Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się na ile zaciekawi mnie jeszcze eksploracja w tej grze znajac już mniej wiecej mapę. Magią BotW bylo wałęsanie się po urokliwych krainach Hyrule. Próbowałem kilka razy wrócić i zagrać od nowa, ale chodzenie po znanej mi mapie nie robiło już wrażenia i nigdy później nie wciągnąłem się na dłużej. 

 

Btw nie obraziłbym się za wiecej wyzwań w stylu pierwszego DLC, tego Master Trial czy jakos tak. To też był trochę taki survival jak wyzwanie na wyspie. 

Edytowane przez voi tekku
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Plackus napisał:

No czyli 4gb nowej zawartości :dynia: 

 

 

 

Nie czepiam się. Żeby nie było czekam najmocniej na Zelde w tym roku.

Ale DLC Vibe cały czas się unosi.

Do premiery będzie ciekawie 

Pamiętaj, że po takim okresie czasu kompresja plików jest większa. Poza tym aset to aset waży podobnie.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Mam jakieś mieszane uczucia i mam wrażenie, że to będzie zawód tej generacji. Wszyscy oczekują znowu takiego przyjebania, jak z Breath Of The Wild, ale tym razem zapowiada się na tzw. bezpieczny sequel. :)

Bardziej czekam na Wrota Baldura 3, to będzie moje GOTY :). 

Czyli Taki GoW Ragnarok ;] Firmy nie chcą ryzykować, recesja jednak dotyka każdego.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, KrYcHu_89 napisał:

mam wrażenie, że to będzie zawód tej generacji 

 

3 godziny temu, Starh napisał:

Wszyscy oczekują znowu takiego przyjebania, jak z Breath Of The Wild, ale tym razem zapowiada się na tzw. bezpieczny sequel.


Trochę oksymoron. Jeżeli nawet to będzie „tylko” bezpieczny sequel genialnej gry, to jak może być jakiegokolwiek zawód, a już w ogóle zawód generacji? Tu chyba co niektórzy za dużo oczekują od gierek video. 

Odnośnik do komentarza

Osobiście botw nigdy nie uważałem za grę na 97 co pewnie poniektórzy tu na forum pamiętają. Szanuje tytuł, bawiłem się świetnie ale niektóre rzeczy mocno mi przeszkadzały. Dla mnie właśnie idea kontynuacji będącej botw na sterydach z naprawieniem jej wad jest bardzo kusząca. Nie nasycilem się ta formuła po prostu. Ale już kolejna Zelda 3d po tears niech już będzie inna.

 

Boje się jedynie o tą mapkę, te trailery trochę straszą mnie, że na ziemi będzie zbyt podobnie, a to był niewiarygodna zaletą jedynki, te obcowanie z obcym wielkiem i niezbadanym światem bez znaczników. Człowiek miał frajdę z odkrywania tego samemu. Nie chciałbym tego za bardzo zamienić na uczucie: "oo tu nic lenie nie zmienili, oo a tu dodali murek"

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, balon napisał:

 


Trochę oksymoron. Jeżeli nawet to będzie „tylko” bezpieczny sequel genialnej gry, to jak może być jakiegokolwiek zawód, a już w ogóle zawód generacji? Tu chyba co niektórzy za dużo oczekują od gierek video. 

Mówię ogólnie. Botw to dla wielu magnus opus gierek okrzyknięty przez US/JP za gre wszechczasów. Nie podzielam tego zdania. Super gra, ale są lepsze w moim mniemaniu. Tears of Kingdom kupie na premierę, ale oczekuję delikatnego rozwinięcia jedynki na miarę Ragnaroka, kilka nowych mechanik/broni, nowa fabuła, silnik i reszta, assety itp. to recykling. Co nie zmienia faktu, że ogólnie gra pewnie będzie lepsza jakościowo niż uwielbiane Botw.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

Mówię ogólnie. Botw to dla wielu magnus opus gierek okrzyknięty przez US/JP za gre wszechczasów. Nie podzielam tego zdania. Super gra, ale są lepsze w moim mniemaniu. Tears of Kingdom kupie na premierę, ale oczekuję delikatnego rozwinięcia jedynki na miarę Ragnaroka, kilka nowych mechanik/broni, nowa fabuła, silnik i reszta, assety itp. to recykling. Co nie zmienia faktu, że ogólnie gra pewnie będzie lepsza jakościowo niż uwielbiane Botw.

No teraz to wszystko jasne, nie zrozumiałem tylko poprzednio tego zdania o zawodzie generacji :)  

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To że nie będzie to żaden przełom to chyba wiadomo od momentu kiedy powiedzieli że to sequel botw. Dla mnie spoko bo mimo 100h+ w tym świecie i zrobieniu wszystkich kapliczek dalej czułem niedosyt więc nawet jeśli bedą to tylko drobne zmiany i doszlifowanie gry prawie idealnej to mi wystarcza do szczęścia, jedynie też się boje trochę o zmiany na mapce no ale zobaczymy. Widać że już dodali więcej wrogów więc chociaż z tym niektórzy zamkną morde :) 

Odnośnik do komentarza

@Homelanderweź im coś powiedz, bo bluźnią :)

 

Ja, gdy grałem w Zeldę czułem się jak 5 letnie dziecko u dziadków na wsi, które odkrywa świat. Pomimo kilku wad gra miała tyle zalet, że przyćmiły je wszystkie. Wspinaczka nie po wyznaczonych półkach robiła robotę, a później lot na lotni. Do tego fizyka i możliwość grania po swojemu, w tym rozwiązywania różnych rzeczy inaczej, niż inni. Niszczenie się broni nie było złe, bo dzięki temu korzystałem z każdej, a nie tylko z ulubionej. Zabraklo jedynie większej różnorodności w oprychach do ubicia, no i szefowie mogliby być lepsi. Główne dangeony? Były EPICKIE! SOTC +. Wierzę, że to wszystko zostanie poprawione, bronie będą się niszczyć wolniej itd.. Devi zaryzykowali w każdym aspekcie, w każdym, a teraz co było dobre zostanie, co było nie najlepsze zostanie naprawione, bądź zmienione. Do lotu na lotni dojdzie swobodne spadanie. Fizyka rozwali Wam czaszki, a po roku od premiery dalej będą wychodzić filmy z cudami, co fani w grze odwalają. Wyłączcie sobie dowolny film z tytułem: BOTW - rzeczy, o których nie wiedziałeś i pokażcie mi drugą taką grę? Fizyka w TOTK będzie jeszcze lepsza, dwa razy, cztery, a może nawet dziesięć. Tak to będzie gra 10 na 10. Nie czuję ŻADNEJ obawy. Czekam.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
18 minutes ago, zdrowywariat said:

@Homelanderweź im coś powiedz, bo bluźnią :)

 

Ja, gdy grałem w Zeldę czułem się jak 5 letnie dziecko u dziadków na wsi, które odkrywa świat. Pomimo kilku wad gra miała tyle zalet, że przyćmiły je wszystkie. Wspinaczka nie po wyznaczonych półkach robiła robotę, a później lot na lotni. Do tego fizyka i możliwość grania po swojemu, w tym rozwiązywania różnych rzeczy inaczej, niż inni. Niszczenie się broni nie było złe, bo dzięki temu korzystałem z każdej, a nie tylko z ulubionej. Zabraklo jedynie większej różnorodności w oprychach do ubicia, no i szefowie mogliby być lepsi. Główne dangeony? Były EPICKIE! SOTC +. Wierzę, że to wszystko zostanie poprawione, bronie będą się niszczyć wolniej itd.. Devi zaryzykowali w każdym aspekcie, w każdym, a teraz co było dobre zostanie, co było nie najlepsze zostanie naprawione, bądź zmienione. Do lotu na lotni dojdzie swobodne spadanie. Fizyka rozwali Wam czaszki, a po roku od premiery dalej będą wychodzić filmy z cudami, co fani w grze odwalają. Wyłączcie sobie dowolny film z tytułem: BOTW - rzeczy, o których nie wiedziałeś i pokażcie mi drugą taką grę? Fizyka w TOTK będzie jeszcze lepsza, dwa razy, cztery, a może nawet dziesięć. Tak to będzie gra 10 na 10. Nie czuję ŻADNEJ obawy. Czekam.

 

A co mam powiedzieć, to Zelda. Czy któraś zawiodła? W sensie od Nintendo :) Ta gra będzie tym dla BOTW czym Majora dla Ocariny. Styl ten sam, ale gry zupełnie zupełnie inne. Zresztą w Phantom Hourglass - Spirit Tracks było to samo, ten sam styl, inne gry. Żaden mission pack, żadne dlc. A kurde nawet jakby to stugodzinne dlc do najlepszej gry wszechczasów? Proszę, oto moje pieniądze

Odnośnik do komentarza

Development Majora's Mask trwał niewiele ponad rok (mimo że studio pracowało też nad tzw. Ura Zeldą na DD, która nie została wydana). Zaczął się w 1999 roku, w lecie Nintendo zapowiadało grę pt. Zelda Gaiden. Oficjalny tytuł ogłoszono w marcu 2000, a w kwietniu gra była już w sklepach w Japonii. 

 

Spirit Tracks wyszedł dwa lata po Hourglassie, ale też nie był jakimś głównym punktem skupienia studia, które pracowało bardziej nad Skyward Sword. Głównie z powodu prac nad pociągiem i prób uczynienia z tego pomysłu czegoś fajnego (co i tak niezbyt wyszło) zeszły na to dwa lata.

Odnośnik do komentarza
8 minutes ago, Pupcio said:

Właśnie ten czas developingu jednak też troche rozbudził oczekiwania ludzi 6 lat to jednak kupa czasu w tej branży

No więc skąd ten brak zaufania. Switch technologicznie jest czym jest. Styl graficzny też się nie zmienił. Siłą rzeczy gra wygląda podobnie. Ale pokazali na tyle mało, że wyciąganie wniosków o dlc jest serio wyrazem złej woli. Zwłaszcza, że to Nintendo, oni nie zawodzą. Mam kolejny przykład. Super Mario Galaxy 1 i 2. Nazwałbyś dwójkę dlc do jedynki? Bo ja nie, mimo tej samej koncepcji samej gry, gra się zupełnie inaczej

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, creatinfreak napisał:

Jeżeli to ma być bezpieczny sequel jak Ragnarok to ja tam wchodzę w ciemno i nawet nie będzie mi przeszkadzać 1080p i 30 klatek ( :kratoswoke: oczy mi wypali i się zrzygam ale będę grać).  Zamówione, śmie.....ekhm switcha się ogarnie.

1080p? Przecież jak na ten sprzęt to byłby już jak Switch 2:nvmnd:Jeżeli użyją podobnej techniki scallingu jak w Xeno3 gra powinna być wystarczająco ładna na tv.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...