Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Taaa, ale nawet ta mnogość opcji jest z pespektywy czasu słaba. Mając dzisiaj chęć na Starfielda na własność mogę:

  • kupić pudło na XSX które i tak wymaga dobierania danych z sieci (więc licencja) - do ogrania jedynie na konsoli
  • kupić cyfrę w MS Storze - gdzie gra działa jako tako, ale pozwala na ściągnięcie jej na Xboxie
  • kupić cyfrę na Steam - gdzie gra działa najlepiej, ale nie a crossbuya ani cross save'a

Więc teoretycznie najlepszą wersję kupię ze źródeł innych niż oficjalne MSu, a jako posiadacz XSX zawsze jestem wydymany. :kekw: 

Dzięki Spencer, kurwo jebana, za zniszczenie marki.

 

  • This 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, ASX napisał:

No już nie gadaj Krycha, bo łatwo znaleźć twoje posty w których opisujesz jak dobrze bawiłeś się w Starfieldzie, percepcja zmieniła ci się dopiero jakiś czas po premierze pod wpływem internatu gdy ludzie zaczęli inaczej pisać. 

Tak, ale chodzi mi tylko o to, że kupiłem, a nie ograłem w GP, na potrzeby modowania Steam dużo lepszy. Ale jest to właśnie jeden przypadek, 99% graczy nie kupuje gier, tylko posiada GP, Microsoft ciągle słodzi, że to jest dobry model, ale prawda chyba jest inna. 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Bzduras napisał:

Czy te analizy i procenty są z tego samego źródła co w temacie RE0?

Negujesz problem, że nikt nie kupuje gier na Xboxa, tylko używa gamepassa, starczy popatrzeć na liczby na Steam, nic więcej nie trzeba. 

A i tak Starfield to jedyny przypadek, gdzie opłaca się grę kupić, bo to jest modding heaven. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał:

Negujesz problem, że nikt nie kupuje gier na Xboxa, tylko używa gamepassa, starczy popatrzeć na liczby na Steam, nic więcej nie trzeba. 

A i tak Starfield to jedyny przypadek, gdzie opłaca się grę kupić, bo to jest modding heaven. 

Nie, po prostu bardzo lekko przychodzi Ci przekazywanie swoich własnych opinii i przekonań w formie podpinania ich pod jakieś procenty, których wysokość wylicza się w oparciu o to, jak mocno jesteś przeświadczony o swojej racji. To z kolei sprawia, że czasami nawet jeśli masz ciekawą perspektywę na dany temat, gierkę czy zjawisko sprowadzasz ją sam w dół, bo Krychu znów podaje jakieś procenty nie wiadomo skąd bądź podpina pod swoje racje mityczną "większość", "prawdziwych fanów" czy cokolwiek innego mającego sugerować, że Twoją opinię podziela bardzo dużo osób czy też to, że zjawisko które bierzesz na tapet jest "powszechne wśród grupy X".

 

99% forumowiczów tak twierdzi.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

Co by o Obsidianie nie mówić to jednak to są jednym z topowych studiów od RPG-ów na rynku, w dodatku wszystkie ich ostatnie gry w mniejszym lub większym stopniu były udane. Dodajmy do tego fakt, że mają też wyrobioną renomę oraz są płodni, bo jednak wydać 10-11 pozycji na przestrzeni ok. 10 lat to nie przelewki.

 

Z tym co się odyebało wczoraj to bardziej ich widzę jako dostawa nowych niewolników dla Todda w prezencie od spencera :) 

Odnośnik do komentarza

Weźmy pod uwagę ostatnie fatality:

 

image.thumb.png.10db57d5a7df60557873b56ec6e191b0.png

 

Liczby to x6 (tak się estymuje concurrent max do całości), co da nam 36k x2 tyle na MS store (a tyle nie będzie) da nam to mniej niż 100k, a była mowa o 3 mln unikalnych pobrań jakiś czas po premierze.

 

To ile ludzi kupiło grę za pełną cenę, może 3%? 

 

 

Ile ludzi kupiłoby grę, jakby nie była day1 na passie? Myślę, że wystarczyłoby Tango do przyżyćka. 

 

 

 

 

 

 

Rozbuduję sobie post, zresztą pisałem o tym kilka razy, to, że korpo kłamie w oświadczeniach do graczy, to już każdy Wie, widać, ze model gamepassa nie działa, stąd poszli już w 3rd party dla Sony, nie do końca się to sprawdza, nie podali liczb na HiFi Rush, zamknęli to studio, Pentiment też gdzieś wyszedł, testują, pewnie potem duże bronie jak Starfield. Jak to nie zadziała to kolejnym etapem jest powrót do modelu, który według mnie ma sens.

 

A) Exy bez innych konsol na premierę i za pełną cenę, gamepass później (czyli model Sony jakby nie było)

B) Wszystko do 3rd Party niczym Sega i być może nawet rezygnacja z HW

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Homelander napisał:

Oczywiście, że ludzie mają wyjebane w cyferki. Switch sprzedaje się super. Z pecetowych handheldów najlepiej sprzedaje się najsłabszy Steamdeck. Series S sprzedaje się lepiej niż Series X. 


Czyli nie mają wyjebane w cyferki. Wybierają najtańszy sprzęt czyli liczą cyferki na koncie :szekle:

  • This 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, krzysiek923 napisał:

czy tylko we mnie się gotuje jak czytam po raz kolejny, że gry są teraz duże i muszą powstawać 10 lat? to ja pierdolę te duże gry, niech one będą mniejsze jak dawniej, duże, ale w dawnym rozumieniu, tylko niech mi nie każą czekać spory kawałek mojego życia kurwa

 

Najśmieszniejsze jest jak jakiś mały team wydaje grę, która odnosi sukces, później zwiększają zatrudnienie dwukrotnie, a kolejną grę i tak robią 3x dłużej :p

5 minut temu, XM. napisał:

CIekawe tygodnie przed nami. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Sony znowu wychodzi wygrane nawet jak ma wyjebane.

 

 

 

Z MS który co 5 lat zmienia swoją politykę grzebiąc wszystko po drodze, to trochę trudno się dziwić, że Sony nic nie musi ;)

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, krzysiek923 napisał:

czy tylko we mnie się gotuje jak czytam po raz kolejny, że gry są teraz duże i muszą powstawać 10 lat? to ja pierdolę te duże gry, niech one będą mniejsze jak dawniej, duże, ale w dawnym rozumieniu, tylko niech mi nie każą czekać spory kawałek mojego życia kurwa

 

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Głupota nie, ale dla mnie poniekąd przymus - mając wybór ograć w GamePassie albo kupić w pełnej cenie bezwartościową licencję na płycie, jak w przypadku Halo Infinite, to wybiorę zawszę tę pierwszą opcję. Kupowałbym gierki XGS gdybym jako Xboxowiec z napędem nie był dla MSu obywatelem trzeciej kategorii.

Właśnie potwierdziłeś o czym napisałem. Dla nich to samobój, bo ludzie nie kupują gier, a leca na gamepassie z pringlesow. Muszą coś zmienic, bo to sie w ogole nie spina. Powinni wrzuca po 6msc, albo nawet roku, bo tak to oni nic nie zarobią i kolejne firmy pojda pod nóż.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, krzysiek923 napisał:

czy tylko we mnie się gotuje jak czytam po raz kolejny, że gry są teraz duże i muszą powstawać 10 lat? to ja pierdolę te duże gry, niech one będą mniejsze jak dawniej, duże, ale w dawnym rozumieniu, tylko niech mi nie każą czekać spory kawałek mojego życia kurwa

Dokładnie, dawno temu przestałem czekać na gta 6 i elder scrollsa, jak już wyjdą pewnie kupię ale kurwa czekać od 2011 czy 2013 na kolejną odsłonę? Niedługo jedną grę będą robiły 3 pokolenia, trzeba będzie swoje dzieci od małego uczyć programowania a najlepiej jak zacznie już jakąś jave rozkminiać jeszcze jako płód, żeby kontynuować pracę ojca.

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, balon napisał:

Aaaa na forum. No nie skumałem. Musi być ciężki okres dla kapitana ostatnio. Trzymaj się tam na tym burzliwym zielonym morzu! :pirate::lapka:

Dzięki, chociaż bywało gorzej szczerze mowiac, zaraz Hellblade, a w tym roku jeszcze przynajmniej Indiana, Avowed i CoD.

 

Ale wiadomo to zawsze smutne, gdy zamykają studia robiące dobre gry. A to jak Microsoft miota się w swojej polityce jest dla mnie powodem do zażenowania i całkowicie straciłem do nich zaufanie.

  • This 1
Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Homelander napisał:

Od lat powtarzam, że Gamepass to miejsce dla indyków i klasyków AAA, a nie do gier AAA day1, bo to się odbija na jakości. To rycerze zakonu Xboxa mnie clownowali i minusowali. No chyba jednak powoli do nich coś dociera


Czyli dobrze kojarzyłem. 
Był post że niszczy branże, to była odp w stylu „ zawsze mnie bawi ten argument” Po co wydawać 350 na pudełko Starfield jak można za grosze pograć w ramach abo. 

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Homelander napisał:

Od lat powtarzam, że Gamepass to miejsce dla indyków i klasyków AAA, a nie do gier AAA day1, bo to się odbija na jakości. To rycerze zakonu Xboxa mnie clownowali i minusowali. No chyba jednak powoli do nich coś dociera

 

Tak z pamięci to gry AAA debiutujące w GP to np. Forza Horizon 5, Forza Motorsport, Starfield, Plague Tale Requiem, Halo Infinite, Age of Empires IV - i tak jak każdy może mieć swoje zdanie odnośnie tych gier i ich jakości to biorąc pod uwagę jako tako uśredniający to Metacritic to nie widać, żeby były to słabe gry, wszystkie powyżej 8/10. A dywagacje typu, że jakby nie były w GP to byłyby lepsze, to zwykłe wróżby.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...