Skocz do zawartości

Wiedźmin - NETFLIX


Vexilium

Rekomendowane odpowiedzi

Linia czasowa wprowadza niesamowity chaos a wystarczyło dać daty na początku i było by idealnie. Mam spaczone wyobrażanie o postaciach przez gry i dlatego pewnie większośćdobranych aktorów do  postaci kompletnie mi nie pasuje.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem 8 odcinek i co chwilę przecierałem oczy ze zdziwienia co oni tam odyebali XD

Spoiler

 

Najpotężniejsza postać w serii i główny zły w sadze czyli Vilgefortz, dostał potężnego nerfa i teraz zamiast nak.urwiania kuli ognia jedynie co potrafi to zmaterializować mieczyk do pochwy przy pasie, ale nie na długo, bo mu się mana kończy. Jak w walce z Cahirem (xD) dostał luja na ryj i sturlał się z górki to myślałem, że sam się sturlam, ale z krzesła. Ewidentnie widać, że to Fringilla Vigo, którą także mocno przemodelowali zajmie miejsce antagonisty. No kurde ciekawe czemu :) 

Bitwa pod Sodden to ogólnie meh. Liczyłem na taki pogrom i masakrę o której uczestnicy nie będą chcieli w przyszłości w ogóle wspominać, a wyszło mizernie. Wątek Triss został kompletnie olany, ale ona chyba ogólnie będzie miała małe znaczenie w serialu. 

 

 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Bartolinsky napisał:

Obejrzałem 8 odcinek i co chwilę przecierałem oczy ze zdziwienia co oni tam odyebali XD

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Najpotężniejsza postać w serii i główny zły w sadze czyli Vilgefortz, dostał potężnego nerfa i teraz zamiast nak.urwiania kuli ognia jedynie co potrafi to zmaterializować mieczyk do pochwy przy pasie, ale nie na długo, bo mu się mana kończy. Jak w walce z Cahirem (xD) dostał luja na ryj i sturlał się z górki to myślałem, że sam się sturlam, ale z krzesła. Ewidentnie widać, że to Fringilla Vigo, którą także mocno przemodelowali zajmie miejsce antagonisty. No kurde ciekawe czemu :) 

Bitwa pod Sodden to ogólnie meh. Liczyłem na taki pogrom i masakrę o której uczestnicy nie będą chcieli w przyszłości w ogóle wspominać, a wyszło mizernie. Wątek Triss został kompletnie olany, ale ona chyba ogólnie będzie miała małe znaczenie w serialu. 

 

 

Co do największego złego mam identyczne odczucia. Sama batalia dużo mniejsza niż w książce bo budżet, ale też miałem zgrzyt jak to oglądałem. Wiadomo jak ktoś nie czytał to dla niego bez różnicy. 

Odnośnik do komentarza

Ale nie mówcie już o czarnych elfach w odniesieniu do FR, bo tam są MROCZNE elfy!1!1!1!

3923260-xi5bgqamt.jpg

 

Jeszcze serialu nie oglądam, bom w trakcie czytania Ostatniego Życzenia, ale jak tam są murzyńskie/afrykańskie/neggro elfy, to niech tam pozostaną, chociaż pasują jak pięść do nosa. No i wstawianie wszędzie tęczy demograficznej bez ładu, składu, sensu i myśli przewodniej, byle tylko każda etniczna mniejszość była odhaczona, powoduje u mnie reakcję alergiczną. Niech to robią z sensem panie figaro i inni.

Odnośnik do komentarza

Skończone. Nie miałem w sumie żadnych oczekiwań po serialu (jako fan książek po tej s(pipi)ielinie polskiej imo by było lepiej jak by zostawili już to w spokoju).

Bardzo dobry Grealt, mnóstwo puszczania oczek do widza jeśli ten czytał książki (chrząknięcia, spojrzenia czy uśmiechy Geralta w sytuacjach jak ktoś się wymądrza albo mu grozi etc.) Świetne sceny pojedynków - widać że Henryk czuje postać wiedźmina i się świetnie do niej przygotował (micha sama się cieszyła oglądając piruety). Równie dobry Jaskier - w sumie bardzo wyważony i tylko trochę głupkowaty. Nie pasuje mi tylko Triss - no (pipi)a, ma z(pipi)any tępy wyraz twarzy. Chupa chups w sumie już mi nie razi - ale raz czy dwa się uśmiechnąłem pod wąsem jak wykrzywiła twarz. Za to jak za każdym razem widziałem Foltesta to jak bym widział polaczka - pijaczka spod sklepu.

Na plus muzyka i przyśpiewki Jaskra - muza z serialu z tą z gry się równać nie może, ale chwilami daje radę - jest trochę inna i nie przeszkadza.  Dialogi za to w (pipi) nierówne - czasami jest bardzo ale to bardzo dobrze a czasami jak by się oglądało kiepski film. Również odcinki bardzo nierówne - te końcowe to taki meh że już trochę męczyły. Odnośnie efektów to chwilami miałem sporo obaw i miejscami słusznych (smok xD) ale w większości przynajmniej nie przeszkadzały (np. bardzo dobra strzyga). Również sporo facepalmów w końcowych scenach (np. Vilgefortz wtf).

W sumie to taki trochę prolog do właściwego serialu. Jest potencjał, sporo opowiadań jeszcze mogą wpleść ale już bez tych mixów czasowych bo jeśli chcą aby ten serial był przystępny dla każdego widza a nie tylko tych co czytali książki to lepiej niech już nie mieszają. No i nie sądziłem że to napiszę ale czekam na drugi sezon trzymając kciuki. 

 

Co do czarnych czy arabów - serio mam to w dupie - żyjemy w takich a nie innych czasach, serial robił N więc można było się spodziewać co każdy zastanie - to oni wyłożyli i to niemały hajs a nie polaki słowianiaki więc nie widzę tu problemu (ale przyznaję że parę razy z tego też parsknąłem głośno).

Odnośnik do komentarza

Ciekawe czy będzie czarny wiedźmin w drugim sezonie, Morgan Freeman Vesemirem? XD

 

Też obejrzałem wczoraj całość i mogę powiedzieć, że pierwszy odcinek jest najlepszy, potem coraz słabiej, ale tragicznie nie było.

 

Vilgefortz znerfiony i Chair go kładzie, top kek,  w ogóle Vilgefortz to był wysoki koleś, za dużo pozmieniali niepotrzebnie. Bitwa w Sodden zaskakująco mało efektowna, motyw z assasynem i z chowańcem całkowicie niepotrzebny, niewyjasniony mimo, że sam mag czy druid był bardzo fajnie zrobiony. Walka ze strzygą też mało efektowna, choć wygląd mi się podobał. No i kur.wa wiedziałem, że Zerrikanki będą czarne XD ale wypadły bardzo fajnie, smok graficznie też ok ale bez szały, przypominazł bardziej oszluzga, przynajmniej dla mnie. Nie podobały mi się zmiany, które nic nie wnosiły jak rozdzielenie druzyny, która szła na smoka, nie  mogli wszyscy isc skrotem i tak jak w ksiazce by rozdzieliła ich lawina? Dlaczego Eyck zostaje zabity kij wie przez kogo, no i nie ma jego szarży na koniu, rozczarowujące.

 

Ogólnie mi się podobało i chce więcej, ale mniej zmian względem książki i nic nie wnoszących wątków nie mających miejsca w książkach.

Edytowane przez Masorz
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Plugawy napisał:

Ciekawe czy będzie czarny wiedźmin w drugim sezonie, Morgan Freeman Vesemirem? XD

 

Też obejrzałem wczoraj całość i mogę powiedzieć, że pierwszy odcinek jest najlepszy, potem coraz słabiej, ale tragicznie nie było.

  Pokaż ukrytą zawartość

Vilgefortz znerfiony i Chair go kładzie, top kek,  w ogóle Vilgefortz to był wysoki koleś, za dużo pozmieniali niepotrzebnie. Bitwa w Sodden zaskakująco mało efektowna, motyw z assasynem i z chowańcem całkowicie niepotrzebny, niewyjasniony mimo, że sam mag czy druid był bardzo fajnie zrobiony. Walka ze strzygą też mało efektowna, choć wygląd mi się podobał. No i kur.wa wiedziałem, że Zerrikanki będą czarne XD ale wypadły bardzo fajnie, smok graficznie też ok ale bez szały, przypominazł bardziej oszluzga, przynajmniej dla mnie. Nie podobały mi się zmiany, które nic nie wnosiły jak rozdzielenie druzyny, która szła na smoka, nie  mogli wszyscy isc skrotem i tak jak w ksiazce by rozdzieliła ich lawina? Dlaczego Eyck zostaje zabity kij wie przez kogo, no i nie ma jego szarży na koniu, rozczarowujące.

 

Ogólnie mi się podobało i chce więcej, ale mniej zmian względem książki i nic nie wnoszących wątków nie mających miejsca w książkach.

Weź ostrzegaj a najlepiej ukrywaj spoilery, bo następnym razem będzie warn.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Obejrzalem dwa pierwsze epki. 

 

Oceniam narazie na 9/10.

Zrobili najlepsza rzecz jaka mogli zrobić z materialem źródłowym - pociągnąć wątki z książki które nie zostały dobrze nakreślone + 

Spoiler

Watek z Ciri jako normalna oś fabularna

 

Jedynym szkopulem moze byc to

 

Spoiler

Ze nie jest powiedziane ze wątki dzieja sie w różnych odstepach czasowych, bo wszystkie watki geralta sa sprzed narodzin Ciri

 

Reszta dla mnie to sztosik. Wolne prowadzenie akcji jak w książce? Po prosze o wiecej. 

Szermierka? Świetnie wykonana

Cavill pasuje bardzo do Geralta książkowego (nie tego z gry). 

 

Jutro kolejne odcineczki, ale jestem bardzo zadwolony, ogląda sie to świetnie. Nawet mojej dziewczynie spodobał sie serial, mimo ze wiedzmina zna tylko z moich opowieści 

Edytowane przez oFi
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Skończyłem serial w weekend na dwa podejścia, co ostatnio mi się zdarzyło przy The Boys, więc chyba nie było tak źle. Problem w tym, że o ile pierwsze odcinki mi się podobały i oglądałem jeden za drugim, tak pod koniec poziom serialu spadł dla mnie do takich typowych seriali z Polsatu, gdzie biegną na siebie grupy złych rycerzy i nawalają się na pięści i miecze z dobrymi ludkami.

 

Samo prowadzenie historii jest średnie, myślę, że lepiej by to wyglądało, jakby w pierwszym sezonie skupili się na opowiadaniach, a sam wątek Ciri pojawił się jako zapowiedź kolejnego sezonu. A tak mamy wszystko po łebkach a przygody Ciri to najsłabsza część serialu i miałem ochotę je przewijać. A ostatnia scena wyszła mega sztucznie (zero emocji).

 

Na plus:

- Geralt - jak pewnie sporo osób, byłem średnio nastawiony do Henryka, ale gość się postarał. Widać, że jest fanem i że grał w gry;) Ma nawet niemal identyczny głos jak w wersji angielskiej, identyczne pomruki itd;) No i walka na miecze i choreografia na duży plus

- Jaskier - sceny z nim i Geraltem to jedne z najfajniejszych dla mnie momentów serialu. O dziwo bardzo fajnie dobrany aktor.

- Yenefer - taki mały plus w sumie, myślałem, że będzie gorzej, a było w miarę ok.

 

Na minus:

- casting wielu postaci - Triss xd, Vilgefortz, Fringilla xd Generalnie bardzo słabo wyszły te wszystkie czarodziejki. Niby miały być piękne, a wszystkie bardzo przeciętnej urody a ich przemiana polegała na tym, że nałożyły makijaż i pokazały biust. Nie no, super magia.

- cgi - miejscami wyglądało to bardzo słabo - smok, "diabeł" xd

- sceny bitew - wiem, że nie ten budżet, ale trudno mi nie porównywać do gry o tron. Nawet The Vikings ma lepsze i sensowniejsze walki. Tak się zastanawiam, czy w cesarstwie Nilfgardu opanowali tak zaawansowane technologie jak tarcze, bo wszystkie chłopki popylały z mieczem lub toporem bez żadnych osłon. Dodatkowo bitwa w ostanim epizodzie jest taka bezjajeczna, że oglądałem ją jednym okiem a drugim przeglądałem telefon. No i zmiana fabularna i zrobienie z Yen bohaterki zamiast Vilgefortza była kiepska i źle wróży na dalszy rozwój fabuły.

 

No nic, może może drugi sezon będzie lepszy i poprawią różne rzeczy np. zbroje Nilfgardu xd Jak widziałem tą złowrogą armię, to mnie skręcało z zażenowania i czułem się jakbym oglądał jakieś Space Balls czy inną parodię.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...