Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Akurat ten od ejakulatu to właśnie na Easy gra, więc taka średnia ta teoria
  2. U mnie właśnie poniżej jakiegoś Nightmare nie ma zupełnie klimatu w Survival Horrorach, bo wiem że niżej robi się z tego wesoła strzelanka z nadmiarem zapasów każdego typu. Skąd to wiem? Bo jak ktoś jest uważny, ostrożny i oszczędny to nawet na tym najwyższym ma tyle ammo i leczenia, że raczej nie ma opcji, żeby zabrakło. Tutaj moje aktualne inventory z Alan Wake II - Saga, Valhalla, Hard: A tu The Callisto Protocol, poziom oczywiście Maaximum Security - tuż przed walką z ostatnim bossem: Jakbym grał na Normalu to bym miał tego tyle, że bym strzelał na lewo i prawo, traktując horrory jak jakieś Gearsy, a to się dla mnie mija z celem, bo jednak lubię czuć ten niepokój i lekki dreszczyk emocji, a porażka, czy spudłowany strzał ma boleć, bo w tych akurat grach to dla mnie pożądane odczucia. Ginięcie na bossie po 20 razy? Nie przypominam sobie takiego survival horroru w mojej karierze - to nie soulsy, tu takich akcji nie ma. Ale oczywiście zgadzam się, że wszystko zależy od gry - zwykłe action-adventure typu Spiderman, jakieś Assassiny to na Normalu, zwłaszcza jak gra jest open world - skoro coś trwa 50-150h to nie mam zamiaru tego jeszcze przedłużać, ale takie liniowe gierki na 20h to często lecę na najwyższym (zwłaszcza jak jest za to trofeum).
  3. Wredny odpowiedział(a) na Masny odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Zrobią jak w tym nowym Modern Warfare III - dadzą po prostu mapkę online z generycznymi eNPeCami, dorzucą parę scenek przerywnikowych, wprowadzających w questy typu "pojedź i zabij wszystkich, ukradnij furę i wróć" (czyli w sumie 90% misji w każdym GTA) i tyle. Hasłem reklamowym będzie - "Twórz swoje historie i kreuj swoją legendę"
  4. A ja nie chcę tego leczyć, bo o ile czasem upierdliwe (choćby dlatego, że "boli" kiedy wiem, że nie dam rady albo nie będzie mi się chciało tyle siedzieć i gra nie zostanie "wymaksowana", co ma miejsce w zdecydowanej większości przypadków i jak widać, jedynie nieliczne tytuły spotyka ten "zaszczyt") to zdecydowanie wolę moje OCD (tak, zauważyłem, że mam coś takiego, nie tylko przy gierkach, ale również w życiu, czy pracy) zamiast podejścia typu - przeszedłem 186 gier w roku na easy, byle szybciej do napisów, a widzę tu sporo tego typu wpisów zarówno we "właśnie ukończyłem" czy w rocznych podsumowaniach. Nie wyobrażam sobie grać w survival horrory na Normalu lub niżej, nie zaglądać w każdy kąt i wręcz się wk#rwiam, gdy liniowa konstrukcja gry mi to uniemożliwia (vide Killzone 3, które między innymi z tego względu było dla mnie ogromnym zawodem). Nie potrafię lecieć głównej osi fabularnej, olewając sidequesty, bo wiem, że ominie mnie masa zawartości i potencjalnie zajebistych wydarzeń (albo i ch#jowych, ale przynajmniej będę wiedział o ich istnieniu). Owszem, powoduje to dłuższe sesje z tytułem, a czasem i wypalenie, skutkujące tegoż tytułu odstawieniem, a to w konsekwencji powiększa backlog, ale cóż... A platyny w GTAV nie mam, między innymi właśnie przez te "sekciarskie głupoty", ale głównie przez online, które jest ch#jowe i od zawsze nienawidzę sieciowych komponentów w grach Rockstar.
  5. Chłopie - 146 platyn przez 15 lat od momentu, jak trofea się pojawiły? Jakie to wyrabianie normy? Przecież takie ilości to niechcący wpadają. Oczywiście przyznam rację, jeśli chodzi o topkę trofeowych leaderboardów - 8700 platyn w byle gównach, robione tylko z chęci zajmowania jak najwyższej pozycji w tym śmiesznym rankingu gównowbijaczy jak najbardziej zasługuje na pogardę.
  6. Wredny odpowiedział(a) na Masny odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Uwielbiam RDR i RDR2, ale ten film to straszny zamulacz - po godzinie stwierdziłem, że nie dam rady się z tym dłużej męczyć.
  7. Wredny odpowiedział(a) na Masny odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Przyznaję, że byłem w tej grupie i szkalowałem Arturka przenajświętszego, nazywając go jakimś generycznym no-name'm, albo cos w tym stylu. Oczywiście po zagraniu natychmiast przeprosiłem, uderzyłem się w pierś i zrzuciłem Marstona z piedestału Już chciałem odpisać, że wręcz odwrotnie, ale Pupcio wyczerpał temat:
  8. Taaaak, a o co chodzi? Pan @Kmiot pisał, że masz mnie czcić i wynosić na piedestał, albowiem wbijający platyny to wyższa forma ewolucji gracza
  9. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się kampania w tej odsłonie. Troy Baker i Kevin Spacey w przerywnikach też fajna sprawa. Nawet platynkę wbiłem na PS3.
  10. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    To kupuj w pudełkach na X360 - groszowe sprawy, a na XSX będziesz miał podbite.
  11. Wredny odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Ogólne
    Zainstalowałem to, bo pojawił się jakiś trofidziwkarz, których chciał jakieś pucharki wbić i tak zacząłem singla. Co do SR3 to kiedyś zacząłem (na PS3) i nie porwało, a później sobie ubzdurałem, żeby się cofnąć do początków serii i zanim znów wezmę się za trójkę to chcę przynajmniej jedynkę i dwójkę przejść.
  12. Wredny odpowiedział(a) na Masny odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Tak jak kolega jimmyyy napisał:
  13. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    @PiotrekP, w GP masz chyba dwójkę i trójkę w 60fps we wstecznej.
  14. W ostatnich latach dwa razy byłem blisko takiego upadku - raz właśnie przy DOOM Eternal i drugi raz przy FFVII Remake, ale wytrzymałem i nie przełączyłem Największa beka jest, jak ktoś przechodzi gierkę na Easy i później pisze, że gra prostacka, przeciwnicy banalni i zero wyzwania.
  15. Serio? Wyjebali 2, 3 i Judgment? Ja to normalnie z Passa ogrywałem, więc może źle szukasz? W końcu to ich gierki, tu raczej nie ma licencji na samochody, żeby musieli to usuwać.
  16. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja jestem zatwardziałym pudełkowcem, ale to, że gierka jest wybitnie w moich klimatach oraz te wszystkie zachwycone recenzje/opinie, sprawiły że kupiłem od razu i nie żałuję (choć przyznam, że 250zł za cyfrówkę sprawiło, że lekko się wzdrygnąłem). Co do znajomości poprzednich tytułów to im więcej wiesz/znasz, tym lepiej się w AWII bawisz, bo więcej smaczków wyłapujesz. Ja znam tylko pierwszą część i Control (ale bez DLC), natomiast AW American Nightmare i Quantum Break wciąż nie ograne. Czy pierwszy Alan jest dziś zbyt archaiczny? Raczej nie, bo to współczesny tytuł, jeśli chodzi o gameplayowe rozwiązania. Problem może być tego typu, że oferuje dość prostacką rozgrywkę w zamian dając jedynie fajny klimat, nawet interesującą historię i urocze miejscówki. Gdyby ograniczyli wszechobecne strzelanie i dodali jakieś zagadki (czyli dokładnie to, co zrobiono w AWII) to jedynka wiele by zyskała. Ja grałem w nią pierwszy raz dwa lata temu i dałbym mocne 7/10 - prawie calaczka wbiłem, gdyby nie jedno osiągnięcie z DLC.
  17. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Były "ogniska" jak w soulsach (które też pełniły podobną rolę i również respawnowały przeciwników w okolicy). Zajebista gierka, która początkowo zupełnie mnie nie interesowała, kupiłem "z braku laku" i wbiłem platynkę niemalże z marszu. Ultimate Edition na PS5 wciąż w folii, ale po tych postach nabrałem ochoty, by znów w to zagrać
  18. Wredny odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jak będę miał ochotę na coś w stylu GTA to prędzej chyba wrócę do porzuconego Watch Dogs 2 niż znów to odpalę Szczerze powiedziawszy to mam większą ochotę wrócić do pierwszego Saints Row niż znów mieć styczność z tą ekipą lewaków genZ.
  19. Wredny odpowiedział(a) na addhoc odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wygląda jak Fortnite, a ten długi TTK to tragedia, bo o ile sam nie lubię ginąć w ułamku sekundy jak w CoD to jednak tu przegięli pałę - aż mi się multi z Resistance 2 przypomina. Za krótko chujowo, ale za długo też nie dobrze - przynajmniej o połowę powinni to zmniejszyć.
  20. Wredny odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w PS5
    Ogólnie, jako gra, to na pewno Forbidden West jest częścią lepszą, ale przez najebanie silnych kobiet i facetów-pizd/szumowin, a także przez dużo większe rozmiary świata, też wolę część pierwszą. Choć muszę przyznać, że w temacie historii zaskoczyli mnie pozytywnie, bo myślałem, że już nie ma czego opowiadać z przeszłości, a jednak było ciekawie.
  21. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja póki co wszystko samemu (ależ byłem z siebie dumny po tym, jak wreszcie skumałem, skąd wziąć kod do hotelowych drzwi Alanem), bo ogólnie hinty są zawsze w pobliżu i są fajne, ale przy jednej wymiękłem - Watery i ten stash nad wodą - zagadka z amperami. Nawet sobie próbowałem to obliczyć na kartce, ale w końcu znalazłem w necie. Matematyka to nigdy nie była moja mocna strona
  22. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Też miałem z tym problem, ale później przeczytałem, że to koleś, który podkładał Isaacowi głos w 2 i 3 (no i oczywiście tutaj), więc spoczko, niech ma - zasłużył.
  23. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja za to znałem bardzo dobrze, na pamięć wręcz, w czym oczywiście pomogło przejście świeżo przed premierą remake'u (łącznie to już będzie z 10 razy na przestrzeni lat), a nowa wersja i tak w wielu miejscach potrafiła mnie zaskoczyć - czy to zmienionym układem lokacji/pomieszczeń, kolejnością wydarzeń, czy całkowitą zmianą niektórych akcji. Jako osoba, dla której jedynka DS to jedna z ulubionych gier ever, muszę przyznać, że remake to wersja definitywna i zdecydowanie najlepsza opcja, by poznać ten tytuł.
  24. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Tak nie do końca... Tzn sam tak robię z przyzwyczajenia, ale przed chwilą u jednej streamerki widziałem, że równie szybko padają bez świecenia (na Hard), więc już sam nie wiem.
  25. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Po tym "We Sing" to się zastanawiam, czy Sam Lake to nie jest nowy Kojima Brakowało tylko dłuższej drabiny i subtelnych paru nutek ze Snake Eatera