The Last of Us Part II

[Wredny 8 843]

@_mike za dużo tych "lokalizacji" - w żargonie gierkowym oznacza to przygotowanie wersji językowej, rozumianej na naszym rynku - miejscówki w grach to "lokacje" 

[qraq_pk 371]

no ja nie wpadłem na to od razu bo np wybiłem ludzi zanim zauważyłem że obok śpią grzybki. 

Ale w metrze... uhh ale to było wspaniałe. Ogólnie pod względem akcji gra nabiera tempa zaraz po 

Spoiler

wpadnięciu na minę

przedtem to taka bardziej wesoła przygoda jest

Edytowane 20 Lipca 2020 przez qraq_pk

[_mike 318]

6 godzin temu, qraq_pk napisał:

No a próbowałeś np. 

  Pokaż ukrytą zawartość

w 1 dniu Seattle w Capitol Hill napuścić zombie z księgarni na wilki w stacji benzynowej?

Albo później w tunelu metra można napuścić klikacze na wilki. Piękna klimatyczna rzeźnia

 

Tak.

Spoiler

Metro, szpital, końcówka

. Czułem niedosyt, mimo to.

Spoiler

To jest też kwestia, że grzybów jest dość mało. Tak na prawdę, to głównie Abby z nimi walczyła - Np. wieżowiec i szpital.

 

Edytowane 20 Lipca 2020 przez _mike

[Elitesse 374]

Widzę, że gra nadal trzyma cenę. Czy edycja "Day One" różni się czymś od edycji "standardowej"? Ceneo dzieli grę na takie edycje.

Jest ciekawa promocja w Mediaexpert i zastanawiam się czy brać.

 

[Ludwes 1 672]

Przy day one dostajesz chyba to:

 

• Ulepszenie - Większa pojemność magazynka
• Podręcznik do wytwarzania przedmiotów

 

Ale kto by tam z tego korzystal.

 

[Observer 9 340]

Ale to sa te co i tak w grze znajdziesz czy jakieś dodatkowe?

[Ludwes 1 672]

Nie mam pojęcia szczerze mówiąc, bo nie wykorzystałem tych kodów, ale wydaje  mi się, że to te same, które znajduje się w grze. Małe ułatwienie na początek gry i tyle. 

[YETI 10 749]

 

Są świry w tym ND. 

https://www.facebook.com/groups/609482259228486/permalink/1726177284225639/

[BRY@N 963]

8 godzin temu, YETI napisał:

 

Są świry w tym ND. 

https://www.facebook.com/groups/609482259228486/permalink/1726177284225639/

Pytanie przy dołączeniu do grupy bardzo ciekawe 

[LiŚciu 1 272]

Pytanie do tych co grali w Days Gone. Mam to na polce i pytanie czy jest szansa ze gra nie odepchnie po tlou2 ? Czytałem sporo ze technicznie to tak se. 

[_Red_ 11 572]

Technicznie to imho pierwsza klasa. Ja zachwycony grałem w Days Gone, potem od razu TLOU2 i teraz w DG gra żona i nic mi nie zbrzydło jak oglądam jednym okiem, gdy okupuje telewizor.

[Boomcio 3 882]

11 minut temu, ListuniO napisał:

(...)grali w Days Gone(...)

 

Trudne pytanie.

 

Nie pamiętam zbyt wielu błędów w tej grze, a grałem na premierę. Technicznie było bardzo dobrze już wtedy, więc teraz jest jeszcze lepiej pewnie. Sama gra wydała mi się (i taka pozostała) świetna i bardzo dobrze przy niej się bawiłem. A w zestawieniu z tlou2 ? No cóż - może być nieco "bledsza", ale nadal uważam ją za mega szpil. Nie powinieneś żałować, a w razie czego tylko się odbijesz

[Voytec 2 760]

22 minuty temu, ListuniO napisał:

Pytanie do tych co grali w Days Gone. Mam to na polce i pytanie czy jest szansa ze gra nie odepchnie po tlou2 ? Czytałem sporo ze technicznie to tak se. 

DG to jeden z najładniejszych otwartych światów tej generacji z pięknymi i szczegółowymi lokacjami. Jej bolączki w większości zostały wyeliminowane bo były to typowe błędy wieku dziecięcego tego typu gier. Brać i grać.  

[Wredny 8 843]

Godzinę temu, ListuniO napisał:

Pytanie do tych co grali w Days Gone. Mam to na polce i pytanie czy jest szansa ze gra nie odepchnie po tlou2 ? Czytałem sporo ze technicznie to tak se. 

Jasne, że po takim technicznym sztosie, jak TLoU Part II, w Days Gone może początkowo przeszkadzać sporo rzeczy (mi np przeszkadzało grając aktualnie w świetne Ghost of Tsushima), ale jak już człowiek się przyzwyczai, oswoi z myślą, że to open world i to jeszcze od niedużego, niedoświadczonego teamu, to nie ma problemu.
Graficznie czy w temacie postaci DG nie ma się czego wstydzić - jest rewelacyjnie - przypuszczam, że sporo osób powiedziałoby nawet, że postacie w Days Gone są fajniejsze i lepiej napisane.
Historyjka jest bardziej lajtowa, ale nie brak tu również motywów z lekko gorzkim posmakiem i ogólnie jako całość jest bardzo interesująca.
Do tego świetny główny bohater, kapitalny model jazdy motocyklem, fajny, dopracowany świat, który odkrywa się przed graczem stopniowo i taki, który chce się zwiedzać.

[ogqozo 6 353]

W dniu 20.07.2020 o 18:20, Wredny napisał:

@_mike za dużo tych "lokalizacji" - w żargonie gierkowym oznacza to przygotowanie wersji językowej, rozumianej na naszym rynku - miejscówki w grach to "lokacje" 

 

Ogólnie wiem, że gracze tak mówią, i w sumie można na to machnąć ręką jako "język się zmienia, ludzie mówią jak chcą", ale serio, będziecie teraz tłumaczyć ludziom, żeby NIE używali polskich słów poprawnie zgodnie z ich polskim słownikowym znaczeniem? 

Edytowane 25 Lipca 2020 przez ogqozo

[balon 5 257]

Dziś w końcu skończyłem te cudo. Dużo pracy po lockdownie i zaległych tematów mocno odciągały od konsoli, a ciągnęło, oj bardzo ciągnęło. 

 

Piękna gierka. Wszystko mi się podobało. Ellie, Abby, lesby, ryże, gameplay, fabuła, muzyka, grafika, miejscówki, retrospekcje, do tego 30h w „korytarzykowej” gierce action-adventure. Gra kompletna. No ale ja jestem graczem starej daty, nie analizuję, nie rozkładam gierki na czynniki pierwsze, na siłe nie szukam wad. Albo mi się coś podoba, albo nie. Tutaj mi się bardzo podobało, oj chyba najbardziej w tej generacji, no może na równi z rdr2.
 

Ciężko teraz zagrać w coś innego, chyba muszę przegryźć jakąś kolorową gierką dla dzieci od Nintendo np papierowym Marianem. 

Spokojnie można czytać, non spoiler

Spoiler

 

 

 

 

Edytowane 26 Lipca 2020 przez balon

[BRY@N 963]

Skończyłem grę i lecę drugie podejście pod platynę. 

Ogólnie wiadomo gra bardzo dobra ale czy idealna? Grafika wiadomo pierwsza klasa, rozgrywka rozbudowana względem oryginału też na plus. 

Fabuła wiadomo jednym podejdzie innym nie. Przy drugim podejściu 

Spoiler

mimo że znałem już dobrze motywy Abby to i tak trochę mnie jednak ta sceny śmierci Joela wkurzała, zasługiwał na lepszy koniec. Ktoś pisał, że każdy broni Joela i tego nie rozumie a może to wynika po prostu z tego że w poprzedniej części był dobrze napisaną postacią i się ludzie do niego przywiązali 

Są też świetne smaczki jak

Spoiler

cover Take on me A-ha, widziałem to już przy pierwszym przejściu ale przy drugim tak samo super się słuchało. 

Było też kilka sytuacji gdzie człowiek tylko się uśmiechnął pod nosem 

Spoiler

Jak np. facet który nic sobie nie robi z tego że mu ktoś pół twarzy sierpem rozerwał 

Wiadomo można się czepiać innych szczegółów że wszystko naciągane bo zaistniał taki a nie inny zbieg wydarzeń, tylko że jak ktoś szuka problemów to zawsze znajdzie 

[okens 521]

6 godzin temu, balon napisał:

Dziś w końcu skończyłem te cudo. Dużo pracy po lockdownie i zaległych tematów mocno odciągały od konsoli, a ciągnęło, oj bardzo ciągnęło. 

 

Piękna gierka. Wszystko mi się podobało. Ellie, Abby, lesby, ryże, gameplay, fabuła, muzyka, grafika, miejscówki, retrospekcje, do tego 30h w „korytarzykowej” gierce action-adventure. Gra kompletna. No ale ja jestem graczem starej daty, nie analizuję, nie rozkładam gierki na czynniki pierwsze, na siłe nie szukam wad. Albo mi się coś podoba, albo nie. Tutaj mi się bardzo podobało, oj chyba najbardziej w tej generacji, no może na równi z rdr2.
 

Ciężko teraz zagrać w coś innego, chyba muszę przegryźć jakąś kolorową gierką dla dzieci od Nintendo np papierowym Marianem. 

Spokojnie można czytać, non spoiler

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

Wlasnie. Chyba gracze starszej daty sa tymi szczesliwszymi jesli chodzi o hobby gierek. Przeciez to ma byc rozrywka a nie dopatrywanie sie czy gra stracila dwie klatki po wybuchu.  

[KrYcHu_89 1 581]

W dniu 26.07.2020 o 18:35, balon napisał:

Dziś w końcu skończyłem te cudo. Dużo pracy po lockdownie i zaległych tematów mocno odciągały od konsoli, a ciągnęło, oj bardzo ciągnęło. 

 

Piękna gierka. Wszystko mi się podobało. Ellie, Abby, lesby, ryże, gameplay, fabuła, muzyka, grafika, miejscówki, retrospekcje, do tego 30h w „korytarzykowej” gierce action-adventure. Gra kompletna. No ale ja jestem graczem starej daty, nie analizuję, nie rozkładam gierki na czynniki pierwsze, na siłe nie szukam wad. Albo mi się coś podoba, albo nie. Tutaj mi się bardzo podobało, oj chyba najbardziej w tej generacji, no może na równi z rdr2.
 

Ciężko teraz zagrać w coś innego, chyba muszę przegryźć jakąś kolorową gierką dla dzieci od Nintendo np papierowym Marianem. 

Spokojnie można czytać, non spoiler

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

Jak coś nieco bardziej kolorowego to polecam serię Ori, dobrze się w to gra po TloU2

[LiŚciu 1 272]

20 godzin temu, okens napisał:

Wlasnie. Chyba gracze starszej daty sa tymi szczesliwszymi jesli chodzi o hobby gierek. Przeciez to ma byc rozrywka a nie dopatrywanie sie czy gra stracila dwie klatki po wybuchu.  

A ja stary i głupi czasem się łapie na tym że wchodze w głupie polemiki na takie tematy. O tym że gry gubia klatki dowiedziałem się z formum a nie z własnego grania. Na końcu to i tak jest rozrywka więc po co sobie odbierać przyjemność?

[Lukas_AT 1 130]

Zaczalem grac trzeci raz, tym razem na survivorze bez uzywania trybu nasluchiwania. Ahh, ale gra zyskala na miodnosci, gdy probujemy sami zapamietac polozenie przeciwnikow i uczymy sie ich sciezek. Odkrywam teraz gre na nowo. W jedynce takze oferowalo to wiecej gamelayu w gameplayu.

Edytowane 28 Lipca 2020 przez Lukas_AT

[balon 5 257]

10 godzin temu, KrYcHu_89 napisał:

Jak coś nieco bardziej kolorowego to polecam serię Ori, dobrze się w to gra po TloU2

Dzięki za tip ale Ori znam i uwielbiam. Wybór padł na Guacamelee 2. 

[Artur_K 75]

Ja jestem w trakcie 

Spoiler

gry Abby, dzień drugi, wspinam się na szczyt wieżowca z  Lev

 

na liczniku 24 godziny, więc mam nadzieję że jeszcze trochę zostało, nie czytam nie sprawdzam ilości rozdziałów, większa przyjemność.

Gram na Hard, trybu nasłuchiwania nie użyłem ani razu i poziom jest jak na mnie casula w sam raz, zdecydowanie łatwiejszy niż w pierwszej części, którą przechodziłem poziom niżej, ale do spokojnej gry z mały wyzwaniem akurat. Lokacje staram się czyścić do końca, żeby pozbierać wszystkie fanty, choć były momenty gdzie uciekałem byle dalej ;).

 

Ogólnie gra od początku mnie wciągnęła i świetnie się bawię. Nie ogarniam całego zamieszania, które było przed premierą. Chyba że zakończenie zaskoczy w negatywny sposób ;). 

[Wredny 8 843]

10 godzin temu, Artur_K napisał:

Ogólnie gra od początku mnie wciągnęła i świetnie się bawię. Nie ogarniam całego zamieszania, które było przed premierą. Chyba że zakończenie zaskoczy w negatywny sposób ;). 

Nie zaskoczy - jest tak samo zayebiste, jak cała reszta.

[Artur_K 75]

2 godziny temu, Wredny napisał:

Nie zaskoczy - jest tak samo zayebiste, jak cała reszta.

 Na to liczę. W ogóle gra miło zaskakuje. Ellie lubiłem już od  pierwszej części i tutaj nie było inaczej. Natomiast Abby od pierwszej misji mi nie pasowała i obawiałem się tego co bedzie dalej. Ale im dłużej nią gram tym bardziej ją lubię. Niestety tym bardziej obawiam się konfrintacji i tego co z niej wyniknie!

 

Ps. teraz jestem w hotelu...