Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli na exo zlicza pauzy to kilka godzin pewnie doliczyło jak były jakieś wyjścia z domu na kilkanaście minut a dosyć często tak jest albo coś muszę zrobić w domu. No ale ile można doliczyć? Max z 5 h. No i dosyć dużo jeżdżę zwiedzając sobie i dojeżdżając do znaków zapytania jak coś się dzieje. 

 

Tak poza tym to wczoraj zauważyłem, że na mapie nie wyświetla mi historycznych znaczników od kąd dojechałem do Lost Lake. Ze strony Hot Springs i Obozu Copelanda chyba wszystkie zebrałem. Poza tym od wczoraj mam problemy z ludzkimi NPC. Nie wiem czy to u mnie czy globalnie ale problem polega na tym, że jak dojeżdżam do stacji benzynowych lub obozów łupieżców to nie wszyscy przeciwnicy się pojawiają. Wczoraj w obozie była sytuacja, że było do likwidacji 15 typa, 13 zdiąłem podczas walki a dwóch było niewidzialnych. Jedyne co było widać to czerwone zagrożenie na minimapie i lewitującą latarka. Nie da się ich zabić strzelając lub uderzając bronią białą. Jedyne wyjście to zabić niewidzialnych przejeżdżając ich motocyklem. Mało tego niewidzialni czyli ta lewitująca latarka porusza się na ograniczonym terenie a nie po całej miejscówce. Na stacjach benzynowych to samo. Mieliście tak? Dziś sprawdzę czy gra się już normalnie wczytuję czy nadal to występuje. Gra z płyty a nie z plusa.

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, mitra napisał:

Jeśli na exo zlicza pauzy to kilka godzin pewnie doliczyło jak były jakieś wyjścia z domu na kilkanaście minut a dosyć często tak jest albo coś muszę zrobić w domu. No ale ile można doliczyć? Max z 5 h. No i dosyć dużo jeżdżę zwiedzając sobie i dojeżdżając do znaków zapytania jak coś się dzieje. 

 

Tak poza tym to wczoraj zauważyłem, że na mapie nie wyświetla mi historycznych znaczników od kąd dojechałem do Lost Lake. Ze strony Hot Springs i Obozu Copelanda chyba wszystkie zebrałem. Poza tym od wczoraj mam problemy z ludzkimi NPC. Nie wiem czy to u mnie czy globalnie ale problem polega na tym, że jak dojeżdżam do stacji benzynowych lub obozów łupieżców to nie wszyscy przeciwnicy się pojawiają. Wczoraj w obozie była sytuacja, że było do likwidacji 15 typa, 13 zdiąłem podczas walki a dwóch było niewidzialnych. Jedyne co było widać to czerwone zagrożenie na minimapie i lewitującą latarka. Nie da się ich zabić strzelając lub uderzając bronią białą. Jedyne wyjście to zabić niewidzialnych przejeżdżając ich motocyklem. Mało tego niewidzialni czyli ta lewitująca latarka porusza się na ograniczonym terenie a nie po całej miejscówce. Na stacjach benzynowych to samo. Mieliście tak? Dziś sprawdzę czy gra się już normalnie wczytuję czy nadal to występuje. Gra z płyty a nie z plusa.

 

Nie, ale może kwestia zbyt długiego grania na jednym posiedzeniu. Po kilku godzinach pamięć może dostać czkawki. Dej konsoli odpocząć. 

Odnośnik do komentarza

jeśli ktoś liczył że powstaje sequel to mam raczej złe wieści:

Cytat

This fixation on teams that churn out hits is creating unrest across Sony's portfolio of game studios. Oregon-based Sony Bend, best known for the 2019 open-world action game Days Gone, tried unsuccessfully to pitch a sequel that year, according to people familiar with the proposal. Although the first game had been profitable, its development had been lengthy and critical reception was mixed, so a Days Gone 2 wasn’t seen as a viable option.

Instead, one team at the studio was assigned to help Naughty Dog with a multiplayer game while a second group was assigned to work on a new Uncharted game with supervision from Naughty Dog. Some staff, including top leads, were unhappy with this arrangement and left. Bend's developers feared they might be absorbed into Naughty Dog, and the studio’s leadership asked to be taken off the Uncharted project. They got their wish last month and are now working on a new game of their own. 

 

Odnośnik do komentarza

Było do przywidzenia. Biały heteroseksualny koleś prawdopodobnie katolik, z białą, ładną żoną bez nadwagi. Mający normalny przyjacielski układ z białym kolegą bez podtekstów homo. Mało postaci kolorowych. Szefowie obozów to głównie mężczyzni. To nie mogło przejść.

 

A wracając do pierwszej części to jakie to jest dobre :obama: Pierwsze przejście robiłem na premierę i najwyższy poziom wydał mi się za łatwy, teraz na trudny + jest idealnie. Jest trudno, ale nie irytująco. Chyba że ktos słabo celuje padem to może być ciężko bo tzreba dużo headshotów robić. Według mnie najlepszy open world, nawet samuraj tego nie przebije.

Edytowane przez GSPdibbler
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
40 minut temu, GSPdibbler napisał:

Było do przywidzenia. Biały heteroseksualny koleś prawdopodobnie katolik, z białą, ładną żoną bez nadwagi. Mający normalny przyjacielski układ z białym kolegą bez podtekstów homo. Mało postaci kolorowych. Szefowie obozów to głównie mężczyzni. To nie mogło przejść.


Brzmi jak Nathan Drake. Przeszedł.

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, GSPdibbler napisał:

Było do przywidzenia. Biały heteroseksualny koleś prawdopodobnie katolik, z białą, ładną żoną bez nadwagi. Mający normalny przyjacielski układ z białym kolegą bez podtekstów homo. Mało postaci kolorowych. Szefowie obozów to głównie mężczyzni. To nie mogło przejść.

 

Dokładnie, o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Fanek napisał:

Days Gone 2 nie dostało zielonego światła przecież, nad czym ten lament.

Bend miało pracować nad zupełnie nowym IP, DG2 może na koniec PS5.

Gra zebrała dużo batów na premiere.

Lament nad jedną z nielicznych nie spierdolonych przez lewactwo gier, nad kontynuacją najlepszego sandboxa ery ps4. A batów to ty zbierasz dużo do ryja (przepraszam nie mogłem się powstrzymać).

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
  • WTF 1
  • Minusik 5
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Pupcio napisał:

Daj mi jeden przykład gry zniszczonej przez lewactwo. (Nie tlou 2 jest zyebane z innego powodu) te zachwyty nad Days gone to jest chyba zbiorowa halucynacja albo ja w psnow dostałem jakąś wersję beta 

Trzeba mieć zajebiste klapki na oczach żeby nie widzieć tego co się dzieje w grach i filmach. Ale spoko, jest ok. Czekam aż ogłoszą że w nowym God od War zagramy kobietą. 

A Days Gone nie robi niczego wybitnie, to po prostu kurewskie dobra gra. Dialogi są zajebiście naturalne, fabuła może nie arcydzieło, ale bardzo przyjemna z przeplatającymi się wątkami. Jazda na motorze miodek, strzelanie ok. Nie ma w tej grze elementu który robi źle. No chyba że przerywane cut scenki. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Pupcio napisał:

Ale jak już tak idziemy w to twoje lewactwo to days gone też jest przez nie zniszczone, przecież jest piękny romans 2 pań. No chyba że zamykałeś wtedy oczy żeby tego nie widzieć czy coś. Dialogi naturalne, dnia na fabuła? Przecież to jest poziom filmów z seagallem i najgorszy element tej gry

Dziwne bo w recenzjach po fabule nie jechali, ale każdy ma swój gust. A wątek jest i mi nie przeszkadza jeśli jest wpleciony nie na siłę. Nie jestem homofobem jeśli o to ci chodzi.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, GSPdibbler napisał:

Trzeba mieć zajebiste klapki na oczach żeby nie widzieć tego co się dzieje w grach i filmach. Ale spoko, jest ok. Czekam aż ogłoszą że w nowym God od War zagramy kobietą. 

 

K...Kobietą? Nie, tylko nie to. Tylko nie kobietąąąąą.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Wara o Days Gone. Moje osobiste GOTY 2019 bo spełniło marzenia o TWD w otwartym świecie. Fabuła jest bardzo fajna i zupełnie wystarczająca. Deacon zagrany przez Sama Witwera to też osobista rola roku 2019 za voice acting. Dużo inspiracji TLOU które grze wyszło na dobre, kapitalne hordy i jazda na motocyklu. Gra mimo przesytu tematu zombiaków miała na siebie pomysł z połączeniem TWD z Sons of Anarchy. 

 

Bardzo smutna informacja o czerwonym świetle dla DG2. Mam szczerą nadzieję, że nie jest to decyzja ostateczna i kiedyś do tego wrócą. Niestety nie dziwi mnie ona, bo w premierę gra zebrała spore cięgi za błędy techniczne których było mnóstwo jak i bardzo głośną "recenzję" GameSpotu i jej kretyńskiej autorki, która robiła zarzuty do fabuły nie przechodząc jej do końca.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Mi gra też podeszła o wiele bardziej niż Horizon, tam czegoś zabrakło. Teraz jestem już na samym końcu. Przy jednej z ostatnich misji, gdzie testujemy ulepszonego Mołotova pojawił mi się wskaźnik wielkości hordy. Na mapie mam już zaznaczone miejsca pozostałych hord więc jeszcze tutaj sprawdzę czy będzie on widoczny. Gra ma ogromny potencjał na sequel albo prequel. Z jednej strony szkoda, że prędko nie zagramy w kolejną produkcję w tym klimacie od tego studia ale z drugiej strony jeżeli gra pojawi się bliżej końca generacji to istnieje szansa, że będzie lepsza pod względem grafiki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...