Skocz do zawartości

Właśnie zacząłem...


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Wredny napisał:

A co takiego pisali, że niby zawiera?:philosoraptor:

 

To lepiej będzie jak odwrócę pytanie. Ty grałeś, widać, że Ci się gra spodobała, więc wiesz znacznie więcej. To w w Twojej ocenie jest coś w tej grze kontrowersyjnego tak obiektywnie, czy jednak nic takiego nie ma?

Odnośnik do komentarza

Hitman Absolution (PS5)

Jeden z moich ulubionych Hitmanów, ogrywałem kilkukrotnie na PC ładnych parę lat temu. Teraz nadarzyła się okazja wrócić do tego tytułu wydanego jako remaster na konsole poprzedniej generacji. Wróciła radość ze skradania się i przemykania za plecami przeciwników, a także eliminacji celów misji

Spoiler

Które jednak nie w każdej z misji występują. W niektórych to my jesteśmy poszukiwani i na nas polują:lapka:

Gra w większości przypadków umożliwia dużą swobodę w kwestii podejmowanycn działań. Polecam:good2:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Homelander napisał:

Zacząłem grać w jedną z moich ulubionych gier młodości, czyli Commandos Behind Enemy Lines. Jest dokładnie taka jaką ją zapamiętałem: trudna i piekielnie satysfakcjonująca. I, uwaga, walczymy z Niemcami w czasie 2WŚ. Nawet swastyki są lol. Jebać maczetami te "remastery"

 

IMG_3090.jpeg

Mogli by zrobić remaster jedynki ze sterowaniem jak w Shadow Tactics oj grał bym :banderas:

Chociaż w sumie na moim lapku pewnie i tak by działało.

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, BRY@N said:

Mogli by zrobić remaster jedynki ze sterowaniem jak w Shadow Tactics oj grał bym :banderas:

Chociaż w sumie na moim lapku pewnie i tak by działało.

 

Robią remaster. Ale patrząc na poziom remasterów 2 i 3 lepiej zagrać w oryginał. Na steamie kosztuje 2.5$ więc kupuj i graj na lapku :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 14.02.2024 o 10:24, Homelander napisał:

. Ale patrząc na poziom remasterów 2 i 3 lepiej zagrać w oryginał. 

 

Widziałem, że Commandos 2 jest zremasterowane, nawet zastanawiałem się czy kupić. Co jest z nim nie tak, że lepiej zagrać w oryginał?

Odnośnik do komentarza

Jako, że Atomic Heart sypie się na moich oczach (wpadanie pod mapę, windy bez detekcji kolizji, które uniemożliwiają mi zdobycie upgrade'ów) stwierdziłem, że trzeba zacząć coś co działa.
Po zachwytach w temacie Banishers i wielokrotnym porównywaniu do wcześniejszej gierki DONTNOD postanowiłem wreszcie nadrobić VAMPYRa i po około 15h jestem oczarowany.

18dcd330c2b72-screenshotUrl.thumb.png.292e03e0ab03fb0d5487f6ff2b4679c9.png

Klimacik Dishonored połączany z A Plague Tale, ciekawy scenariusz, interesujące dialogi i niemałe wyzwanie w walce, nawet na Normalu (zwłaszcza jak się kroczy ścieżką nie picia krwi i wpada sie na przeciwnika 10 leveli wyżej:sweat:).

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Gears of War Judgement - backlog gier z Xa zacząłem od Pudzianów. Pierwsza cześć była taka, jaką zapamiętałem i bawiłem się przy niej doskonale. Jednak Judgement, w które nie grałem, to jakaś pomyłka. Przynajmniej po 1,5h grania. Nie wiedziałem, że zrobili Gears of tower defense. Jak cała kampania ma tak wyglądać to chyba podziękuję. Przechodzenie od pomieszczenia do pomieszczenia i odpieranie fal wrogów, koniec. Na dodatek ocena misji w postaci od 1 do3 gwiazdek, jak w jakiejś gównianej mobilce. O fabule nic nie można powiedzieć bo jej nie ma. 

To było sprzedawane za pełną kwotę? 

Edytowane przez kiseki
Odnośnik do komentarza

Jak uwielbiam Gearsy tak Judgement to po prostu crap. Może nie mechanicznie i pod względem oprawy, bo to Chmielarz dostał od Epica, tak koncepcyjnie to tragedia. Absolutnie nie zrozumieli czym w ogóle jest ta seria. Nawet ten dodatek do jedynki przez nich robiony był kiepski. Rzuć to w diabły i zapomnij, że istnieje

Odnośnik do komentarza

Wzięło mnie na platformowanie, więc odpaliłem pierwszego Crasha z kolekcji rimejków, bo to była jedyna gra z oryginalnej trylogii, której jako dzieciak nie ograłem na PSX. No i bawię się fajnie.

 

Ciekawszym potencjalnie tytułem dla forumowiczów (w sensie wspomnienia o nim), może być Pixel Noir. Gra wyszła w lutym z early access, w którym to kupiłem ją za jakieś śmieszne grosze (a praktycznie nigdy nie kupuję niczego z EA, na Steam obecnie mam w nim chyba tylko Ultrakill i Death Trash, a wcześniej miałem Turbo Overkill). To mieszanka 16-bitowego jRPG z pewną otwartością świata i powiedzmy, że detektywistycznej przygodówki z okultystycznym twistem. Historia początkowo wydaje się być okej, nieco fajnego humoru, walka to ciekawa wariacja na temat ATB (pomijając ładowanie się "paska", to należy wciskać odpowiednie przyciski, aby zwiększyć zadawane obrażenia lub zmniejszyć te otrzymywane niczym w jRPGowych Yakuzach, tudzież ze starszych gier Legend of Dragoon) ze sporą ilością umiejętności postaci (dysponowanych i rozwijanych bardziej jak w zachodnim RPG - wybieramy ze "scrollów", kto będzie uczył się danej umiejętności, a dosyć oszczędnie rozdawane skill pointsy możemy zużyć do ulepszeń), ich combosami i cancelowaniem ataków - jak skończę i dalej będzie mi się podobało to założę temat, wczoraj przegrałem 4h jednym ciągiem po pierwszym odpaleniu, co mi się rzadko zdarza.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...