. Wady? W sumie trzy, ale poważne - kamera, kamera oraz kamera. Chyba wszyscy którzy grali wiedzą o co chodzi. Naprawdę nie mogę doczekać się premiery czwórki, takich gier po prostu brakuje. Normal w tej grze, nawet jak się nie umie grać w Ninja Gaideny i zna się 3 kombosy jak Ja to jest leciutki, ale to kiedyś był chyba poziom easy, ten pierwszy to musi być już w ogóle samograj. Na pewno replayability przez ten system siekania jest spory.
Opublikowano 16 lutego16 lut Zajebiście wygląda i chodzi ten remake. Dekapitacja przy dzisiejszych grach to nextgen, a to przecież 1 do 1 mechanika z X360. Czemu już się takich gier nie robi i wszystko musi być zakichanym soulslikiem? Wygląda na to, że sobie odświeżę i przejdę całą... no może tym razem uda się z ostatnią fazą ostatniego bossa skończyć XD Edytowane 16 lutego16 lut przez SnoD
Opublikowano 16 lutego16 lut Chaptery babowe wiadomo co z nimi. One down, two to go. Bracia pierodlec nie chcą walczyć uczciwie 1v1. Na xboxie klipy moga byc maks trzyminutowe i nie ma początku walki z bossami...
Opublikowano 17 lutego17 lut Wewnątrz areny na ktorej walczy się z water dragonem są 4 skrzynie i jedna miała 20k esencji na master ninja :0 Najs, mam ponad 60k i starczy mi na maks upgrade nowej broni. Pierwszy boss w chapterze 7 rozpykany. Najlepszy sposob na tego typka i Godomusa.
Opublikowano 17 lutego17 lut Tak po pokonaniu wodnego smoka - ma się hajsu jak lodu Posiadając talizman odrodzenia z jednej skrzynki wypada hajs(20k) za niego. Co do tego bosa jak upadnie to warto odskoczyć i prosto w klatę walnąć mu z ninpo, które masz - dostaje w tedy mega DMG - polecam sprawdzić! Edytowane 17 lutego17 lut przez Soul
Opublikowano 17 lutego17 lut Prawy bumper jest do centrowania kamery. Mozesz rzucic shuriken i nacinac prawy bumper i powinno skupic sie na wrogu. Ja nie używam i lece z flow. Pewne rzeczy sie po prostu czuje po ktorymś przejsciu. Zresztą lepiej nie mieć wszystkich na widoku, bo będą bardziej agresywni.
Opublikowano 8 marca8 mar Trzeba dokończyć master ninja przed wrzutą the first berserker khazan do gamepassa. Może do końca gry zostanę przy mieczach, zobaczy się. Zawsze je odrzucałem na rzecz innych broni.
Opublikowano 8 marca8 mar 3 godziny temu, Beelzeboss napisał(a): Trzeba dokończyć master ninja przed wrzutą the first berserker khazan do gamepassa Tej gierki chyba nie będzie w gamepassie. Sprawdzałem wszędzie i to niby był jakiś błąd w storze że pokazywało gp
Opublikowano 8 marca8 mar Godzinę temu, devilbot napisał(a): Tej gierki chyba nie będzie w gamepassie. Sprawdzałem wszędzie i to niby był jakiś błąd w storze że pokazywało gp To żeś mnie zaskoczył, bo byłem pewien, że jak pokazywali tę grę po raz pierwszy, to było info o gp. Na reddicie też widziałem posty, w ktorych ludzie pisali o gp. Jakiś efekt mandeli czy co xd Wracając do ng2 to ciekawe porównanie zobaczyłem. Itagaki Cut wciąż najlepszy, a partacze z team ninja nawet gotową grę popsuli.
Opublikowano 12 marca12 mar Przyfarciło mi się i często robił śrubę. Jebany lubi marnować czas. Sam boss łatwy, ale impy potrafią napsuć krwi.
Opublikowano 13 marca13 mar Biedny Genshin. W żadnej wersji nie usunęli loopa z izuną Najchujowszy boss w grze, szczególnie, że usunęli incendiary shurkinena względem og. Zrobienie go "no damage" bez ninpo tylko na farcie
Opublikowano 12 kwietnia12 kwi Piekna silnie hetereseksualna gierka.10 rozdzial, gram na hardzie i ani razu nie zginalem. Az taki dobry raczej nie jestem, dobrze polecieli w dol z poziomem trudnosci.Ale w sumie moze i lepiej, trafi moze do szerszego odbiorcy. Smiem twierdzic ze hard to oryginalowy normal nawet nie jest.No i chyba broni nie bylo tez tyle, albo juz zapomnialem.No i animacja wielkich cycow Sonii. Kiedys to byly gry.
Opublikowano 29 czerwca29 cze Jakoś tak spłynął po mnie ten remaster w momencie premiery - trochę miały na to wpływ wspomnienia z OG na x360 gdzie zatrzymałem się bodajże na chapterze 6. Cieszę się natomiast, ze dałem mu szanse, ta gra to czysty fun korytarzowe lokacje, brak systemów RPG, fabuła na którą nie zwracam kompletnie uwagi - normalnie uznałbym to za wady wielu tytułów, tutaj natomiast są to ogromne plusy. Tak przyjemnego ciachania i rozczłonkowywania wrogów nie bylo od dawna w giereczkowie. Jucha i kończyny latają w każdą stronę, a system walki wymaga przykucia uwagi do tego co dzieje sie na ekranie. Gram na poziomie trudności oczko wyżej od normalnego i dla mnie - casuala w świecie slasherow jest fajnie wyważone wyzwanie. Aktualnie chapter 13 i nie moge sie doczekać dalszego hayabusowania.
Opublikowano 29 czerwca29 cze Z jednej strony trochę szkoda, że to na bazie Sigmy 2, ale z drugiej poprawiono tutaj jej największe bolączki i gra się zajebiście, sam wróciłem ostatnio do siekania katanami żeby się rozgrzać przed NG4. Jest w tym od cholery miodu
Opublikowano wczoraj o 08:16 1 dzień Odpaliłem pierwszy raz w życiu serię Ninja Gaiden - dwójka w wersji Black.Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to story - pajęczy ninja atakują - musisz ich pokonać - proste i nie czuje się zagubiony w lore. Fajne rozbryzgi krwi + latające cycki w przerywnikach. Podoba mi się. Gameplayowo jak wyjęta z ery PS2. No i właśnie kamera tez jak z czasów PS2, nie wiem czy muszę się przyzwyczaić ale czasami nie wiem który to ja. No i trudne, a to niby soulsy sa hardkorowe, nikt z przeciwników nie czeka na swoją kolej tylko napier@!#!ją wszyscy na raz i weź to sparuj, uniknij. Podoba mi się, będę chciał przechodzić tez na wyższych poziomach. Jaka broń najlepsza na początek? Ulepszyłem miecz o jeden poziom póki co. Pro tipy dla początkującego? Na co zwrócić uwagę?
Opublikowano wczoraj o 08:17 1 dzień 1 minutę temu, Jeez_PS napisał(a):Jaka broń najlepsza na początek?Tonfa ale to później
Opublikowano wczoraj o 08:25 1 dzień Ninja Gaiden 2 to była moja ulubiona część serii, ogrywana na Pegazusie wieki temu. Wstawki animowane, ogólny gameplay był świetny. Bardzo miło wspominam..Ale czekaj, to topik o nowoczesnym NG2! Widziałem gameplaye, wygląda interesująco i kto wie, może kiedyś dołączy do mojej biblioteki gier.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. 6 godzin temu, Jeez_PS napisał(a):Pro tipy dla początkującego? Na co zwrócić uwagę?Bądź ciągle w ruchu, skacz niemiluchom po głowach, a na palcu odpowiedzialnym za blokowanie winieneś mieć wręcz odcisk. Poza tym wykorzystuj bezwzględnie system absorbcji many i odpalanie w jego ramach Ultimate Technique. Dajmy na to jeśli na danej arenie zaszlachtujesz dwóch niemilców to po nich zostaną lewitujące w powietrzu kulki. Natychmiast odbiegnij trochę na bok, naciśnij trójkąt i go przytrzymaj, wówczas te dwie lewitujące kuleczki zaabsorbujesz w siebie . Jak podbiegnie do Ciebie dajmy na to trzeci klient to wówczas puść trójkąt, a odpali się szalenie efektowna UT, po której z nieszczęśnika wypadnie jeszcze większa kulka (bo zabiłeś go dzięki UT). Temat powtarzaj, aż załatwisz wszystkich na danej arenie.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. 7 hours ago, Szermac said:Tonfa ale to późniejTonfa są przechuj, ale na początek pakuj w Lunar'a. Bardziej przystępnej broni dla początkujących nie ma. Możesz przejść nią całą grę. Teraz tak, Czezare wspomniał już o najważniejszym czyli Ultimate Technique. Podbij Lunar do drugiego poziomu. Trzeciego nie potrzebujesz, ale wypadałoby. Najmocniejszym UT dla Lunara jest obrócenie lewej gałki o 360 stopni przytrzymując trójkąt/Y na padzie do Xa. Naucz się tego i nadużywaj. Każde UT ma dwa poziomy sygnalizowane dźwiękiem i efektem wizualnym na wzór lekkiej eksplozji. Można oczywiście zasysać esencję/orby jak to opisał wyżej Czezare. Dwie żółte esencje od razu naładują najwyższy poziom UT. Jedna niebieska lub czerwona esencja od razu naładuje 2xUT. Lunar posiada również najprostsze Izuna Drop do wyegzekwowania. Niemal każda broń posiada ten rzut. W przypadku Lunara skaczesz w kierunku przeciwnika cisnąc . Jeśli dobrze wymierzysz jebniesz przeciwnikiem o glebę rozwalając mu dynię jak słoik marmolady. Musisz pracować nad dynamiką i ciągłym ruchem. Poćwicz również ładowanie UT zaraz po lądowaniu na ziemię. Natychmiastowe naładowanie UT ratuje życie i jest jednym z głównych elementów koniecznych do rozpłatania wyższych poziomów trudności. Lunar jest w tej materii najłatwiejszy do okiełznania. To combo powyżej, ale wykonane na ziemi jest prostą, ale ciężką kombinacją, która zabierze przeciwnikom albo życie, albo pozbawi kończyny, albo pozbawi bossa sporego kawałka paska życia. Jeśli nauczysz się obrotu gały o 360 stopni cisnąc przed lądowaniem na ziemię nauczysz się kapitalnego ataku, który zagarnia wszystko dookoła i świetnie czyści pole. W ostatniej fazie tego Ultimate Techique (kiedy Ryu bije przeciwnika końcem Lunara) ciśnij , a Ryu wykona Izuna Drop masakrując ofiarę, a przy okazji mocno uszkadzając przeciwników dokoła. Przyklej palec do bloku i poruszaj się z wciśniętym. Wychylenie gałki sprawi, że wykonasz dash (swego rodzaju unik lub sus w kierunku wychylenia gałki). Tak też się poruszaj by pokonywać dłuższe dystanse. Dash, skok, dash, skok. I to tyle. Poćwicz i nie bój się użyć innych broni, ale Lunar zapewni Ci względne bezpieczeństwo. Ciągły ruch, strzelanie z łuku przy wyskoku, ciągłe skoki w kierunku przeciwników z combo kwadtra-kwadrat-trójkąt pozwoli Ci ogarnąć pole walki. I blok Twoim najlepszym przyjacielem.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.