SlimShady

Warto jeszcze zobaczyc wszystkie animacje smierci Lary.Taki Mortal Kombat jest mega brutalny ale w groteskowy sposob,a tutaj jest to zrobione naprawde mocno i dosadnie,a co za tym idzie mozna w to uwierzyc(np skok do wody).Taki maly szczegol ale trzeba docenic ze duzo mocniej dziala na psychike niz animacje w Dead Space 3 gdzie przyjmuje sie to wzruszeniem ramion

survivalem jakim byc moze bedzie the last of us to nie jest(zreszta nigdy TR nie mial taki byc,jesli ktos byl nie biezaco),ale elementy survivalu sa jak najbardziej obecne.Dla mnie to jest lepsza wersja Uncharted(mroczna,brutalna,mniej strzelania,wieksza swoboda,elementy survivalu,fajne wywazone zagadki srodowiskowe,przyjemna eksploracja,w jakis sposob dorosla bo ktora duza gra chocby drasnela sie z tematem gwaltu?,co prawda subtelnie i prawie niezauwazalnie ale jednak),mimo ze pozycza najlepsze elementy z Uncharted to widac ze TR ma swoj wlasny charakter i tozsamosc.Według mnie smieszne jest nazywanie tego sztosa klonem.Nigdy nie lubilem serii tomb raider ani glownej bohaterki,bo byla dla mnie calkowicie nieprzyjemna w sterowaniu,malo wciagajaca a zarazem nie wywolujaca zadnych emocji a lara croft byla sztuczna jak tylko mogla byc i nawet nie udawala czlowieka.Ale od tego restartu marki jaram sie i jestem ciekaw co moga wymyslic w kolejnej czesci,a co najwazniejszje jak ja przebic,bo to łatwe nie bedzie.Jest tak jak developerzy mowili w jakis wywiadach,ze malo ktora seria moze sobie pozwolic na tego typu swiezy restart,ktory w mojej ocenie udal sie swietnie.Nie wiem jacy ludzie oczekiwali znacznie wiecej,pewnie ci ktorzy kazdego slashera nazywaja klonem DMC czy God of war,FPS klonem call of duty kazdy sandbox klonem GTA.W takim wypadku powinni sobie odpuscic i ewentualnie wrocic do staroci bo zbyt wielu rewolucji raczej nie ujrza

Nie wiem w jaki sposob taki Altair moze byc lepsza postacia od Connora jak najciekawsze momenty z nim sa dopiero w Revelations w tych 4 czy 5 krotkich misjach wspominkowych,a tak poza tym nic wartego zapamietania tym bardziej ze AC 1 po 2-3 godzinach staje sie tak nudny i monotonny ze musialem sie zmuszac zeby go skonczyc.Connor przynajmniej jest jakos zarysowany od dzieciaka,po nostalatka az do doroslego skrytobojcy.Jak dla mnie fabula w AC 3 jest najlepiej poprowadzona w serii(z najwiekszym fabularnym zaskoczeniem po drodze).Do(pipi)ic sie mozna do bugow,ktore moga wynikac ze chcieli wydac tytul przed koncem swiata,gra zbyt mocno mi sie kojarzyla z Red Dead Redemption ktorego wyznawcom nie jestem dla tego ta czesc nie byla jakos mega wciagajaca.Dodalbym bym do tego zbyt malo biegania po dachach,jesli wiekszosc czasu w AC spedza sie biegajac po ziemi to cos tu nie do konca dziala,ale dla mnie i tak najlepsza czesc za caloksztalt.Miasta odwzorowali tak jak powinni lecz nie pasuja one zbytnio do calosci,ale wystarczy przypomniec sobie tereny poza miejskie z innych czesci i porownac do pogranicza tutaj to widac ogromna roznice

Dobra jest,ale nie jest specjalnie wciagajaca,co do czasu i tych niby 5 godzin to gruba przesada chyba ze na easy i ktos biegnie do przodu zeby o(pipi)ic gierke jak najszybciej.Ja grajac raczej po cichu z czestym uzyciem łuku(Ale tez z miejscowymi rozrobami) miałem ponad 9 h z odsluchiwaniem ilus tam wiadomosci glosowych.Dla mnie podobny poziom co 2 czesc,ale jakos minimalnie lepiej gralo mi sie w 2,tak samo skrypty z poprzedniej odslony robily wieksze wrazenie(dla mnie najlepsze skrypty w fpsach),ale mimo wszystko tutaj tez jest dobrze

Pytanie do osob,ktore skonczyly MGR ,czy dla kogos kto nie jest hardcorem i jakims specem od slasherow da sie przejsc tego ostatniego bossa na poziomie normal niepowtarzajac tego niewiadomo ile razy.Dla przykladu podam ze God of War 3 na normalu jest dla mnie wymagajacy,a wolalbym sie nie zaklinowac pod koniec gry z powodu przesadzonego poziomu trudnosci

Na X360 po jakis 2-3 godzinach plynnosc wydaje sie byc wporzadku(niebo, a ziemia porownujac z takim far cry 3),do tego grafika jedna z najlepszych w multiplatformach,ale nawet liczac z ladniejszymi exami to i tak bedzie scisla czolowka.Jak na mozliwosci konsol jest bardzo dobrze pod tym wzgledem i dosyc mocno sie kojarzy z the last of us pod wzgledem miejscowek.Jedyne do czego narazie bym sie przyczepil to do malych przestojow przy autozapisie

Szczególnie wcale nie zapada w pamięć to jak przeciwnicy zlatuja po schodach,jak taka gruba fizyka nie jest odkrywcza to nie wiem co jest.Dla mnie zdecydowanie tytul roku,gra sie w MP3 tak samo jak w poprzednie czesci,ale jest to tak podciagniete,dopracowane do dzisiejszych czasow ze dla mnie jest to nowa jakosc.Pelno szczegolow,detali ktorych nie sposob spotkac w innych tego typu grach i w ogole w zadnych innych ze nawet jak komus ewidentnie MP3 nie podchodzi i daje mu 6/10 to przy takim Aliens Colonial Marines powinnien pomyslec o ocenie minusowej.Naprawde ciezko po takim sztosie zagrac w inne TPP,bo wtedy nawet dobre tytuly wydaja sie troche ubogie.

skrypty napewno nie sa gorsze niz w 2 czesci(dla mnie lepsze),bardzo fajne miesjcami plynne przejscia od cutscenek do wlasciwej gry cos na wzor uncharted 2 czy MP3,skonczylem narazie ok polowe gry i wydaje sie dluga tymbardziej jesli robi sie zadania opcjonalne.Sniezne klimaty ala "Cos",sporo czasu w przestrzeni kosmicznej napewno jest to najbardziej urozmaicona czesc.Jak ktos chce miec trudniej czy mniej zdrowia itd da sie to pewnie zalatwic odpowiednim poziomem trudnosci,trybami ktore odblokowuja sie chyba po przejsciu,grafika bardzo dobra,gra raczej nie jest straszna ale napewno jest klimatyczna i trzyma w napieciu w pewnych momentach,1 czy 2 czesc tez straszne nie byly,tez bylo sporo akcji a strach jesli wystepowal to bazowalo to raczej na swietnych dzwiekach,odglosach co w tej czesci tez wystepuje.Problem moze byc taki ze to juz nie jest nic nowego i ktos kto gral w poprzednie czesci jest na to przygotowany i to tyle,kto nie gral nigdy w zadna czesc bedzie czul sie tak samo jakby w 2008 gral w DS tyle ze bez tylu efektownych skryptow.Dla mnie napewno jes to dobra gra,jakbym mial ocenic po 1 polowie bylaby to mocna 8.Jak ktos bedzie ocenial DS 3 czysto jako gre,a nie jako wydumane niespelnione marzenie(wiadomo bylo ze survival to nie bedzie od poczatku)to nie powinnien byc zawiedziony

DNF był slaby,ale grywalny tutaj wyglada na to ze jest nawet gorzej,niemozliwe zeby w 2013 r(grafika wyglada w najlepszym wypadku na 2005) wydawac cos takiego(ludzie ktorzy tworzyli gre raczej nie potrzebuja nowych konsol jak teraz nawet nie trzymaja sredniego poziomu,moze nie jest to jakies mega istotne ale to jak wyglada wybuch granatow to naprawde przesada.Chyba gearbox nauczyl sie ze mozna wydac tytul nieprzystosowany do roku w ktorym go wydaja i na nim dobrze zarobic,DNF na sentymencie,w tym wypadku na licencji w koncu historia jest uznana za kanoniczna wzgledem filmow.Jak ktos twierdzi ze DS 3 jest gra na 6 to w tym wypadku wypadaloby wystawic moze 4 tylko za licencje i szczatki klimatu

Jak dla mnie sztos, ale zaznaczam, że jaram się tego typu klimatami czy to w grach czy filmach a zbyt wielkiego wyboru poza seria Mafia raczej nie ma. Tak jak ktoś wspomniał dobrze kupić reżyserska wersje,2 dodatki to jakby luźne misje strzelaniny,poscigi itd nic wielkiego ale wielu narzekało,że nie ma co robić po skonczeniu fabuły, ale dodatek z JOE juz jest lepszy,tylko wg mnie z(pipi)ano sprawe ze wiekszosc misji jest na czas nie liczac 4-5 misji fabularnych z przerywnikami,ktore sa na takim samym wysokim poziomie co misje z podstawowej fabuły. Tak na marginesie tytuł okazał sie ofiara pierwszej wybitnej dla mnie czesci,ale jak ktos podejdzie do tego na czysto bez porownan to bedzie minimum dobra gra i nawet zakonczenie nie okaze sie az takim rozczarowaniem bo wg mnie nie wiele tytulow ma lepsze (w zasadzie lepszego nie widzialem ) niz 1 czesc.Mafia dla mnie nigdy nie byla sandboxem i wolalbym zeby zostalo tak jak jest z liniowymi dlugimi misjami i mocno zaakcentowana fabula i klimatem.Gra moze przypomina GTA i inne tego typu tytuly, ale tutaj duze szczegolowe miasto jest tylko tlem i wolabym zeby nie wrzucali do kolejnej czesci niepotrzebnych dla mnie bzdurnych minigierek i slabych misji pobocznych,bo to mogloby rozcienczyc klimat i fabule.

dzieki za rady, ale probowalem juz roznych trybow(w TV jak i konsoli )i lipa.Mozliwe ze przy jakims kozackim TV z konkretnym odswiezaniem problem by znilkl, bo tak naprawde te truemotion to moze byc oszukane 100Hz(podejrzewam ze jest 50 i sztucznie jakos wykreca do 100, ale w trybie gra i tak nie moge korzystac z tych polepszaczy nawet jakbym chcial, a jak dam inne tryby i wlacze truemotion to sa tak zwane duchy przy szybkich obrotach dookola wlasnej osi,pewnie w fifie to bylaby smuga za pilka.No nic bedzie trzeba kiedys ogarnac jakis lepszy TV chodz jak wspomnialem w innych tytulach raczej sie to nie zdarza.Ale tez mozliwe ze jest cos na rzecz z gra,bo tutaj znalazłem fajne,chyba fachowe porownanie technicznych kwestii http://www.eurogamer.pl/articles/digitalfoundry-far-cry-3

LG 42LK530, dodam tylko ze gram z odleglosci kilku metrow takze nie siedze z nosem w ekranie i specjalnie sie nie doszukuje.Jedyny tytul jaki pamietam ze bardziej pod tym wzgledem mnie irytowal to silent hill downpour, ale tam nie wiem czy to byla kwestia rwanie obrazu szczegolnie przy ruchach prawym analogiem(jak w FC3) bo w Downpour to juz byly momentami slajdy(nigdy z czyms takim sie nie spotkalem na konsoli) jakbym gral na PC ktory jest duzo slabszy niz minimalne wymagania.Oczywiscie z Far Cry tak tragicznie nie jest bo gra sie nie wiesza nawet na sekunde,ale te migniecia ekranu jednak przeszkadzaja

Mam 100Hz w TV ale konsola sama wybiera tylko 60 Hz bo zadna gra wiecej nie potrzebuje ,ale troche poczytalem jakis porownan i wychodzi ze nie da sie z tym nic zrobic przynajmniej tak to wyglada na 360 i przypuszczam ze na ps3 choc pewny nie jestem

u innych też na 360 wystepuje spore(co mocno przeszkadza w odbiorze bo gra min dobra a mozliwe ze bedzie lepiej) rwanie obrazu,klatkowanie???(nie znam sie specjalnie na technicznych kwestiach),bo dawno sie nie spotkalem zeby wysokobudźetowy tytuł mial z tym taki problem.W TV odswiezanie 100 Hz wiec problem nie powinien byc po tej stronie.Chyba ze to jest kwestia indywidualna i inni tego tak nie odczuwaja ale dla mnie to w****iajaca sprawa

moze ktos mi powiedziec gdzie znajde wybuchajace strzaly,podpalajace do luku?Bo w amunicji widze tylko zwykle strzaly,a w ulepszniach do luku sa tylko 2 rodzaje celownika,nie wiem czy to wynika z odkrytych umiejetnosci albo popchniecia fabuly do przodu.z gory dzieki za odp

A mozna jak w AC 3 skupic sie tylko na glownej fabule i pozniej ewentualnie zajac sie pobocznymi misjami,czy moze po skonczeniu czesc zadan jest niedostepna?

a z grafika jest wszystko w porzadku u innych,nie ma ziarna jesli sie blizej przyjrzec w jasnych lokacjach?,bo przy innych tytulach jest wporzadku a tutaj cutscenki i sama gra wyglada jakby cos technicznie nie zagralo,podobnie jak to bywalo z crysisem 2(tylko ze tam bylo to losowe,tutaj caly czas ziarno choc z kiku metrow az tak nie kole w oczy)

gra dobra nawet więcej niz dobra, ale dla mnie grą roku zdecydowanie nie jest,za dużo tu niedopracowanych i w(pipi)iajacych elementow z czego glownie mam na mysli checkpoiny z odradzajacymi sie przeciwnikami ktorzy zostali ogarnieci i ukrywanie sie w tlumie ktore nie do konca dziala.Szkoda ze te bronie pojawiaja sie w rekach hitmana(kiedys byl kozacki patent z walizka i snajparka jesli dobrze pamietam) znikad fajnie jakby to bylo zrobione jak w max payne 3.Ale ogolem po 4-ech misjach pozytywne mam odczucia tylko brakuje temu tytulowi jakigos wiekszego szlifu. Jeszcze mam pytanie odnosnie technicznych niedorobek,czy na wszystkich konsoletach filmiki przerywnikowe sa skompresowane w jakiejs (pipi)owej jakosci czy tylko na 360 zeby upchnac wszystko na 1 plycie? Aha i jeszcze wystepuje u mnie efekt dziwnego ziarna,ale widoczny tylko z bliska cos w stylu jak to bylo w crysis 2 w pewnych losowych momentach tylko ze tutaj wydaje sie to na porzadku dziennym(glownie w jasnych lokcjach).Niech ktos sprobuje np spojrzec w niebo na poczatku tutoriala,bo jesli efekt tej ziarnistosci jest u wszystkich to troche slabo

Wie ktos czy mozna wykonywac misje osob z osady/werbowac osadnikow po ukonczeniu glownej fabuly?,bo obok tego glownego domu(chyba gospodarstwo davenporta) nie mam zadnych konkretnych znacznikow na mapie chyba ze werbowanie osob czy misje osadnikow nie sa wyswietlane na mapie celowo. aha i jeszcze odnosnie misji dla achilesa(znalezenie jakies starej paczki),czy po ukonczeniu fabuly mozna do tego jeszcze wrocic.z gory dzieki za odp

Wie ktos czy gra wyczyta z osiagniec, ze skonczylem pierwsza czesc i przyzna jakies tam nagrody?A jak nie to gdzie moglbym sie zaopatrzyc w taki save, na ktorym gra zostala przynajmniej raz skonczona, nie chodzi mi o zadne 100% byle byla raz ukonczona, bo juz nie mam tego a wiem ze jakies bonusy sie dostaje na starcie w 2 czesci.z gory dzieki

Przy drugim podejsciu do singla nie uświadczy się juz intra tak jak za 1 razem?Oczywiscie nie liczac usuniecia save'a

Czy jest jakas mozliwosc oprocz usuwania save'ow zeby przy ponownym przejsciu Payne'a zalaczylo sie kozackie intro,bo nie wiem czy to nie jest jednorazowo do obejrzenia

Mozna odblokowac 2 inne facjaty Payne'a zeby grac nimi w singlu czy to tylko taki smaczek do multiplayera?

Rzeczywiscie mozna sie obracac dookola siebie , ale chodzi mi o to zeby podczas turlania sie caly czas dwie wyciagniete dlonie z bronia krotka byly skierowane w dany cel i zeby w tym czasie patrzyl tylko do przodu, zeby nie obracal sie za siebie(a tak sie dzieje jak obracam prawym analogiem).Nie wiem czy to jest wykonalne, ale moze ktos wie